Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |     szmatami po izbie a butami.~- Słuchać się powinny, a nie słuchają!
 2     1, 4 |          go do ożenku, ale Franek słuchać nie chciał, że to do wojska
 3     1, 4 |      idzie jego głową, że młynarz słuchać go musi, bo jakby nie...
 4     2, 15|       młyna nie pozwalał, a i sam słuchać nie chciał.~Uwalił się prawie
 5     2, 17|   powiedajcie do śmiechu, bo mnie słuchać nieletko.~- Rozpytaj się
 6     2, 18|         się w kłębek i ani chciał słuchać, więc sam poszedł, Boryna
 7     2, 19|       wyrychtował.~Nie chcieli go słuchać długo i jaki taki przekpiwał,
 8     3, 27|          ktosik, któremu lubo się słuchać... To choć się trzęsła z
 9     3, 27|           dwóch księży przyjedzie słuchać spowiedzi?~- Czas znajdzie!...
10     3, 29|        konia za uzdę ciągnęły, bo słuchać pono nie chciał. Wszedł
11     3, 32|           breweryje, będzie czego słuchać...~- Że Jagna z wójtem się
12     3, 33|           swarliwy. Ale reszta ni słuchać nie chciała, w żywe oczy
13     3, 33|     jazgotów lamentliwych, że już słuchać przestali.~Aż tu nowa pomoc
14     3, 34|          się sielnie rozochocił i słuchać nie chciał, gorzałkę pił
15     3, 34|     przyleciał.~- Gotów teraz iść słuchać pod okno.~- O sobie jeszcze
16     3, 35|      kobiety, które jak jedna ani słuchać nie chciały o wyprawie na
17     3, 35|          krzyczał, zatykał uszy i słuchać nawet nie chciał, lecz potem
18     3, 35|         kto załagodzić, mieli się słuchać kogo.~- Juści, wójt trąba,
19     4, 38|       konfesjonałach pod drzewami słuchać spowiedzi, nie bacząc zgoła
20     4, 39|           się, aby już więcej nie słuchać, a gdy wszyscy rozeszli
21     4, 40|        zagniewał, że ani już chce słuchać o zgodzie, a nawet przykazał
22     4, 41|     Barany juchy, nie chciały cię słuchać, żeby gromadą się ugodzić,
23     4, 41|    powieda; nie chciała już nawet słuchać i wyrwawszy się z jego rąk
24     4, 42|      dobrze już napiłym głosem:~- Słuchać me powinieneś, pomiarkuj
25     4, 44| przyniewalali do jednego: aby nie słuchać naczelnika ni tych, które
26     4, 44|      wójtowi.~- Cicho tam! cicho! słuchać! - spokoili sołtysi.~A nim
27     4, 44|      Szkoła być musi, rozumiecie! Słuchać i robić, co wam każą!~Srogo
28     4, 44|     przykazał sam Cysarz, to jego słuchać będziem! wrzeszczał Antek.~-
29     4, 44|        Milczeć, kiedy ja mówię, i słuchać. Szkołę uchwalcie.~Ścichło,
30     4, 45|     zabrał jak swoje i ani chciał słuchać o oddaniu! Zły o byka, to
31     4, 45|          zwijającą się po izbie i słuchać jej prześpiewek. Patrzał
32     4, 49|      rozpowiadając kto ino chciał słuchać.~- Wiecie, Antek już wyrachował,