Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
handryczyc 1
handryczysz 1
hanka 403
hanke 33
hanki 35
hanus 35
hanusia 4
Frequency    [«  »]
33 com
33 czula
33 gromada
33 hanke
33 idz
33 jedrzych
33 jeszczech
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

hanke

   Tom, Rozdzial
1 1, 2 | żelastwa, usłyszawszy Hankę w pierwsze izbie, zaciągnął 2 1, 5 | sprzedaż.~Rychło odnalazł Hankę z Józką, bo zaraz z kraja 3 1, 8 | z Antkiem się pokłócił; Hankę wykrzyczał za chłopaka, 4 1, 10| Siedział pod oknem, wsparty na Hankę spozierał... siwy był całkiem, 5 2, 14| kurczątka zestraszone, a Hankę tak podrzucała niespokojność, 6 2, 14| krzyknęła na odchodnym.~Powiedła Hankę przez długą sień.~Ogromną, 7 2, 14| przenikliwie, dreszcz Hankę przenikał, a organista wykrzykiwał:~- 8 2, 15| dla płacy robił, to ino Hankę cieszyło, robił, bo mu się 9 2, 24| kościele natomiast owionął Hankę przejmujący chłód i głębokie, 10 3, 27| chałupie... Uważajcie pilnie na Hankę, bo jakby chyciła przed 11 3, 27| nią, ojca jeno widział a Hankę i dzieci, psa nawet.~To 12 3, 28| przyjacielsko a przychlibnie, to Hankę tknęło, i chociaż odpłacała 13 3, 28| Zadyszał się przemową, Hankę zaś przejęła taka żałość 14 3, 30| siedział na dworze oczekując na Hankę, że dopiero koło samego 15 3, 30| obzierając się trwożnie na Hankę, a Jagnę jakby coś podrzuciło 16 3, 30| porywając się podtrzymać Hankę, lecącą na ścianę.~- Laboga! 17 3, 30| Dominikowa przyszła opatrywać Hankę, i wygonili go z izby.~Obiad 18 3, 32| pod ścianą. Spostrzegłszy Hankę wyprostował się i wparł 19 3, 32| uderzyły kieby nożem, jaże Hankę z miejsca taka złość poniesła, 20 3, 32| W progu natknęła się na Hankę: zajrzały sobie w oczy przeszklone 21 3, 35| akuratnie Jagna odprowadzała Hankę w opłotki, przyłączył się 22 4, 37| się, czy za nim lecą, że Hankę jakby cosik tknęło.~- Wyjrzyj 23 4, 37| płotach, gdy jął wołać na Hankę, aby przyniesła jałowcowych 24 4, 37| poniektóre gospodynie pocieszały Hankę, Magdę i Józkę, poczciwie 25 4, 37| deszcz zacinający przebudził Hankę śpiącą pod samym oknem, 26 4, 38| przyjacielsko zagadywał, że nawet Hankę zobaczył i zaraz się do 27 4, 38| słowa, a natknąwszy się na Hankę pozdrowił tak poczciwie, 28 4, 39| wrzasnął na żonę i wywiódł Hankę w podwórze, niby to la obejrzenia 29 4, 39| trzaskająca piorunami.~Zaś Hankę słowa te poraziły jakby 30 4, 39| spędzanego bydła, gdy naraz Hankę jakby tknęło jakieś postanowienie, 31 4, 39| i wynosić je w opłotki.~Hankę zemgliło, jakby kto trzasnął 32 4, 40| cichości. Że słychać było jeno Hankę krzątającą się po izbie; 33 4, 47| ku domowi, ale dojrzawszy Hankę pierącą pod chałupą wstąpiła


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL