Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] ratusza 2 ratusze 1 ratuszu 4 raz 84 razem 40 razie 2 razniejszy 1 | Frequency [« »] 89 miedzy 86 zycia 85 cos 84 raz 84 wciaz 84 wraz 83 kosciola | Waclaw Berent Zywe Kamienie IntraText - Concordances raz |
Czesc
1 1| nazbyt już dziś niecierpliwy. Raz wraz któryś z widzów klaśnie 2 1| zanim opowiadać pocznie, raz po raz czarkę podstawia 3 1| opowiadać pocznie, raz po raz czarkę podstawia pod dzban 4 1| jeszcze mruczeniem, które się raz po raz jakby ocknie i "Ave!" - ,, 5 1| mruczeniem, które się raz po raz jakby ocknie i "Ave!" - ,, 6 1| tymczasem..."~Dopadł po raz trzeci żywego kamienia; 7 1| pewnie w skrytości, by choć raz jeszcze, raz jeden bodaj 8 1| skrytości, by choć raz jeszcze, raz jeden bodaj tylko! - jak 9 1| gzić! Powiedzmyż to sobie raz, panowie...!"~Milczeli żonglerzy, 10 1| przyobiecała im zatańczyć po raz drugi - na pokojach gdzieś 11 2| dał lekarz, i przestań już raz myśleć o kobiecie."~Lecz 12 2| Zwidziało mi się już po raz drugi dzisiaj." "Co takiego, 13 2| krucze. Pobrzękiwał przed nim raz po raz cichy dzwonek śmierci. 14 2| Pobrzękiwał przed nim raz po raz cichy dzwonek śmierci. Szła 15 2| kramu klejnotów jęknie po raz wtóry zza kiru śmierci:~" 16 2| wejrzeniu górnemu, by chociaż raz oderwać oczy od ochłapów 17 2| Pieniądze", które rzuca raz po raz mieniacz znad ławy 18 2| Pieniądze", które rzuca raz po raz mieniacz znad ławy swojej. 19 2| niesamowicie jego oczy, bo raz po raz wyzierał spod dłoni, 20 2| niesamowicie jego oczy, bo raz po raz wyzierał spod dłoni, na 21 2| sprawowanie, bo przystają raz po raz w rozprawach - brzuchami 22 2| sprawowanie, bo przystają raz po raz w rozprawach - brzuchami 23 2| szeptał do się w trwogę Więc raz jeszcze przeszedł sukiennice, 24 2| wraz z łożem, by chociaż raz do roku wysłuchali mszy 25 2| chwili dzieje ani że mu coś raz po raz głowę podrzuca na 26 2| dzieje ani że mu coś raz po raz głowę podrzuca na długie 27 3| królową!"~"Dziękujęć, choć po raz wtóry to słyszę. I odegnij 28 3| droga, by w lica urodę choć raz przecie wejrzał!~Poprawi 29 3| strojne gdzie?!"~Zgoni po raz drugi i zdzieli łapą ciężką, 30 3| się, użyjże, człecze, choć raz czegoś więcej, prócz własnej 31 3| gdakania kur, budzonych raz po raz na kominie, i głuchego 32 3| gdakania kur, budzonych raz po raz na kominie, i głuchego pomruku 33 3| one myśli własne, które raz po raz to muzyką, to słowem 34 3| myśli własne, które raz po raz to muzyką, to słowem wierszy 35 3| graalowe szukanie. Po dwakroć. Raz czynił to człek żywy, potem 36 3| po izbie. Śmierć już po raz drugi tego wieczora przewiała 37 3| kury na dymniku. Ocknie się raz po raz któraś z nich, strzepnie 38 3| dymniku. Ocknie się raz po raz któraś z nich, strzepnie 39 3| przepił. - Nalejże i drugi raz. A goliard niech ci się 40 3| zwraca się do rybałtów. - Raz po raz wieszać ją chcą u 41 3| się do rybałtów. - Raz po raz wieszać ją chcą u kramów 42 3| ćwieki.~Goliardowi chyba po raz trzeci uderzyło do głowy 43 3| pozdrowień. Pokłonią się po raz wtóry głęboko. "Cześć ci, 44 3| stole.~"Wina!" - huknie po raz drugi.~Ale dziewka nie chce 45 3| wówczas do obejrzenia było. Po raz setny wywoływał i odtrącał 46 4| rycerstwem porwał się wszak po raz pierwszy z rodzicielskiego 47 4| zaszeptania rozrechocą się raz po raz w pochodowy rozgwar 48 4| zaszeptania rozrechocą się raz po raz w pochodowy rozgwar gromady 49 4| wciąż się ogląda, żegna raz po raz i zatula w habit.~ 50 4| się ogląda, żegna raz po raz i zatula w habit.~Z miesięcznej 51 4| jedno kolano, żegna się raz i drugi...~Z nieufnością 52 4| powtarza widocznie po raz drugi - mnie Pitagor czeluście 53 4| który otrokiem był pono raz na Monsalwacie... Tyżeś 54 4| wyczekiwaniem. I zapatrzył się po raz drugi na te dziwne, pieczęciami 55 4| pyta nie do rzeczy, po raz drugi już dzisiaj.~I wybuchnie 56 4| każdej kobiecie; niechże raz wie, durny, każdej! Żadna 57 4| Sprośna ty!" - zgromi ją po raz wtóry. A jednak wielkie 58 4| wybłyska ku niemu ukradkiem, raz jeden tylko! - i raz drugi 59 4| ukradkiem, raz jeden tylko! - i raz drugi jeszcze - krosienkowych 60 4| I ssie grono ciężkie. A raz po raz przed się, na oślep 61 4| grono ciężkie. A raz po raz przed się, na oślep gdzieś 62 4| na nieboskłonie zamigota raz po raz błyskawicy płomię. 63 4| nieboskłonie zamigota raz po raz błyskawicy płomię. I zamruczy 64 4| Przytrafiło mu się to po raz pierwszy w życiu powołania. 65 4| wszystkich. Odrywały się raz po raz w ciszę czyjeś kroki: 66 4| wszystkich. Odrywały się raz po raz w ciszę czyjeś kroki: chłonęły 67 4| całych, otwieranymi cicho, raz po raz. Drzewa za furtą, 68 4| otwieranymi cicho, raz po raz. Drzewa za furtą, nawałnicą 69 4| znów się zrywał, by po raz wtóry zapalać gromnicę.~" 70 4| I nalewa czym prędzej po raz drugi.~"Tam owo w kącie 71 4| nie powinno. - Nalewa po raz trzeci. - Przedałem bo wczoraj 72 4| podłogę.~Pot kroplisty, już po raz drugi tego wieczora, jął 73 4| Nie dbam o godności czyje:~raz się żyje!... raz się żyje!...~ 74 4| czyje:~raz się żyje!... raz się żyje!...~I śmierć w 75 4| jak pląsa pod mój tan:~raz się żyje!... tylko raz!...~ 76 4| raz się żyje!... tylko raz!...~Wypuszczony nagle z 77 4| było mocne, bo oto głowę raz jeszcze podjął, na łokciu 78 4| ciała ostateczną bezsiłą: raz po raz tężcowo przeginał 79 4| ostateczną bezsiłą: raz po raz tężcowo przeginał mu się 80 4| ściany i objęły starca po raz wtóry.~Otaczał go tymczasem 81 4| przeor słabość do żaków Oto raz po raz kładzie rękę na jedną 82 4| słabość do żaków Oto raz po raz kładzie rękę na jedną z 83 4| nagrobka w kościele moim: raz, że ty go w ogóle nie zdziałasz, 84 4| gdy na podwórze zaszli raz waganty. Szalone "Bacche!"