Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |         się u sąsiadów pożywiać musiała, a potem zasług nie zapłacił
 2     1, 4 |      starość na wyrobek chodzić musiała, ale że nikto nie odpowiadał,
 3     1, 11|   dzisiaj, aż sobie przypominać musiała wszystko... Tak, sama chciała
 4     1, 11|    wokoło z każdym przetańcować musiała.~Muzykanci grali ostro,
 5     1, 11|    oczepinach.~Najpierw Jagusia musiała wkupywać się do gospodyń!~
 6     2, 14|    czasu nie było. A to sieczki musiała urznąć dla jałowicy, prosiaka
 7     2, 15|     gorączce jakoby w ogniu, że musiała wołać Jagustynki, aby chłopca
 8     2, 15|     niby ten pies, aż go mietłą musiała odganiać. Przyczepił się
 9     2, 17|        mogła - nic, tylko zmora musiała ją dusić albo zły nagabywał
10     2, 17|         pono lekować się będzie musiała długo.~- A gdzie się to
11     2, 18|      pod śniegiem gałęziami, że musiała się przychylać.~Antek czaił
12     2, 18|   uwidziałem...~- Bom wtedy już musiała być pod szopą, drwa zbierałam.~-
13     2, 20|    zapaskę znalazł w opłotkach, musiała wychodzić do Antka.~Nie
14     2, 21|   ciepnął o ziem, aż dźwigać go musiała, sama ledwie mogąc się utrzymać
15     2, 24|        lub sperki, jeno biedota musiała się kuntentować śledziem,
16     3, 26| chwytała się bolących piersi to musiała przystawać, wolnieć i już
17     3, 26|         na krzywdę swoją...~Noc musiała już być duża, bo ano kury
18     3, 27|       latawiec. Hanka więc i to musiała wziąć na swoją głowę i o
19     3, 27|        wilgotny wiatr.~Msza już musiała być w połowie, bo w cichym
20     3, 27|   skończyła koronkę i wziąć się musiała do południowych udojów,
21     3, 28|    kilka złotych. Stachowim dać musiała kilkanaście złotych, tu
22     3, 28|         gorzałki, trudno, skoro musiała, jak to było we zwyczaju
23     3, 28|  zaglądając, aż je nieraz Józka musiała rozganiać.~Bo to i we wsi
24     3, 31|        i kwardo, że nawet Jaguś musiała z drugimi stawać do roboty,
25     3, 31|   buchnęło gorzałką. Niezgorzej musiała być napita, gdyż długo macała
26     3, 33|         po kumach, jak przódzi, musiała teraz robić kole gospodarstwa,
27     3, 34|   zaglądała do niej.~Jagustynka musiała cosik zmiarkować, bo rzekła
28     3, 35|         całym świecie, że Józka musiała przypominać, iż czas już
29     3, 35|        chorej, jaże Jagna drzwi musiała zawrzeć przed ciekawymi,
30     3, 36|       kiej skrzydła motyle.~Noc musiała być już późna, pierwsze
31     4, 37|        bogata! Kijem się będzie musiała oganiać przed chłopami.~
32     4, 37|      było czasu na frasunki, bo musiała pomagać kopić resztę siana
33     4, 38|    nawet swarząc, ale większość musiała ostać na dworze tuląc się
34     4, 39|   poczęła piekłować, jaże Hanka musiała ją skrzyczeć, bych dała
35     4, 41|      przymawiając o kolację, że musiała im nasmażyć jajecznicy.~-
36     4, 45|   wrzeszczeli, jaże organiścina musiała przykarcać:~- Cichocie,
37     4, 45|        w kręgu światła i krążyć musiała, parło ją za nim niepowstrzymanie