Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] gwiazdami 12 gwiazde 1 gwiazdów 1 gwiazdy 31 gwiezdna 1 gwiezdne 6 gwiezdny 1 | Frequency [« »] 31 galezie 31 gleboko 31 gorzalki 31 gwiazdy 31 jankiel 31 kosci 31 miec | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances gwiazdy |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | Noc już ogarnęła ziemię, gwiazdy srebrną rosą pobłyskiwały 2 1, 2 | jaśniej było, odbijały się gwiazdy niby w zwierciadle stalowym.~ 3 1, 3 | płachtą przysłonił noc i gwiazdy pobladłe, gdy ruch się uczynił 4 1, 4 | kieby srebrne gwoździe, gwiazdy błyskały; mgły szarą, nikłą 5 1, 11| wolna i rozbielały noc. Gwiazdy pobladły, księżyc zaszedł 6 1, 11| drzewa i ludzie, ziemia i gwiazdy, i te płoty, i ten dom stary, 7 2, 16| światy, i na księżyce, i na gwiazdy! - wołała ucieszona, poszeptały 8 2, 16| wyglądano oknami pierwszej gwiazdy.~Jakoś niewidne były zaraz 9 2, 16| przed nią, jaśniały jak gwiazdy, świat cały przysłoniły, 10 2, 19| przyodziana i zgoła umarła; gwiazdy też jęły się wysypywać na 11 2, 25| ale jakoś zaraz z północka gwiazdy się skryły, pociemniało 12 3, 26| jeszcze niewidnych.~Ostatnie gwiazdy gasły kiej oczy śpiączką 13 3, 28| w wysokościach ni jednej gwiazdy, ni też ogniowego migotu 14 3, 29| śniegiem przyprószone, i gwiazdy się coraz rzęsiściej wysypywały, 15 3, 30| pola nieba, kaj się jarzyły gwiazdy dalekie.~Noc szła ciepła, 16 3, 30| widziała, a modre oczy niby gwiazdy jarzyły się spod lnowych, 17 3, 30| światła zapalali po domach, gwiazdy się też kajś niekaj pokazywały, 18 3, 30| stawał ciemny i chłodny, gwiazdy nie wzeszły, głucha cichość 19 3, 31| głębokich kieby w studniach gwiazdy bystro świeciły.~Wieś huczała 20 3, 32| ciemny, ale cichy i ciepły; gwiazdy jeno z rzadka przebłyskiwały 21 3, 33| zasie na niebie występowały gwiazdy rosą roziskrzoną, kiej się 22 3, 34| bełkotliwiej.~Noc już się zrobiła, gwiazdy bystro zaświeciły, szumiały 23 3, 36| noc ździebko zmętniała, gwiazdy zbladły i kury zaczynały 24 4, 37| przywaliła ziemię, pogasły gwiazdy, schmurzyło się całkiem 25 4, 38| cichość obtulała świat, gwiazdy mżyły się na wysokościach, 26 4, 40| głucha, chociaż widnawa, gwiazdy zaglądały w okna i niekiedy 27 4, 41| na pociemniałym niebie i gwiazdy jęły się rozjarzać coraz 28 4, 42| leżały jeszcze ciemnice, jeno gwiazdy były już bladawe, na wschodniej 29 4, 43| płowy mrok obtulał pola, gwiazdy świeciły wysoko i niekiej 30 4, 45| się jego nosi, górnie we gwiazdy patrzy z bliska, nieba zuchwale 31 4, 45| nocy muskały ją po twarzy, gwiazdy zaglądały w oczy szeroko