Tom, Rozdzial

 1     2, 15|         sprawy szły, drugie, a w każdej niemal cha-łupie coś nowego;
 2     2, 16|          ich stada kołowały.~A w każdej chałupie, u Szymonów, u
 3     2, 16|          wigilijnej wieczerzy.~W każdej chałupie, zarówno u bogacza,
 4     2, 19|     głosy, bo juści, że prawie z każdej chałupy ktosik się tam przebierał
 5     2, 20|          krzywdźcie bo z krzywdy każdej pomsta rośnie.~- Któren
 6     2, 22|    poplątane w girlandy, budzi o każdej wiośnie Matka Boża i na
 7     2, 23|      ziemią, budzą się o wiośnie każdej, rozprężają nieśmiertelną
 8     2, 25|         Kupami się zwierali, a w każdej był jakowyś pyskacz, któren
 9     3, 26|          tym się jeno krzepiła w każdej godzinie i tym się broniła
10     3, 26|          nieba i tętniąca była w każdej grudce ziemi napęczniałej,
11     3, 27|        wieś poszedł wstępując do każdej prawie chałupy, a widział
12     3, 29|       inszych różności, że już w każdej chałupie głowiły się ciężko
13     3, 29|        gęsi przygnietło. I tak w każdej chałupie pokazała się jakaś
14     3, 29|         kukiełki, toteż prawie w każdej chałupie okna i drzwi stały
15     3, 30|       dwór patrzeć, jak prawie z każdej chałupy wyjeżdżały lub wychodziły
16     3, 31| spokojnie.~- Pożyje jeszcze, a w każdej chałupie teraz się przyda,
17     3, 31|      pilnować, a oprócz tego i w każdej chałupie z osobna czuwali,
18     3, 31|      wywartych darły na drogę, w każdej chałupie zwijali się kiele
19     3, 31|    wszyćko grzecznie chwalili, a każdej poredzili tym słowem zabasować,
20     3, 32|          sady leciał hukliwie, z każdej chałupy bił kiej dzwon radosny,
21     3, 32|      serca buchał płomieniem i z każdej gardzieli się wydzierał.~
22     3, 32|        się chyba dzisiaj, boć do każdej ktosik powróci, do każdej.~-
23     3, 32|        każdej ktosik powróci, do każdej.~- Prawda, dyć wszystkie
24     3, 33|            Żeby drukowane, to na każdej książce przeczytam, litery
25     3, 33|          przy tym sprawny był do każdej roboty, bo i wóz zrobił,
26     3, 33|        pod kozik, że co sobota w każdej chałupie już od świtania
27     3, 36|         niby widmo błogosławiące każdej grudce ziemi, każdemu źdźbłu,
28     4, 37|          i płyną śpiewania, że z każdej chałupy wynoszą trumny,
29     4, 40|     wyjmować różności, a podawać każdej z osobna.~- Naści, Hanuś,
30     4, 42|          wedle swego zwyczaju do każdej rzeczy, jakby do czegoś
31     4, 45|      dniem by klękał w podzięce, każdej nocy by błogosławił i na
32     4, 45|         obchodziło; kiej mogła w każdej porze obaczyć Jasia i topić
33     4, 45|       chętna była do pomocy przy każdej robocie, a przy tym często
34     4, 47|         nie chwaciło, żebym miał każdej żałować! Wpadła mi w pazury,
35     4, 48|       tobie, najmilejsza...~- ...każdej prawisz to samo... czekałam
36     4, 49|     wychodzić do żniwa, że ano z każdej chałupy ruszali całą gromadą,
37     4, 49|          ruszali całą gromadą, z każdej chałupy błyskały sierpy