Czesc

 1     1| półpostaci z kamienia, dźwigające święte Pańskie u kościoła.~"Wagancie! -
 2     1|            widzę. Nasze słowo nie święte. A gęśle to już nigdy prawdy
 3     3|         murów kościoła, na figury święte: stanęła każda jak ten święty
 4     3|    niegdyś Muza rycerzy i na boje święte! - myślą smętne żaki. -
 5     3|        popłochem, ruszyły snadź i święte postaci spod baldaszkowych
 6     4|          święci garnki lepią, nie święte ponoć i tańcują. Niech tylko
 7     4|        wszędzie. Króle tam panują święte, a duchowne władztwo dzierżą
 8     4|         po klasztorze? Zamącić te święte cisze wziętym w siebie zgiełkiem
 9     4|        było u Jej stóp.~Wszystkie święte i rycerskie panie nabierały
10     4|          przy ustach:~"Oby między święte policzona była!..." Gdy
11     4|           zamyśleniu: "Oby między święte policzona była, skoro duszy
12     4|       kościana, są moje królowe i święte, zakrzepłe w okapującym