Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] chyzej 1 chyzo 1 chyzych 1 ci 89 ciagi 1 ciagle 4 ciaglego 1 | Frequency [« »] 92 przeor 92 wszystkie 91 ducha 89 ci 89 miedzy 86 zycia 85 cos | Waclaw Berent Zywe Kamienie IntraText - Concordances ci |
Czesc
1 1| wieszczący gęsta rycerskie, ten ci z wędrownych stał się ludziom 2 1| między wami, wędrowni?"~"Tum ci jest!" - czterech się ozwało. 3 1| rynek, posłuchać poety: krew ci wraz wszystka do głowy uderzy - 4 1| vagorum!... Jam w prawie kazać ci tu łeb do trzeciej skóry 5 1| samego. A trzymaj mocno, by ci go nie wydarł jaki mnich 6 1| precz - między mieszczany. Ci zasię - ładem trybu swego, 7 1| mi dziś przedłużył."~"Daj ci, Boże - na lepszą dolę." 8 1| niedawnej rycerz jakiś. (Może ci już opowiadano o tym na 9 1| ramiona.~"I czegóż to żal ci jeszcze? Jakich to nadziei 10 1| koniec na cóż to pomieniać ci teraz wolno? Pomyśl: na 11 2| prosisz się jak wszyscy ci chorzy. Z nimi to ja ziołami 12 2| mnie nie odszedł, odsypię ci w nią szczyptę ziela ukojenia, 13 2| datek szczodry... A gdy ci nalewka z ziela mego niejaką 14 2| nam przedsię będą zawsze ci, którzy z nami naszym sercem 15 2| miejsca wszystko ziele, jakie ci dał lekarz, i przestań już 16 2| płomieniste wiozę! Świece! A każda ci nocą jak ta gwiazda betlejemska 17 2| że z Ziemi Świętej idzie. Ci chociaż żebrem bogobojnym 18 2| kobiety uległymi mi czyni. Ten ci znów jest sardes, tajemnic 19 2| kobiet to rzecz... Więc ci pacierza nie dam - jałmużną 20 2| nie traciła nadziei... Gdy ci czasu na pokutę nie dano, 21 2| Maura uprowadzają go ze sobą ci ratownicy. Familia to snadź 22 2| z dala na koniu, a wyda ci się jak w żarzy świętego 23 2| Witaj goliardzie! Niech ci Bóg da długie zdrowie za 24 3| podejm głowę! bo, z karku ci zdjętą, pod oczy Podjąć 25 3| wiem. To jedno powiedzieć ci mogę, choć ciałem przypłaci, 26 3| przepędził z piekarni, co ci romansem głowę sczmucił, 27 3| mi przecie babę! Skoczków ci się teraz zachciało i piszczków 28 3| to sąsiedzi! Czekaj, aż ci przyjdą wyśpiewać to pod 29 3| małpo rozrzutna?!... Ledwiem ci je kupił w sukiennicach!... 30 3| o coś ze skoczką. "Gdym ci taka niepoczciwa, to za 31 3| odjęła sprzed ust.~"Za com ci luba?" - nastaje uparcie.~ 32 3| kochać nam każe."~"Gdym ci zawsze taka niepoczciwa 33 3| świecie i biskupy?... Niech ci przypomną żaki!" - dorzuci 34 3| Przykre masz serce."~"Kto ci te szmaty kupił?!"~"A gałów 35 3| Nie ty podobno. Ale niech ci to serca nie kazi. I nie 36 3| wina przyśmiejesz. Wtedy ci tylko świat piękny. Nie 37 3| podejmie za chwilę - może ci się przy winie zroiło, poecie, 38 3| wolnością moją... I nie dośćże ci, wagancie durny, że ja bym 39 3| bezradność wejrzenia.~Tym ci bardziej żachnie się ona 40 3| się ona na to:~"Musiałam ci się w głębi duszy nazbyt 41 3| zmęczymy szczęściem, splatać ci będę w słońcu u źródła wianek 42 3| wieczności, która jest. Ja ci ją dam - nie kościoły."~" 43 3| swoje pięknie obłóczył, tym ci milej inny ją teraz rozdziewa - 44 3| małżeństwie. I nie dośćże ci było jednej bestii? Pół 45 3| nakarmiłaś wędrownego poetę. Tego ci święty Julian, patron wędrownych, 46 3| drugi raz. A goliard niech ci się wierszem wywdzięczy: 47 3| raz wtóry głęboko. "Cześć ci, panie!" Żaki poskoczą oporządzać 48 3| zachowaj! Dla mnie: niech ci wszystko służy."~"Zarobione 49 3| wiedząc nawet dobrze, skąd są ci panowie. I dokąd was powiodą. 50 3| od razu, co za jedni są ci panowie!"~Żonglerzy, a za 51 3| ziemi okrakiem szerokim.~"Tu ci się, panie, żelazo nakolennicy 52 3| są dusze człecze? A tym ci bardziej Golgotę przypomną 53 3| kościół sam. Popatrz. Pierś ci się twoja przed jego piersią, 54 3| kowalu."~"Co więcej rzec ci mam, chłopcze? Gdzie się 55 3| pod nos wyciąga.~"Miękka ci się widzi ta rączka, panie? 56 3| sztuce swojej - i oto co ci na koniec zadadzą!"~Choć 57 3| czym prędzej, bo jeszcze ci krzywdę jaką uczynią twe 58 3| spójrz! towarzysze. Jeszcze ci naprawdę co złego w tej 59 3| wszystkich szkół świata zbiegłe - ci wiedzą: gdzie, jaki mistrz, 60 4| widmem rycerzy błędnych. Ten ci wyspie, wał je - wiekom 61 4| rybałtami w gród naszło. On ci to w postaci własnej: Zły 62 4| pocałunku warg jego... Terazże ci to, mnichu, dopiero za głowę 63 4| płaszczem pana Lancelota, który ci na bary zarzucam, przystroisz 64 4| się, bracie Łukaszu, by ci Bóg nie odjął darów sztuki 65 4| doznałem...!"~"Nakazuję ci, bracie Łukaszu, milczenie 66 4| wysokiego stołu księgi.~"Tę ci, włóczęgo, penitencję zadaję, 67 4| tobie miota, nie zamknął ci tym bluźnierstwem drogi 68 4| człek zza gór."~"I tenże ci mówił, że Pitagor to po 69 4| karci go surowo:~"Nakazałem ci, bracie Łukaszu, milczenie 70 4| więzieniu, Boetius! Każdy żak ci to powie i na pierwszych 71 4| świętego posłuszeństwa nakazuję ci, bracie Łukaszu, abyś mnie 72 4| przygarnia:~"Nie powiem ci dokładnie, w którym to mieście 73 4| koleje. Nie wzbraniałże ci ojciec iść drogą powołania? 74 4| postanowień twych, do nóg ci padła, ciałem u progu się 75 4| się powaliła wystawiając ci przed oczy te piersi, które 76 4| rozterce oddała się sama.~Tym ci większej, że z myśli ukrycia, 77 4| któregoś tam mnicha:~"Ślę ci łzy tylko i rozpacz, i skargę, 78 4| bracie Łukaszu. Nie dałże ci Bóg stokroć dobrotliwszej 79 4| smutek nierządny odbierze ci z pacierzy on Franciszka 80 4| cię odkupił! - rozkazuję ci, szatanie!..."~Całkiem opadł 81 4| Szatan wie o tym tylko! On ci to jadem grzechu i krwią 82 4| odpoczywanie wieczne."~"Żadnej ci jałmużny pod nogi z okna 83 4| Chodź tu, na górę; może ci co dam, gdy uprosisz przy 84 4| czujności i pokuty. Tym ci bardziej niepokoi sąsiedztwo 85 4| gorzko urągliwym: "Czego ci żal w życiu?!..."~Zadumał 86 4| oddanego spiżom?... Choćbym ci przedłużyła dni twoje, wiem: 87 4| wdzięków wytęsknionej. Dam ci, dam pieszczoty moje wszystkie, 88 4| kryształu szczerby. Tym ci większym zuchem zgłasza 89 4| żaki radośnie. - Pan!" "Ci!..." - zgromić ich musiał