Tom, Rozdzial

 1     2, 13|            wszystkie zniknęły pod śniegiem, kajś niekajś ino czerniały
 2     2, 14|   ziemniaki ocipką i dół obwalcie śniegiem, bo na mróz się ma - szepnęła
 3     2, 14|         ledwie słoma była pokryta śniegiem.~- Za chłopa to zjecie,
 4     2, 14| przysłonięta krzami obwisłymi pod śniegiem, że co chwila sypał się
 5     2, 15|  zawierucha dęła i biła wichurą i śniegiem, że oczów nie było można
 6     2, 16|           Okólne pola, przywalone śniegiem, leżały białe, roziskrzone,
 7     2, 16|          oszroniałych, zawalonych śniegiem, zmartwiałych z zimna! -
 8     2, 17|     światu; Rocho trze ją jeszcze śniegiem i poi, ale pono lekować
 9     2, 18|      szłam całkiem, bo tak ciepie śniegiem, że oczów nie można ozewrzeć,
10     2, 18|        nim zdążył, jakiś obwalony śniegiem człowiek stanął w progu,
11     2, 18|         wszystko, że choć zawiane śniegiem, trafię i doprowadzę! -
12     2, 18|    ganiała się z wrzaskiem i biła śniegiem, a że Łapa szczekał na nich,
13     2, 18|         niby dachem obwisłymi pod śniegiem gałęziami, że musiała się
14     2, 18|          kurzawą. Przetarła twarz śniegiem, nazbierała pod szopą naręcz
15     2, 21|          nieco i ręce rozcierając śniegiem, bo ziąb był przenikliwy
16     2, 21|          pół przytomna, chłodziła śniegiem rozpalona twarz, przecierała
17     2, 23|    trwożnie, osypujące ich mokrym śniegiem; chmury skłębione, ciężkie
18     2, 23|     dygotanie drzew obwisłych pod śniegiem i daleki, daleki bełkot
19     2, 24|          bili kijami i przywalali śniegiem.~Właśnie byli rozwlekli
20     2, 24|    przejęte pluchą, deszczami, to śniegiem mokrym, że trudno się było
21     2, 24|           nie bacząc na deszcz ze śniegiem, jaki zaraz od zmierzchu
22     2, 25|         co dnia padały deszcze ze śniegiem, co dnia szły takie wycinki
23     2, 25|      pobitego na gałęziach i jęli śniegiem obwalać mu głowę i ratować,
24     3, 29|          bo ino kajś niekaj jakby śniegiem przyprószone, i gwiazdy
25     3, 32|     kwitnące, kiej tym bieluchnym śniegiem przyprószone - pławiły się