Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] przyszlim 2 przyszliscie 1 przyszlismy 2 przyszlo 39 przyszly 15 przyszykowal 1 przyszykowana 1 | Frequency [« »] 39 niczym 39 organiscina 39 ploty 39 przyszlo 39 reka 39 robote 39 skad | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances przyszlo |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | mu to samemu do głowy nie przyszło. Boć jaka się tam kobieta 2 1, 3 | bydle, a i temu na koniec przyszło. Widzi mi się, co jutro 3 1, 3 | uwierzyć.~- Co by mu z tego przyszło?~- Tyla, żeby was pokłyźnić 4 1, 10| pozwolą i choćby całą wsią iść przyszło, to pójdą, a i z siekierami, 5 1, 10| karczmę jeszcze...~Ze wsi przyszło paru gospodarzy z Rochem 6 2, 13| innym. Niespodzianie mu to przyszło, samo z siebie nań spadło 7 2, 13| pójdzie, ani wiedział! Samo przyszło, ze świata, z wiatrem pewnie 8 2, 14| iść nie da! Teraz dopiero przyszło jej do głowy, co był wygadywał, 9 2, 14| Że mnie też do głowy nie przyszło! Juści, taka urodna, taka 10 2, 15| oglądał.~Dobrze, że zaraz przyszło, bo jakoś i kobiety się 11 2, 15| ino do czego gorszego nie przyszło.~Tak się już dziwnie składało, 12 2, 16| ci to lichej urodzić się przyszło, tam w tych krajach dalekich, 13 2, 17| same serce, bo zaraz jej przyszło do głowy, że to pewnie o 14 2, 18| i rozmyślał, aż w końcu przyszło mu do głowy, że to pewnie 15 2, 19| na chłopów.~Byłoby może i przyszło z miejsca do bitki, ale 16 2, 22| nie ludzie, do bicia by przyszło.~- A bo jej pozwalają przewodzić.~- 17 2, 25| Ani jej nawet na myśl przyszło, że i ona winowata tych 18 2, 25| powiedam! A kiej do tego przyszło, to mi już wszystko zarówno, 19 3, 26| nie pokarzą, jeśliby na to przyszło, ale nikto o tym nie pomyślał, 20 3, 27| to kilka rówieśnic z nią przyszło i społecznie łykali te kotki 21 3, 28| rozwidnić...~- No... niechby przyszło do tego co rychlej!...~Obrzucił 22 3, 29| Bych ino gorsze już nie przyszło!... - westchnęła składając 23 3, 30| Laboga! By to prędzej nie przyszło przed czasem - szeptała 24 3, 30| objaśnił.~Nikomu do głowy nie przyszło myśleć, kaj się psy podziały - 25 3, 32| podwórza.~Ani jej do głowy przyszło się opierać: zabrała motyczkę 26 3, 32| bezwolnie się odsuwała. Aże przyszło do tego, że kiej w stodole 27 3, 32| Na szczęście, do tego nie przyszło, bo Jagusia zaraz po kolacji 28 3, 33| to podzieje?~Wszystko to przyszło do głowy Kłębowej, gdy mąż 29 3, 33| Wróci! Jeszcze na to nie przyszło, bych zbójów puszczali! - 30 3, 35| gotowa na nowe, bo choćby przyszło najgorsze, to już takie 31 3, 35| pozwoli.~- A może i Antek - przyszło jej naraz do głowy.~Powróciła 32 3, 35| mi to nawet do głowy nie przyszło...~- Chłopy zawdy to jeno 33 3, 36| tym rozprawiano.~Południe przyszło upalne, słońce stanęło nad 34 4, 40| wszyscy byli za jednym, a kiej przyszło się podpisywać, to jeden 35 4, 41| pacierzów, gdy naraz Antkowi przyszło na myśl podejść do niego 36 4, 44| poredził wyrozumieć, skąd to przyszło i laczego?~Spierali się 37 4, 45| wzdychał, a tyla mu jeno przyszło z tych rozważań i turbacji, 38 4, 45| prawo miałem.~- Ale skąd wam przyszło do głowy upominać się o 39 4, 45| z brzega.~Zaśby ta komu przyszło co z tego.~Więc i Jasio