Województwo Podlaskie.
Właściwe,
to jest pierwotne Podlasie było pasem ziemi, długim mil
trzydzieści kilka, a szerokim kilka do kilkunastu, ciągnącym
się z północy od ziemi pruskiej i jezior: Rajgrodzkiego i
Necko (pod dzisiejszym Augustowem), w kierunku południowym aż pod
Radzyń i Parczów. Na całej tej długości Podlasie
stanowiło wschodnią ścianę Mazowsza i zarazem
odgraniczało to Mazowsze od Rusi grodzieńskiej i brzeskiej. Aby
się lepiej zoryentować w rzeczywistych konturach granic Podlasia i dawnego
województwa Podlaskiego z czasów Rzeczypospolitej (które
na wszystkich mapach starych i nowych niedokładnie są oznaczone),
należy sobie wyobrazić linię, poprowadzoną z Augustowa
przez Rajgród, Knyszyn, Suraż, Brańsk, Drohiczyn,
Międzyrzec do wsi Gęsi pod Parczewem, a linia ta stanowić
będzie oś, przecinającą podłużnie sam środek
wązkiej a długiej ziemi podlaskiej.
To
przyleganie Podlasia całą jego długością do pogranicza
wschodniego Lechitów, czyli Lachów, przemawia bardzo za tem,
że nazwa Podlasia nie powstała od lasów, jak nazwa Polesia,
ale od Lachów, przy granicy których ciągnęło
się Podlasie. Było to zatem pod-lasze, wymawiane w gwarze
miejscowego ludu, nieznajacego brzmienia sz: „podlasie”. Nie
wypływa z tego bynajmniej, aby krainę podlaską uważać
jako nielechicką. Nie ulega bowiem wątpliwości, że
pierwotnie była ona bezludnym pasem lasów, rozgraniczających
Mazowsze z Rusią, (takim pasem jakie rozciągały się prawie
na wszystkich granicach, czyli rubieżach starej Lechii), przeciętym
poprzecznie czterema rzekami: Biebrzą czyli Bobrą, Narwią,
Bugiem i Krzą. Skutkiem wzrostu zaludnienia na Mazowszu i Rusi, Podlasie
zaczęło się wcześnie zasiedlać. Od południa i
wschodu przybywali do puszcz podlaskich Rusini, a od zachodu napływali
gromadnie Mazurzy. Tak zaludniła się Rusią okolica Bielska,
Kleszczel, Mielnika i Konstantynowa. Ludność mazurska osiadła
gęsto okolice dzisiejszego Rajdrodu, Goniądza, Tykocina, Wysokiego
mazowieckiego, Ciechanowa, Sterdyni, Sokołowa. Dowodzą tego
potężne ziemne grodziska typu mazowieckiego w tej części
Podlasia, żalniki lechickie i wielkie mnóstwo wklęsłych
kamieni żarnowych, pospolitych na całem Mazowszu, a nie znalezionych
dotąd na Litwie i Rusi. Przy północnym krańcu Podlasia, w
okolicach dzisiejszego Ełku, Augustowa, Suwałk, leżały
gniazdowe siedliska plemienia prusko-litewskiego Jadźwingów.
Gdy
testamentem Krzywoustego Polska rozdzielona na księstwa, straciła
urok państwowej potęgi i siłę do obrony i opieki nad
ludnością swych kresów, gdy Władysław, najstarszy
syn Krzywoustego, w wojnie z braćmi przyzwawszy na pomoc
książąt Rusi, dał im w nagrodę z dzielnicy
mazowieckiej Bolesława Kędzierzawego ziemię Wiską,
graniczącą z Podlasiem i Jadźwingami, ośmieliło to
Jadźwingów do uczynienia borów podlaskich szlakiem swego
koczowiska na południe pomiędzy Ruś i Mazowsze, skąd
napadali i łupili żyzną Małopolskę.
Straszliwy
najazd Tatarów na Ruś i Polskę w roku 1241, burząc w tych
krajach wszelką władzę i obronę, jak już to wyżej
powiedzieliśmy, ułatwił jeszcze Litwie i Jadźwingom pole do
łupów nad Bugiem, Wieprzem i Wisłą. Jeżeli
kronikarze zanotowali, że ludna ziemia Lubelska zaczęła wtedy
przemieniać się w pustynię, to cóż dopiero
musiało dziać się w mazowieckich okolicach rolniczych,
bliżej Prus i Jaćwieży nad Biebrzą, Narwią i Bugiem
położonych. O ziemi Wiskiej w Mazowszu nad Biebrzą mamy
także wzmiankę, że się wówczas w step
zamieniła. A to samo wyludnienie Mazurów nastąpiło i w
okolicy dzisiejszego Tykocina, Ciechanowca, Sterdyni, Sokołowa. Dopiero po
wyparciu Jadźwingów z Podlasia, w drugiej połowie XIII wieku,
przez Bolesława Wstydliwego i Leszka Czarnego, ludność polska, a
zwłaszcza drobna szlachta mazowiecka zaczęła (w wieku XIV)
powtórnie napływać do bezludnego prawie Podlasia, pomimo,
że panowała w tych stronach Litwa z Rusią.
Prawo do
Podlasia rościli zarówno Mazowszanie (bo już przed
Jadźwingami siedliska swoje w tej ziemi posiadali), jak Krzyżacy z
tytułu Jadźwingów (ziemia bowiem wszelkich pogan była im
obiecana). Litwa wreszcie, zagarniając pod swe panowanie całą
prawie Ruś, nabywała prawa do Podlasia z tytułu
osiedlających się w niem od wschodu i południa Rusinów.
Tym sposobem Podlasie stało się krajem spornym pomiędzy
Litwą i Mazowszem. Papież Inocenty IV przyznał je 1253 roku
Bolesławowi Wstydliwemu i Kazimierzowi Kujawskiemu, ale Kazimierz Wielki
zrzekł się Bielska, Drohiczyna i Mielnika na rzecz Kiejstuta.
Kazimierz Jagiellończyk, nieprzyjazny książętom
mazowieckim, dopuścił do wojny o Podlasie i do przyłączenia
prawie całego Podlasia do Litwy. Zygmunt I utworzył w Wielkiem
księstwie Litewskiem województwo Podlaskie, które potem sejm
lubelski (1569 r.) Koronie polskiej powrócił.
Województwo
Podlaskie graniczyło na północy z województwem Trockiem
i Prusami, która to granica przecinała jezioro Rajgrodzkie, w
połowie pruskie. Wschodnia ściana między Podlasiem a
województwem Trockiem zaczynała się od Augustowa i biegła
na południe z korytem rzeki Nietty do rzeki Biebrzy czyli Bobry, a od
Bobry z korytem rzeki Brzozowej koło wsi Jaćwieże i ze
strugą Kamionką do wsi Brzozowej-korony, a stąd do miasteczka
Wasilkowa i Białegostoku, tak, że Wasilków w
województwie Trockiem, a Białystok leżał na Podlasiu. Od
rzeki Supraśli pod Wasilkowem biegła granica sucha na południe aż
do wsi Gródka nad Narwią, przy ujściu Narewki, potem brzegiem
zachodnim puszczy Białowieskiej, która już do
województwa Brzesko-litewskiego należała. Sucha ta granica,
okrążywszy podlaskie Kleszczele, dochodziła rzeki Nurca o
milę powyżej Bociek i biegła znowu na południe w
górę Nurca, a dalej suchym lądem aż do Niemirowa nad Bug
i od Buga na południe aż pod Parczów, tak, że:
Janów, Biała, Łomazy i Wisznice leżały w
województwie Brzesko-litewskim, a Międzyrzec, Rossosz i Horodyszcze
na Podlasiu. Ale był to wąski południowy cypel
województwa Podlaskiego, bo od Parczowa i Wohynia, położonych
w województwie Lubelskiem, zaczynała się już granica
zachodnia Podlasia, najprzód z ziemią Łukowską, a od
rzeki Liwca w pobliżu Siedlec, z Mazowszem.
Po trzecim
rozbiorze Polski większa część Podlasia, od Augustowa do
rzeki Buga, dostała się Prusom, a mniejsza, na lewym brzegu Buga
położona, Austryi. Gdy w Kongresówce roku 1815 utworzono
ośm województw, a z tych jednemu nadano nazwę Podlaskiego, w
skład tego weszła tylko część Podlasia, na lewym
brzegu Buga leżąca, a obok niej włączono znaczne
przestrzenie z Mazowsza, województwa Lubelskiego i Brzeskiego.
Największa zaś część Podlasia odpadła od Litwy, a
mianowicie do obwodu Białostockiego, a później do gubernii
Grodzieńskiej. Tym sposobem w pojęciach ogółu
pogmatwały się do reszty granice pierwotnego Podlasia, to jest
województwa Podlaskiego z czasów Rzeczypospolitej z granicami
nowego województwa Podlaskiego w Kongresówce, do którego
tylko część dawnego województwa Podlaskiego została
włączoną. Podlasie, to stare, pierwotne, znajduje się
obecnie, po kawałku, aż w czterech guberniach. Najmniejsza jego
część w gubernii Suwalskiej (Rajgród, Augustowo), nieco
większa w Łomżyńskiej (powiat Mazowiecki), znacznie
większa w gubernii Siedleckiej (Węgrów, Sokołów,
Międzyrzec) i największa w gubernii Grodzieńskiej (Goniądz,
Knyszyn, Białystok, Bielsk, Siemiatycze, Mielnik, Drohiczyn). – Gdy w roku
1569 powróciło Podlasie do korony, herb województwa
Podlaskiego utworzono z dwóch herbów Polski i Litwy. Przedstawia
on zatem dwie tarcze o polach czerwonych: na jednej orła białego bez
korony, a na drugiej pogoń litewską. Senatorów większych
posiadało województwo dwóch, to jest wojewodę i
kasztelana podlaskich. Okazowania zbrojne pospolitego ruszenia odbywały
się pod Drohiczynem, który uważano za stolicę
województwa. Podlasie dzieliło się na trzy ziemie:
Drohicką, Bielską i Mielnicką, które miały swoich
podkomorzych i wszystkich zwykłych urzędników ziemskich.
Każda z tych ziem obierała po dwóch posłów na
sejmy, a całe województwo (kolejno ziemiami) dwóch
deputatów na trybunał i komisarza do Radomia.
Ziemia
Drohicka sejmikowała i sądy grodowe miała w Drohiczynie, ziemskie
zaś także w Drohiczynie, które jednak z powodu wylewów
Buga, dla okolic dalszych na lewym jego brzegu położonych,
odbywały swoje kadencje w Miedzny, Sokołowie i Makobodach.
Podczas roków, czyli kadencyj sądów ziemskich, sądy
grodzkie odbywać się nie mogły, żeby jedna osoba nie
była na dwa terminy narażona. Drohiczyn (po łacinie Drogiczynum)
podlaski odróżnić należy od innego Drohiczyna, również
położonego niegdyś nad Bugiem, ale w ziemi Chełmskiej, w
którym Opizo, legat papieski, koronował roku 1246 Daniela,
księcia kijowskiego i halickiego, na króla Rusi. Na prawym brzegu
Buga w Drohiczynie podlaskim na stromej górze już za doby
Piastów istniał gród warowny, w którym Konrad, ks.
mazowiecki, osadził roku 1237 część zakonnych braci
Dobrzyńskich, wzbraniającą się połączyć z
Krzyżakami, i nadał im część ziemi podlaskiej
między Bugiem i Nurcem „aż ku granicom Rusi” z obowiązkiem
bronienia Mazowsza od napadów pogan. Ale Tatarzy zburzyli ten
gród w roku 1241, a wtedy zajęła Podlasie Litwa. Drohiczyn
posiadał trzy piękne kościoły i od roku 1661 szkoły
jezuickie, które przeszły w roku 1774 do Pijarów.
W
Mielniku, (gdzie także w roku 1241 Tatarzy zburzyli położony na
górze nadbużnej zamek mazowiecki), sejmikowała ziemia
Mielnicka i odbywały swoje roki sądy ziemskie i grodzkie. Ziemia
ta szeroka tylko na mil 2–3, ciągnęła się wąskim pasem
mil kilkanaście przy zachodniej ścianie województwa
Brzeskiego, z okolicy Bociek na północy aż pod Wohyń i
Parczów lubelski na południu. Aleksander Jagiellończyk, Wielki
książę Litewski, udając się w roku 1501 do Korony dla
objęcia tronu polskiego, zatrzymał się w Mielniku, aby
odbyć naradę z panami litewskimi, na której uchwalono Wielkie
księstwo Litewskie połączyć w jedno nierozłączne
ciało z Królestwem Polskiem i stanowić odtąd jeden
naród, jednego mieć monarchę, wspólne obrady,
przymierza i monetę, co wszystko pod przysięgą dotrzymania
podpisami swymi umocnili panowie litewscy w Mielniku w sobotę, przed dniem
świętego Szymona i Judy.
Ziemia
Bielska zachowała najwięcej dóbr królewskich i
była z trzech ziem podlaskich największą, bo stanowiła
północną połowę Podlasia z miastami i
miasteczkami: Bielsk, Narew, Orla, Kleszczele, Boćki, Brańsk,
Suraż, Białystok, Tykocin, Knyszyn, Goniądz, Choroszcz,
Jasionówka, Rajgród i Augustowo. Starostwa: Knyszyńskie i
Tykocińskie nad rzeką Biebrzą, Narwią i Supraślą
były największemi na Podlasiu. W Knyszynie lubił
przemieszkiwać Zygmunt August, i tu, przeniósłszy się z
Warszawy dla zdrowia, zmarł w dniu 7. lipca 1572 roku. Król ten, na
kilka dni przed śmiercią, uczynił starostą tykocińskim
i wasilkowskim Łukasza Górnickiego, który był jego
sekretarzem, a stał się głośnym pisarzem epoki
zygmuntowskiej. Górnicki, pozostając do śmierci swojej (roku
1602) starostą tykocińskim, dzieła swoje pisał na Podlasiu
w Lipnikach pod Tykocinem, gdzie mieszkał i umarł, w kościele
zaś bernardyńskim, na wyspie narwianej, między zamkiem a miastem
leżącej, pochowany został. Za Władysława IV Krzysztof
Wiesiołowski, starosta tykociński i marszałek nadworny litewski,
założył w Tykocinie dom przytułku dla
inwalidów-rycerzy, który dotąd istnieje i jest jednym ze
starszych tego rodzaju zakładów w Europie. W roku 1661 Rzeczpospolita, wynagradzając wojenne
czyny Stefana Czarnieckiego, nadała mu i jego potomkom na wieczyste
dziedzictwo starostwo Tykocińskie, a prawnuk Czarnieckiego, Jan Klemens
Branicki, hetman wielki koronny, w sto lat później
wzniósł na rynku tykocińskim piękny pomnik swojemu
pradziadowi, który także dotąd istnieje, a wykonany był
przez mieszkającego w Warszawie rzeźbiarza francuskiego Delaunay.
Ciż Braniccy (herbu Gryf) założyli w Białym-stoku
okazałą rezydencyę, wspaniałe ogrody i liczne mury, co dało
powód do nazywania tego miasta „Wersalem podlaskim”.
W zaludnieniu województwa Podlaskiego
uderza przedewszystkiem nadzwyczajna liczba drobnej, dziedzicznej szlachty
mazowieckiej, która jednak nie rozsiadła się
równomiernie w całem województwie, ale przedstawia pewne
skupienia, odpowiednio do okoliczności, jakie towarzyszyły w wiekach
średnich jej osiadaniu. Północną połowę
województwa Podlaskiego stanowiła ziemia Bielska,
ciągnąca się z południa od Brańska i Bociek nad Nurcem
do Augustowa na północy. W ziemi tej spotykamy albo obszerne
królewszczyzny, jak starostwo Knyszyńskie, Augustowskie, Narewskie,
Bielskie, Brańskie, Rajgrodzkie, Kleszczelskie i darowane Stefanowi
Czarnieckiemu Tykocińskie, albo niezmierne mnóstwo zagród
szlacheckich w wioskach przeważnie niewielkich, ale gęsto rozsianych.
Do takich okolic szlacheckich należą przedewszystkiem
położone między Tykocinem a Brańskiem i między
Goniądzem a Knyszynem. Według spisu wsi i miast do poboru podymnego w
roku 1676, ziemia Bielska posiadała pierwszych 885, drugich 12. Parafii
łacińskich znajdowało się w niej około 35 i
kilkanaście unickich. Ze spisu wszystkich dymów, dokonanego w roku
1775, widzimy, iż w ciągu lat stu, to jest do roku 1875, nie przybyła
już wieś żadna, ani zmiana w ich nazwach. W powyższej
liczbie wiosek podlaskich (z roku 1775) szlachta folwarczna, posiadająca
włościan, miała dóbr 73, a w nich dymów dworskich
i włościańskich 2841, szlachta zaś zagrodowa, zajmując
w tej ziemi około 40 mil kwadratowych, posiadała na tej przestrzeni gospodarstw
6300 a w nich 8185 dymów. W tej liczbie 6300 fortun, było 5811
właścicieli takich, którzy posiadali tylko po jednym domu,
uprawiali zatem ziemię własną ręką. Były takie
parafie, (jak np. kobylińska koło Tykocina), gdzie w 600
gospodarstwach szlacheckich nie było ani jednego poddanego kmiecia.
Tak znacznego stosunku wolnej ludności rolniczej podobno żaden inny
naród w czasach poddaństwa nie posiadał. Z liczby 436 wsi
ziemi Bielskiej, zamieszkałych wyłącznie przez zagrodową
szlachtę, dostało się w granice dzisiejszej Kongresówki
wsi 285, a do gubernii Grodzińskiej w powiat Białostocki i
część Bielskiego 151.
Taryfa dymów ziemi Drohickiej,
sporządzona w roku 1791, wykazuje 330 wsi, zamieszkałych przez
zagonową szlachtę, tudzież około 20 wsi pośrednich, z
których każda należała do kilku posiadaczy, mających
zwykle po kilku kmieci i kilka dymów. W tych 330 wioskach
znajdowało się dziedzictw szlacheckich jednodymowych czyli
bezkmiecych 6149, razem zatem w ziemi Bielskiej i Drohickiej znajdowało
się w XVIII wieku zagród dziedzicznych 12.449. Jeżeli
przyjmiemy w obliczaniu ludności zasadę profesora Pawińskiego,
że na jedno gospodarstwo kmiecia lub zagrodowca należy liczyć
przeciętnie 11 dusz, to wypadnie, że w dwóch ziemiach
powyższych pod koniec istnienia Rzeczypospolitej znajdowało się
dziedzicznej ludności szlacheckiej samych tylko zagrodowców
podlaskich około głów 137.000. Że zaś ogólna
liczba takich wiosek w tych dwóch ziemiach wynosiła 766, wypada
zatem przeciętnie na jedną wieś około 15
właścicieli i około 165 dusz ludności. Największa
też liczba wiosek miała istotnie po kilkunastu właścicieli,
niewielka liczba miała po kilku, a największa wieś ze wszystkich
w ziemi Bielskiej, Popławy, liczyła 72 dziedziców, po
większej części Popławskich, w ziemi zaś Drohickiej
Szmurły miały 71, a Lipki 72 dziedziców, w znacznej
części Szmurłów i Lipków.
W ziemi Mielnickiej, najmniejszej z
trzech ziem podlaskich, prawie nie było drobnej szlachty, tak samo, jak na
wschodnim krańcu ziemi Bielskiej pod puszczą Białowieską,
to jest wogóle nie było jej prawie przy granicach Rusi litewskiej.
Przyczyna tego była prosta. Gdy bowiem wyludnione napadami
Jadźwingów i Litwy Podlasie zaczęło się w wieku XIV
znowu zaludniać, to od granic Rusi napływali z południo-wschodu
Rusini, a szlachta mazowiecka od zachodu z ziemi Nurskiej,
Łomżyńskiej i Wiskiej. Wrodzona jej żądza do
posiadania ziemi, (jak u Semitów do posiadania pieniędzy),
czyniła z niej znakomity element kolonizacyjny. Nie upłynęły
też dwa wieki (XIV i XV) a już się tak na Podlasiu
rozrodziła, że tysiącami rozbiegała się stąd,
szukać doli i ziemi na Rusi, Litwie i w Małopolsce (w XVI wieku),
gdzie nieraz do wielkich fortun dochodziła. Na Podlasiu to i Mazowszu
miały swoje pierwotne gniazda rodziny: Rzewuskich, Jabłonowskich, Kossakowskich,
Gosiewskich, Poniatowskich, Pułaskich, Kuczyńskich, Godlewskich,
Brzostowskich, Wojnów i setki innych.
|