Czesc

 1     1|            milkną w tłumie.~Póki z gromady nie wyskoczy tabulator z
 2     1|      Dopiero gdy gwar większej już gromady rozbrzęczał się koło niego,
 3     2|        godności, spornej popłochom gromady. Z odrazą jednak spoglądał
 4     2|            raźniejszy wyskakiwał z gromady na drągach swoich. "Brat!...
 5     2|            gdy wagant w mieście od gromady się odbije i luzem chodzi,
 6     3|      zatańczono znowuż. Te skoczne gromady wszelakiego ludu, w siwym
 7     3|          uspokoić sumienie swoje i gromady po tym, co tu słyszano,
 8     3|           za to rusza w pojętności gromady; musztry niewiele tu trzeba. "
 9     3|            goliard jakby z pogrozą gromady całej.~"Jako żywo, czynię
10     3|      napięte struny porywu i szału gromady całej.~"Hej, za dobosza
11     3| miesięcznej smugi, ukazując jakieś gromady śpiącego na schodach ludu.
12     4|            raz w pochodowy rozgwar gromady i cichną z nagła, jak te
13     4|           serca. Tak się rozbijają gromady wszelkie - osobliwie te,