Tom, Rozdzial

 1     1, 5 |      piesków - a były i drugie, insze, takie, co od miejsc świętych
 2     1, 5 |        podobne na ten przykład. Insze znowu młóciły zawzięcie
 3     1, 5 |   całkiem żółte się widziały, a insze buraczkowe... i kto je tam
 4     1, 5 |  sprzedawali gorącą herbatę - a insze jadło, jako to: kiełbasę
 5     1, 7 |         znów drew nie zwiózł, a insze, bez mała wszystkie prawie,
 6     1, 8 |         Wesele czy co!~- Nie co insze. Napijcie się z nami, panie
 7     1, 11|          Da z samego jałowca!~A insze jeszcze barzej przytykliwe
 8     2, 15|    dzieci do sądów o wycugi; to insze jeszcze sprawy szły, drugie,
 9     2, 18|       gospodarze mają gronta, a insze na komornym siedzą i na
10     2, 19|      przebierał na przewiady, a insze zaś, którym nie było do
11     2, 19|         Naczelniku, a później i insze ucieszne rzeczy, aż się
12     2, 20|      całe tygodnie starczyło!~A insze rzeczy! a to Magda poszła
13     2, 20|         świecie, ludziach, a te insze rzeczy, że ni spamiętać,
14     2, 22|       przyszły i drugie jeszcze insze, ale już tak wybrane, o
15     2, 22| dziwności ! - a drugie jeszcze, insze a cudne i wprost nie do
16     2, 22|    słuch wszelki o nim zaginął.~Insze dawno powrócili do domów,
17     2, 24|        się przypuszczenia coraz insze i zgoła niepodobne do wiary...~
18     2, 25|        zaś febry i gorączki, to insze choróbska zwaliły się na
19     2, 25|  Borynowe pożycie czy tam jakie insze historie abo śmiercie czyje
20     2, 25|         leżało pokrwawionych, a insze zaś zmordowane, osłabłe,
21     3, 30|        nad nimi.~- A dyć nie co insze, w imię Ojca i Syna! - krzyknęła
22     3, 32|       cosik se rozpowiadając, a insze już się w gąszcz wywodzili,
23     3, 32|   dojrzała Mateuszową głowę nad insze wyniesioną, więc ku niemu
24     3, 33|         stawali gadać o niej, a insze zaś już do karczmy się przebierały
25     4, 38|  rychtyk to samo, a potem rznął insze, jakie tylko słyszał w kościele,
26     4, 43|       mu Józka kazała oddać, to insze różnoście, nie spominając