Czesc

 1     1|  wyskakują z któregoś zaułka: skoczki bachowe za kozodoje w kudły
 2     1|  kamratów na rynku, piękne są skoczki tańce i nogi, piękną odwaga
 3     1|    mniemania panów. Zalotniki skoczki opowiedziały się za wagantami:
 4     2|       On zaś baczy tylko, czy skoczki między nimi nie ma. A nie
 5     3|     dobra! Natomiast Bakchowe skoczki w capów futrze zaganiają
 6     3|   progu ukazał się zjaw chyba skoczki - bo choć lico jej niby,
 7     3|    obałamuconą zjawieniem się skoczki. - U Muz dziś pohańbionych
 8     3| Pośród nich była. Przez nią i skoczki wyżej skakali, i piszczki
 9     4|     panią, daremnie wypatrują skoczki na gościńcu, od bramy grodzkiej.~
10     4| Nauczyć by ją igry jakiej?... Skoczki nie ma - i może wcale już
11     4|   zawsze bywały przystrojenia skoczki:~ciało jej stworzone do
12     4|      rzekniesz, na wyzwanie - skoczki ciało nagie.~I w czarodziejskim
13     4|      może wraz ze mną, że ani skoczki już między nimi nie było,