Tom, Rozdzial

 1     2, 17|     niecierpliwością przynaglała Pietrka, by prędzej konie zakładał,
 2     2, 18|         na ganek i zaczęła wołać Pietrka, a zalęknionym i czatującym
 3     2, 20|   starego w pierwszej izbie, tam Pietrka niewoliła do grania przyśpiewując
 4     2, 20|       drogi. Witek, idź zaraz do Pietrka i naszykujcie, co potrza,
 5     3, 27|        Witka, spędziła z barłogu Pietrka, dostało się przy tym i
 6     3, 27|    miejsce od drzwi, naprzeciwko Pietrka.~Jedli z wolna spozierając
 7     3, 28|   pozostało, przywołując Józkę i Pietrka do pomocy.~O samym zmierzchu,
 8     3, 29|         w złości:~- Józka! wołaj Pietrka!... trza tę resztę przenieść
 9     3, 30|    ździebko poraniła, by obudzić Pietrka do szykowania konia i bryki,
10     3, 30|   guzikami, co je był uprosił od Pietrka, któren dzisiaj wystąpił
11     3, 30|         wzięły, przyzwał w pomoc Pietrka Borynowego i tak się zmyślnie
12     3, 31|       jeszcze brakowało. Zawołaj Pietrka drzwi pozamykać, bych czego
13     3, 31|   powiedzieli, jako sołtys wziął Pietrka od Hanki, księżego Walka,
14     3, 32|     wytarł wałacha! - wsiadła na Pietrka, wyjeżdżającego do gnoju,
15     3, 32|    widziały wpodle siebie, nawet Pietrka, któren już od samego przyjścia
16     3, 34|           dał sołtys, dałam i ja Pietrka. Dziedzic już na nich czekał
17     3, 34|         i co rok, przed gankiem. Pietrka ino patrzeć z lasu, przywiezie
18     4, 37|         i robił poganiając ostro Pietrka przysłanego mu do pomocy.~
19     4, 37|    chciała już posyłać do miasta Pietrka na przewiady.~- Konia jeno
20     4, 38|          A Witek! Wyuczył się od Pietrka i teraz cięgiem i dudli,
21     4, 40| zajrzawszy do stajni czepiła się Pietrka.~- Konie dzwonią zębami
22     4, 40|     krowy i owce, zabrała się do Pietrka, nie mogąc ścierpieć, iż
23     4, 40|         Antek przerzekł cosik do Pietrka, pojącego konie, i wszedł
24     4, 41| wszystkiego, że jeno krzyknął na Pietrka, pojącego konie pod studnią: ~-
25     4, 41|     kowalem i zaraz po śniadaniu Pietrka wyprawił do wożenia gnoju,