Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] krzykna 1 krzyknac 7 krzyknal 79 krzyknela 41 krzykneli 2 krzyknely 1 krzyknie 2 | Frequency [« »] 41 grosza 41 jagne 41 jakoz 41 krzyknela 41 kupy 41 nieba 41 patrzac | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances krzyknela |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | sami.~- Ociec z Antkiem! - krzyknęła Józka i wybiegł na drogę 2 1, 3 | naśmiewać nad biedotą! - krzyknęła Dominikowa tak mocno, aż 3 1, 4 | Jagna, poczekaj! - krzyknęła za nią matka witając się 4 1, 4 | cudzym już się rządzą - krzyknęła Jagustynka nachylając się 5 1, 7 | Wszedł Mateusz... Jagna aż krzyknęła ze zdziwienia, bo ten ci 6 1, 7 | pusty żłób zębami dzwonią! - krzyknęła resztą złości, aż Szymek 7 1, 11| co z wczorajszego dnia!- krzyknęła i rozpłakała się - a z pasierbami 8 1, 11| płakania wstrzymać nie mogła; krzyknęła na chłopaków, by podawali 9 2, 13| parę dni wrócę.~- Antek! - krzyknęła rozpaczliwie.~- Czego? - 10 2, 14| po tobie nie zostało! - krzyknęła na odchodnym.~Powiedła Hankę 11 2, 17| to moja rózga zakwitła! - krzyknęła do chodzącej Jagny.~- Jaka 12 2, 17| którą rozbierało to granie, krzyknęła przez drzwi:~- Przestań, 13 2, 18| tam, z nim!... Jantoś! - krzyknęła bezwiednie i dopiero własny 14 2, 22| poznała go zaraz, to choć krzyknęła zrazu, że to cud, iż powrócił 15 2, 22| tylko jedna z dziewczyn krzyknęła zalękła, oczy przecierając 16 2, 24| kiejście na to ustanowieni! - krzyknęła Kozłowa tak mocno, że sołtys 17 2, 25| Jezus mój, Jantoś! - krzyknęła z mocą zrozumiawszy z nagła, 18 3, 26| Jagustynką.~- Jagata! - krzyknęła tamta z wydziwem niemałym.~- 19 3, 26| tratują jako te świnie! - krzyknęła naraz na gęsi: - Pilusie, 20 3, 27| i przyniesę.~- Józka! - krzyknęła jeszcze za nią - a gdzie 21 3, 28| ruszaj bydło obrządzać!~Krzyknęła naraz Hanka w sień z taką 22 3, 28| W imię Ojca i Syna! - krzyknęła naraz Hanka zrywając się 23 3, 28| Po coście tu wleźli? - krzyknęła.~Wyjął niechętnie ręce i 24 3, 28| obcych do komory puszczasz! - krzyknęła z góry na Jagnę otwierając 25 3, 29| uciekł. Niezguła dopiero! - krzyknęła niecierpliwie, gdyż Pietrek 26 3, 29| żydowskiego woza nie zaprzęgła! - krzyknęła za nią Hanka wyglądając 27 3, 30| insze, w imię Ojca i Syna! - krzyknęła Jagustynka dojrzawszy naraz 28 3, 30| ją wpół krzepko ujął, że krzyknęła kurcząc się i wydzierając.~- 29 3, 32| na robotę! jakże idzie? - krzyknęła Hanka z przełazu.~- Bóg 30 3, 32| najpierwszymi gospodyniami, aż krzyknęła dojrzawszy kapoty. Wiedziała 31 3, 33| Jezus, Maria! Do Hameryki! - krzyknęła bezwolnie. - Cichocie, jak 32 3, 35| wygonię na cztery wiatry!... - krzyknęła wytrząchając pięściami.~ 33 3, 35| przyciągała? abo go to trzymam! - krzyknęła gniewnie.~Mateusz stanął 34 4, 37| Rozczerwieniła się kiej burak i krzyknęła porywczo:~- A pyskuj sobie 35 4, 37| nie mogąc już wstrzymać, krzyknęła:~- Ociec! Laboga, ociec! - 36 4, 39| coś...~- Jezus Maria! - krzyknęła Józka.~Magda też się zerwała 37 4, 41| Pietrek, przynieś no drewek - krzyknęła sprzed domu Hanka, rozmamłana 38 4, 45| miał kto rozgrzeszyć! - krzyknęła za nią urągliwie.~ 39 4, 46| głowę.~- Jezus, Maria! - krzyknęła Hanka stając w progu i uderzyła 40 4, 49| Pomiarkujże, coś narobiła! - krzyknęła groźnie.~- Jezus Maria! 41 4, 49| kruchtą wysiec rózgami! - krzyknęła Kozłowa.~- Zawdy takie bili