Tom, Rozdzial

 1     1, 11|       parobkami.~- Mateusz ino czeka tego!~- Hale, hale?~- Przeciech!
 2     1, 11|      wasza Marcycha najdawniej czeka i grunt przyległy do Paczesiowego!~-
 3     1, 11|    złoto zboża, co ino na cepy czeka, to se używaj za letnie
 4     2, 14|   próżno siedzi po chałupach i czeka roboty kiej zmiłowania.
 5     2, 16|  wystaje i zmiłowania boskiego czeka!... Kubowa dusza to być
 6     2, 16|        jest i na swoją godzinę czeka, aż Jezus się zmiłuje i
 7     2, 16|        przecyka, nasłuchuje, a czeka tego słowa! Dla jednych
 8     2, 17|     może tam gdzie przyczajony czeka i zawoła na nią...a oprze
 9     2, 17|    niewola żyć, co za dobro ją czeka: cierpienie ano i harowanie!~-
10     2, 17|        on może już tam stoi... czeka... wypatruje... może koło
11     2, 18|        jej w myślach, że Antek czeka pod brogiem, czeka... Pokręciła
12     2, 18|       Antek czeka pod brogiem, czeka... Pokręciła się jeszcze
13     2, 22|      stawać!~Zbawienie wieczne czeka tego, któren ochotnie kładzie
14     2, 22| wyciągnięte trzyma, zmiłowania czeka i już od wiek wieków tak
15     2, 25|       śmiertelnie, pobekujące, czeka, póki ostatnia owieczka
16     3, 27|    brogiem, o każdym zmierzchu czeka na nią i wypatruje... że
17     3, 27|       jej tam za przełazem nie czeka, i nikto nie przyniewala...~
18     3, 28|   spowiadali, gdyż siła narodu czeka.~Po prędkim i krótkim obiedzie,
19     3, 28|        z dzieuchami, bo robota czeka.~- Dajcie i Nastce, one
20     3, 30|           Idź, już tam Marysia czeka na cię z pomietłem albo
21     3, 30|   Idźcie do dom, bo tam na was czeka pan Jacek!- szepnął mu Rocho.~-
22     3, 30|    szepnął mu Rocho.~- Na mnie czeka... pan Jacek... dyć lecę...
23     3, 30| przychodzi każdemu, któren jej czeka w pracy, modlitwie a gotowości."~- "
24     3, 32|        że niech Bóg broni...~- Czeka ją jeszcze niejedno... Jagna
25     3, 32|   żałości.~Prawda, na kogoż to czeka? przeciek nikomu do niej
26     3, 33|        sprawa odbędzie i co go czeka. A on tam chudziaczek schnął
27     3, 35|      swoje chłopak.~- Nastusia czeka na ciebie, przeciek macie
28     3, 35|        już tam i sporo chłopów czeka.~Obejrzał się. Jagna patrzyła
29     3, 35| Podlesie, to niemała praca was czeka, niemały trud - ozwał się
30     3, 36|      Dzisiaj go puścili, Rocho czeka na niego - powtarzała mu
31     4, 39|   przez miłosierdzia! Ona jeno czeka na twojego, obaczysz, co
32     4, 40|       że Antek wrócił i na nią czeka.~- I z Rochem przyszedł? -
33     4, 45|      we mnie rośnie i na żniwo czeka Kłęby me ano przytuliły,
34     4, 46|         A siedzi tam i właśnie czeka na waju! - mruknęła.~Starszy
35     4, 47|  jeszcze nie wie, co ją w domu czeka. ~- Znowu zakotłuje się