Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] godzin 1 godzina 15 godzinami 8 godzine 29 godzinie 12 godziny 23 godzono 1 | Frequency [« »] 29 czynil 29 galanto 29 garsci 29 godzine 29 gorzalke 29 kamienie 29 kieliszek | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances godzine |
Tom, Rozdzial
1 1, 11| krzykań i przegonów.~Z dobrą godzinę trwała zabawa, gdy starszy 2 2, 13| rzuciła we świat.~Jeszcze godzinę temu ani myślał, że pójdzie, 3 2, 13| nieprzytomny prawie, z dobrą godzinę, nie tknąwszy nawet kieliszka.~- 4 2, 14| tak żwawo robił, że gdy w godzinę jaką Hanka wyjrzała, to 5 2, 15| rzeki.~Antek czekał może z godzinę na Franka, ale podniósł 6 2, 16| czującem jest i na swoją godzinę czeka, aż Jezus się zmiłuje 7 2, 18| się...~- Przyjdź, choćby godzinę abo i dwie, a czekał będę, 8 2, 19| za nim nadążył.~Z dobrą godzinę tak wywijał, bo chociaż 9 2, 21| z gorąca, i może w jaką godzinę narychtowała takie brzemiono 10 2, 21| zmęczony srodze, że z dobrą godzinę rozgrzewał się przed kominem, 11 2, 21| Pan Jezus podaje ci taką godzinę, by z biedy wyciągnąć... 12 2, 22| przez którą chyba dopiero w godzinę śmierci dojrzeć własnymi 13 2, 24| zniecierpliwienie rosło z godziny na godzinę, a nie wiada było nic pewnego, 14 2, 25| był.~- Dyć czekam na cię z godzinę - szepnął z wymówką.~- Mogłeś 15 3, 26| wytęsknionej szczęśliwości godzinę...~Ziemia się rozdzwaniała 16 3, 26| na tę ostatnią skonania godzinę...~A wzieni ją... wzieni...~ 17 3, 27| rozmawiałem z nim dobrą godzinę.~- W tych żelazach siedzi? - 18 3, 29| wzmagał się z godziny na godzinę, że jeden szum niósł się 19 3, 33| podawać. Zaś dopiero w jaką godzinę ruszyli Kozłowie.~Stary 20 3, 34| się zbierało.~Już z dobrą godzinę ciągnęła się procesja i 21 4, 37| Ciągnęło się to z dobrą godzinę, a kiej skończyli, rumor 22 4, 38| śmiechami.~Zegar wybił jakąś godzinę i organiścina rzekła powstając:~- 23 4, 40| jeno poniektóra dusza w godzinę śmierci przejrzy i co się 24 4, 43| grady.~Burza trwała może z godzinę, aż zboża się pokładły i 25 4, 45| najmarniejsza, jakby w oną godzinę Południca zwaliła się na 26 4, 45| że na tę ostatnią moją godzinę to me przeniosą do izby, 27 4, 47| cię we wsi... kołowałam z godzinę, ale musiałam iść... wchodzę 28 4, 47| jak być powinno w taką godzinę u gospodarzy, poprosiła 29 4, 49| wzmagał się z godziny na godzinę, ogniste blaski zalewały