Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Jan Kochanowski
Fraszki

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)
pierw-state | staw-zlosc | zloto-zywym

     Part
1001 1| FRASZKI PIERWSZE~ 1002 2| darmo przydał do ramienia pierze,~Bo tam częsta odmiana; 1003 1| dufaj w żadne czary,~I pod pierzem szpetny staroświetski bieret.~ 1004 2| cnotliwy,~W jakimkolwiek bądź pierzu, temuś ty chętliwy.~To jest 1005 2| Już tam służyć nie będą te pieszczone słowa:~"Stachniczku, duszo 1006 4| Takci bywało, panie, pijaliśmy z sobą,~Ani gardził pan 1007 2| FRASZKI~ ~A cóż czynić? Pijaństwo zbytnie zdrowiu szkodzi;~ 1008 1| spać trzeźwio, a wstanę pijany."~ ~ 1009 2| kto lubi, moi towarzysze,~Pijcie, grajcie, miłujcie - Jan 1010 2| i gospodarz, co go nosi, pije.~A ty spi, przewoźniku, 1011 2| sporzej!"~"Wściekła babo, nie pijęć do ciebie." - "Tym gorzej."~" 1012 4| PRZYMÓWKA CHŁOPSKA~ ~"Pijże, włódarzu!" - "Panie, jużem 1013 2| to grób?" - "Bodaj zdrów pił." - "Czyja to mogiła?"~" 1014 2| Myśliłem rzeczy moim zdaniem pilne:~Jesli mię chce mieć szczęście 1015 2| jeszcze, a przypatrz się pilnie,~Jesli prawdziwie czy mówię 1016 2| zwykli poprawować,~Bo tu moją pilnością już nic nie przybędzie:~ 1017 2| kapelana~Doma nie naleziono, bo pilnował dzbana.~Przyjdzie potym 1018 1| serca nie patrzają zdrady,~Pilnują prawdy nie kłamają rady.~ 1019 2| koniec wziąwszy we mdłą rękę piórko~Pisałem: "Ojca prawdziwego 1020 3| kiedy chcesz, od ognia jako pióro wspłonie.~ 1021 3| Orfeus wysławiając bogi ~Był piorunem trozębym z wysoka przerażon, ~ 1022 2| wziąwszy we mdłą rękę piórko~Pisałem: "Ojca prawdziwego córko~ 1023 2| papier goły:~"Ba to - pry - pismo nie z głębokiej szkoły."~ 1024 1| komu rzecze białagłowa,~Pisz jej na wietrze i na wodzie 1025 2| w mię kradnie,~W uszu mi piszczy, noc przed oczy padnie,~ 1026 2| miłujcie - Jan fraszki niech pisze!~ 1027 4| przyjacioły miano. ~A my się tego piwem dopić chcemy?~Zaprawdę lekce 1028 2| KOŹLE~ ~Kozieł, kto go zna, piwszy do północy,~Nie mógł do 1029 3| przegrał, ja, Miłości! - Tyś plac otrzymała, ~Tyś mię prawie 1030 1| EPITAFIUM KOSOWI~ ~Z żalem i z płaczem, acz za twe nie stoi,~Mój 1031 3| szarej kapicy a z dwojakim płatem;~I to czemu nic, jesliże 1032 3| Kolchów rycerze wybrani ~Pławili się przez morze po kożuch 1033 2| przykładał.~Równałem często jej płeć ku rumianej zarży,~A ona 1034 2| żywym trzeba:~Wszytko się plecie coś około nieba.~Przeto 1035 3| nie tylko płonym, ~Ale i płodnym drzewom; a nie mów: ~"Co 1036 3| obrączka ze złota, upominek płony,~A nawet mieszek próżny; 1037 3| zazdrość uczynić mógł nie tylko płonym, ~Ale i płodnym drzewom; 1038 2| A nie przynoszą takich plotek przed kapłany.~I ty, chłopie, 1039 1| NA PODUSZKĘ~ ~Szlachetne płótno, na którym leżało~Owo tak 1040 3| przeschnie, choć list na nim płowy ~Przedsię stoi potężnie, 1041 3| mię mają~Które mi z oczu płynąć nigdy nie przestają.~Postaw' 1042 3| żeby mógł każdy, kto tędy pobieży, ~Domyślić się zarazem, 1043 3| wsiadajcie,~ was diabli pobiorą!" Ali drudzy: "Szkoda~Odjeżdżać 1044 3| skały zdroje ~Niesłychane pobudzasz, okaż dary swoje!~ ~Ty nocną 1045 2| ciało,~A dusza sobie niech pobuja mało!~Chce li, gdzie jasny 1046 2| nie chcę, żebyście komu pochlebiały~Albo na mię u ludzi niewdzięcznych 1047 3| Ku temuś mię kresowi swym pochlebstwem wiodła,~Abyś mię czasu swego 1048 3| Ale mię raczej daruj rymem pochwalonym, ~Co by zazdrość uczynić 1049 3| się dżdża i smętne zioła pochylone, ~I nadzieja oraczów, zboża 1050 2| Chciałem li zagrać, tom począć nie umiał.~Na koniec wziąwszy 1051 4| w ubóstwo nie może. ~Ale począwszy od stworzenia świata~ 1052 2| zawiedzion omylnymi słowy;~Poczekaj jeszcze, a przypatrz się 1053 2| tak też trzymał o tym~I podał drugim filozofom potym.~ 1054 2| I tak do końca niech się podarzają,~A przed skonaniem tylko 1055 2| Co ludzi widzisz, wszytko podejźrzani,~W oczy cię chwali, a na 1056 2| sfałszowane kupujem kochanie.~Podejźrzany mi twój śmiech i twe słodkie 1057 3| głaskanoć skórę,~A tyś mrucząc podnosił twardy ogon wzgórę.~Teraz, 1058 3| Uprządł sobie, że Bogu podobnym się zowie. ~On miłością 1059 4| włódarzu!" - "Panie, jużem podpił sobie."~"Pij ty przedsię!" - " 1060 2| wiecznie~Fortuna służy,~Komu podruży,~Ani porzuci,~Kogo zasmuci.~ ~ 1061 1| Kiedyś, niebogo, sobie podstarzała.~Daj pokój, prze Bóg! Sama 1062 1| NA PODUSZKĘ~ ~Szlachetne płótno, na 1063 1| ono~Barzo nierówno pany podzielono.~Nie mył się długo i jechał 1064 2| Może mu się zaprawdę każdy podziwować;~Ten widział, że to ludzie 1065 3| DO POETÓW~ ~Jako Chiron, ze dwojej 1066 3| wam i ja tak rad, zacni poetowie! ~A jesli u Chirona cni 1067 3| Strus tu leżę; nie wchodź, poganinie! ~Sprawiedliwa waśń i po 1068 3| głowie, ~Bom legł we krwi pogańskiej, a kto mię żałuje,~Znać, 1069 1| wlazł w żadne famurały.~Gość poglądając dobrze żyw, a ono~Barzo 1070 4| Ale sam czasem drugiemu pogodził,~Wielką mieć pomoc z tych 1071 2| namieniła.~Nie dbał, chocia pogonia miała być za nimi,~Choć 1072 3| Ciały swymi zawalać złym pohańcom drogę;~Tak dziad zginął, 1073 1| pomocy,~Lecz mię miłość poimała,~Choć na nogach ołów miała.~ 1074 3| twego,~Na nim zawieś zewłoki poimania swego,~Zewłoki, jakie widzisz, 1075 3| Ani mię za to winem, ani pój oliwą,~Bujne drzewa nalepiej 1076 3| drogą, gdzie mądre zajmuje, pojęła. ~Gąska, błaznuj ty przedsię; 1077 1| drugi uszedł był i milę,~Pojźrzy pod okno, a ci sobie radzi!~ 1078 3| Miła, ty się nie przeciw! pokarmiwszy koni,~A jutro rano wstawszy, 1079 2| dyszał.~Ale ich nie chciał pokazać nikomu,~Ani obcemu, ani 1080 3| Mnie być pamiętny musi, pókim jedno żywy,~Acz i żywot 1081 3| NAGROBEK KOTOWI~ ~Pókiś ty, bury kocie, na myszach 1082 2| cześć niosło niż złoto w pokładzie.~Do Turek posłem chodził, 1083 3| też był naniewinniejszym:~Pokryj swym miłosierdziem, Panie, 1084 2| zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,~Tu słowicy, tu 1085 2| żaki,~Aleksander powadził Polaki.~ 1086 3| ku myszom chciał mieć i półmiski,~I łaziłeś po ptaki w gołębiniec 1087 1| Wszystko to minie jako polna trawa;~Naśmiawszy się nam 1088 2| Bzicki w tym grobie leży położony,~Który acz nie w majętnym 1089 2| musisz swoje dobrą myśl położyć,~Bo krom wioseł, krom prumów 1090 1| bili~I na ostatek gardła położyli.~Nie masz przecz, gościu, 1091 2| na czasy wieczne~Litwa i Polska mają sejmy mieć społeczne.~ 1092 1| O ŚLACHCICU POLSKIM~ ~Jeden pan wielomożny niedawno 1093 3| weźmi naprzód z głowy~Na poły już przewiędły wieniec fijołkowy.~ 1094 2| wannie,~Co więcej niżli jemu pomagało Hannie.~Potym go uleczyli 1095 1| NA MATEMATYKA~ ~Ziemię pomierzył i głębokie morze,~Wie, jako 1096 4| drugiemu pogodził,~Wielką mieć pomoc z tych ksiąg, gościu, będziesz,~ 1097 1| nocy,~Mając skrzydła ku pomocy,~Lecz mię miłość poimała,~ 1098 3| wielka rzecz, przygoda!~Pomóżmy mu w złym razie, a załóżmy 1099 2| ksiąg mądrzy ludzi zwykli poprawować,~Bo tu moją pilnością już 1100 1| świat swoim złym przykładem popsował.~Stąd walki, stąd morderstwa; 1101 2| przechowaj, panie!~Nikt nie poradzi, nikt nie pożałuje;~Takżeć, 1102 2| ważne jest świadectwo moje,~Porębski złoty, Skotopaski twoje~ 1103 2| DO STANISŁAWA PORĘBSKIEGO~ ~Jesli co ważne jest świadectwo 1104 2| nie mogą~Nawiętszą trwogą~Poruszyć wały,~Kiedy powstały~Na 1105 1| Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,~Wemkną nas w mieszek, jako 1106 1| każdym pić musi;~A żona, pościel zwłócząc, nieboga się krtusi."~ 1107 1| mu pokój! najdziem go w pościeli,~A sami przedsię bywajmy 1108 1| NA POSŁA PAPIESKIEGO~ ~Pośle papieski 1109 1| NA POSŁA PAPIESKIEGO~ ~Pośle papieski rzymskiego narodu,~ 1110 2| złoto w pokładzie.~Do Turek posłem chodził, labirynty prawne,~ 1111 3| siodeł. Ujechawszy milę,~Posłuchali onego: "Postój koniom chwilę!"~ 1112 2| już baczyć możesz, że moje posługi~U tej paniej nieważne, które 1113 2| bacznie,~Służąc panu i Rzeczy Pospolitej znacznie.~Chudymi nie brakujesz, 1114 1| nie mogę, aby głowie obie~Pospołu na twym wdzięcznym mchu 1115 1| rumieńszą i kamień ciosany,~W pośrzodek sztuki kładą i gruz brakowany.~ ~ 1116 3| płynąć nigdy nie przestają.~Postaw' słup marmórowy, znak zwycięstwa 1117 1| Bych cię z drogiego marmoru postawił,~Bych cię dał ulać i z szczerego 1118 3| że dla niego świat jest postawiony;~On pierwej był, niżli był; 1119 4| spoważniało;~Jako mówią: postawy dosyć, wątku mało".~ ~ ~ 1120 2| wszytki,~A zatłum'cie mój postępek brzydki,~Za który się długo 1121 3| łaskawie Fortuna ze mną postępuje, ~Bądź inaczej, czego snać 1122 3| milę,~Posłuchali onego: "Postój koniom chwilę!"~A jeden 1123 3| wonne, ~Które nam kraje postronne ~Posyłają; dam i śliczne ~ 1124 3| Które nam kraje postronne ~Posyłają; dam i śliczne ~Zioła w 1125 2| Takżeć, jeslić się dobrze poszańcuje,~Żaden się z tobą nie będzie 1126 2| Niewdzięczność mię ludzka potępiła,~Bodaj się źle wrychle zapłaciła!~ ~ 1127 3| nim płowy ~Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.~ 1128 2| mieszku, który póki bije,~Póty też i gospodarz, co go nosi, 1129 2| ufrasował żaki,~Aleksander powadził Polaki.~ 1130 1| we łbie mąci.~"Trudny - powiada - mój rząd z tymi pany:~ 1131 3| też (ale o tym nie trzeba powiadać).~Po małej chwili zasię 1132 1| jakich nam więc starszy powiadali;~Oni się w męstwie, w dzielności 1133 1| Jesli nie grzeszysz, jako mi powiadasz,~Czego się, miła, tak często 1134 3| wyczerpać umysł mój zakryty:~Powiedzcie mu, niech próżno nie frasuje 1135 1| pan wielomożny niedawno powiedział:~"W Polszcze ślachcic jakoby 1136 2| umiała,~Tak by nam w głos powiedziała:~"Wszyscy inszy w dudy grajcie,~ 1137 3| MARCINOWA POWIEŚĆ~ ~Ba, jeszcze raz, Marcinie! - 1138 2| nic nie twirdzę, ale mi ty powiesz,~Kiedy się też sam pewnej 1139 3| różą oboję.~Ukaż złoty włos powiewny, ukaż swe oczy, ~Gwiazdom 1140 2| Także też, skoro mu się powinęła noga,~Ze wszytkiego nań 1141 3| Ty chcesz, wszytek świat powodzią zatonie, ~A kiedy chcesz, 1142 2| trwogą~Poruszyć wały,~Kiedy powstały~Na morzu wielkim.~Także 1143 2| Nikt nie poradzi, nikt nie pożałuje;~Takżeć, jeslić się dobrze 1144 2| li, gdzie wieczór gaśnie pozna zorza~Albo gdzie śniegi 1145 2| skąd byś serca mego~Frasunk poznała i myśl utrapioną.~Anno, 1146 3| świeca opalona,~I broń w poznych przygodach nieraz doświadczona.~ 1147 2| serca mego~Ani mi odpoczynku pozwoli żadnego.~Co za rozkosz masz 1148 2| król August, jako cię miał pożyć,~A ty musisz swoje dobrą 1149 2| ciała~Nie baczę, żebyś jaki pożytek miała;~A ja trudno mam być 1150 3| opatrz i sumnieniem czystym, ~Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością, ~ 1151 2| narzekają.~Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły~Biorą miód, który 1152 3| Obrałliby się kiedy kto tak pracowity ~Żeby z was chciał wyczerpać 1153 3| myśli szalone! ~Czego ja pragnę? O co ja, nieszczęsny, stoję? ~ 1154 3| Zgasić we mnie, już dawno pragniesz śmierci mojej.~ 1155 2| kaznodzieje: "Czemu to, prałacie,~Nie tak sami żywiecie, 1156 1| wino jako w beczkę leją."~Prawda, że wielka w sługach dziś 1157 2| wierne; a kiedy by chciała~Prawdę mówić, rychlej z nich cześć 1158 2| rękę piórko~Pisałem: "Ojca prawdziwego córko~Nieprawie słowna!" - 1159 2| przypatrz się pilnie,~Jesli prawdziwie czy mówię omylnie,~Że białegłowy 1160 4| dziejach opisano,~Które za prawe przyjacioły miano. ~A my 1161 2| posłem chodził, labirynty prawne,~Jesli jednemu w Polszcze, 1162 3| Gwiazdom równe, które prędki krąg nieba toczy. ~Ukaż 1163 1| chocia srogi,~I Achilles prędkonogi;~Ale śmiechy, ale żarty~ 1164 2| O STARYM~ ~Stary miał priapismum, nieukładną mękę.~Lecz była 1165 3| zła w oczu waszych msza i procesyja, ~Aza lepsze łakomstwo i 1166 3| Uchodzisz gorącego letnich dni promienia, ~Jeślić lutnia na łonie 1167 2| nawysszej wzbije, a proste promienie~Ściągną pod swoje drzewa 1168 3| rękawki! ~Nad nią miasto proporca suknią szachowaną ~Zawieśmy, 1169 1| Proszono jednej wielkimi prośbami,~Nie powiem o co, zgadniecie 1170 2| których się chwytają~Ludzie prości, jako dym wiatry roznaszają.~ ~ 1171 3| swoje."~"Diabeł cię niechaj prosi, niech już ciągną moje."~" 1172 2| ćwiczyły,~Aby nas za nos, prostaki, wodziły.~Ja nic nie twirdzę, 1173 2| się nawysszej wzbije, a proste promienie~Ściągną pod swoje 1174 2| śpiewać będzie?~Z moich tych prostych rymów jesteś sławnym wszędzie,~ 1175 1| O GOSPODYNIEJ~ ~Proszono jednej wielkimi prośbami,~ 1176 3| jesliże opatem?~Taki był Proteus, mieniąc się to w smoka,~ 1177 3| upominek płony,~A nawet mieszek próżny; toć wysługa moja,~A na 1178 2| położyć,~Bo krom wioseł, krom prumów już dziś suchą nogą~Twój 1179 3| smutne serce swoje. ~A ty, przebóg, nie zajrzy; gniew li to 1180 3| szczęście moje, ~Nie chcę przeć; mam czym cieszyć smutne 1181 2| Mówić co więcej, i króla przechodzi,~Anno, kto siedząc prawie 1182 2| stanie,~Już jako możesz, sam przechowaj, panie!~Nikt nie poradzi, 1183 2| mi, prze Boga,~A nie bądź przeciwko mnie tak barzo sroga,~Bo 1184 3| dopomoże;~Ale cokolwiek przeciwnego Jemu, ~Dobrze nie padnie, 1185 2| przy skonaniu czytaj!~A przeczytawszy oddasz je drugiemu~Filozofowi 1186 1| wszytkoć mury wiodą materyją przednią;~Z boków cegłę rumieńszą 1187 2| stoi owa rzecz, Petryło,~A przedsięć igrać z niewiastami miło.~ 1188 2| dobrze miłować.~Ważył się przedtym Parys przez morze żeglować~ 1189 3| DO MIŁOŚCI~ ~Jam przegrał, ja, Miłości! - Tyś plac 1190 2| chwili przydzie druga, którą przejdziesz laty,~I rzeczeć: "Weźm ty 1191 2| moich~Zaby już nie czas przenieść gdzie indziej strzał swoich?~ 1192 3| rzekom niespokojnym. ~Ty przepaści nasycasz i łakome morze, ~ 1193 3| piorunem trozębym z wysoka przerażon, ~Ale i ja od ciebie za 1194 3| twarszy;~I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy ~ 1195 3| Kiedy gospodarz nie mógł już przesiedzieć flisa:~"Nie tu - pry - łgać"; 1196 3| z oczu płynąć nigdy nie przestają.~Postaw' słup marmórowy, 1197 3| korzyść twoja,~Na której przestań, proszę, a mnie nieszczęsnego~ 1198 2| pewnej rzeczy dowiesz.~A ja przestanę na twoim wyroku,~Jako mam 1199 3| bury kocie, na myszach przestawał,~A w insześ się myślistwo 1200 2| słyszysz prawdy, nie słyszysz przestrogi,~Być wierę miały uróść na 1201 2| Wenus, nie odnawiaj mi już przeszłej nadzieje,~Niech się mój 1202 1| Nie dbają moje papiery~O przeważne bohatery;~Nic u nich Mars, 1203 3| naprzód z głowy~Na poły już przewiędły wieniec fijołkowy.~Potym 1204 2| goście;~Byś i darmo chciał przewieźć, ja wolę po moście.~ 1205 3| nieszczęśliwe;~To też nocny przewodnik, świeca opalona,~I broń 1206 2| NA TENŻE~ ~Nie woła dziś przewoźnik: "Wsiadaj, kto ma wsiadać!~ 1207 2| Wisłę, która nie zawżdy przewoźnika słucha,~Mostem spętał; bród 1208 2| go nosi, pije.~A ty spi, przewoźniku, nie dbając na goście;~Byś 1209 2| garnie ku tobie?~To, przodków swych zostać masz za lekkość 1210 2| moją pilnością już nic nie przybędzie:~Bych kreślił i nadkreślił, 1211 2| szalony,~W Marsowym domu przybił ten dar niezdarzony?~Widzę 1212 2| trwał, czego mnie lito.~O przyczynę, prze Bóg, nie pytajcie~ 1213 2| szukał twego mieszkania przyczyny.~Chciałem li czytać, tom 1214 2| sprawie.~Tenże nie darmo przydał do ramienia pierze,~Bo tam 1215 2| tańcu skoczyć;~Po chwili przydzie druga, którą przejdziesz 1216 1| rzecz, gościu-bracie,~Bo nie przydziesz ku utracie;~Ale jesliś dał 1217 3| towarzysza; wielka rzecz, przygoda!~Pomóżmy mu w złym razie, 1218 3| opalona,~I broń w poznych przygodach nieraz doświadczona.~Jest 1219 2| PRZYJACIELA~ ~Nie frasuj sobie, przyjacielu, głowy,~Chociaś zawiedzion 1220 4| opisano,~Które za prawe przyjacioły miano. ~A my się tego piwem 1221 4| dopić chcemy?~Zaprawdę lekce przyjaźń szacujemy.~ 1222 2| naleziono, bo pilnował dzbana.~Przyjdzie potym nierychło w czerwonym 1223 1| karczmie siedział;~Bo kto jedno przyjedzie, to z każdym pić musi;~A 1224 2| osobie~I słucha twego śmiechu przyjemnego,~Co wszytkich zmysłów zbawia 1225 3| nieobjeżdżony, ~Rad był, kiedy przyjmował do swej leśnej szopy ~Nauczonego 1226 3| Chirona cni bohatyrowie ~Przyjmowali za wdzięczne wieczerzą ubogą, ~ 1227 2| wstyd: bom więcej, niż było, przykładał.~Równałem często jej płeć 1228 1| wszytek świat swoim złym przykładem popsował.~Stąd walki, stąd 1229 3| mu do żony z wiosłem flis przymierzać raczy.~Da pokój: za gościów 1230 2| częsta odmiana; to gniew, to przymierze.~Strzały znaczą, że nagle 1231 4| PRZYMÓWKA CHŁOPSKA~ ~"Pijże, włódarzu!" - " 1232 2| króle i wysokie stany,~A nie przynoszą takich plotek przed kapłany.~ 1233 3| Dziś żak spokojny, jutro przypasany~Do miecza rycerz; dziś miedzy 1234 2| spornym biegom z bliska przypatrować,~A jako koła w społecznym 1235 2| słowy;~Poczekaj jeszcze, a przypatrz się pilnie,~Jesli prawdziwie 1236 1| tej krotochwile i włosy przypłaci.~Na koniec niefortuna albo 1237 2| za nimi,~Choć miał tego przypłacić braty rodzonymi,~Na koniec 1238 2| się pan często parzył w przyrodzonej wannie,~Co więcej niżli 1239 2| Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,~Choć się nawysszej 1240 1| wiernie nie jest w nich przysada.~Godności trzeba nie za 1241 2| przywiedzion mój filozof k'temu.~Że przysiągł dosyć uczynić wszytkiemu.~ 1242 2| by w nich był, by nie dla przysięgi;~Owa tak długo leżał w tym 1243 2| obdarzył, a on im szafował przystojnie,~Był wziętym u wszech ludzi, 1244 2| rzeczeć: "Weźm ty kądziel; przystojniej mnie z swaty."~ ~ 1245 2| O ROZWODZIE~ ~Przyszedł chłop do biskupa chcąc się 1246 1| Rada bym śmierci, by już przyszła na mię";~- Proszę, kto śmiercią, 1247 2| niechaj obije,~A mój kościół przyszlachci łupy skrwawionymi;~Srogi 1248 2| człowieka~I ukazujesz smak przyszłego wieka,~Uspi na chwilę to 1249 1| doktor na to powie.~Od jednej przyszło więc do dziewiąci,~A 1250 2| A jako bez piwa?"~"Przyuczaj się!" - "Nie byłam trzeźwia 1251 2| tylko je czytają!"~Tamże przywiedzion mój filozof k'temu.~Że przysiągł 1252 1| zaproszono,~Ale mu na noc małpę przywiedziono.~Trwała tam chwilę ta miła 1253 2| się mógł do nich~Teokryt przyznać, tak ja trzymam o nich.~ ~ 1254 3| służywa, ~Póki ja i ona żywa. ~Przyzwól, o matko Miłości,~Szafarko 1255 2| wonnego kwiatu pracowite pszczoły~Biorą miód, który potym 1256 3| i półmiski,~I łaziłeś po ptaki w gołębiniec bliski,~Dałeś 1257 1| towarzyszu miły!"~Doktor nie puścił, ale drzwi puściły.~"Jedna 1258 1| Doktor nie puścił, ale drzwi puściły.~"Jedna nie wadzi, daj ci 1259 2| tymczasem inszych rzeczy pytaj,~A moje księgi przy skonaniu 1260 2| chcąc się rozwieść z żoną.~Pytają go: "Czemuż tak w oczu twych 1261 2| przyczynę, prze Bóg, nie pytajcie~Ani mi tej rany odnawiajcie!~ 1262 2| O KAZNODZIEI~ ~Pytano kaznodzieje: "Czemu to, 1263 2| zawiedzioną,~Bom ustawicznie rachował godziny~A szukał twego mieszkania 1264 3| wiosłem flis przymierzać raczy.~Da pokój: za gościów grosz 1265 3| praca, a zdarzenie Twoje;~Raczyż błogosławieństwo dać do 1266 2| Żaden się z tobą nie będzie radował,~Sam sobie będziesz w komorze 1267 1| Pojźrzy pod okno, a ci sobie radzi!~I rzecze z góry do onej 1268 2| ludzi, siedział w pańskiej radzie,~Co mu więtszą cześć niosło 1269 2| DO JĘDRZEJA~ ~A cóż radzisz, Jędrzeju? (Wszak mogę w 1270 1| gospodarz miły~Chodzi by w raju, nie zakrywszy żyły.~A słusznie, 1271 1| RAKI~ ~Folgujmy paniom nie sobie, 1272 3| abo nie każda krwawa twoja rana, ~Abo znośna niewola u wdzięcznego 1273 3| pokarmiwszy koni,~A jutro rano wstawszy, będziem tam, gdzie 1274 2| krzywdę i wzgardzenie czuje,~Ratuj mię, jako możesz, a wyrwi 1275 3| przygoda!~Pomóżmy mu w złym razie, a załóżmy swoje."~"Diabeł 1276 2| niewiastami miło.~Wyjadłeś wszytki recepty z apteki~Dla tej ociętnej 1277 1| wyniesieni i śmieci.~Więc temu rękaw urwą, a ten czapkę straci;~ 1278 3| będziesz harcował ~Ani glótów z rękawa sypał na chłopięta, ~Kiedy 1279 3| Nowej mu nie żałujmy usypać rękawki! ~Nad nią miasto proporca 1280 1| skacze, kto młotem dobrze robi.~Możesz odpruć i te wzorki,~ 1281 2| przypadnie.~Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie~ 1282 4| Trudno by się tam miłość rodzić miała,~Gdzie swar, gdzie 1283 2| miał tego przypłacić braty rodzonymi,~Na koniec swym upadem i 1284 3| który to mistrował, ~Aby tu rogatego chłopobyka chował, ~Nie 1285 2| mieszkacie,~A ippokreńską rosą włosy swe maczacie,~Jeslim 1286 2| Owa tak długo leżał w tym rosole,~Że one księgi rozłożył 1287 3| okaż dary swoje!~ ~Ty nocną rossę spuszczasz, ~Ty dostatkiem 1288 2| Nic nie trwóż, ale~Trwaj rowien skale,~Której nie mogą~Nawiętszą 1289 2| DO ANNY~ ~Królowi rówien, a jesli się godzi~Mówić 1290 2| więcej, niż było, przykładał.~Równałem często jej płeć ku rumianej 1291 3| ukaż swe oczy, ~Gwiazdom równe, które prędki krąg nieba 1292 3| morze po kożuch barani:~Równiem wam i ja tak rad, zacni 1293 3| wdzięczne usta swoje, usta różane, ~Pereł pełne, ukaż piersi 1294 3| Masz wdzięczny swój kwiat różany,~To biały, a to rumiany. ~ 1295 3| A ty mię za to zabij, o rozbójca srogi, ~Aby nie tylko Orfeus 1296 1| już swym dziatkom marcypan rozdała.~ 1297 3| przedsię tam się ciśniesz, kędy rozdawają. ~A jesli jeszcze z niczym 1298 3| Że pospolicie sadzą przy różej leliją.~ ~Nie uciekaj przede 1299 2| że niedługo ze mną tej rozkoszy,~Bo to wszytko po chwili 1300 2| statecznie,~Ani mam wolej z wami rozłączyć się wiecznie;~Jesli królom 1301 3| śliczne ~Zioła w swych barwach rozliczne. ~Masz fijołki, masz leliją. ~ 1302 2| tym rosole,~Że one księgi rozłożył po stole,~Pocznie wartować, 1303 1| mięsopust prawy~Patrząc na rozmaite świata tego sprawy.~Bo leda 1304 1| zdechł, kto się naprzód złota rozmiłował,~Ten wszytek świat swoim 1305 1| mchu leżały,~A zobopólnych rozmów używały?~Więcej nie śmiem 1306 1| z nią mógł mieć tajemną rozmowę.~Czekawszy chłopca dobrze 1307 2| prości, jako dym wiatry roznaszają.~ ~ 1308 3| Bogatego Cypru, owa ~Abo rózne serca zgodzisz, ~Abo i mnie 1309 3| umarzłego morza imię twoje ~Rozniosły do brzegu murzyńskiej 1310 2| po chwili trzeźwia myśl rozpłoszy,~Ale witaj mi ta noc wolna 1311 3| teskliwa~I te ogniste gwiazdy, rozsiane po niebie,~Świadkiem, że 1312 1| Barbaro, proszę cię.~Czart rozskakał tego swata,~Nie dba nic, 1313 2| Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.~Tu zawżdy chłodne 1314 3| prawdzie, by się miłość z rozumem sprzągała,~Wzgarda by miała 1315 2| Chciałem li czytać, tom nic nie rozumiał;~Chciałem li zagrać, tom 1316 2| widział, że to ludzie bez rozumu prawie,~A wielkie dobra 1317 2| chłop do biskupa chcąc się rozwieść z żoną.~Pytają go: "Czemuż 1318 2| O ROZWODZIE~ ~Przyszedł chłop do biskupa 1319 3| dziewko urodziwa, ~Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa ~ 1320 3| kwiat różany,~To biały, a to rumiany. ~Tym cię błagam, o królowa ~ 1321 1| przednią;~Z boków cegłę rumieńszą i kamień ciosany,~W pośrzodek 1322 1| wieka,~Jesli cię też to rusza, co czasem człowieka,~Wierzę, 1323 2| Serdecznego żalu tu nie ruszę,~Bo ten w twardym dyjamencie 1324 3| sprzągała,~Wzgarda by miała ruszyć każdego, a już by~Lepiej 1325 3| jutro przypasany~Do miecza rycerz; dziś miedzy dworzany~W 1326 3| Naonczas gdy do Kolchów rycerze wybrani ~Pławili się przez 1327 2| krom rozmysłu wszego~Ten rym niegładki, skąd byś serca 1328 3| żywą;~Ale mię raczej daruj rymem pochwalonym, ~Co by zazdrość 1329 1| mianuję,~Najdziesz w mych rymiech często napisane,~A kiedy 1330 2| ten w twardym dyjamencie ryto,~Aby wiecznie trwał, czego 1331 1| Trudny - powiada - mój rząd z tymi pany:~Szedłem spać 1332 1| pieprzu wolą -~Nie dziw, że rzadko za tarczami kolą.~ ~ 1333 2| którą przejdziesz laty,~I rzeczeć: "Weźm ty kądziel; przystojniej 1334 3| CZŁOWIEK BOŻE IGRZYSKO~ ~Nie rzekł jako żyw żaden więtszej 1335 1| O ŚMIERCI~ ~Śmiesznie to rzekła jedna białagłowa~Słuchając 1336 3| hojnym ~Żywej wody dodawasz rzekom niespokojnym. ~Ty przepaści 1337 1| miarę nie nazbyt ciągnąć rzemień każą.~Wiecznie wam służę 1338 2| O RZYMIE~ ~Jako wszytki narody Rzymowi 1339 2| RZYMIE~ ~Jako wszytki narody Rzymowi służyły,~Póki mu dostawało 1340 1| PAPIESKIEGO~ ~Pośle papieski rzymskiego narodu,~Uczysz nas drogi, 1341 3| wieniec wiją, ~Że pospolicie sadzą przy różej leliją.~ ~Nie 1342 2| napłodniejszy w hesperyskim sadzie.~ ~ 1343 3| było:~Kilka osób na jednę salę się złożyło.~Każdy z żoną. 1344 3| wiedzieć może ~I ku dobremu samże dopomoże;~Ale cokolwiek 1345 1| Pieśni, tańce i biesiady~Schadzają się do nich rady.~Statek 1346 3| Kupido młodą gospodynią schwalił.~Więc każe piwa nosić, a 1347 2| wzbije, a proste promienie~Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane 1348 3| go móc nie będą, tak tam ścieżki mylne. ~Na koniec i sam 1349 3| oraczów, zboża upragnione.~ ~Ściśni wilgotne chmury świętą ręką 1350 2| wieczne~Litwa i Polska mają sejmy mieć społeczne.~A ten, który 1351 3| mieszkam w lesie. ~Będzie ser, będzie szołdra, będą wonne 1352 3| mną, dziewko urodziwa, ~Serceć jeszcze niestare, chocia 1353 2| się długo wstydać muszę.~Serdecznego żalu tu nie ruszę,~Bo ten 1354 2| wniwecz i staranie,~Którym to sfałszowane kupujem kochanie.~Podejźrzany 1355 2| NA LIPĘ~ ~Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni 1356 2| króla przechodzi,~Anno, kto siedząc prawie przeciw tobie,~Przypatruje 1357 3| Tym wdzięczniejszy, że siedzisz i sam przy nim w chłodzie:~ 1358 3| swego, ~A potym ździebłka sięgaj w oczach u drugiego! ~Chwalisz, 1359 2| Atoli patrząc na swe jajca silne,~Myśliłem rzeczy moim zdaniem 1360 3| panowie!"~A panowie do siodeł. Ujechawszy milę,~Posłuchali 1361 3| Co lipie Do wirszów?" - skaczą lasy, gdy Orfeus skrzypie.~ 1362 1| szukaj zgody,~Niech za cię skacze, kto młotem dobrze robi.~ 1363 1| NA BARBARĘ~ ~Jakoś mi już skaczesz słabo,~Folguj sobie, miła 1364 2| trwóż, ale~Trwaj rowien skale,~Której nie mogą~Nawiętszą 1365 3| zjęte; o, który z suchej skały zdroje ~Niesłychane pobudzasz, 1366 4| uprzejmego;~Kto się w taki skarb dobrze zapomoże,~Póki żyw, 1367 4| Cnota nad wszystko, a skarbu więtszego~Nad przyjaciela 1368 2| Możem się nie owszejki skarżyć na te lata;~Jakokolwiek, 1369 2| Aleksander sławną Troję skaził,~Aleksander Persy z państwa 1370 3| od ciebie za swoje chęć skażon. ~Jednak: abo nie każda 1371 2| dary dawał? Jakiem rymy składał?~A dziś mię wstyd: bom więcej, 1372 3| odprawiwszy~Szli spać. Ledwie się składli, kiedy co waśniwszy~Na drugie 1373 2| Bo skoro namniej wzrok skłonię ku tobie,~Słowa nie mogę 1374 2| zaśpiewać, możesz w tańcu skoczyć;~Po chwili przydzie druga, 1375 2| wszytkiemu.~Łazarz w tym skonał; wziął filozof księgi,~Dawno 1376 2| niech się podarzają,~A przed skonaniem tylko je czytają!"~Tamże 1377 2| pytaj,~A moje księgi przy skonaniu czytaj!~A przeczytawszy 1378 3| łasce u ludzi i głaskanoć skórę,~A tyś mrucząc podnosił 1379 3| potym nie był? Czegom nie skosztował?~Jażem przez morze głębokie 1380 2| swej mocy na tych nieukach skosztujesz,~Bo już nie mnie, ale mój 1381 2| świadectwo moje,~Porębski złoty, Skotopaski twoje~W tej wadze u mnie, 1382 2| całe szyszaki, tarcze nie skrwawione,~Widzę drzewa i groty nic 1383 2| kościół przyszlachci łupy skrwawionymi;~Srogi Mars rychlej się 1384 1| przez sen w nocy,~Mając skrzydła ku pomocy,~Lecz mię miłość 1385 3| DO MIŁOŚCI~ ~Matko skrzydlatych Miłości, ~Szafarko trosk 1386 3| skaczą lasy, gdy Orfeus skrzypie.~ 1387 1| Jakoś mi już skaczesz słabo,~Folguj sobie, miła Barbaro, 1388 1| powiedział:~"W Polszcze ślachcic jakoby też na karczmie siedział;~ 1389 1| O ŚLACHCICU POLSKIM~ ~Jeden pan wielomożny 1390 3| NA ZDROWIE~ ~Ślachetne zdrowie, ~Nikt się nie dowie, ~ 1391 2| ALEKSANDRZECH~ ~Aleksander sławną Troję skaził,~Aleksander 1392 2| tych prostych rymów jesteś sławnym wszędzie,~Które rumianej 1393 3| postronne ~Posyłają; dam i śliczne ~Zioła w swych barwach rozliczne. ~ 1394 3| będzie szołdra, będą wonne śliwy;~Każecie li też zagrać, 1395 2| snadnie,~Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.~Jabłek wprawdzie 1396 2| Podejźrzany mi twój śmiech i twe słodkie słowa~Boję się, by nie była 1397 2| sobie!~Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,~Choć 1398 3| ziemia, spalona przez ogień słoneczny, ~Modli się dżdża i smętne 1399 1| tak się boję,~Że z tych słów Zazdrość myśl rozumie moje.~ 1400 2| wiatry z pola zawiewają,~Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.~ 1401 3| Wszyscy inszy stali przedsię w słowie,~A tego żona budzi: "Miły, 1402 4| a człowiek się boi,~By słówkiem nie wyleciał, co więc chmiel 1403 2| prawdziwego córko~Nieprawie słowna!" - a w tym mię sen zmorzył,~ 1404 4| NA SŁOWNIK MĄCZYŃSKIEGO~ ~Żebyś do 1405 2| mocy;~Ujźrzawszy kogoś: "Słuchaj, panie młody,~Proszę cię, 1406 1| rzekła jedna białagłowa~Słuchając pieśni, w której te słowa:~" 1407 3| choć nie spi. "Miły, ba, słuchajcie,~Już tam drudzy wsiadają." ,. 1408 3| a gospodarz nie mniej.~Słuchajcież, kto tu sztukę wyprawi foremniej.~ 1409 2| dźwięk barzo wdzięczny ku słuchaniu.~Niech się nacieszy nieboga 1410 1| leją."~Prawda, że wielka w sługach dziś odmiana,~Ale też trudno 1411 3| Czy zgoła nie chcesz, abyś sługę ze mnie miała?~Po prawdzie, 1412 3| nigdy nie przestają.~Postaw' słup marmórowy, znak zwycięstwa 1413 1| raju, nie zakrywszy żyły.~A słusznie, bo miał bindasz tak dostały,~ 1414 2| tym szafujesz bacznie,~Służąc panu i Rzeczy Pospolitej 1415 2| mój drużba,~Jeslić się służba~Dobrze nie płaci,~Nie jużci 1416 3| odrzec za raz i pana, i służby.~Ale co potym? Miłość ma 1417 2| nie już wiecznie~Fortuna służy,~Komu podruży,~Ani porzuci,~ 1418 2| Jako wszytki narody Rzymowi służyły,~Póki mu dostawało i szczęścia, 1419 3| swoje;~W którym niechaj ci służywa, ~Póki ja i ona żywa. ~Przyzwól, 1420 2| kiedy ja umrę, ony niechaj słyną!~ ~ 1421 3| i swojska gęś na świecie słynie.~ 1422 2| gdy mrok pocznie padać."~Słysz, mam ja zegar w mieszku, 1423 2| gorzej."~"Imię twoje chcę słyszeć." - ,,A szatan ci po tym;~ 1424 3| tego żona budzi: "Miły, nie słyszycie?~Już tam drudzy wsiadają, 1425 2| umierać człowieka~I ukazujesz smak przyszłego wieka,~Uspi na 1426 2| sobie będziesz w komorze smakował.~Co ludzi widzisz, wszytko 1427 2| upadem i wszytkiego domu.~Smakowała mu miłość, nie wiem, jako 1428 3| wie, jako śmierć ućciwa smakuje. ~Stanisław Strus tu leżę; 1429 3| Nikt się nie dowie, ~Jako smakujesz, ~ się zepsujesz. ~Tam 1430 3| słoneczny, ~Modli się dżdża i smętne zioła pochylone, ~I nadzieja 1431 3| się Bóg nie musiał jego śmiać osobie? ~On, Boga nie widziawszy, 1432 2| twej osobie~I słucha twego śmiechu przyjemnego,~Co wszytkich 1433 1| Achilles prędkonogi;~Ale śmiechy, ale żarty~Zwykły zbierać 1434 1| że z sobą wyniesieni i śmieci.~Więc temu rękaw urwą, a 1435 2| nieprzyjaciel (wszak wiesz kto) nie śmieje!~Bo lepsza pewna wolność 1436 2| wziąłbych tysiąca, mogę to rzec śmiele,~Bych tak miał czynić, jako 1437 1| rozmów używały?~Więcej nie śmiem rzec, bo i tak się boję,~ 1438 1| przyszła na mię";~- Proszę, kto śmiercią, niech go też mam znamię.~ 1439 2| wieka,~Uspi na chwilę to śmiertelne ciało,~A dusza sobie niech 1440 1| O ŚMIERCI~ ~Śmiesznie to rzekła jedna białagłowa~ 1441 3| Proteus, mieniąc się to w smoka,~To w deszcz, to w ogień, 1442 3| przeć; mam czym cieszyć smutne serce swoje. ~A ty, przebóg, 1443 2| wszytkich zmysłów zbawia mię, smutnego,~Bo skoro namniej wzrok 1444 1| moich ciało,~Przecz tego smutny u Fortuny sobie~Zjednać 1445 2| zamilczą u paniej, i chodu snadnego.~ ~ 1446 3| zwierzony! ~Puść się z nieba w snadnym biegu, ~A staw' się na wiślnym 1447 2| DO SNU~ ~Śnie, który uczysz umierać człowieka~ 1448 2| gaśnie pozna zorza~Albo gdzie śniegi panują i lody,~Albo gdzie 1449 2| DO SNU~ ~Śnie, który uczysz umierać 1450 1| NA SOKALSKIE MOGIŁY~ ~Tusmy się mężnie 1451 2| traci~Cnota swe myto;~Ale sowito~Bóg zwykł nagradzać~Temu, 1452 2| Okaże to na oko, że cię siła spadło.~Już tam służyć nie będą 1453 1| nic po cierniu, kiedy róża spadnie.~ 1454 3| wieczny, ~Tobie ziemia, spalona przez ogień słoneczny, ~ 1455 2| nie kładł, co za długie spanie?"~ ~ 1456 3| rzecze flis; także między spary ~W grosz ugodził dobywszy 1457 1| darmo masz te książki,~A spełna w wacku pieniążki,~Chwalę 1458 2| przewoźnika słucha,~Mostem spętał; bród wielki, ale droga 1459 3| wsiadają, wierę, rychło spicie!"~A ten chrapi, choć nie 1460 2| jesli zatracisz, kto tak śpiewać będzie?~Z moich tych prostych 1461 1| Raczej sama zawżdy letanije śpiewaj!~A chcesz li mię słuchać 1462 3| Sybilline lochy.~Dziś żak spokojny, jutro przypasany~Do miecza 1463 2| i Polska mają sejmy mieć społeczne.~A ten, który to wielkim 1464 2| przypatrować,~A jako koła w społecznym mijaniu~Czynią dźwięk barzo 1465 2| gwiazdom się dziwować~I spornym biegom z bliska przypatrować,~ 1466 2| rozumieć." - "Nalejże mnie sporzej!"~"Wściekła babo, nie pijęć 1467 4| wszytko już inaczej, wszytko spoważniało;~Jako mówią: postawy dosyć, 1468 1| Czego się, miła, tak często spowiadasz?~ 1469 3| LIPĘ~ ~Uczony gościu! Jeśli sprawą mego cienia ~Uchodzisz gorącego 1470 2| A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,~Że człowiekowi 1471 2| dobra tracą przy tej głupiej sprawie.~Tenże nie darmo przydał 1472 3| nie wchodź, poganinie! ~Sprawiedliwa waśń i po śmierci nie ominie.~ 1473 3| Bosmy zginęli według Twej sprawiedliwości.~ 1474 2| to wielkim swym staraniem sprawił,~Aby już więc żadnego wstrętu 1475 1| na rozmaite świata tego sprawy.~Bo leda co wyrzucisz, to 1476 2| nie wiedział, toć opowiem sprosta.~Mnimasz ty, że ja tobie 1477 3| by się miłość z rozumem sprzągała,~Wzgarda by miała ruszyć 1478 3| swoje!~ ~Ty nocną rossę spuszczasz, ~Ty dostatkiem hojnym ~ 1479 3| obłoka.~Dalej co będzie? Śrebrne w głowie nici,~A ja z tym 1480 3| krwawej ofiary,~Bo co mają srogie dary ~U boginiej dobrotliwej~ 1481 2| zwykł nikogo.~Przeto choć srogo~Szczęście się z tobą~Obchodzi, 1482 1| fraszkę dobrą, najdziesz złą i śrzednią,~Nie wszytkoć mury wiodą 1483 2| będą te pieszczone słowa:~"Stachniczku, duszo moja!" - rychlej: " 1484 3| wsiadać!" Wszyscy inszy stali przedsię w słowie,~A tego 1485 2| jeslić się co przeciw myśli stanie,~Już jako możesz, sam przechowaj, 1486 3| śmierć ućciwa smakuje. ~Stanisław Strus tu leżę; nie wchodź, 1487 2| DO STANISŁAWA PORĘBSKIEGO~ ~Jesli co ważne 1488 3| NAGROBEK STANISŁAWOWI STRUSOWI~ ~Nie nowina to 1489 2| Przychodzi to na króle i wysokie stany,~A nie przynoszą takich 1490 3| gdy sobie nadchodził, ~Stąpił we wsi do karczmy, aby się 1491 1| NA STARĄ~ ~Teraz by ze mną zygrywać 1492 2| troski wniwecz, wniwecz i staranie,~Którym to sfałszowane kupujem 1493 2| ten, który to wielkim swym staraniem sprawił,~Aby już więc żadnego 1494 3| Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością.~ 1495 2| złeś mię upoił, mój dobry starosta,~Bo czegoś snać nie wiedział, 1496 1| czary,~I pod pierzem szpetny staroświetski bieret.~Wiedzże, co masz 1497 2| O STARYM~ ~Stary miał priapismum, nieukładną 1498 2| O STARYM~ ~Stary miał priapismum, 1499 1| zgadniecie to sami.~A stateczna była białagłowa,~Nie wdawała 1500 2| które zna czas długi~I stateczne, i wierne; a kiedy by chciała~


pierw-state | staw-zlosc | zloto-zywym

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL