Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
handryczysz 1
hanka 403
hanke 33
hanki 35
hanus 35
hanusia 4
harak 2
Frequency    [«  »]
35 chlopaków
35 czarne
35 czeka
35 hanki
35 hanus
35 ida
35 jednym
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

hanki

   Tom, Rozdzial
1 1, 1 | pierwszy do obrony to ano chłop Hanki... cieka się on za Jagną 2 1, 2 | wysuwała ozór i polizywała ręce Hanki.~- A może by Ambroży co 3 2, 15| kamieniem w domu, mimo próśb Hanki, by szedł z nią do kościoła. 4 2, 19| przecknął dopiero na głos Hanki, której ludzie donieśli, 5 2, 21| się bowiem doszukać dawnej Hanki. Dziwny, mrożący spokój 6 2, 24| głębokie współczucie dla Hanki, nad którą się szczerze 7 2, 25| prawdy nie wiedział, kromie Hanki, która w takich łaskach 8 3, 27| rozległ się w sieni głos Hanki, klucz na miejscu powiesił 9 3, 27| Ja to wiem? Spytajcie Hanki!~Postał jeszcze ździebko, 10 3, 27| rozległ się wrzaskliwy głos Hanki.~- Kiej pies odarty tak 11 3, 28| wyprawia.~Juści, że ta u Hanki nikto na pogodę nie baczył 12 3, 28| już dzisia skrzyczany od Hanki, że to wczoraj się lenił 13 3, 29| zabrakło! - prosiła skamląco Hanki.~- Jutro pojedziesz do miasta, 14 3, 30| przyduszone skowyty dokoła Hanki, przecknęła dojrzawszy 15 3, 30| wrzały krzyki przed domami.~Hanki jeno nie było widać, ale 16 3, 30| bekiem leciała na skargę do Hanki.~- Skarży się, a rada, oczy 17 3, 30| jak to było, poszedł do Hanki, leżącej znowu na łóżku, 18 3, 30| przódzi Borynę, wchodziła do Hanki.~- Byłam u chorego. Jezu, 19 3, 31| sołtys wziął Pietrka od Hanki, księżego Walka, młynarczyka 20 3, 31| przejęty radością.~Nawet u Hanki czuć było to dzisiejsze 21 3, 33| znalazła się u Borynów. Hanki nie było: pojechała do miasta 22 3, 34| jednakie oburzenie i zgroza.~U Hanki też się zebrało na ganku 23 3, 36| słowa i rzęsisty płacz.~Ale Hanki to nie wzruszyło, czekała 24 4, 37| niego - wyrzekł potem do Hanki. - Dobry to był człowiek 25 4, 37| się po drugiej stronie u Hanki; piły herbatę, pojadały 26 4, 37| do czysta i strzegąc się Hanki, która nieustannie baczyła, 27 4, 37| wszystkich i powiedział do Hanki:~- Jeśli komu żal Macieja, 28 4, 37| klatce i co trocha leciała do Hanki, ale widząc, jako wszyscy 29 4, 38| spóźnione - szepnął Pietrek do Hanki.~- Świece juchy będą gasili - 30 4, 39| okno i zaczęła wołać do Hanki:~- Mówię ci, wypędź z chałupy 31 4, 39| odpowiadała na zagadywania Hanki ni na Józczyne jazgoty, 32 4, 39| zwłaszcza starsze, wzięły stronę Hanki, zajadle powstając na Jagusię, 33 4, 41| rozlegał się wrzaskliwy głos Hanki, a kiej niekiej jazgotliwe 34 4, 43| dziękować, rozległ się kajś głos Hanki, a Jagna pierzchnęła spłoszona.~- 35 4, 46| ostali sami, rzekł cicho do Hanki:~- Sprawa widzę taka, co


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL