Sąsiedzi Lechitów.
Na całej długości ściany
wschodniej, począwszy od rzeki Biebrzy, czyli Bobry (dopływu Narwi),
a skończywszy nad Sanem i w Karpatach, graniczyli Lachowie z plemionami
Słowian, które nazywano pierwej: Antami, Budynami, Bużanami,
Dulebami, Drewlanami, a którym później narzucono
ogólne miano Rusi. Początek nazwy Rusi nie jest
słowiański. Od nazwy szwedzkiej Rosslagen, przerobionej przez
Finnów na Ruotsi, która oznacza bądź Szwecyę,
bądź jedno z plemion skandynawskich, przezwali Słowianie
Rusią drużyny Geografia historyczna...ndów, którzy,
szukając łupów i fortuny, zagarnęli (od r. 862 do 1018)
pod swą władzę szerokie ziemie Słowian nad Ilmenem,
Dźwiną, Oką i Dnieprem. Gdy Oleg, następca Ruryka, w
wielkiej wyprawie na Carogród prowadził wszystkie plemiona
podbitych Słowian, a mianowicie: Polan kijowskich, Siewierzan, Drewlan,
Radymiczów, Chorwatów, Dulebów i Tywerców, plemiona
te, jako wojska podwładne Rusów, nazywały się już
Rusią. Ale była to nazwa urzędowa, narzucona, której lud
słowiański przez długie czasy nie uznawał za
własną i narodową.
Ziemia Słowian, położona nad
górnym Dniestrem i jego dopływami, nazwana została Rusią
Czerwoną, a to, jak utrzymują badacze, od najznaczniejszego
niegdyś w tej ziemi grodu, czyli zamku, zwanego Czerwonogród, od
którego i inne warowne zamki tej krainy, a mianowicie: Halicz,
Lwów i Przemyśl, nazwano w liczbie mnogiej „grodami
czerwieńskimi”. Poniżej tych grodów czerwieńskich
zaczynały się już stepy, a wnich nad Dniestrem i Bohem, aż
po Dunaj i morze, koczowali Ohlicze, Tywercy i niesłowiańskiego rodu
Pieczyngowie. Na północo-wschód grodów
czerwieńskich, nad Bugiem i Styrem, leżał, graniczący z
Lechią, żyzny Wołyń. Była to z dawnych czasów
ziemia Dulebów, którzy około VI wieku po Chrystusie
ujarzmieni zostali przez przybyłych w ziemie słowiańskie
okrutnych Obrów, czyli Awarów, a później (885 roku)
podbici przez Olega weszli w skład państwa kijowskiego. Historyk
arabski Masudi nazywa ich w wieku X Dulabe, a księcia ich zowie
Wanisławem (Wieńczysławem). Nestor mówi o
mieszkających nad Bugiem Bużanach, którzy nazwali się
Wolyńcami1).
Od Łucka wzięli nazwę Łuczanie.
Rolnicy w okolicach Kijowa nazwani zostali od pól Polanami, tak
samo, jak Lechici nad Wartą, lubo mogli przywędrować ku
średniemu Dnieprowi z nad Warty, w czasach, kiedy emigrowały ludy
lechickie (Radymicze i Wiatycze) nad Dniepr górny. Na polesiu
wołyńskiem zamieszkiwali Drewlanie, nazwani tak może od
swoich siedlisk po lasach. Podbici oni w końcu IX wieku przez Olega,
podlegali władcom kijowskim, a obyczaje ich przedstawił Nestor jak
najgorzej. Gród ich główny zwał się Iskorost. Nad
Prypecią i Sożą siedzieli Drogowiczanie, nazwani tak
zapewne od bagnistej swojej krainy (drogwa = bagno). Gród ich
główny był Turów nad Prypecią, od którego
poszła nazwa księstwa Turowskiego, gdzie panowali ich
książęta zależni od Kijowa. Krywicze pierwej
mieszkali między Prypecią i Dźwiną, potem, około VI
wieku, wypierając Łotyszów ku Baltykowi, a Finnów ku
odnodze Fińskiej, rozsiedli się szeroko nad górnym Dnieprem;
Oką i ku źródłom Wołgi. Połock i Smoleńsk
były głównymi ich grodami. Byli oni, jak się zdaje, parci
na wschód i północ przez Radymiczan i Wiatyczan, o
których twierdzi Nestor, że szli z Lachów. Od roku 881
płacili Krywicze dań Waregom, a w roku 906 chodzili z Olegiem na
Carogród. Nad rzeką Połotą tworzyli księstwo
Połockie i zwani byli Połoczanami. Nazwa Krywiczan przechowała
się dotąd w mowie Łotyszów, którzy
Białoruś zowią Krywu- zeme, t. j. ziemią
Krywów.
„Radymicze
i Wiatycze (powiada Nestor) pochodzili od Lachów. Było bowiem
dwóch braci w Laszech, jeden Radym, a drugi Wiatko (Więtko,
Więcko, Wieńczysław), i, przyszedłszy, osiedli: Radym nad
Sożą i od niego przezwali się Radymiczami, a Wiatko osiadł
z rodem swoim nad Oką i od niego przezwali się Wiatyczami”. Ten
lechicki pierwiastek pośród ludu, któremu narzucono w XVIII
wieku nazwę Białorusinów, wyrył głębokie
piętno w jego języku, dźwiękach głosowych (dź,
ć), obyczajach, zwyczajach i wielu nazwach miejscowości,
przeniesionych z nad Wisły na Białoruś (np. Mińsk,
Płock – Połock, Siewierz i t. d.).
Szczep litewski,
czyli lettoński, najbliższym jest Słowian w rodzinie
ludów pochodzenia aryjskiego. Przeszło trzecia część
ogólnej liczby wyrazów w języku litewskim pochodzi z mowy
polskiej i słowiańskiej. Szczep ten dzielił się na 5
głównych plemion, a mianowicie: właściwych Litwinów,
Żmujdzinów, Łotyszów, Prusów
i Jadźwingów. Litwini, nazywający siebie Letuwininkai,
a kraj swój Letuwa, siedzieli nad średnim Niemnem od
ujścia Hańczy do ujścia Niewiaży i nad dopływami
średniego Niemna: Mereczanką, Strawą i Wilią. Ziemia,
położona nad niższym czyli dolnym Niemnem, od rzeki
Niewiaży do morza Bałtyckiego i nad dopływami niższego
Niemna na prawym jego brzegu, nazwaną została od swego
położenia Żemajczu-żeme (żemas = niski, dolny,
a żeme = ziemia). Stąd Żemajtis (żmudzin)
znaczy po litewsku to, co po polsku podolak, niżowiec2). Na
północ od Litwy i Żmudzi, nad Dźwiną i zatoką
Ryską, ciągnęły się ziemie Łotyszów,
dzielących się na plemiona Kuronów (od nich Kurlandya),
Semigalów (od nich Semigalia) i inne z Finnami w Inflantach
zmięszane.
Kraina
Prusów ciągnęła się od Nogatu, prawego brzegu dolnej
Wisły i rzeki Ossy do Baltyku i dolnego Niemna, poprzecinana pasmami
licznych jezior. Nazwa Prusów pojawia się z końcem
dziesiątego wieku. Mowa ich była jednym z dyalektów
litewskich. Kroniki naprzykład przytaczają, że raz krzyżak
Herman, komtur elbląski, przeorowi w Sieradzu „pruską mową, dla
okazania większej dumy, odpowiedział: ne prest, to jest nie
rozumiem”. Na tej to zasadzie pobratymstwa litewsko-pruskiego Witołd
twierdził przed marszałkiem Zakonu, że całe Prusy, aż
po Ossę, to jego ojcowizna. Prusowie dzielili się na wiele drobnych
plemion, jakby na powiaty. Długosz powiada, że pruska ziemia
zawierała 8 dzielnic, które były następujące,
Pogezania (Pogeza), Natangia (Namktaga), Sumbia (Sama),
Nadrawia (Nadrowa), Szaławia (Szalowa), Sudawia (Sudowa),
Galindia (Galinda) i Barta. Inne źródła wymieniają
plemiona: Samów, Bartów, Pomeran, Natangów,
Golędów, Nadrawów, Skatwów, Sudawów i
Warmów. Wszystkie nazwy rdzennie pruskie mają swój
początek w mowie prusko-litewskiej. I tak nazwa Prusów ma
swój źródłosłów w wyrazach litewskich prausti
= myć i prusna = pysk. Nazwa Warmów, pierwotnych
mieszkańców Warmii, pochodzi od litewskiego wyrazu warmai i
znaczyła: trzmiele. Ziemia pruska za czasów pogaństwa „nie
wiele miała miast, a i te samem tylko położeniem, to jest wodami
i bagnami, były obronne. Zamki wszystkie były budowane z drzewa”.
Bolesław Chrobry miał pobrać główne ich grody:
Romowe, Balgę i Radzim.
Prusowie,
sąsiadując od wieków z Lechitami i ich rolniczą
krainą Polan nad Wisłą, Ossą i Lutrzyną, a dalej ku
wschodowi z rolniczem, także lechickiem plemieniem Mazowszan,
nauczyli się pierwsi pośród ludów lettońskich
rolnictwa, a z rolnictwem, rzecz prosta, przejęli od Lechitów i
niektóre zwyczaje ich rolnicze. Często zaś pomagali
orężnie Litwinom i Jadźwingom, jako
współplemieńcom, i pod koniec trzynastego wieku
równocześnie z Jadźwingami ustąpili na zawsze z widowni
dziejowej. Byli bowiem, jako poganie, wypierani ze swoich siedlisk przez Krzyżaków,
tak samo jak Łotwa z nad Dźwiny przez kawalerów mieczowych i
jak Jadźwingowie przez Polaków. A wszyscy przesiedlali się do
Litwy, jako do swoich pobratymców, przyczyniając się tem
zapewne niemało do wzrostu siły litewskiej.
O Litwie
przed XIII wiekiem mało wiedziano i słyszano. Gdy roku 1205 „Litwini,
zebrawszy znaczne wojsko, wyruszyli przeciw Rusi, zastąpili im drogę
i wydali bitwę kniaziowie Olhowicze, a lubo znaczna część
Rusi poległa, Litwini wszelako zostali pobici”. Wtedy to po raz pierwszy
(jak twierdzi Długosz) usłyszano w świecie imię Litwinów,
„którzy przedtem hołdując Rusinom, wierniki do łaźni
i łyka składali im w dani”.
Piątym
szczepem litewskim, może najmniej licznym, byli właśnie
Jadźwingowie. Lud ten dziki, napastniczy i bitny, ze swego gniazda
(którem były bagniste puszcze i brzegi jezior w okolicy
dzisiejszego Rajgrodu, Augustowa i Suwałk, położone na
północ rzeki Leki, przezwanej następnie Łykiem),
korzystając z pasma lasów, odgraniczających Mazowsze od Rusi,
wbijał się ku południowi po tym szlaku klinem między
Mazowszan i Ruś. Nazwę Jadźwingów wywodzą od
litewskich wyrazów: uż i winge lub wingis. Pierwszy
znaczy za, a dwa ostatnie oznaczają: kąt,
węgieł, stąd uzwingis znaczyłoby to samo, co
mieszkaniec zakątny, pokucianin pobereżec. Bory graniczne między
Mazowszem i Rusią, zajmujące przestrzeń późniejszego
województwa Podlaskiego, to jest nieszeroki pas kraju od Biebrzy, czyli
Bobry, i wpadającego do niej Łeku, ciągnący się ku
południowi przez Narew i Bug aż ku ziemi Łukowskiej, były
naturalnym szlakiem, którym napastnicze plemię podchodziło
znienacka i najeżdżało rolniczą Małopolskę.
Długosz wspomina o Jadźwingach raz
pierwszy pod r. 1043, twierdząc, że Masław,
buntujący Mazowsze przeciw Kazimierzowi Odnowicielowi,
poniósłszy klęskę, „poduszczał do wojny
Prusaków, do których się był schronił,
tudzież Jadźwingów, Słuczan (Slunenses) i inną dzicz
pruskiej ziemi”. Widoczne z tego, że stare źródła
historyczne, z których czerpał Długosz, uważały Jadźwingów
za współplemieńców i
współmieszkańców „pruskiej ziemi”. Jakoż
najczęściej wspominają kronikarze o Jadźwingach obok
Prusów. Masław razem ich poduszczał i wzywał na pomoc, a
gdy zostali przez Polaków pobici, razem „Prusowie,
Jadźwingowie i inny barbarzyńcy utrzymali się (1084) w
wierności” dla Kazimierza Odnowiciela. Gdzieindziej mówi Długosz
wyraźnie: „Litwini, Żmudzini, Jadźwingowie, chociaż
odmienne pozyskali nazwiska, i na wiele osobnych podzielili się
rodów, byli wszelako jednym ludem”. A w innem miejscu
znowu: „Naród Jadźwingów pochodzeniem swojem, językiem,
religią, zwyczajami i obyczajami do Litwinów, Prusaków i
Żmudzinów wielce podobny, żył także w
bałwochwalstwie”.
Wbiwszy się klinem, jak
powiedzieliśmy, na pokryte borami Podlasie, między Ruś i
Mazowsze, Jadźwingowie opanowali warowny zamek nadbużny Drohiczyn i
częstymi napadami srodze dokuczali Polsce i Rusi. Roku 1243
posiłkowali z Litwinami Konrada Mazowieckiego przeciw Bolesławowi
Wstydliwemu, a r. 1244 również z Litwinami i Prusakami chodzili na
pomoc Świętopełkowi pomorskiemu przeciw Krzyżakom. Roku
1269 razem z Litwą najechali i złupili ziemie Kujawską, z
której uprowadzili wielką zdobycz ludu i stad bydła. Roku 1280
razem z Litwą napadli i złupili ziemię Lubelską, co
wówczas stało się powodem wyprawy Leszka Czarnego,
który, dopędziwszy Jadźwingów i Litwinów
między rzeką Narwią i Niemnem, mając 6000 wojska konnego i
pieszego, w krwawej walce wyciął uczestników tej wyprawy
podobno prawie do nogi.
1) Podług Długosza nazwa Wołynia pochodzi od zamku
Wołyń, istniejącego niegdyś we wsi Gródku, przy
ujściu Huczwy do Buga. Atoli językoznawcy nowocześni
twierdzą, że gdy dawniej nazywano „wolą” puste ziemie od wolnego
(swobodnego) na nich osiadania, a lud miejscowy wyrazy podobne, jak: kalina,
malina, wymawia kałyna, małyna, więc i nazwa Wołyń
urobiła się w tenże sposób.
2) Żmudź wobec Litwy leżała geograficznie tak nad
Niemnem, jak Niż wobec Ukrainy kijowskiej nad Dnieprem, a Podole nad
Dniestrem względem Rusi Czerwonej, zaś Żuławy i Pomorze nad
Wisłą względem Polski.
|