Czesc

 1     1|          ducha przepił, a książki wraz z szatą oświeconego już
 2     1|       jaki. On połknie go rychło, wraz w tył się słania i, z wypogodzonym
 3     1|    wielojęzyczny, jakim wypełnili wraz ulice, zdał się niejednym
 4     1|      wierszami zasmuca i podjudza wraz. Wyjdziesz, bywało, na rynek,
 5     1|          posłuchać poety: krew ci wraz wszystka do głowy uderzy -
 6     1|       śpiewaniu świeży? Jawił się wraz i drugi biegacz, jeszcze
 7     1| czarodziejstwem sztuki gędziebnej wraz zamyśleni.~Instrumentum
 8     1|        Skoczka przodem krzepczy - wraz przybladła na twarzy, jakby
 9     1|        już dziś niecierpliwy. Raz wraz któryś z widzów klaśnie
10     1|         lud u pomostu. I ścichnął wraz, by słuchać uważnie, jak
11     1|          Karduelu.~Z bram miasta, wraz z żebraków natręctwem, wyszło
12     1|         piersiach ludzkich, każdy wraz myślał o swych szatach odświętnych.
13     1|         miejscu. I przykładał się wraz do gęśli.~Grał. Łagodność
14     1|          miękkie pobrzęki strun - wraz zamilkło. Oto z ław i skrzyń
15     1|       niedawna gwiazdy i dogasają wraz powoli. Nad zamkiem świeci
16     1|    łomotami gruchoce, a po drugim wraz echem się toczy - i już
17     1|           próżnych..."~Odepchnęła wraz żonglerów ta pycha, na dnie
18     1|        sprzed ócz ulicy do bramy, wraz zatrzaśniętej. Skoczka to
19     1|        twoją, piękny panie." A on wraz do kompanii swojej:~"Człek,
20     1|        tylko powiem wam na rychły wraz koniec, panowie, rycerskiego
21     1|    wszelkich - jak to u poety - a wraz i chytrą przenikliwość klerka
22     2|           cofnął brodę, posiniały wraz staremu rozedrgane wargi.
23     2|        głębiej odczuł zepchnięcie wraz potem urągliwe. Odtrąci
24     2|       wciąż po mieście.~Oto idzie wraz naprzeciw nich pan bardzo
25     2|          oczy rozciekawią trochę, wraz i zgiełk pragnień w człeku
26     2|         kupiec, białą chustą cały wraz z głową omotany i wyzierający
27     2|         morzem przytrafia się, że wraz z rosą z najczystszego nieba
28     2|       dziewczęta bystre - odgadły wraz wszystko. Jedna za szyję
29     2|        winy nasze!" - jękło w nim wraz z tym przypadem do ziemi.
30     2|        nagłym ubojowieniem, gotów wraz do porwania się na schwał -
31     2|           rycerskiej rozlewać się wraz począł mnichowi po żyłach.~
32     2|      Pustkami stanęły sukiennice. Wraz z ciężkimi dymami przedwieczerza
33     2|          I chustą okutał rękojeść wraz z kułakiem, by mocniej nóż
34     2|      rodziny swych ciężko chorych wraz z łożem, by chociaż raz
35     2|       konceptem jego, i nad swoim wraz domysłem.~Lecz po chwili
36     2|    kojarzyć mu się jęła w myślach wraz z tamtą zbroją w jednego
37     2|        wyhuczy, druga wyższą nutą wraz podejmie i rozgłasza, rozdzwania:~
38     3|        mnichu pokora.~I słania go wraz na kolana.~Przeszkodziły
39     3|           otrząsną kudły i skoczą wraz do innej, szczypać ją słowem
40     3|         Boskie!" I wywinie mu się wraz z ramienia, cofa się tyłem,
41     3|        biegnie Panek drażniony, a wraz fletnie spod pachy wyciąga
42     3|          do takiego gniewu, że mu wraz spęczniała grdyka i na burak
43     3|      wybłyśnie mściwymi oczyma. I wraz ramionami coś niby tuli
44     3|           Bo co ona mu rzecze, on wraz na izbę okrzykuje.~"Powiada,
45     3|           i wesołki, a rozdzwonią wraz w tłumie swymi kukłami.
46     3|     głowie nietrzeźwej błąkać się wraz jęło strzępami wspomnień.
47     3|   suckenie gar feyn" rozbrzęczały wraz harfy śpiewaków niemieckich.
48     3|           wciąż oglądasz - odgadł wraz swoje. - Jemu ani ty, ani
49     3|      słowo: "Muza" - zakłębią się wraz koło lekarza.~Prawdą jest,
50     3|      żelazem. Więc towarzysz jego wraz z płatnerzem podejmują go
51     3|          z miecha nawet rytmiczne wraz świsty dobywa. I chwali
52     3|     czeladnik żwawy.~I drugi młot wraz otrzymuje na podtrzymanie
53     3|           serca swego krzepią się wraz i ramion mocą - za jej to
54     3|        nie dam - co mówiąc ściąga wraz z siebie sajan skórzany. -
55     3|         ku nim - tak że zaszemrzą wraz kłótliwce wszyscy: ~"Toż
56     3|          siebie uwagę towarzyszy, wraz kugla jakby przed oczyma
57     3|  zapiszczy cienko na progu, który wraz przeskoczyć musiał. - Dalibóg,
58     3|           rusz grodu! diabłem tym wraz siebie wyświećże możesz
59     3|         Jakoż znikł cień czerwony wraz z tym blaskiem łuny, który
60     4|          zaledwie słowo.~I utknął wraz na nim: stropiło go bardzo
61     4|    zratował i bramę grodu minął - wraz: "dokąd..."? Za rycerzami
62     4|          żaków wezwanie.~I poczną wraz odmawiać pacierze, a żegnać
63     4|         od proga.~Opadło ramię, a wraz z nim i gniew; odmieniły
64     4|          czyjejś młodości całej - wraz z jej błędy i grzechy, ,,
65     4|           waganta!~I znalazła się wraz ta głowa przy piersiach
66     4|      wszystkie kobiety w mieście, wraz z pomstą na tamte jędze
67     4|     ciekawości pełne, tak słońcem wraz z rosą nasiąkłe i tak rosiście
68     4|          pod rogami uszy.~I pędzi wraz ku nim z chwytną już z dala
69     4|         nikłych stworów ziemi - i wraz, jętek zakłębieniem, giną
70     4|        pogaństwa tony najgorętsze wraz z plenną spiekotą pól. Wina
71     4|        poza się - kędy umknąć się wraz gotów pod niełaski wejrzeniem.
72     4|       tęczy grają kolory tu same.~Wraz z towarzyszami klęka reszta
73     4|        kwietnych i motylich barw, wraz z mnichem i kwiaty same
74     4|           jego fletni głos! A gdy wraz z mnichem zamyśliły się
75     4|         na rzeczy nowe, a stargał wraz ostatnie swe spójnie człecze:
76     4|           Aż on cofnąć się musiał wraz z krzesłem. Lecz że się
77     4|           dłoni, aż z okrwawionej wraz garści wytrząsać musiał
78     4|       środek kościoła, zapomnieli wraz igrce o pokorze swej sprzed
79     4|           pstrokate, obcałowywany wraz przez nich po dłoniach i
80     4|         łopatę i latarnię, ruszył wraz z niedźwiedziem, by pogrześć
81     4|        teraz.~A przedzierając się wraz ze zwierzem przez ciernie
82     4|          nie umie wcale."~Zapalił wraz żaków ten apel do ich władz
83     4|      młodu?... Ten przypomni może wraz ze mną, że ani skoczki już
84     4|       niebo i ziemia stara - miną wraz z nami.~ ~