Tom, Rozdzial

 1     1, 4 |           pokumane i powinowate i z wsie jednej, że często ino bez
 2     1, 4 |     dziedzic ma sam więcej niż dwie wsie razem...~- Powiadali wczoraj
 3     1, 5 |           ziemię.~- A co świtanie - wsie budziły się później: leniwiej
 4     1, 6 |            Umilkły pola, przycichły wsie, ogłuchły bory.~Wsie poczerniały
 5     1, 6 |     przycichły wsie, ogłuchły bory.~Wsie poczerniały i jakby silniej
 6     1, 6 |             splugawione pola, przez wsie zapadłe i zaglądał do chat,
 7     1, 7 |                Naokół przeciech ino wsie a pola, a bory, a za nimi
 8     1, 7 |         pola, a bory, a za nimi też wsie i pola, i lasy.... Ze sto
 9     1, 9 |          całym, że ludzie i pola, i wsie zdały się już być jednym
10     1, 9 |           leżały pokotem rody całe, wsie całe, pokolenia całe- tam
11     2, 16|   dalekościach modrawych, majaczyły wsie, siwiały sady, mroczały
12     2, 22|             w kraje polskie wszedł, wsie palił, kościoły rabował,
13     3, 26|           widniej na światłość, zaś wsie, potopione w mrokach przyziemnych,
14     3, 26|            się nad bory czarne, nad wsie nieprzeliczone, coraz wyżej,
15     3, 26|          pola nieprzejrzane, leżały wsie dalekie, wsie kieby te szare
16     3, 26| nieprzejrzane, leżały wsie dalekie, wsie kieby te szare liszki przywarte
17     3, 29|            nie dziwota, jako drugie wsie, choć ta przódzi koty darły
18     3, 29|              tu poniechają i drugie wsie do szarwarku wygonią.~-
19     3, 30|         uwiąż, by za wami na drugie wsie nie poleciały! Kiedyż pójdzieta?~-
20     3, 31|         Marysią poszły na sąsiednie wsie szukać na swoją rękę.~Ale
21     3, 32|   rozmigotaną złotymi łuskami, w te wsie widniejące na wyżniach suchych,
22     3, 32|              z których wynosiły się wsie gęstymi kępami drzew okwieconych,
23     3, 35|        przejrzyste; że nawet dalsze wsie wynosiły się przed oczyma
24     3, 35|          który strzeli, a wszystkie wsie tu zlecą. ~- Zastrzelisz,
25     4, 40|       dalekościach majaczyły jakieś wsie, domy samotne, drzewa pogarbione