Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |     i przeklętnica też, że i dobrego słowa nikomu dać nie dała
 2     1, 2 | niebie, i jeszczem ponadto z dobrego serca księdzu za chrzciny
 3     1, 3 |     kulasy ustawały, a nigdy dobrego słowa nie usłyszała, kąta
 4     1, 3 |     że jaże mi moja nie dała dobrego słowa...~- Miała i ona swój
 5     1, 4 |       a darmozjadem, a nikto dobrego słowa nigdy nie dał, nikto
 6     1, 4 |    ten wół, jeszcze ci słowa dobrego nie dadzą...~- We świecie
 7     1, 4 |    zabiegaj, a jeszcze słowa dobrego nie usłyszysz! Inne do karczmów
 8     1, 6 |    Boryny.~- Dorosłe dzieci, dobrego słowa nie dadzą i prawa
 9     1, 7 |         Jagustynka to nikomu dobrego słowa nie dadzą- zaczęła
10     1, 10|      obraza boska. A nic ten dobrego nie zwojuje sobie, któren
11     1, 10|    przygaduj, na wesele idź, dobrego słowa nie żałuj, a obaczysz,
12     1, 10|    nie urodna, a bo to jadła dobrego i napitku nie naszykują?
13     1, 11|    już siedzą.~Dajcie ino co dobrego - to zjedzą!~I z wolna zaczęli
14     2, 13|          Abo Stachowi nie da dobrego słowa, ino cięgiem huruburu,
15     2, 13|      zajrzał, nie pożałował, dobrego słowa nie dał - a jak na
16     2, 13|        A to nawet tego słowa dobrego żałujesz... nawet tego...~-
17     2, 18|     a i tam śniegu , było na dobrego chłopa, tyla że ino ramiona
18     2, 20|     wciąż leżał, postękiwał, dobrego słowa nie rzekł, a jako
19     2, 20|     bele co krzyczał i słowa dobrego nie powiedział, ale prosto
20     2, 20|     na każdym kroku pilnuje, dobrego słowa nie da - a ty co?
21     2, 25| radzących, że nic nie uradzą dobrego la narodu, bo im jeno o
22     3, 27|    zliczy, a teraz ci już za dobrego chłopa stanie - powiedały
23     3, 27|      był kąśliwy kiej pies i dobrego słowa nie dał, ale przed
24     3, 28|       jeno to, że się nażyje dobrego po grdykę; stroi się, po
25     3, 28|    sękle zarzyna.~- Parę dni dobrego słońca i wnet przeschnie,
26     3, 33|      jaże się im świeciły od dobrego jadła. Szwargotali cosik
27     4, 37|  czemu to nie miał przyjść z dobrego serca, co? - bronił Kłąb.~-
28     4, 38|  nikomu też nie żałując tego dobrego słowa, a natknąwszy się
29     4, 38|   jeno głupi nie widzi w tym dobrego la Lipiec. Jeno głupi nie
30     4, 41|      o bele co poniewierał i dobrego słowa jej nie dawał.~A już
31     4, 42| ochfiarowała dać nam izbę, z dobrego serca.~- Z dobrego serca.
32     4, 42|   izbę, z dobrego serca.~- Z dobrego serca. A juści, pewnikiem
33     4, 42|    Nie broń mu, Nastuś! Mało dobrego na świecie, a zdarzy się
34     4, 44|    zaczynamy!~- Nawąchał się dobrego jadła, to go ponosi! Nama
35     4, 46|  drugiego.~- Pewnie, ale nic dobrego z tego nie wyjdzie, obaczycie,
36     4, 49|  mało to jeszcze wysmakowała dobrego! - wrzasnęła Kozłowa wtórując
37     4, 49|  dziad wziąć nie chciał.~- Z dobrego serca la niej przyniosłem