Prowincya Małopolska.
(Polonia
Minor).
Odwiecznym
polskim zwyczajem, gdy na ziemiach wsi dawnej, powstawała wieś druga
nowsza, to do nazwy dawnej dodawano przymiotnik wielka, a do nowej mała.
Ten sam zwyczaj zastosowano i w nazwach krain polskich, z których
gęściej zaludniona i dawniej uspołeczniona dostała
nazwę Wielkopolski, a młodsza jej siostrzyca Małopolski1).
Kiedy powstała ta odrębność w nazwach, dziś już
dokładnie datę oznaczyć niepodobna, bo najprzód
powstać ona musiała w mowie potocznej, która nie była
językiem piśmiennym ani urzędowym. Książęta
wielkopolscy, Bolesław i Przemysław I, w dokumencie z roku 1242
tytułują się Duces Majoris Poloniae (książęta
Starej Polski). Tenże Bolesław, jak również syn jego
Przemysław II, Pogrobowiec, w przywilejach z lat 1258 do 1288 używali
nieraz tytułu: Dux Majoris Poloniae.
W duchu
języka polskiego nazwanie wsi lub ziemi wielką i małą
oznacza nietyle rozległość ich granic, ile starszeństwo i
gniazdowość. Wprawdzie Kraków miał tradycye historyczne
może nawet starsze niż Gniezno i Kruszwica, ale nie był
kolebką takiej dynastyi, jak piastowska, i nie uorganizował takiego
państwa, jakie mogli uorganizować Piastowie wśród
najludniejszej z ziem lechickich.
Łokietek,
żyjący tradycyą trzech pierwszych Bolesławów, to
jest ideą narodowego zjednoczenia, koronuje się nie w Gnieźnie,
ale w Krakowie, stolicy małopolskiej, jakby dla oznaczenia, że kraj
wszędzie jeden, państwo jedno, że unia osobista dzielnic
piastowskich ustaje, a następuje zjednoczenie się dwóch
prowincyj w jedno państwo. Od tej to chwili istnieje Małopolska urzędownie,
jako powincya w królestwie Polskiem. Łokietek zaprowadza unię
sejmową, t. j. wspólne sejmy dla Wielko i Małopolski,
dążąc do ujednostajnienia władzy i praw narodowych. To
tłumaczy późniejszy wybór Piotrkowa na wspólne
sejmy, jako miejsca pogranicznego dwóch połów państwa.
Nie chcieli Polanie jechać do Krakowa i Małopolanie do Gniezna na
sejmy, uważając się jedni i drudzy za dostojniejszych. Żeby
więc pogodzić drażliwości wzajemne, Piotrków wybrano
na gród sejmowy. Na Władysława Łokietka i syna jego
Kazimierza Wielkiego spływa chluba sławy, że kiedy Włosi i
Niemcy dopiero w nowszych czasach przeprowadzają ideę zjednoczenia
narodowego, to ci dwaj wielcy Piastowie urzeczywistnili ją w XIV wieku, i
nie mieczem ani zaborami, ale przez ugodę dobrowolną i pracę
prawodawczą.
Właściwą
Małopolskę stanowiły województwa: Krakowskie,
Sandomierskie i Lubelskie, oraz kupione (w wieku XV) przez Zbigniewa
Oleśnickiego, biskupa krakowskiego, u książąt
śląskich księstwo Siewierskie, i odzyskane przez
Jagiełłę (choć naprzód drogą zastawu) w krainie
zakarpackiej starostwo Spiskie z 13 miastami. Małopolska w tych granicach
posiadała (podług dzisiejszych dokładnych obliczeń)
przestrzeni mil kwadratowych 1046. Była zatem tylko o 6 mil kwadratowych
mniejszą od Wielkopolski. Trzy powyższe województwa
małopolskie, bez księstwa Siewierskiego i Śpiża,
posiadały w drugiej połowie XVI wieku parafij 922, miast 205 i wsi
5500, to jest mniej niż miała Wielkopolska o 195 parafij, 42 miast i
950 wiosek.
Unia
lubelska (roku 1569) przez przyłączenie Rusi Czerwonej, Wołynia,
Podola i Ukrainy do Korony, uczyniła prowincyę małopolską
wielokrotnie rozleglejszą. Odtąd prowincya ta składała
się z 11 województw, 3 księstw i 3 ziem. Były to
mianowicie: 1) Województwo Krakowskie z trzema księstwami:
Oświecimskiem, Zatorskiem i Siewierskiem, oraz starostwem Spiskiem, 2)
Sandomierskie, 3) Kijowskie, 4) Ruskie z ziemiami Halicką i
Chełmską, 5) Wołyńskie, 6) Podolskie, 7) Lubelskie z
ziemią Łukowską, 8) Bełzkie, 9) Podlaskie, 10)
Bracławskie i 11) Czernichowskie.
11) Widzimy to samo
później i u Słowian wschodnich, gdzie obok Wielkorosyi
powstaje w XVIII wieku Małorosya.
|