Czesc

 1     3|         Na skrzyni ksiąg w swej celi siada wtedy przeor siwobrody
 2     4|      Wprowadza przeor mnicha do celi, wiedzie w nyżę okna i przywiązuje
 3     4|        znów oto spadają na okna celi, przynosząc bratu za kolory
 4     4|   gdzieś przed się i jakby mury celi przenikając wpatruje się
 5     4|  goliarda. Wysuwa się na środek celi z palcem na ustach, a drugą
 6     4|    zmora tej nocy dościgła go w celi.~I ze zgorszeniem nieomal
 7     4|         do się coś powiada i po celi franciszkańskiej jakby za
 8     4|        coś, chodzi tam i sam po celi;, a choć się bardziej niż
 9     4|   skoroś taki!~I kroczy znów po celi, z sobą gada, sobie przytakuje.~"
10     4|     przeora, gdy powróciwszy do celi, zasiadł znów na skrzyni.
11     4|       słowa przeora powiadane w celi?... Pomrukują wszak głucho
12     4|         swobody zakręcił się po celi, zafurkotał połami habitu.
13     4|        przyległ czołem do murów celi zakonnej.~Więc by oderwać
14     4| pacierzach samotnych. Już drzwi celi przed nim otwiera.~A ze
15     4|     barwy z osobna. I znosić do celi miody najsoczystszych kolorów:
16     4|        na daszek pod oknem swej celi nanosiła ziemi pod kwiaty,
17     4|     porządkowania wszystkiego w celi, jął układać i swe księgi
18     4|      wielkim. Jedno nawiedzenie celi samotnej przez człeka świeckiego
19     4|    ściemnieniu świata za oknami celi. gdy klasztor stawał jak
20     4|      stał już od dawna na progu celi! Cierpliwie wyczekiwał mnich
21     4|  smagała nawałnica małe okienko celi. Wejrzał wreszcie przeor
22     4|    kaptury zza uchylonych drzwi celi każdej. "Joculatory?!" -
23     4|         zatoczył, pod samo okno celi. By stamtąd dopiero zdumione
24     4|        południem goliardus tu w celi był, tu owo na skrzyni siedział
25     4|     piersi się bije, aż huczy w celi:~"Rzekłeś, ojcze!..."~"Jaka
26     4|         I wyprowadził mnicha za celi próg. "Joculatory?!... -
27     4|     powrócił było z wieczora do celi z bielmem acedii na oczach.
28     4|     swych obliczeń niedawnych w celi.~I szeptała doń melancholia
29     4|        medytacji dzisiejszych w celi, na skrzyni - poczyna myśleć