Czesc

 1     1|     miasto, iż mierzło przez nie wszystkim i życie nawet samo. W oczach
 2     1|  chichotów babich i basowych nad wszystkim rozśmiechów gburnego gdzieś
 3     1|        wykręcając szyję ku oknom wszystkim, i u studzien przystawał
 4     1|  serdecznym.~"Pobłogosław, Boże, wszystkim statkom i umiarom dusz!"
 5     1|  potyczkę, bo gniewają go przede wszystkim te nieporządki i trwogi
 6     1|         był bardzo zgnębiony tym wszystkim i cierpki duszą. Stoi Przed
 7     2| pierścieniach noszony, truciznom wszystkim sporny, od jadu zawiści
 8     2|        wiatyku cichy dzwonek - a wszystkim zarówno jeden lęk a groza
 9     2|        się markotnie uczyniło im wszystkim. A on kiwa nad nimi głową,
10     3|          było spokojne, a kompan wszystkim najlepszy. O sztuki nigdy
11     3|  zazdrościach! I jaki durny przy wszystkim, co nowe!... Ach, jak ja
12     3|         naszą dolę wagancką - ze wszystkim, co na niej twój diabeł
13     3|       zakłębienie tumultu. A nad wszystkim grzmiał głos linochoda,
14     3|         chleba.~"Choćby kamratom wszystkim. Żaki jak mlekiem żywią
15     3|      goło.~"Masz!" - obdarza tym wszystkim dziewkę u beczki.~"Szukaj
16     3|      durneż wy, durne!... Po tym wszystkim, co dziś na mieście było,
17     3|        dobrawoli była - niech im wszystkim na zdrowie pójdzie. ,,Bo
18     3|    ramion i głów. Żaki to przede wszystkim ruszyły nań z miejsca. "
19     3|          żegnał co chwila przede wszystkim ten, który leżał oto powalony
20     4|      pochodnia zapału. Ostała po wszystkim ta gorzka próżność, z posmakiem
21     4|     zbiegłe, zbyt są oszołomione wszystkim, aby dziwić się czemukolwiek.
22     4|      słońca i zieleni tkać żwawo wszystkim kwiatom kielichy złote,
23     4|       tańczący - łanom tu w krąg wszystkim na błogosławieństwo plenności.~
24     4|   uwyraźnia, a żywe serce nadawa wszystkim rzeczom świata: radość przed
25     4|        zużytkowanie owoców ziemi wszystkim wspólne było, i że chciwość
26     4|    sumień w kościele? Bo nad tym wszystkim koguta widać: ptaka czujności
27     4|  respektowanych i pomiatania tym wszystkim, co się w grze życia nie
28     4|        którzy wedle ducha przede wszystkim szukacie, by najgórniejszym