CZĘŚĆ III.
Kościół – Dyecezye –
Klasztory w dawnej Polsce.
Dyecezye
i biskupstwa w okresie Piastów.
W wiekach dawnych życie kościelne z
państwowem łączyło się najściślej we
wszystkich kierunkach. Cała cywilizacya i wszystkie warunki jej
postępu – powiada uczony niemiecki Zeissberg – leżały wtedy zawarte
jedynie i wyłącznie w chrześcijaństwie.
Kościół przynosił ludom nieoświeconym pierwiastki
oświaty i ludzkości, uobyczajenia, braterstwa i okiełznania
instynktów zwierzęcych; zagrzewał do wielkich czynów,
uświęcał rodzinę i pracę. Wszystkie szkoły, uniwersytety,
szpitale i instytucye dobroczynne były obsługiwane w średnich
wiekach wyłącznie przez duchowieństwo. Tylko duchowni zajmowali
się naukami, pisaniem i gromadzeniem ksiąg, a nawet przeważnie:
malarstwem, budownictwem i ogrodnictwem, byli statystami i dziejopisarzami,
dyplomatami i prawoznawcami, a prawo państwowe i kościelne
stanowiły tylko dwa odłamy jednego organizmu. Wobec podobnego
stanowiska, jakie zajmował w przeszłości
Kościół, koniecznem tu jest podanie geograficznych
wiadomości o tak potężnym czynniku cywilizacyjno-dziejowym, a
mianowicie o jego dyecezyach biskupich, zakonach i ich prowincyach.
Mieczysław I, przyjmując chrzest w
roku 966, życzenie swoje otrzymania biskupstwa dla Polski mógł
przedłożyć tylko cesarzowi Ottonowi, to też z ramienia
ottonowego przybył do Polski, nad Wartę, pierwszy biskup, Jordan, w
roku 966 lub 967. Data więc powyższa uważaną jest za
założenie biskupstwa Poznańskiego, lubo Jordan nie był
właściwie biskupem poznańskim, lecz wogóle polskim,
biskupem wszystkich chrześcijan, jakich w państwie Mieszka
znalazł lub nawrócił. Tytuł zaś biskupa
poznańskiego otrzymał dlatego, że w Poznaniu była jego
główna siedziba. Następca Jordana, Unger (od roku 982 do
1012), jeszcze w roku 1000 był jedynym biskupem na całą
Polskę. W chwili śmierci Mieszka (r. 992) zakres działania
biskupa polskiego musiał obok Wielkopolski obejmować Kujawy i
Śląsk. Czy zaś rozciągał się na Mazowsze,
ziemię Krakowską i Sandomierską, nic o tem na pewno nie wiadomo.
Mieczysław, umierając,
podzielił państwo swoje, zwyczajem słowiańskim, między
synów. Rychło jednak zajął Bolesław (Chrobry)
dzielnice braci; przed rokiem 997 Pomorze, a niedługo potem ziemię
Krakowską. I on, podobnie jak ojciec, uważał
chrześcijaństwo za konieczny warunek pomyślnego rozwoju państwa,
starał się więc nadzwyczaj gorliwie o utwierdzenie i
rozwój Kościoła w swych dzielnicach. Aby wyzwolić go z
pod wpływu niemieckiego (należał bowiem do prowincyi
magdeburskiej), Bolesław nawiązał stosunki wprost z Rzymem i
udawał się do klasztorów włoskich o misyonarzy. Na jednym
z synodów rzymskich uchwalono, w miejsce magdeburskiej,
założyć dla Polski nową, jej własną
metropolię, i przyjęto plan Bolesława podziału jego kraju
na dyecezye. Gaudenty uzyskał sakrę biskupią i już jako
arcybiskup gnieźnieński wymieniony jest w Rzymie w grudniu roku 999,
kiedy wybierał się z Ottonem III w drogę do grobu św.
Wojciecha do Polski. Zorganizowanie nowej prowincyi kościelnej i
oznaczenie granic dyecezyi nastąpiło podczas zjazdu Ottona w
Gnieźnie, w marcu roku 1000. Wówczas odbył się i synod
kościelny, gdyż Ottonowi towarzyszyli kardynałowie.
Po wprowadzeniu na arcybiskupstwo
gnieźnieńskie Gaudentego, odbył się akt konsekracyi nowych
biskupów: Poppona dla Krakowa, Jana dla Wrocławia i Reinberga dla
Kołobrzega na Pomorzu. Wtedy też określono granice biskupstwa
Poznańskiego, obejmującego dotąd całą Polskę,
lecz Ungera, biskupa poznańskiego, który nie godził się
na uszczuplenie swych praw, pozostawiono i nadal w związku metropolitalnym
magdeburskim. Tak więc Otton III z Bolesławem Wielkim podzielili
Polskę roku 1000 na pięć biskupstw: Poznańskie,
Gnieźnieńskie, Krakowskie, Wrocławskie i Kołobrzeskie czyli
Pomorskie. Podział ten dyecezyalny odpowiadał podziałowi
politycznemu i szczepowemu. Dyecezya Wrocławska obejmowała
ziemie śląskie (a mianowicie wymienione później roku 1155
kasztelanie: Ryczyn, Cieszyn, Gołeszyce, Odmuchów, Warta, Niemcy,
Gramolin, Strzygoń, Świdnica, Wlom, Godzinice, Sobolewsk,
Głogów, Seitsch, Milicz i Gradinice); Krakowska: ziemię
krakowską, wiślicką i sandomierską; Kołobrzeska:
pomorska ze wschodnią granicą po Wisłę. Przy dyecezyi Poznańskiej
w czasie tworzenia roku 1000 Gnieźnieńskiej (jak mniema
profesor Abraham) pozostawiono ziemie mazowieckie, z których
później powstał archidyakonat Warszawski. Do dyecezyi Gnieźnieńskiej
w roku 1136 należały następujące kasztelanie: Gniezno,
Ostrów na jeziorze Lednicy, Łekno, Nakło aż do rzeki
Plitwicy, Ląd, Kalisz, Czestram, Ruda, Znin, część
kasztelanii Milicz poza rzeką Bober, Sieradz, Spicymierz,
Małogość, Rosprza, Łęczyca, Welborz, Żarnow,
Skrzynno, Chrząstów aż do Wisły. Plan podziału
Polski na dyecezye i ustanowienia metropolii wyszedł najprawdopodobniej z
inicyatywy Bolesława Wielkiego, jako władcy państwa i
właściwego fundatora katedr.
Pragnąc budowę Kościoła
polskiego wzmocnić, prosił Bolesław wracającego do
Włoch Ottona o przysłanie stamtąd zakonników,
którzyby, zakładając klasztory, w pracy około
ugruntowania chrześcijaństwa w Polsce pomocnymi być mogli.
Jakoż na wezwanie Ottona dwóch towarzyszy świętego
Romualda: Jan i Benedykt, oświadczyli swoją ku temu
gotowość, a cesarz, zaopatrzywszy ich w potrzebne księgi i
sprzęty kościelne, wyprawił do Polski. Z nimi miał się
również połączyć młody, pełen
żarliwości religijnej zakonnik, Bruno. Lecz, gdy pierwsi dwaj,
oczekując w podróży na Brunona, ponieśli śmierć
męczeńską, Bruno zyskał w Polsce stały punkt oparcia i
podstawę do swej działalności, zakończonej także
śmiercią roku 1009.
Być może – powiada uczony badacz
stosunków kościelnych w Polsce – że Bolesław jeszcze to
lub owo biskupstwo inne ufundował, ale dowodu na to dotąd nie ma
żadnego. – Działalność jednak jego syna, Mieczysława
II, w sprawach kościoła polskiego nie musiała być
skąpą w rezultaty, skoro na zachodzie stała się
głośną w owych czasach. Matylda, siostra cesarzowej Gizeli,
nazywa Mieszka II „założycielem wielu kościołów”.
Zdaje się, że mnogie kościoły, których erekcye
przypisywano w późniejszych czasach Mieczysławowi I, powstały
z fundacyi jego wnuka, Mieczysława II. W świetle podobnych o nim wzmianek
nabiera pewnej wiarogodności wiadomość Kroniki
Wielkopolskiej, że Mieszko II założył biskupstwo
kujawskie. Celem założenia tego biskupstwa było zapewne
chrystyjanizowanie Pomorza, gdyż biskupstwo kołobrzeskie, pomimo
gorliwej pracy Reinberna, wśród ludu zupełnie jeszcze
pogańskiego, nie mogącego się pogodzić z absolutną
władzą Piastów i nową ich wiarą, utrzymać
się nie mogło. Nic dziwnego, że stało się to na Pomorzu,
skoro i we właściwej Polsce nie było wiele lepiej. „Po
śmierci Mieszka II, jeszcze podówczas w Polsce żyli zapewne
starcy, którzy pamiętali książąt,
składających bogom rodzinnym ofiary, a w święta
pogańskie, po poświęconych gajach i uroczyskach, nieraz się
zbierały gromady ludu, niezadowolone z nowego stanu rzeczy,
wyczekujące stosownej chwili do zrzucenia gniotącego jarzma
ładu, wprowadzonego silną organizacyą państwową i
kościelną. Niepowodzenia i klęski, które zewsząd
spadały na Mieszka II, podsycały coraz więcej chęć
przewrotu, a gdy i Mieszka nie stało, reakcya, głównie przeciw
kościołowi skierowana, groźną podniosła
głowę”. A więc biskupi i kapłani pomordowani,
kościoły opustoszałe, oto obraz, jaki przed nami roztaczają
wiadomości z tych czasów. Wzniesiona szczodrą i rozumną
dłonią trzech pierwszych chrześcijańskich Piastów
(dziada, syna i wnuka) budowa kościoła polskiego runęła w
gruzy i wątpić należy, czy wśród tej zawieruchy
ostała się choć jedna z polskich katedr. Czesi, korzystając
z tych wewnętrznych zamieszek w Polsce, przedsięwzięli
łupieski na nią najazd, mając głównie na celu
bogactwa kościołów katedralnych.
Zadanie prawego dziedzica tronu,
któremu wdzięczna potomność w najbliższych zaraz
czasach dała przydomek Odnowiciela, nie musiało być łatwem.
Co jedna chwila żywiołowego przewrotu zniszczyć potrafi, to
żeby naprawić, potrzeba zawsze potem pracy wielu pokoleń.
Zresztą Kazimierz nie owładnął od razu całą
Polską, ale musiał stopniowo dzielnicę jednę po drugiej z
rąk anarchii odbierać i do posłuszeństwa zmuszać, a
Śląsk dopiero ku końcowi swych rządów odzyskał.
To też wiadomem jest na pewno istnienie za Kazimierza Odnowiciela tylko
dwóch katedr: wrocławskiej i krakowskiej.
Gnieźnieńską konsekrowano dopiero za jego następcy, a
nazwiska nowych arcybiskupów gnieźnieńskich i biskupów
poznańskich posiadamy dopiero z końca XI wieku. Wysłani do
Polski legaci przez największego z papieżów, Grzegorza VII,
który zasiadał na stolicy apostolskiej od roku 1073 do 1085,
odbudowali dawną organizacyę kościelną, z tą, jak
się zdaje, zmianą, że w miejsce katedry kruszwickiej, czyli
kujawskiej, utworzono biskupstwo płockie w ziemi, która była
siedliskiem buntu przeciw Kazimierzowi. Gdy w roku 1112 Gallus pisał
swoją kronikę, poświęcił ją episkopatowi
polskiemu, wymieniając: arcybiskupa gnieźnieńskiego
Marcina, biskupa płockiego Szymona, poznańskiego
Pawła, krakowskiego Maura i wrocławskiego
Żyrosława. Gdyby biskupów polskich było wówczas
więcej, toby uczony kapłan nie ubliżał im, pomijając
milczeniem.
Dalsza organizacya dyecezyalna była
już dziełem Bolesława Krzywoustego, a pierwsze wzmianki o biskupstwach:
pomorskim, włocławskim i lubuskiem (za Odrą) z ostatnich lat
jego rządów pochodzą. Pierwszym znanym biskupem
włocławskim jest Swidger, który w roku 1113 wraz z pierwszym
znanym biskupem lubuskim, Bernardem, dokonał poświęcenia
kościoła klasztornego panien Premonstratentek w Strzelnic kujawskiem.
Ponieważ dyecezya kujawska najprzód miała swoją
katedrę w Kruszwicy, która za biskupa Onolda odrodziła
się we Włocławku, dochowała się przeto w starych
dokumentach pewna plątanina w nazywaniu tej dyecezyi i jej
biskupów. Biskupstwo „włocławskie” i lubuskie powstało
niewątpliwie w roku 1124. Pierwsza próba Bolesława
Krzywoustego wysłania na zawojowane Pomorze w roku 1122 biskupa Bernarda,
Hiszpana, na misyę apostolską wśród Pomorzan,
wypadła niepomyślnie. Wtedy zwrócił się Krzywousty
do dawnego swego nauczyciela, świątobliwego biskupa bamberskiego,
Ottona, z propozycyą apostolstwa na Pomorzu. Otto chętnie
przyjął wezwanie, a praca jego nie była bezowocną, bo
niemal w pół roku dokonał nawrócenia Pomorza. W
głównych miastach, Szczecinie i Wolinie, pierwsze stanęły
kościoły, a umieszczeni tam duchowni mieli dalej prowadzić
dzieło, tak pomyślnie rozpoczęte. Chwila to była stanowcza
do dalszego rozwinięcia organizacyi Kościoła polskiego w
ziemiach od niedawna pozyskanych, a tem samem silniejszego związania ich z
Polską. Wówczas to dla wschodniej części Pomorza,
przyłączonej do Polski, założył Bolesław
biskupstwo we Włocławku, a dla części ziemi Lutyków,
odzyskanej na Niemcach, biskupstwo w Lubuszu. Ustanowieniem biskupstwa
lubuskiego i włączeniem go do metropolii gnieźnieńskiej,
chciał Krzywousty skutki prawne darowizny tej ziemi przez cesarza
arcybiskupstwu magdeburskiemu ubezwładnić. Tak samo przez
zobowiązanie księcia pomorskiego, Warcisława, do opłaty na
rzecz katedry gnieźnieńskiej, pragnął Krzywousty
zaznaczyć, że Pomorze pod względem kościelnym podlega
metropolii gnieźnieńskiej i że biskupstwa na tej ziemi
założone, maja być biskupstwami polskiemi. Papież Innocenty
II konsekrował Adalberta, wybranego przez Bolesława Krzywoustego i
księcia Warcisława na biskupa pomorskiego. Było to ostatnie
biskupstwo, które na obrębie metropolii gnieźnieńskiej (w
wieku XII) powstało.
Jest rzeczą najpewniejszą, że
za czasów Krzywoustego jeszcze w Polsce podziału na parafie i
okręgi plebańskie nie było. Nawet w Czechach, które
wcześniej, niż Polska, poczęły rozwijać swoją
organizacyę kościelną, w pierwszej połowie wieku XII
panował jeszcze brak kościołów parafialnych, skoro lagat
papieski, Guido (roku 1143), zachęcał biskupów, aby je
zakładali. Pierwotnie kościołem parafialnym w obrębie
dyecezyi była katedra biskupia. O istnieniu odrębnych parafij w
jednej dyecezyi aż po koniec wieku XII nie doszły do nas żadne
wiadomości. Najprzód sami biskupi i książęta musieli
się starać o budowanie kościołów po grodach
znaczniejszych. Opactwa i klasztory budowały potem kościoły
filialne tam, gdzie pierwej nie było żadnych. Najwięcej jednak
przyczyniła się ofiarność prywatna ludzi możnych,
którzy w dobrach swoich i przy dworach stawiali świątynie i
uposażali przy nich swoich kapelanów. Gdy pan możny
wybudował kościół i osadził przy nim kapelana,
biskup udzielał temuż prawo administrowania sakramentów chrztu
i małżeństwa, tak, jak to udzielał filiom klasztornym w
swojej dyecezyi. W wieku XII obok kościołów
książęcych, biskupich i klasztornych istniały tylko
kapelanie panów, które wraz z poprzedniemi pod koniec
powyższego stulecia zaczęły się przekształcać w
parafie z oznaczonemi granicami, naturalnie obszerniejsze od
dzisiejszych. Ogólny szereg biskupstw za doby i pod panowaniem
Piastów, to jest w epoce od Mieszka I i wprowadzenia
chrześcijaństwa do wstąpienia na tron Władysława
Jagiełły, przedstawia się w porządku alfabetycznym
następującym:
1.
Biskupstwo Chełmińskie, tak nazwane od miasta Chełmna (Culm)
w Prusiech polskich. Obejmowało ziemię Chełmińską
i Michałowską, których ludność, rdzennie polska, nic
nie mająca z Prusami wspólnego, ochrzczona za Mieczysława I,
poddaną została potem władzy duchownej biskupstwa
płockiego, założonego w wieku XI. Gdy mnich z klasztoru
oliwskiego, Chrystyan, nawracający pogan pruskich (do metropolii
arcybiskupa gnieźnieńskiego zaliczonych), mianowany został roku
1212 biskupem pruskim „in partibus”, to jest bez dyecezyi i
katedry, która w kraju pogańskim za Ossą utrzymać
się jeszcze nie mogła – wówczas Konrad, książę
mazowiecki, darował mu (r. 1222) część ziemi
Chełmińskiej, a Gedko, biskup płocki, oddał mu swoją
władze duchowną nad tą ziemią, od miejsca, gdzie
Drwęca z Prus wypływa. Odtąd biskup pruski
założył sobie stolicę w Chełmnie. Skoro zaś
Krzyżacy porobili później szerokie zdobycze w krainie pogan
pruskich nad rzekami Passargą i Preglem, ziemie przez nich podbite,
podzielone zostały roku 1243 na trzy dyecezye: sambieńską,
pomezańską i warmińską. Czwartą zaś utworzono
wtedy z ziemi Chełmińskiej i Michałowskiej z dodaniem Lubawskiej
na wschodnim krańcu, gdzie leżały dobra biskupa
chełmińskiego. Gdy arcybiskupstwo Rygskie zostało
metropolią nad Inflantami, Estonią i Prusami, czyli nad całym
krajem nadbałtyckim, od ujścia Wisły aż do odnogi
Fińskiej i rzeki Narwy, trzy dyecezye właściwe pruskie
przeszły pod władzę arcybiskupa ryskiego, oprócz jednej
Chełmińskiej, ludność polską posiadającej.
Dyecezya ta przez czas pewien należała jeszcze do metropolii
gnieźnieńskiej, dopóki Zakon krzyżowy nie
zdołał w Rzymie przeprowadzić poddanie jej pod władzę
duchowną Rygi. Odtąd biskupów chełmińskich
wyświęcano już tylko z duchowieństwa krzyżackiego,
aż po wojnę trzynastoletnią z Zakonem i powrót ziemi
Chełmińskiej do Polski.
2.
Biskupstwo Chełmskie, łacińskie, powstało, jak
się zdaje, z pierwotnego projektu utworzenia biskupstwa Łukowskiego
dla Nadbuża i zabużnej krainy Jadźwingów za
Bolesława Wstydliwego. W wieku XIV spotykamy kilka wzmianek o biskupach
chełmskich, bez bliższych wszakże wiadomości o samej ich
dyecezyi.
3.
Biskupstwo Chełmskie, ruskie, miało najpierw posiadać
siedlisko swego władyki w Uhrowesku, aż je Daniel, król
halicki przeniósł około roku 1223 do Chełma, lubo samo
miasto Chełm wzniosło się nieco później, a mianowicie
po roku 1233. Szereg wiadomych władyków tutejszych poczyna się
od Cyryla, który, po usunięciu się Mongołów,
obrany był przez książąt Rusi metropolitą w roku 1243.
4. Arcybiskupstwo Gnieźnieńskie, jak już powyżej widzieliśmy,
założone było w roku 1000, a pierwszym jego arcybiskupem
został Gaudenty, czyli po polsku Radzyn, brat rodzony lub towarzysz
świętego Wojciecha w Polsce. Po śmierci Mieszka II, zburzone
przez Czechów i przez ruch ludowy pogański w Polsce, ustaliło
się dopiero za czasów Bolesława Śmiałego i jako
metropolia władało całym Kościołem polskim. Odtąd
arcybiskup gnieźnieński potwierdzał i święcił
wszystkich biskupów, jako swoich sufraganów, zwoływał sobory,
rozgrzeszał od klątw, nałożonych przez innych
biskupów, sądził w apelacyi sprawy duchowne i t. d. Stanowisko
jego było wielkie nietylko w Kościele, ale i w państwie,
zwłaszcza, gdy państwo polskie rozpadło się na liczne
dzielnice między wnuków Krzywoustego. Wówczas to były
chwile, że arcybiskup większym otaczał się majestatem,
niż najpotężniejszy książę rozdrobnionej Lechii.
W katedrze gnieźnieńskiej – mówi Bartoszewicz – w osobie
arcybiskupa polskiego spoczywała jedność, której w
narodzie, na dynastye podzielonym, nie było. Arcybiskup ponad wszystkimi
książęty piastowskimi rozciągał swoją
władzę, karcił i naprawiał. Swobody Kościoła
rozszerzył i narodowość utrzymał, zagrożoną mocno
w XIII wieku przez napływ niemczyzny. Miał też dobra szerokie i
wpływ prawny, uznany wszędzie: i w radzie książęcej, w
której prezydował, i w kapitułach. Z powodu, że
posiadał olbrzymie dobra łowickie na Mazowszu w granicach dyecezyi
płockiej, był z urzędu kanonikiem (canonicus natus) w
powyższej dyecezyi i brał tam miejsce pierwsze zaraz po
prałatach. Książę wielkopolski, Władysław
Odonicz, w roku 1232 uwolnił dobra arcybiskupstwa
gnieźnieńskiego z pod jurysdykcyi sądów krajowych,
zrzekł się w tych dobrach prawa polowania, przysługującego
panującym w całym kraju, oraz pozwolił arcybiskupom bić własną
monetę. Arcybiskup Henryk I z Brenu w początkach XIII wieku, przywilejem
Inocentego III, otrzymał władzę metropolitalną nad
całemi Prusami (jeszcze bałwochwalczemi) do czasu, w którymby
Prusy własnego nie zyskały pasterza. Kiedy z małych dzielnic
zjednoczyła się znowu Polska, ale znaleźli się w niej obok
króla mniej potężni udzielni książęta,
władza arcybiskupa nowego blasku nabrała, gdy powiedziano w
przywileju, danym za Jarosława ze Skotnik roku 1360, że arcybiskup
starszym jest w godności od wszystkich książąt, że
jest owszem pierwszy książę – primus princeps.
5. Biskupstwo Kamienieckie, łacińskie, na Podolu. Kamieniec nad
rzeką Smotryczem z całą prowincyą już za
panującego w Polsce Łokietka roku 1320 ulegał władzy
duchownej biskupów krakowskich. Tem bardziej musiał ten wpływ
zachodni się rozszerzyć, gdy Kazimierz Wielki wyparł z ziem
naddniestrzańskich przemoc Tatarów. Ludwik, król polski i
węgierski, w roku 1375 osobne tutaj dla Podola dźwignął
biskupstwo i na stolicę katedry przeznaczył Kamieniec.
6. Biskupstwo Kamieńskie, łacińskie, powstało na Pomorzu po
kilku innych, po Kołobrzeskiem i po Wolińskiem. Do Kamienia
przeniósł się roku 1176 biskup Konrad razem z
mieszkańcami Wolina po wielkiem spustoszeniu Pomorza przez
Duńczyków. Biskup kamieński zasiadał niegdyś na
synodach gnieźnieńskich i w radach książąt piastowskich.
Wtenczas z pomiędzy innych biskupstw polskich jedno Kamieńskie
miało przywilej, że uwolnione zostało od opłaty
świętopietrza. Na katedrze kamieńskiej rzadko zasiadali Polacy,
a najczęściej książęta pomorscy, śląscy i
niemieccy. Jeden z tych ostatnich, Jan saski, który umarł roku
1373, wyłamał się z pod władzy arcybiskupów
gnieźnieńskich i wyrobił sobie na to stosowny przywilej, a
odtąd biskupi kamieńscy byli bez metropolity, zależąc
wprost od Rzymu.
7. Biskupstwo Kołobrzeskie w starym Kołobrzegu na Pomorzu,
założone roku 1000 pod władzą arcybiskupstwa
gnieźnieńskiego, podupadło roku 1015.
8. Biskupstwo Krakowskie. Pierwszym biskupem był Poppon od roku 1000.
Władysław Herman uposażył katedrę krakowską w 24
kanoników, a Bolesław Krzywousty do tej ogromnej liczby dodał
jeszcze 20. Kiedy ustaliły się stosunki hierarchiczne w Polsce,
biskup krakowski szedł najpierwszy, zaraz po arcybiskupie
gnieźnieńskim i poprzedzał tym sposobem na zjazdach i synodach
kujawskiego i wrocławskiego. Z wrocławskim jednak toczył spory o
pierwszeństwo, które ostatecznie dla siebie i następców
wywalczył Iwo Odrowąż.
9. Biskupstwo Kujawskie. Ponieważ najstarszem i najznakomitszem miastem
książęcem na Kujawach była Kruświca nad Gopłem,
rzecz zatem bardzo prosta, że pierwsza katedra biskupia tej dyecezyi
stanęła nie gdzieindziej, tylko w Kruświcy, jak to
zaświadcza Długosz. Ponieważ za Bolesława Chrobrego
dyecezyi kujawskiej jeszcze nie było, a syn jego, Mieczysław II,
zasłynął jako gorliwy orędownik Kościoła w Polsce
i założyciel wielu świątyń, z których liczne
wieki przetrwała jego fundacyi kolegiata w Kruświcy, słusznie
zatem utrzymuje prof. Abraham, że Mieczysław II był najpewniej
założycielem biskupstwa Kujawskiego w Kruświcy. Kruświca,
zburzona potem w czasie wojny między Władysławem Hermanem i
synem jego, Zbigniewem, w roku 1096, nigdy już do pierwotnego znaczenia
nie przyszła. I to, jak się zdaje, był jeden z powodów do
założenia nowej stolicy dla biskupstwa Kujawskiego we
Włocławku. Drugą przyczyną było podbicie Pomorza przez
Bolesława Krzywoustego, który ugruntowanie
chrześcijaństwa we wschodniej, to jest gdańskiej jego
części, uczyniwszy specyalną misyą biskupów
kujawskich, na stolicę ich obrał Włocławek, jako
mający najlepszą komunikacyę korytem Wisły z
północną, t. j. pomorską częścią dyecezyi.
Nastąpiło to w roku 1124, t. j. wkrótce po zhołdowaniu
Pomorza dla Polski; dochowały się bowiem świadectwa, że w
roku powyższym Krzywousty założył biskupstwo
„włocławskie” czyli „władysławskie” (Włocławek po
łacinie Vladislavia). Poszanowanie tradycyi narodowej,
wiążącej pierwotną katedrę kruświcką ze
starożytnym grodem nadgoplańskim, uderza w biskupstwie
włocławskiem przez całą dobę Piastów. Pierwsze
miejsce w tem biskupstwie zajmują zawsze prałaci i kanonicy
kruświccy. Biskup kujawski, Michał Godziemba, na synodzie w
Inowłocławiu roku 1233 przywraca archidyakonat kruświcki. W
każdym akcie urzędowym biskupów kujawskich są
pomiędzy świadkami, obok członków kapituły włocławskiej,
zawsze prałaci i kanonicy kruświccy, tak, że wygląda to, jakby
biskup kujawski miał dwie połączone z sobą dyecezye:
kruświcką i włocławską. W ten sposób
Kruświca do końca doby Piastów i XIV wieku świeciła
jeszcze w historyi Kościoła polskiego, jakby katedralna. Dyecezya
Kujawska obejmowała nietylko Kujawy i Pomorze nadwiślańskie,
ciągnące się od północnej granicy Kujaw po
Bałtyk, ale także wąskim pasem wyciągnięta była
ku południowi aż po Wolborz, w okolicy Piotrkowa. Maciej Gołańczewski,
zmarły w roku 1360 znakomity biskup kujawski, którego postać
należy do dziejów kraju, jeszcze za Łokietka zapewnił
sobie trzecie zaraz miejsce w senacie, t. j. pierwsze po biskupie krakowskim.
On to przez lat 25 pracował nad budową wspaniałej dzisiejszej
katedry włocławskiej, którą następcy jego dopiero
wykończyli.
10. Biskupstwo Lubuskie nazwę swoją wzięło od miasta
Lubusza nad Odrą w ziemi lechickiej, którą
przyłączył do Polski Bolesław Chrobry w latach 1007–1012.
Biskupstwo atoli założył tu dopiero (jak już wyżej
wzmiankowaliśmy) Bolesław Krzywousty w roku 1124 dla części
ziemi Lutyków zaodrzańskich, odzyskanej na Niemcach, chcąc
przez włączenie tego biskupstwa do metropolii
gnieźnieńskiej ubezwładnić skutki prawne darowizny tej
ziemi przez cesarza niemieckiego arcybiskupstwu magdeburskiemu. Gdy
później Polska w dobie podziałów między
potomków Krzywoustego straciła siłę państwową,
a Bolesław śląski, młodszy syn Henryka Brodatego,
oddać musiał ziemię Lubuską margrabiom brandeburskim,
Niemcy przenieśli stolicę biskupią z Łubusza do
[...]stenwaldu, czy też Raceburga, biskupi zaś lubuscy ustąpili
do Polski z zamiarem apostołowania na Rusi. Henryk Brodaty,
zarządzający dzielnicą krakowską i sandomierską,
osiedlił ich w Sandomierskim, gdzie dano im opactwo Opatowskie po
Cystersach, dawniej zaś posiadali już dobra Biskupice pod Sandomierzem,
których nazwa stąd właśnie pochodziła, że do
biskupów (lubuskich) należały. Biskupi ci, nie posiadając
potem żadnej dyecezyi ani za Odrą, ani na Rusi, byli już tylko in
partibus biskupami na Lubuszu i Rusi i z tytułem tym do końca
wieku XV przetrwali, lubo na początku XIV wieku biskup lubuski, Stefan,
twierdził, że poprzednicy jego rezydowali we Włodzimierzu
wołyńskim, gdzie nawet miały być ich groby.
11. Biskupstwa Łuckie (ruskie i łacińskie). Łuck, jako
główne miasto Wołynia, był siedliskiem władzy biskupiej
obu obrządków: greckiego i rzymskiego. Biskupstwo ruskie w
Łucku wspomniane jest po raz pierwszy za metropolity kijowskiego, Macieja,
na początku wieku XIII. Biskupstwo łacińskie przeniesione tu
zostało z Włodzimierza już za Jagiellonów, w okresie zatem
Jagiellońskim może tylko o niem być mowa (obacz biskupstwa
Włodzimierskie).
12. Biskupstwo Łukowskie, o którem słusznie powiedział
Bartoszewicz, iż pierwej upadło, nim nastało. W wieku XIII
ziemia Łukowska z dawna należała do dyecezyi krakowskiej i jeszcze
za Bolesława Krzywoustego miała w Łukowie zamek i kasztelana
jako strażnicę dla Małopolski przed napadami pogan litewskich i
jaćwieskich. Bolesław Wstydliwy, pogromiwszy
Jadźwińgów, ufundował Templaryuszów w
Łukowie. Przybyli tu i Franciszkanie, przysłani z Krakowa na
zalecenie Innocentego w roku 1254, aby nawracać za Bugiem pogan
podlaskich. Postanowiono więc założyć biskupstwo
łukowskie, aby, jako blizkie ziem podlaskich, rozpostarło w takowych
swoją działalność misyjną. Franciszkanin
Bartłomiej, rodem Czech, pracujący gorliwie nad nawracaniem pogan,
przeznaczony był na biskupa łukowskiego. Gdy jednakże Kazimierz,
ks. kujawski, przeciw woli papieskiej ustąpił swojej części
Podlasia Krzyżakom, a Mendog litewski połączył się z
Zakonem dla nowych wspólnych napadów na Polskę,
wówczas zamiar ustanowienia biskupstwa łukowskiego dla Podlasia
upadł.
13. Biskupstwo Miśnieńskie (Miśnijskie), w Mysznach. Niemcy po
zdobyciu ziem słowiańskich nad Elbą i między Elbą a
Odrą, w dzisiejszej Saksonii i Brandeburgii, zaraz w tych stronach
założyli (w X wieku) trzy biskupstwa: w Merzeburgu, w Cycy i w
Mysznach. Gdy ziemie, które należały do duchownej władzy
biskupstwa Miśnieńskiego, a mianowicie Łużyce i okolice między
Łużycami a Odrą położone, zostały podbite przez
Bolesława Chrobrego, biskupstwo Miśnieńskie zaczęto
podlegać metropolii Gnieźnieńskiej i zaliczać się do
biskupstw polskich. Później, pomimo, że ziemie tego biskupstwa
za Mieczysława II odpadły od Polski, nie zrywało ono
dość długo jedności z Kościołem polskim, jeszcze
w roku 1170 pod władzą metropolitalną Gniezna pozostając.
14. Biskupstwo Płockie, przeznaczone dla całego Mazowsza,
założone zostało w drugiej połowie XI wieku. Do Mazowsza
tego należała i ziemia Chełmińska, ale biskup płocki,
Ginter (Gedko), pozwolił po oddaniu tej ziemi na czasowe uposażenie
Zakonu krzyżackiego, na utworzenie z niej biskupstwa
Chełmińskiego. Biskupstwo Płockie od najdawniejszych
czasów dzieliło się na trzy archidyakonaty: płocki,
pułtuski i dobrzyński. Biskup płocki posiadał w okolicach
Pułtuska, między Narwią i Bugiem, rozlegle puszcze i nadania z
książęcem udzielnem prawem, a pierwszy prałat jego
kapituły, proboszcz płocki, miał również w okolicach
Pułtuska, z prawami władzy książęcej, ziemię
Sieluńską. W Płocku była sławna starożytnością
kollegiata św. Michała z grobami Władysława Hermana i
Bolesława Krzywoustego, oraz zwłokami książąt
mazowieckich. (Druga kollegiata była potem w Pułtusku,
założona przez biskupa Giżyckiego w roku 1449).
15. Biskupstwo Pomorskie, najprzód przez Bolesława Chrobrego
fundowane roku 1000 w Kołobrzegu, zanikło około roku 1015. Po
niem szło założone przez Bolesława Krzywoustego
wolińskie, czyli julińskie, podlegające zawsze metropolii
gnieźnieńskiej, przeniesione roku 1176 do Kamienia (obacz biskupstwo Kamieńskie).
16. Biskupstwo Poznańskie. O biskupstwie tem mówiliśmy obszerniej
na początku niniejszego rozdziału o biskupstwach polskich
wogóle. Tutaj dodać jeszcze winniśmy objaśnienie o
przyczynach nadzwyczajnej nierówności i fantastyczności granic
biskupstwa poznańskiego i innych. Warszawa np., to jest archidyakonat
czerski, do ostatnich chwil należała do biskupstwa poznańskiego,
kiedy Poznań od Warszawy przegradzały trzy inne biskupstwa:
Płockie, Kujawskie i Gnieźnieńskie. Oczywiście nic innego
nie było tego przyczyną, jak tylko to, że biskupstwo
poznańskie, jako ze wszystkich najstarsze, bo za Mieczysława I
jeszcze założone, obejmowało pierwotnie całą
Polskę mieczysławową i z niego dopiero były wykrojone
późniejsze biskupstwa, a to, co nie zostało wykrojone,
podlegało nadal biskupstwu Poznańskiemu, choć zostało
odcięte. Rozmaite uszczuplenia terytoryalne, zacieśniające
przestrzeń władzy biskupiej poznańskiej, trwały od
ustanowienia czterech nowych biskupstw przez Chrobrego w roku 1000
(Gnieźnieńskie, Krakowskie, Wrocławskie i Pomorskie) aż do
wieku XIII. Od wieku powyższego biskupstwo poznańskie już
się nie dzieli, rozgraniczeń jednak ścisłych z
sąsiedniemi dyecezyami długo jeszcze nie miało.
17. Biskupstwa przemyskie: łacińskie i ruskie. W Przemyślu
był kościół parafialny, łaciński św.
Piotra od roku 1212 (w tem miejscu, gdzie potem stanął
kościół pojezuicki, podniesiony później na
katedralny). Biskupstwo tutejsze łacińskie zostało
założone roku 1375 przez króla Ludwika, węgierskiego i
polskiego. Ślady biskupstwa Przemyskiego ruskiego, napotykane są od
początków wieku XIII i odtąd bez przerwy idzie szereg
biskupów, którzy raz od Przemyśla zwą się
przemyskimi, to znowu od Sambora samborskimi. Odpowiednio do tego i biskupstwo
tutejsze ruskie zwało się raz Przemyskiem, to znowu Samborskiem, a
nawet był czas, w którym miało stanowić dwie oddzielne
katedry: przemyską i samborską. Około roku 1254 spotykamy raz
pierwszy biskupa „samborskiego”, którym był Abraham.
18. Biskupstwo Turowskie, ruskie, powstało w XII wieku, a nazwę
swoja wzięło od Turowa na Polesiu i księstwa Turowskiego, na
którym panował zięć Bolesława Wielkiego, nim
zasiadł na tronie kijowskim.
19. Biskupstwa Włodzimierskie: ruskie i łacińskie. Włodzimierskie ruskie
było jedną z najstarszych katedr tego obrządku po
metropolitalnej kijowskiej, a władyka włodzimierski miał
pierwsze miejsce po arcybiskupie kijowskim, za nim szedł łucki, a
potem arcybiskup połocki. Do tego biskupstwa należał poprzednio
Chełm, Przemyśl i Halicz, póki w owych miastach nie powstały
udzielne władyctwa. Pierwszym wiadomym władyką
włodzimierskim jest święty Stefan, zmarły w roku 1094.
Biskupstwo Włodzimierskie łacińskie stanęło
kanonicznie roku 1375 za króla Ludwika wraz z Chełmskiem i
Przemyskiem, przeniesione potem do Łucka.
20. Biskupstwo Wrocławskie, jedno z czterech założonych roku 1000
przez Bolesława Wielkiego. Po śmierci Mieczysława II, gdy
żywioły bałwochwalcze podniosły w Polsce groźną
burzę, a młode chrześcijaństwo przechodziło
ciężką próbę, korzystał z tych zamieszek
książę czeski, Brzetysław II, i zrobił
pamiętną wyprawę łupieską (r. 1039) do Gniezna. –
Wówczas to Czesi zajęli Wrocław, który dopiero roku
1054 został Polsce powrócony. Przez ciąg tych kilkunastu lat
zaburzeń domowych i najazdu obcego biskupi wrocławscy, ratując
się ucieczką, zakładali swoje rezydencye w Smogorzewie i zamku
Razinie, czy Ryczynie, i stąd mniemano w wiekach późniejszych,
że biskupstwo wrocławskie nie we Wrocławiu miało pierwotną
stolicę, a nazywało się Smogorzewskiem lub Ryczyńskiem,
powrót zaś do Wrocławia uważano za istotny początek
biskupstwa. Istotnie dopiero po tych zaburzeniach zaczyna się od roku 1052
kanoniczny szereg niewątpliwych biskupów wrocławskich,
którzy odrazu zajmują znakomite stanowisko w dziejach
kościoła polskiego i zatrzymują je, (pomimo
późniejszego rozdziału politycznego), prawie przez
całą dobę panowania dynastyi Piastów w Polsce.
|