Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |           Musicie do dnia wstać, jeśli na piechty.~- I... źróbką
 2     1, 9 |     groszy albo i po trzy jajka, jeśli kto nie miał gotowych pieniędzy.~
 3     1, 10|     Dobrze ci za nią zapłacił?~- Jeśli zapłacił, to nie z twojej
 4     1, 11|          poskubywały, a z rzadka jeśli która rzuciła to słowo jakie:
 5     2, 15|       Młynarz chciał go wygonić, jeśli dziewkę raz jeszcze spotka
 6     2, 16|         Jedli długo i mało kiedy jeśli tam które rzekło jakie słowo,
 7     2, 20|        kościele przesiadywała, a jeśli była, to pokazywała srogą
 8     2, 20|       choć ciężko i trudno - ale jeśli on i co innego zamierza!...~-
 9     2, 21|             Przyjdzie i do tego, jeśli czymś gorszym się nie skończy!~-
10     2, 21|          gorąc trzyma, człowiek, jeśli chce co wygrać, na zimno
11     2, 21|        to wycierpiała najwięcej, jeśli nie przez niego! Stary zapisał
12     2, 22|      zawołał:~- Pomagaj, diable, jeśli możesz, bo mi się wielka
13     2, 24|  winowaty przed Bogiem i ludźmi, jeśli nie ta suka Jagna? Co -
14     2, 24|          Rozum mu odjąć musiało, jeśli się na taką rzecz ważył!~
15     2, 24|     juści materii nie brakowało, jeśli bowiem Antka nie zabrali,
16     2, 24|         zapowiedział groźnie, że jeśli nie wyjdzie do niego na
17     2, 25|     świtu do nocy, zaś niekiedy, jeśli z burych topieli wyjrzało
18     2, 25|       niejeden i Bogu dziękował, jeśli miał choć ziemniaki ze solą
19     2, 25|        grzechów jego, gdzie zaś, jeśli czasem rozmyślała, to jeno
20     2, 25|         sztywna była, zadąsana i jeśli oddała całunki, to jakby
21     2, 25|      całunki, to jakby z musu, i jeśli odrzekła to jakie słowo,
22     3, 27|      jako praktyk był wielki, iż jeśli Boryna do rozumu nie przyjdzie,
23     3, 27|        choćby na dziesiątą wieś, jeśli jeno szło o dobry zarobek;
24     3, 29| strapienia o uwięzionych...~Mało jeśli co dnia nie ciągnęło do
25     3, 29|       nad pokrzywdzonym narodem, jeśli on sam sobie sprawiedliwości
26     3, 29|       proch szkła uczynionego.~- Jeśli do wójta idziecie, we młynie
27     3, 29|          wyszykuję... juści... a jeśli każesz... to do waju jeść
28     3, 31|      każdą wieś, panie Rzepecki, jeśli miasto za sobą obstawać
29     3, 32|  koniczyna zeszłaroczna nietęga; jeśli susze przyjdą, przepadnie! -
30     3, 33|          skrzepi, a nowin dowie, jeśli nie na jarmarku lebo na
31     3, 33|    wrychle zapomnieli o nim, zaś jeśli zdarzyło się komu spomnieć,
32     3, 34|     przed sprawą puścić na wolę, jeśli kto poręczy za nim, co nie
33     3, 34|         Toteż im się zapowie, że jeśli nie posłuchają i kupią,
34     4, 37|         i powiedział do Hanki:~- Jeśli komu żal Macieja, to mnie
35     4, 38|            wyrzekła ostrożnie.~- Jeśli nie macie pieniędzy, to
36     4, 38|       mnie na jakiś czas zwolni, jeśli nasz proboszcz napisze o
37     4, 39|          w grobie się przewróci, jeśli zobaczy, że jego krwawicę
38     4, 42|          a trosk niemałych.~- Bo jeśli z głodu nie pomrzem, to
39     4, 44|         nazwisku znaczył kreskę, jeśli był za szkołą, lub robił
40     4, 45|  powstawał? na rodzonego ojca! A jeśli zdzierał, to dla kogo? Przecież
41     4, 46|         smutnie:~- Ani chybi; że jeśli mają kogo wziąć, to tylko
42     4, 49|         Pismo święte nas poucza: jeśli zgorszy cię ręka twoja,
43     4, 49|        ręka twoja, odetnij ją, a jeśli zgrzeszyło oko, wyłup je