Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] omywa 1 omywac 1 on 106 ona 72 onac 1 onaz 4 one 51 | Frequency [« »] 72 czym 72 gdzie 72 ludzi 72 ona 71 choc 71 chyba 71 spod | Waclaw Berent Zywe Kamienie IntraText - Concordances ona |
Czesc
1 1| władzy każdej - bo choć się ona ciżbą roztańczyły kościoły, 2 1| Opowiadała pieśń historię ona, jak to gdy pani Diana postarzawszy 3 1| serca ucieszone w grodzie - ona krzywdę powszechności całej, 4 1| gburne, powracając na zamek.~Ona bo była wszędzie: rządziła 5 2| Jezusowego grobu. Pójść w ona Ziemię Świętą! rozszerzyć 6 2| jeden lęk a groza przed ona skoczka kościaną, która 7 2| się mimo woli. Prostsza ona o wiele od innych dawnego 8 2| tego jednego tylko żył! że ona zaciekłość dożywotnią dawnych 9 3| żonglerom opowiadać sobie ona powieść! - Więc aż się wstydzi. 10 3| spódnic podjęciem i pod ona kupą ciężkiego szychu śmiga 11 3| Nasyciłeś się gędźbą: ona zawsze tęsknotę żywi. Masz, 12 3| Jam wasz i ze szkatułą oną!"~A że mnich leży jak kłoda, 13 3| okradzenie będzież mnie ona chociaż chciała, szatany?!"~" 14 3| co z onego nasienia?!- A ona jak gdyby się zachwyciła 15 3| a w młodzieży wzbudziła ona zadziorność z sąsiady i 16 3| zezem baczy na skoczkę. Ona żachnie się ramionami, chcąc 17 3| wygodzenie i uciechę. Bo co ona mu rzecze, on wraz na izbę 18 3| musi o podlejszych."~Ale ona była już w pomszczeniu, 19 3| O, dilecta domina!"~Ale ona nawet nie zważa na to. Niedźwiednik 20 3| Zrzedła goliardowi mina. A i ona w łagodność większą wmówiła 21 3| ci bardziej żachnie się ona na to:~"Musiałam ci się 22 3| stole:~"Vae meae menti!"~A ona tym szamotaniem jego sumienia 23 3| ten obraz żonglerzy.~Lecz ona zniecierpliwi się niebawem 24 3| Dziewka nad kościoły!!"~Ona tymczasem ledwie nogi na 25 3| A wszystko to sprawiła ona suknia z nędzy. Och, te 26 3| ręką.~"E! e! e! jednemu ona Muzą, drugiemu kochanką, 27 3| wątpienie stare, czy macie oną i czy możecie być zbawione."~ 28 3| Gdyby wszystkie były jak ona, nie byłoby wcale wagantów 29 3| kobieta! Prawdę powiedziała ona wonczas na ulicy: nie masz 30 3| skoczce powiada! Panią tu ona Pośród nich była. Przez 31 3| nie rozgrzeszoną duszę, ona wpędzała pogardą na linę 32 3| waszej panią!... A jeśli ona - jak zaprawdę myślę - czarownicą 33 3| wolno?" - pyta z ambitem i ona. "Pewnie, że wolno." Więc 34 3| poskramiacz bestię, lecz ona jego oprowadza przez życie - 35 4| maluj: ja nie chcę, by Mi ona zwiastowała!"~W załkaniu 36 4| się rodzi? i ten cud, jaki ona dokonywa w waszych sercach, 37 4| goliardowym gęślom, niechże Ona weźmie na się ich strun 38 4| strzeżonej od złego przez oną tu Postać w kamieniu.~Szamoce 39 4| w mieście matronę.~Więc ona popłacze nieco dla podjudzenia 40 4| ja obity zostałem!"~Ale ona nawet pomyśleć mu o sobie 41 4| goliard jadowitym tonem.~Więc ona czując, że się przegadała, 42 4| się, głupi, troska. Gdyby ona była mężczyzną, tożby jej 43 4| ulicy, siedział było nad ona księgą, którą od mnichów 44 4| niego dziewczyna. "I znowuż ona!" - pomyślał niechętnie. 45 4| jak ta kolumna opodal, jak ona pozłocista na smagłym ciele. 46 4| słońcem i purpurą.~Alić i ona opróżniwszy rychło plenną 47 4| śmiechem z myślami swymi.~Ona spogląda na te jego zadowolenia 48 4| ochoczej: pani Pracy? Gdy cię ona opuści, smutek nierządny 49 4| krąg wieczystych żarzy stoi ona...~Wonczas poczuł mnich 50 4| księgę na kolanach. Zwała się ona Introductorius in evangelium 51 4| uniwersytet paryski sam, ona księgą nienawistną: O niebezpieczeństwach 52 4| Sądzie Ostatecznym pieśń ona, która wstrząsa kościołami 53 4| nagą. I te grosze, jakie mu ona wtykała w trzos. I w one 54 4| ostatecznej może już tylko Ona - Przeor wskazał na obraz 55 4| przed Bogiem jedyna - może Ona to właśnie zwróci goliardowi 56 4| w kościele działo. A gdy ona po niejakim czasie wyszła 57 4| sam w czepcu nocnym jak i ona, przekłada kobiecie u okna, 58 4| a nie śmierć prawdziwa."~Ona wionie na bok z kirów szelestem. 59 4| drabinie, wkracza powoli ona, wysuwając co chwila spod 60 4| zakupionej wszczęła się wczoraj ona bitka na ulicach i u grodu 61 4| kuźnicę wnętrzną? Z serca i ona wszak zapalność do roboty 62 4| postać mistrza, a przy nim ona zmorę w kirach, z larwą 63 4| rzucił go w stronę okna.~Ona zerwała się wobec tego z 64 4| ciałem u nóg pani Śmierci.~Ona to chyba podjęła go z klęczek 65 4| zamilkł, przemówiła teraz ona.~"Byś się nie bał! - powiada 66 4| rączkę na ten taniec twój."~Ona tymczasem przeciąga się 67 4| wykrzywiła mu wargi. Co widząc, ona doskoczy doń - z tym drapieżnym 68 4| widzenia wróżebnego? Może za ona siódmą pieczęcią tajemnicy 69 4| do jej piersi tulił, że ona, nieprzytomna już całkiem, 70 4| rywal szczęśliwy! Dawno by ona moją była, gdybym ja od 71 4| serca Franciszka!"~I nad ona trumną czarną z gęsią u 72 4| dziś wasze darujcie jej oną suknię z nędzy, tę jej rozpustę,