Czesc

 1     1|        inny kościół prosi.~Mężowie tymczasem stroskanym czołem nie ich
 2     1|                Joculatores!"-grzmi tymczasem miasto już całe. Do sunącego
 3     1|      Wesołków wieniec rozmotał się tymczasem. Dopadają teraz do się,
 4     1|   cierpliwie na słuchaczów swoich. Tymczasem stroi gęśle i układa w myślach
 5     1|    przypluśnie go i nie podejmując tymczasem, ustawi się na nim przezornie. "
 6     1|         kałużach ulicy.~Pod murami tymczasem pomykały się panie z domów
 7     1|       Niech żyje naród!~W kościele tymczasem pozostały tylko kobiety,
 8     1|         świcie - srebrne. Wstępuje tymczasem pani w okna wnękę i siada
 9     1|         rok długi! - może Parsifal tymczasem..."~Dopadł po raz trzeci
10     1|         kunszcie swoim, przekładał tymczasem górą na linie swe nogi pajęcze.
11     1|            Do goliarda przystąpiły tymczasem inne myśli, już nie do książki
12     1|          dziś mieszczan i rycerzy! Tymczasem jeszcze - baczę - bez kapelusza."~
13     2|           rękawica czerwona. A Żyd tymczasem:~"Wiele pieniędzy wysypał
14     2|            lekarzem, odzyskał było tymczasem utraconą pewność klerka.
15     2|           kupce i żonglery.~Wabiła tymczasem ku sobie obraźna chorągiew
16     2|           kobiety budować!" Kupiec tymczasem dłoń swą niczym biskup ludziom
17     2|       której docisnął się już było tymczasem:~"Inne zasię krwawniki dostąpiły
18     2|     usteczkach dziewczyny.~Goliard tymczasem, jak gdyby już ją przystroiwszy,
19     2|   krwawniku, o rubinie!~Ale kupiec tymczasem skończywszy swoje, zachęcał
20     2|         kupce i poety.~Mieszczanie tymczasem chmurzyli się u kramów spozierając
21     2|        zagniewanego mnicha. Opodal tymczasem innym niepokojem zaroiły
22     2|        trędowatych zakotłowało się tymczasem. Co raźniejszy wyskakiwał
23     2|           swoje bodaj płaszcz jego tymczasem.~Daremnie pan szczodry płaszcza
24     2| opustoszałych sukiennic zwalił się tymczasem ktoś na klęczki. "Odpuść
25     2|           rynku nagarnęli się było tymczasem do sukiennic; wśród nich
26     2|       klasztorze jakim przechowają tymczasem, póki prawo nazbyt świeże
27     2|           strażnika grodu.~Goliard tymczasem przebiegał gorączkowo opustoszałe
28     2|          pewnie z rycerzem - myśli tymczasem goliard. - I za moim śladem
29     2|          czoło procesji zbliża się tymczasem do świątyni w całości jeszcze
30     2|           rzesze grodzian ściągały tymczasem zewsząd ku świątyni.~I sędziwce
31     2|           dać".~Goliardowa familia tymczasem wśród żebraków w przedsieni,
32     3|      Franciszek w ptactwa chmurze.~Tymczasem psiarni pstrokatej sfora
33     3|           mnich do ziemi.~Na rynku tymczasem po nieszporach zatańczono
34     3|       piąta para taka znalazła się tymczasem: ilu Panków było, każdy
35     3|            rożnie wołu byś upiekł. Tymczasem kury obsiadły krawędzi jego
36     3|           brzemiona doli." Skoczka tymczasem pochyla nad jego łagiewką
37     3|           podniosą czarki.~Gęślarz tymczasem zagonił się za karczmarką,
38     3|          drażnić bestii!" - huknie tymczasem jakiś głos zza proga.~Rozległ
39     3|            nie spierał.~Czyniły to tymczasem żaki z zaciekłym ferworem
40     3|          po łacinie!"~Nabijała się tymczasem gospoda. Zapóźnione waganty
41     3|      zaszczypią na śmierć.~Goliard tymczasem swarzył się o coś ze skoczką. "
42     3|           piwnicy.~U komina urosła tymczasem tęczowa góra instrumentów
43     3|         Żonglerów twarze rozbłysły tymczasem; smakują ich oczy, aż strapione
44     3|      pokłonach chwytał.~Goliardowi tymczasem przygasły oczy, a spożyły
45     3|        Dziewka nad kościoły!!"~Ona tymczasem ledwie nogi na ławę opuściwszy
46     3|       polewkę krzepiącą. Żonglerzy tymczasem, jako towarzysze najpoważniejsi,
47     3|      przoduje ton poezji."~Dziewka tymczasem podnosi mu do ust łyżkę
48     3|           gość tak znamietnity. On tymczasem ruszył było od proga z pochrzęstem
49     3|     osobliwym czarem.~Drugi rycerz tymczasem tyłem przysiadł się do stołu,
50     3|         jej tu przecie" - uspokaja tymczasem goliarda któryś z żaków.~
51     3|      przyszłości baba dziewką była tymczasem, więc bodaj beczki mlekiem
52     3|    frasobliwością czynu."~Płatnerz tymczasem pochyla się oto nad tym
53     3|           po grodach rozlewają się tymczasem trzęsawiska istne: "Łatwo,
54     3|           się zwykła natura męska.~Tymczasem okno gospody dziwnie naświetlać
55     3|              Spes! - Caritas!~Żaki tymczasem zapomniały już całkiem o
56     3|        zakamarków gospody znoszono tymczasem w zarojeniu mrowiskowym -
57     3|           dusz rozgrzeszania.~Lecz tymczasem tuż obok, gdzieś koło kościoła,
58     3|            świata smutkiem! Mnicha tymczasem już w dal odniosło za tamtymi,
59     3|           i wywalił bramę grodzką. Tymczasem broda jego nabija się okrzepami
60     4|    rozstaje przynęca.~A tamten cap tymczasem popędzając trzodę swoją,
61     4|            swą sprzed ust.~Goliard tymczasem o wtórym, o nowym życiu
62     4|           by coś na głos wyczytać. Tymczasem pieści się nią, głaszcze
63     4|            dziewczyna z uporem.~On tymczasem zwiesił głowę w nagłym zamyśleniu.~
64     4|        ramiona.~Siostrzyce starsze tymczasem, czujnością łani u wody,
65     4|           kolorów może?...~A jeśli tymczasem złoci się zaledwie wino,
66     4|       Fauna ledwie jej szyi sięgał tymczasem - z jej ust, w tył wciąż
67     4|            na pewno snem głębokim. Tymczasem aż wzdycha w lubości dosytu.
68     4|            całą potwór bezmiarów - tymczasem wciąż jeszcze leniwy.~Tylko
69     4|      prostaczych.~"Nigdy!" - biada tymczasem mnich z tępym uporem smutku.
70     4|      zraszaniu rześkie czyniły się tymczasem kępy na rabatach - w jędrnym
71     4|     ludziom sygnaturka klasztorna.~Tymczasem cisza. Tylko te nagłe świry
72     4|        które mu przemówić pozwoli.~Tymczasem tuż nad klasztorem samym
73     4|             Brat furtian dopowiada tymczasem nowiny swoje, długie snadź
74     4|            nastaną i sabaty... Ale tymczasem nasz duch - franciszkanów! -
75     4|           szlochał wciąż.~A śmierć tymczasem wystąpiwszy za furtę, skierowała
76     4|       zabiły mu w piersiach!~Stara tymczasem odgadując zazdrośnie te
77     4|           na ten taniec twój."~Ona tymczasem przeciąga się w ramionach
78     4|           po raz wtóry.~Otaczał go tymczasem las kolumn niskich i te
79     4|      krypta klasztorna.~Joculatory tymczasem, z pokornego po grodach
80     4|           nim - jak to żaki!~Igrce tymczasem już się pokłócili ze sobą,
81     4|           niewolnik sztuki swojej. Tymczasem oganiał swego zwierza jak
82     4|       mnicha.~Lecz on nachylił się tymczasem przeorowi do ucha i szepce
83     4|        powiedziałby lepiej."~Mnich tymczasem szepce dalej przeorowi na