Czesc

 1     1|           pani złośliwa (niepiękna wcale!), sięgnęlibyście raczej
 2     1|         pono nie byłoby na świecie wcale. Komuż bo śpiewać? - groszom
 3     1|            piekarni, nie było dziś wcale:~Gdy zstępował rycerz z
 4     1|    zgiełkach tonów, nie zestrojone wcale w miasta górną nutę - jakby
 5     1|          głodu nawet nie czuje już wcale. Pogwizduje sobie.~Dobra
 6     1|         głową nie słyszy, zda się, wcale.~Więc się przypatrują temu
 7     1|         wrzawie i nie rozumiał już wcale. Tu i owdzie zatrzaskiwały
 8     1|      gościńcu, nie podobało mu się wcale. Nie chce jednak zrażać
 9     1|          ramiona jej nie osłonięte wcale, i na pierś otwartą... -
10     2|         wierz mu, panie, nie wierz wcale!" - goliard aż wpół obejmuje
11     2|            pożyczki nie znajdziemy wcale!"~Wydostali się niebawem
12     2|           król! Dziś już go ziemia wcale nie wydaje; niegdyś przytrafiał
13     2|           jej urodą... - Nie baczę wcale! Ale temu może na dzisiejszą
14     2|            w sekrecie - nie trzeba wcale gwałcić po nocy.~Tak postanowili
15     2|      skarbów - nie dostrzegają już wcale ani tych głazów wymoszczenia
16     2|            razem nie stoją waganty wcale, bowiem już teraz, przed
17     3|     niewiasty one nie zjawiały się wcale - mnogie bo sprawy ma pewnie
18     3|          zdzieli, nie gniewają się wcale o to marchołty one sprośne;
19     3|           łokcia ku dłoniom nie ma wcale - nic! Sprośność sama! -
20     3|          nie widział już jej chyba wcale, bo tylko tymi nastroszonymi
21     3|             Innego pono nie ma też wcale. Po co ty wszystko tak przemyśliwasz?
22     3|           były jak ona, nie byłoby wcale wagantów na świecie. Każdy
23     3|            dziesiątki nie pokazują wcale, tam... mija niejednemu
24     3|             Dziewka, nie oświecona wcale, nie stoi o chwalbę, więc
25     3|          za wagantami.~Nie słychać wcale kopyt tętentu ani kroków
26     3|           której nie czuje jeszcze wcale. Żaki ciągną go za fartuch,
27     4|            gęślarza - ran własnych wcale nie licząc - pomogli oto
28     4|            Skoczki nie ma - i może wcale już nie wróci...~Że za gruba?...
29     4|           nie posilając się jadłem wcale, krzepił się oto chleba
30     4|        przenikliwie nie ruszał się wcale od proga.~Opadło ramię,
31     4|           u furty. Nie zdziwiło to wcale mnichów obu: z starości
32     4|      prężyła się głowa starca, już wcale teraz nie roztrzęsiona brodą.
33     4|           doznać..."~Nie pochwalił wcale tej pobożności przeor stary,
34     4|         widzisz - nie powiadał nam wcale - choćby o jakiej świeckiej
35     4|           wreszcie. Prawdopodobnie wcale tak nie jest, jak powiada,
36     4|         coś płaczem kłamie, pewnie wcale nie to jej dolega, nad czym
37     4|       tylko; nie naprzykrza mu się wcale, niech Bóg broni!... Smutne
38     4|           pomyślał z otrząsem. Ale wcale nie szatanów złością spoglądają
39     4|      światach, więc nie spostrzegł wcale, jak zza bluszczów wystąpiła
40     4|  frasobliwa głowa?" "Nie do ciebie wcale!"~"'Ale przeze mnie!" -
41     4|         smętem, już tu nie powróci wcale. W tej rzeczki zanurzy się
42     4|      tańczyć brat Łukasz nie umiał wcale.~Więc rozkracza tylko nogi
43     4|          brak wokół, nie rozeznasz wcale, bo płachtami przykryte -
44     4|       znaleźć nie spodziewałem się wcale. Kowalem ją sobie przez
45     4|        Łukasz (widziałem) nie umie wcale."~Zapalił wraz żaków ten
46     4| opowiedzieć tego nie potrafię dziś wcale: zbrakło może w duszy tych