Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] placzacej 1 placzacym 1 placzcie 2 placze 30 placzem 69 placzliwe 1 placzliwie 8 | Frequency [« »] 30 miejscami 30 oko 30 pana 30 placze 30 poredzi 30 przylecial 30 przystawal | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances placze |
Tom, Rozdzial
1 1, 7 | A przestań, bo Jagusia płacze!... - zawoła Nastka ~- Nie... 2 1, 9 | rozdzierał powietrze albo ciche płacze dziecięce - sieroce płacze 3 1, 9 | płacze dziecięce - sieroce płacze kwiliły w omroczonych gąszczach 4 1, 11| smutnie, kieby rozstajami płacze sieroce kwiliły, aż zakręciły 5 2, 13| Ale po próżnicy lamenty a płacze, na darmo, bo musu, człowiecze, 6 2, 14| krzyki jakieś odeń szły i płacze, a przed sienią czerniała 7 2, 15| przy ludziach!~- Dyć nie płaczę, nie... ale weź od młynarza 8 2, 20| w nocy słysząc Jagusine płacze zrywał się bezwiednie, by 9 2, 22| tak już ostał, nocami jeno płacze, ręce wyciągnięte trzyma, 10 2, 24| gęstwie już się zrywały płacze, już gdzieniegdzie żalne 11 2, 24| deszcz rosisty zaszemrały płacze i wzdychy pokutne - a ksiądz 12 2, 25| roztratuje.~A za nimi niesły się płacze, wrzaski i lamenty pozostałych.~ ~. . . . . . . . . . . .~ ~ 13 3, 26| się tutaj działo... jakie płacze się krwawiły, tych wrzasków 14 3, 27| babie lamenty, dziecińskie płacze, wyrzekania i te wzdychy, 15 3, 29| kobietami, a biadania i płacze sypały się jako ten deszcz 16 3, 30| Ryknął ci na to cały naród i płacze, szlochania kiej wicher 17 3, 31| podnosił, trzaskanie wrótni, płacze dzieci, krzyki gęsi wypędzanych 18 3, 32| zabawią! nikto za nimi nic płacze!~- Juści, w mieście nie 19 3, 32| świecie tysiącami oczu, i płacze białym, wonnym okwiatem 20 3, 32| wyciągały, już tłumione płacze kwiliły i krzyk nabrzmiewał 21 3, 32| wrzawa, śmiechy, cmokania, płacze radosne dziecińskie jazgoty, 22 4, 37| nogami, a te bólne, sieroce płacze kwiliły nieustannie.~- " 23 4, 37| pochody, a każden człowiek płacze kogoś, zawodzi, a tak szlocha, 24 4, 37| świeżo wybrany.~Straszne płacze i krzyki zatargały powietrzem.~ 25 4, 37| powtórzył ciężko dychając.~Płacze jęły kwilić dokoła i wzdychy 26 4, 37| świeżej mogiły te wszystkie płacze, te szlochy i biadania też 27 4, 37| duszy odejść w spokoju; płacze ją ano trzymają przy ziemi. 28 4, 42| człowieczemu nie wyrozumie. Płacze jeno a lamenty, samo z nieba 29 4, 47| było, lżej, a on siedzi i płacze! I cóż ja teraz pocznę nieszczęsna, 30 4, 47| zrobiło się straszno, buchnęły płacze, poprzyklękali kole łóżka,