Czesc

 1     1|          futro czapy. Słyszało z daleka czujne ucho muzyka, jak
 2     1|          nie może się nadziwić z daleka długiej ciszy zniemówienia
 3     1|          ucha - na korny ukłon z daleka. I zachmurzy się na chwilę
 4     1| zagrzewało wino, bo oto ciągną z daleka z wrzawą na pół miasta.~
 5     2|        teraz nie śmie, smakuje z daleka dotyki ich miękkie, mlaska
 6     3|          natrząsa się nad nimi z daleka:~"Oj, durneż wy, durne!...
 7     3|          do niej czym prędzej, z daleka już rozpytując niecierpliwymi
 8     3|           panie, popatrz sobie z daleka, podziw się. Aplauzów możesz
 9     3|        wybiela na podgórzu droga daleka i urywa na szczycie w łęku
10     4|     najmilszym dla się Bogiem.~Z daleka długą po gościńcu wstęgą
11     4|     gościńcu i hukają na niego z daleka. Patrzą: przysiada znów
12     4|    starym świat nazbyt rozległy; daleka mu tedy droga pod klasztornym
13     4|      bezoddechu chwili.~Ujrzał z daleka coś, jakby czarne śliskie
14     4|       tam wśród braci. I baczy z daleka: na tę powagę kołatów, z