Czesc

 1     1|          już dawno zapomną, snuć mi się będzie opowieść twoja
 2     1|       zacałuje dziewce usta. "Co mi robisz?!" - panna krzyczy. "
 3     1| bluźnierczym echem przedrzeźniać mi tu będziesz pod oknami!
 4     1|   dziewcząt durne głowy będziesz mi tu czmucił, aby je sobie
 5     1|         sposobić!... Będziesz ty mi gądł! wygędziesz mi wszystko
 6     1|  Będziesz ty mi gądł! wygędziesz mi wszystko na sądzie biskupim:
 7     1|      szyję dam, że przed biskupi mi sąd należysz!... Toż widzę:
 8     1|         czuba zdjąć. A potem idź mi na swe drogi piekielne!
 9     1|     puste gawędy kobiet, rozsiej mi ciszę ku zasłuchaniu.~Przestańcie
10     1|        będę jak pies, przed czym mi dusza pokorę nakaże."~"Więc
11     1|      kęsem lada jakim.~"Nie czyń mi tego!" - syknie jak ukąszony.
12     1|          z was, panowie, lichszy mi przy nich i zgoła żaden:
13     1|         i nakazem władzy:~"Cicho mi pani bądź! bo na ratusz
14     1|         rzeczy najcichsze. Daruj mi, panie, zamęt, jaki wszcząłem,
15     1|       Dziękujęć za życie, któreś mi dziś przedłużył."~"Daj ci,
16     1|        żonglera? Krwią nabiegały mi oczy, gdym go słuchał w
17     1|         opowiada żongler? - biło mi wciąż w skroniach... A te
18     1|          teraz dopiero tłumaczyć mi się zaczęły swym duchem:
19     1|      młodości bywało!... Ale gdy mi trzeci już koń padł (tu
20     1|        słowem ciepłym:~"Omierzły mi do cna czcze drużby rycerskie:
21     2|          Wiele pieniędzy wysypał mi na stół pan z zamku. A sfukał
22     2|          najprędsze.)~"Prawdę ty mi powtarzasz?!"~ ~"Nie wierz
23     2|       cierpienie, panie, nie zda mi się cielesne. Bowiem wiedz:
24     2|        do świętego Józefa, który mi jest patronem: niech będzie
25     2|          na duszę... - Zwidziało mi się już po raz drugi dzisiaj." "
26     2|        cielisty kobiety uległymi mi czyni. Ten ci znów jest
27     2|        pośmiewisko zgotowaliście mi i przed pręgierzem samym!
28     3|   odegnij wreszcie karku, w oczy mi spójrz: może w twej twarzy
29     3|        końca - a teraz, powiadaj mi wszystko, co wiesz o rycerzu."~
30     3|      księgę kładę. Nie za grzech mi to liczy przeor dobry. A
31     3|       życia, że za oczyma śćmiła mi się i dusza!... Aż na koniec
32     3|          cap - bym widział, czyś mi kamratka." "O, wa! myślisz?..."
33     3|    weselu młodym. - Patrz, jakie mi pan mąż pończoszki ładne
34     3|          nogi.~"Tużeś?!... Tużeś mi?!... Na takim to weselu?
35     3|    rozrzutnico durna!... I zgził mi przecie babę! Skoczków ci
36     3|     gołotą w miasto naszłą żonka mi od krosienek przez okno
37     3|   sczerwieniała twarz.~"Zechcesz mi może podmiotnąć co z onego
38     3|          On z poczciwości! Duszę mi swoją z tą skarbonką oddał -
39     3|     sąsiadów sprawy; na nie każą mi wciąż składać gadki, a i
40     3|       Zapomniałeś przy winie, że mi za pyszny baldachim twego
41     3|      łoża! Tylko nie mniemaj, że mi tęsknie od złotej gdzieś
42     3|        się łzy kajania. Będziesz mi jutro po dawnemu trefny
43     3|         ku dołowi.~"Kobieto, Bóg mi świadkiem, że nie o tobie
44     3|        że nie o tobie myślę, gdy mi zejdziesz z oczu. A najmniej
45     3|     wiedzże na koniec, czemuś to mi luby mimo wszystko: i sercu,
46     3|       ciepłej skory, krzyknąłbyś mi to w usta - niemą wargą!
47     3|          mina natychmiast.~"Okna mi wszystkie natychmiast otworzyć!...
48     3|          Worek z nożami przynieś mi który co tchu... Biegaj!
49     3|      który co tchu... Biegaj! Tu mi go dawajcie, na ławę, bliżej
50     3|     gniewnie o kamień. "Garnczek mi tu jaki! - mruczy. - A,
51     3|   ludzkiego uważania oszczekiwać mi się było na rynku jak temu
52     3|       śmierć przepędził, z grobu mi gadasz... Baczże: gdy ty
53     3|       cóż by to było, powiedzcie mi, towarzysze? Czegóż to szuka
54     3|        podszczują, za wami wszak mi najgorliwiej zawsze pogonią.
55     3|          a płatnerstwo pozostało mi: nie trzeba innej pracy
56     3|         lubi całkiem!"~"Darujcie mi, chłopcy, żem to zostawił
57     3|    całkiem niepotrzebnie:~"Dajże mi który siekirę jaką!"~Ze
58     3|     chyba przed wami pokroczę bo mi świat cały nowym tętnem
59     3|        na chwilę taką!.. Chodźże mi stąd, chodźże czym prędzej,
60     3|        spojrzeń jadem... Chodźże mi, wilczku ty skrętny, bo
61     4|            bo tej róży, rzuconej mi przez królową, ustami tknąć
62     4|  powiędłe.~"Weź... I nie przynoś Mi ich więcej - słyszy dalej
63     4|       nie maluj: ja nie chcę, by Mi ona zwiastowała!"~W załkaniu
64     4|   zastąpi ono mu drogę "Na zamek mi z miejsca do pani pójdziesz!....
65     4|        zamkowej wyży.~Więc zbądź mi wreszcie mniszego pełgania
66     4|    opuścił powieki.~"Bardziej ty mi się, bracie, o Muzę troskasz
67     4|      prostakiem miłości zostanie mi nade wszystko!" Goliardowi
68     4|      grzesznik największy, który mi z klasztoru na noc całą
69     4|    piachu łzy twej głupiej, jaki mi sypiesz w oczy?..."~"Nie
70     4|          sił.~"To jedno powiadaj mi - szepcze gardłowo nad nią. -
71     4|          i nie śmiertelny ~niech mi będzie ton!~Cześć mu zaś
72     4|          podbrzuszy, nie żałować mi tedy gęśli za votum oddanych.
73     4|       głosem opoja. Tylko na nic mi już wtedy będzie i klerkostwo
74     4|          ciemnościami.~Jakżeś ty mi cudnie oblamił tę kartę,
75     4|          nas obu uczynić poczyna mi kaprysić - że się pióra
76     4|         przeora:~"Do dominikanów mi z tymi baśniami o sabatach
77     4|           był Sabat!... Sumienie mi o tym u nóg twych krzyczeć
78     4|          twa ciekawość... Wyznaj mi natychmiast grzech swój!"
79     4|       mną nie chciał, chodźże ty mi dziś w zastępstwo, skoro
80     4|          grodzie podawasz. Dobry mi dziś będzie przy dzbanie
81     4|          bodaj kmotr ponury. Cni mi się bardzo tej nocy w samotności
82     4|          pracy dziś: potrzaskano mi wczoraj bardzo głowę - u
83     4|        jak na kowadłach... Chodź mi na stypę po poecie, i śmierci
84     4|         na czym świat stoi:~"Łeb mi wczoraj porozbijali już
85     4|          i bez tego przytrafiały mi się ostatnimi czasy one
86     4| czynieniu dzieł swych - powiadał mi wczoraj lekarz na odpuście.
87     4|    marzonych spiżów, a zasiekano mi w przebojach miłość i nadzieję.
88     4|            No, Kostusiu! podajże mi rączkę na ten taniec twój."~
89     4|         i żebraki:~każdy skoczek mi jednaki, ~żwawe wszystkie
90     4|     Święty - lecz wiem teraz, co mi czynić: zjawię się w postaci
91     4|       ludzi narządzić... A sztuk mi żadnych - hej tam, igrce! -
92     4|         i powiada cicho:~"Żeście mi dziecka nie dali, jeszcze
93     4|        dziecka nie dali, jeszcze mi wam i matkować..."~To było
94     4|         krwiopijco mój!... Jakże mi było o kobiece łaski zabiegać -
95     4|     błaga ich nieomal:~"Zleczcie mi go, chłopcy, bo starość
96     4|       klasztorze, raczej tańczyć mi go nauczcie. Bo tańczyć
97     4|  Monsalwacie! A chociaż niedługo mi tu, wiem, pozostaniecie,