Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |         odrzekł nawet, jakby nie słyszał, że ona nie śmiała powtórzyć
 2     1, 2 |       znowu dziad. .~- O krowiem słyszał, mówili mi już na polu...~-
 3     1, 4 |     poszturchując nierzadko.~Nie słyszał nic z tego; śpiew ludu brzmiał
 4     1, 5 |         marzeniem, a zresztą nie słyszał gospodarskiego głosu, więc
 5     1, 8 |     gadał, jak mało kto go kiedy słyszał, i cięgiem do Jagusi ciągnął
 6     1, 10|          szafce, zapal se...~Nie słyszał nawet, tylko wszedł do mieszkania,
 7     1, 10|        głowy i to, co nieraz już słyszał o niej, co dawniej pogadywali,
 8     1, 10|       nie odrzekł, jakby nic nie słyszał...~- Józka, zawołaj Kubę,
 9     1, 11|   drzwiach siedział, nikt go nie słyszał - i mówić wszyscy zaczęli,
10     1, 11|        że już jeden drugiego nie słyszał.~Podali na ostatku, dla
11     1, 11|          A o podatkach kto kiedy słyszał?~- Abo drzewo kupował kto?...
12     1, 11|         już i jeden drugiego nie słyszał, ale nic to, bo i tak jedno
13     1, 12|          ciągał, dziad jakby nie słyszał i nie wiedział, co się z
14     1, 12|      zagłębiał w siebie, nic nie słyszał; jak przez sen majaczyło
15     1, 12|         do jadła, nikt nawet nie słyszał. Potem Jaguś raz po raz
16     2, 15|       wywarte drzwi izdebki. Nie słyszał nic, turkot przygłuszał
17     2, 15|        nikto o takim mocarzu nie słyszał!... No, bo żeby się pobili,
18     2, 16|     świecie był, mowy swojej nie słyszał, to i nie dziwota!...~Umilkli
19     2, 16|         taki wicher mocy, że nie słyszał śpiewu, jaki bił z drzwi
20     2, 19|       żaden z nich jakby nic nie słyszał, tak siedzieli spokojnie,
21     2, 19|           iż karczmę zamyka, nie słyszał i nie rozumiał zgoła, przecknął
22     2, 24| Panajezusowej.~Antek zaś nic nie słyszał, bo z wolna zapomniał, po
23     2, 24|         się na kościele, ale nie słyszał, jeno szedł prosto przed
24     2, 25|         sobie, że ktosik ano już słyszał skowronka, że i pliszki
25     2, 25|         końcu jeden drugiego nie słyszał, bo wszyscy ano wraz krzyczeli. ,~-
26     3, 30|               I nikto w nocy nie słyszał szczekania!~Dali znać o
27     3, 31|  wynoszenie się ździebeł i jakby słyszał cichuśkie szmery otwierających
28     3, 33|   zobejrzał się, czy aby kto nie słyszał jej pyskowania.~- Tereskę
29     3, 34|           Powtarzała, co już był słyszał po drodze od drugich, i
30     3, 35|         głównie myślał o Jagusi, słyszał ją kręcącą się po izbie,
31     4, 38|         rznął insze, jakie tylko słyszał w kościele, i tak sprawnie,
32     4, 43|   dworskiego pasterza, nikto nie słyszał, żeby komu krowa zginęła.
33     4, 45|       przy tym uszy, ale chociaż słyszał głosy, nie mógł jednak złożyć
34     4, 48|    rozeznać, ale coraz wyraźniej słyszał krótkie, rwane i warem kipiące
35     4, 48|          słowa, to i tak cięgiem słyszał tamte szepty i tamte całunki,