Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] albo 3 albowiem 1 alcbanty 1 ale 110 alec 1 aleksandrii 3 aleksy 2 | Frequency [« »] 114 bylo 113 dzis 112 tego 110 ale 108 oczy 106 on 106 wszystko | Waclaw Berent Zywe Kamienie IntraText - Concordances ale |
Czesc
1 1| swej doli na grzbiecie, ale i krzyż Bożej Męki w piersiach, 2 1| król!~I mówi się dalej... Ale teraz już do panów, choćby 3 1| się było z miecza i zbroi. Ale rychło nowe na pewno dostanie. 4 1| panny wołu więc nie będzie! Ale dobra pieczeń zawszeć się 5 1| oczy na swe brody poważne.~Ale nie było progu takiego w 6 1| myśli i serc oburzenie. Ale tego było dziś nad miarę 7 1| słuchaczów i dla poety!...~Ale spoglądali nań mimo to nieufnie - 8 1| alkierzach, a z nimi i poeta; ale na honorach dla nich zawsze 9 1| To otrzeźwia go nieco. Ale gdy pod czołem zajaśniała 10 1| pomyślała dziewczyna.~Ale tyle tylko, że się nacałować 11 1| odszczeka ostatnie bodaj słowa.~Ale goliard niczego odszczekać 12 1| Nieprawdy moje piękniejsze, ale o nie nikt tu nie stoi. 13 1| dobrej młodości bywało!... Ale gdy mi trzeci już koń padł ( 14 1| słowem mądremu klerkowi. Ale tą główką na potężnych barach 15 1| owszem, przytwierdza - ale się zastrzega! - przytakuje - 16 1| nastawieniem prawdziwości cudzej.~Ale za ramię pociągnięty pokroczył. 17 2| goliard. - A i bez pożyczki." Ale przychrząknął w gorliwym 18 2| staremu rozedrgane wargi. Ale krzepi się cofnięty. I zapala 19 2| dawnom je sobie omierził. Ale ty innym stać się pragniesz. " 20 2| mruknie tęskliwiec ponury.~Ale goliard, który pilnie baczył 21 2| obruszyć się na to rycerz, ale spojrzawszy na goliarda, 22 2| nie tylko duch człeczy, ale i duchy zaświata: wszelkie 23 2| mu nawet winien od dawna, ale prosić go o nic nie będzie. " 24 2| goździki o woni oleistej.~Ale ze wszystkich korzenności 25 2| o krwawniku, o rubinie!~Ale kupiec tymczasem skończywszy 26 2| urodą... - Nie baczę wcale! Ale temu może na dzisiejszą 27 2| udręki, wyzwólcie jałmużną!"~Ale dominikanin uprzedził kościelnego 28 2| podjął - o pannę, powiadają!~Ale mojej prawdzie język i przed 29 2| zwykłym miejscu kaźni - ale duszę twą piekłu wydrzeć 30 2| Więc mrocznie i tu było, ale jak w kościele: rzekniesz, 31 2| pogniewa boski kowal oręża - ale kościół, ale nieszpory!..."~ 32 2| kowal oręża - ale kościół, ale nieszpory!..."~Tym się goliard 33 2| doznać teraz nie pozwoli. "Ale kościół, ale nieszpory!..."~" 34 2| nie pozwoli. "Ale kościół, ale nieszpory!..."~"Kłaniaj 35 2| utrudzanie się tak bezkorzystne. Ale kacerstwo?... - Hm!~Będziesz 36 2| wywieszona u bramy płatnerza.~Ale i w turniejowym potkaniu, 37 2| jeszcze po świecie!?..."~Ale kościół swoje, niespokojny 38 2| wszystkich naw wejrzenie ciekawe. Ale o ciekawość ludzką tym razem 39 3| ujrzeć go na własne oczy. Ale chęć wielkich państwa cierpliwa 40 3| ku mnie, mnichu korny?"~Ale brat już nie z gardła zaciśniętego 41 3| uładzić ucieczkę z miasta. Ale niewiasty one nie zjawiały 42 3| grodzkich pod sąsiadów oknami, ale w skórze zapożyczonej pono 43 3| się wreszcie i gadkarz, ale jakiś zgoła inny niż na 44 3| śpiewać musi o podlejszych."~Ale ona była już w pomszczeniu, 45 3| wsparł było opodal na ławie; ale czy że ramię było za krótkie, 46 3| wśród nich respektowaniu. Ale dalsze oto ciągi rozsypane 47 3| mruknie wzgardliwie pod nosem.~Ale coś mu tam po głowie nietrzeźwej 48 3| pobożny:~"O, dilecta domina!"~Ale ona nawet nie zważa na to. 49 3| pytaniem:~"Nie pięknamż?"~Ale goliard nie widział już 50 3| zdziwienie ma w oczach, ale głęboką pogardę nad tym 51 3| kupił?!..." "Nie ty podobno. Ale niech ci to serca nie kazi. 52 3| pokochałam ja te przepychy nasze, ale razem z wolnością moją... 53 3| policzkach.~Nie zmiękł, ale opadł jakoś w sobie - w 54 3| stokroć, nie o tobie!"~"Ale przeze mnie! - nastąpi nań 55 3| szarpnie się w tył.~Ale daremnie: mocno ogarniała 56 3| skrzydła odgrodził od ludzi.~Ale wszystko wino dzisiejsze, 57 3| mieli twarze i zielone oczy.~Ale już nie ruszał się nawet - 58 3| nieosobliwy na krwi puszczanie. Ale trudno: rzecz nagła! Wytrząchnął 59 3| tych sprzeczkach ciche!"~Ale przerwie mu tę gawędę lament 60 3| ku niemu nasze tęsknoty. Ale działania nasze na ziemi 61 3| kiedyś w piekło strącą, ale to pewna, że tęsknotom i 62 3| gospodzie. Oto znów są u progu, ale na ogonach przysiadłe. Tyłem 63 3| zarobił, żak w kości wygrał - ale nie uwierzą temu na sądach. 64 3| rzecz pomyślana była!...) Ale to wszystko wnet się tu 65 3| zaledwie śniło się żonglerom. Ale czym pieśni, czym romanse, 66 3| huknie po raz drugi.~Ale dziewka nie chce usłużyć 67 3| jako tako ich zastawią. Ale innych kamratów ściga już 68 3| Koniec końców płacić chcą. Ale dziewka tylko zamacha gołymi 69 3| długo w głowach się smaży. Ale potem rzecz cała z miejsca 70 3| zaledwie po podłodze potrafił. Ale..."~Tu począł odsuwać się 71 3| się od niego po ziemi.~"Ale diabła igrcowego we mnie 72 3| wyloty z kominów dalekich. Ale dobrze ich nikt nie rozpatrzył, 73 4| żaki: jakżeby nie wiedzieć ale słyszeć nie przytrafiło 74 4| cię od furty przeor dobry. Ale obrazu zwiastowania nie 75 4| swych skrzydłach białych.~Ale przeor chustą znów je płoszy, 76 4| tu posłucha, gdy piękne.~Ale on spojrzawszy spod oka 77 4| przeor mądrym okiem i czołem. Ale przyjrzawszy się baczniej 78 4| mu oczu nie przyćmią łzy. Ale przeor nie spostrzega tego; 79 4| gadkę przez się zdziałaną... Ale tamtemu nawet za najlepsze 80 4| niewieście po grodach i zamkach. Ale dziś nazbyt prędko poszarpało 81 4| każda sprzeczka z kobietą, ale wstrętniejsze bodaj jest 82 4| kończył w zniecierpliwieniu.~Ale ta miękkość w myślach i 83 4| woli z zezem politowania.~Ale gdy to i owo z księgi mistrza 84 4| diabłu pomocnic lepszych!"~Ale gdy się myśl kobieca czego 85 4| przytulenia.~,,Opowiadaj. Mów."~Ale jemu nie do opowiadań żadnych 86 4| koniec - ja obity zostałem!"~Ale ona nawet pomyśleć mu o 87 4| fałszu i obłudy wszelakiej! Ale przez was to właśnie stają 88 4| niecierpliwi się nad nim.~Ale on przynaglić się nie dał 89 4| bałwochwalczy tu krzyk. Ale czynił to daremnie. Oczy 90 4| pomyślał z otrząsem. Ale wcale nie szatanów złością 91 4| Nie do ciebie wcale!"~"'Ale przeze mnie!" - upiera się 92 4| za sobą kokosz zaczepna! Ale łudzi tym tylko i omamia. 93 4| poradzą ponoć i dominikany! Ale gdy ta człecza żądza weselności 94 4| zafurkotał połami habitu. Ale tańczyć brat Łukasz nie 95 4| najpiękniejszych obrazów zjawy. Ale zatajało to się jeszcze 96 4| My, bracie furtianie!"~Ale mnich skrzepł nagle na twarzy, 97 4| dziewka zipała pono jeszcze. Ale zanim mnie przez te gąszcze 98 4| wierę - nastaną i sabaty... Ale tymczasem nasz duch - franciszkanów! - 99 4| przebłaganie ojcowego gniewu. Ale przebłagać nie zdołał.~" 100 4| ocknął, wstrząsnął tę duszę - ale śmierci owo obrazem i zjawą.~ 101 4| zawarczą pod jej oknami zbiry.~Ale jejmość nie była z lękliwych. 102 4| było, nad tym, co jest.~Ale serce kobiece tkliwsze bywa 103 4| przynajmniej, z kim się gada. Ale gdy wprzódy, w czerwonym 104 4| samego siebie.~"Hm!..."~Ale mistrz nie baczył na te 105 4| który pił, bo pił rzetelnie, ale za poczęstunek nawet nie 106 4| tak było, jak powiadałeś." Ale przedał czy nie przedał, 107 4| następuje w ślad sztuka wasza. Ale nie u nas, franciszkanów."~ 108 4| wielką. Dziwi, się przeor, ale potakuje. "Widzę! - rzecze. - 109 4| Dziwi się przeor bardzo, ale potakuje wciąż Wreszcie 110 4| w gospodzie od goliarda. Ale po rozważeniu dodaje ku