Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] gburze 1 gdacze 1 gdakania 1 gdy 278 gdyby 61 gdybym 2 gdybyz 1 | Frequency [« »] 328 pod 303 nad 289 tak 278 gdy 274 mu 260 tym 255 u | Waclaw Berent Zywe Kamienie IntraText - Concordances gdy |
Czesc
1 1| najbardziej uznojonych.~A gdy onym Bóg się rodził w każdego 2 1| samym lekkości nadając. A gdy tysiącem rąk wypiętrzyły 3 1| na skończony ogrom tumu, gdy wypadło dłuto, kierowane 4 1| otrząsać: właśnie jak ta wydra, gdy rybę chwyci. ,,Wydroż ty, 5 1| karmi w stawisku naszym!"~Gdy ścichły, nawet w pamięci 6 1| długie miesiące i lata, gdy płoche już dawno zapomną, 7 1| króla płaszczem zatarga, gdy ludzi wierszami zasmuca 8 1| głucho z otwartych wrót fary, gdy na rynku biją już piszczkowie 9 1| położył, by sama żebrała. A gdy ludzie zabłąkiwać się tu 10 1| ludzi wędrownych!"~Dopiero gdy gwar większej już gromady 11 1| woli, tuląc szyję do gęśli. Gdy w tejże chwili usłyszał 12 1| pieśń historię ona, jak to gdy pani Diana postarzawszy 13 1| dzwonu:~Lirę - wieków - gdy - daleki ~trąci dzwon kościoła... ~ 14 1| roztkliwienia utrzeć nie zdołały, gdy - "Satis!... satis, szelmy 15 1| dzban szczodrej pani. A gdy mu wreszcie gęśliki na kolanach 16 1| wagabonda o rzeczach dalekich. Gdy kamraci włóczęgi na pomostach 17 1| królu Popiciu romans... Lecz gdy te wielkie gesty rycerskie 18 1| Wielki głód jest zapatrzenia, gdy tęsknota go przedłuży.~Zratowano 19 1| sercach włócznia pani Wenus, gdy z wysoka ugodzi."~Wyprostuje 20 1| głuchej. Pani płacze. A gdy gwiazda jaka z Bożego płaszcza 21 1| niepokojów gromadnym rozchwianiu. Gdy nagle wpadli w ulicę pastuchy 22 1| wypytywać roztropnie. A gdy się wszystkiego, jak trzeba, 23 1| żaglów w huraganie rojeń, gdy się wszystkie mewy burz 24 1| kobiet żądze strzeżone.~A gdy gęśle opadły, wystawioną 25 1| Tuć jest.", pomyślał. A gdy wzniósł oczy do góry o ducha 26 1| jak te skrzydła anioła, gdy dłonie jej podawały mu się 27 1| sukni seledyny blade. A gdy dłoń podjęła, oczom na zasłonę 28 1| szyb w ołowiu drgające oka. Gdy zaś, cała w tej jasności 29 1| wśród obojga młodych. A gdy wreszcie spojrzeć się ośmielił, 30 1| chwilę siedział przy pani, gdy pazik na miękkich nóżkach 31 1| jak to czynią niewiasty, gdy chcą dać ustom folgę do 32 1| całowania. I wyczekawszy chwila gdy jej panie zapatrzyły się 33 1| sumienia ponure upiory. A gdy one serce kobiety zhukają, 34 1| ich usta, wtuliły piersi gdy serca biją do się jak te 35 1| życia są serca człecze, gdy swe szczęście śmierci zaczajonej 36 1| piekarni, nie było dziś wcale:~Gdy zstępował rycerz z zamkowej 37 1| się tony: jak ten grom, gdy w jeden nieboskłon łomotami 38 1| człeczego wieczne nieukoje.~A gdy gęśle tym razem opadły, 39 1| powieści prawdziwej, zwłaszcza gdy opowie rzeczy całkiem świeże.~ 40 1| bezczynnie po mieście się wałęsa, gdy zarobku dziś przecie pora.~" 41 1| za lichszą snadź mają, bo gdy się kuglcami i gadkarzem 42 1| pilnuje damy Filozofii, gdy nie pilnował kościoła. Poeta 43 1| otrzeźwia go nieco. Ale gdy pod czołem zajaśniała już 44 1| czyichś wydębiła dla niego. Gdy pierwsze zdumienie minęło 45 1| Zadziornyś?!... Nawet wtedy, gdy o zarobek idzie? Lubię!" - 46 1| tak za ojców bywało."~Ą gdy przez rynek przechodzili, 47 1| i krótka jak błyskawica, gdy wielkiego gniewu warknięciem 48 1| panów wybronię towarzysza.~Gdy - nie wiada skąd - rysiem 49 1| dziwowisko odpustowe. Dopiero gdy krew bluzgnęła na kolczugi 50 1| gorzka dola nam, wagantom, gdy do tej Innej jedynym już 51 1| czasy uczynić z sobą mam?! gdy panowie duchownego i rycerskiego 52 1| młodości bywało!... Ale gdy mi trzeci już koń padł ( 53 1| zmąciły mu nagle słowa), gdy już trzeci koń pode mną 54 2| grzechu pierworodnego idą. Gdy Adam śmiertelność człeczą 55 2| Alić na duszy zaniemożenie, gdy pacierz nie pomaga, każdy 56 2| zapłać za datek szczodry... A gdy ci nalewka z ziela mego 57 2| jej nie pozwolił. Przedam, gdy poprosicie, choć dla mieszczek 58 2| skutecznej, że nie radzęć nosić, gdy masz chęci mdłe: wielka 59 2| a rozpryskuje się sam, gdy kochanek zdradę pełni. Tu 60 2| chciwości samej podłechtaniem.~Gdy w te szwargoty targów u 61 2| rozfruną na wsze strony, niczym gdy jastrząb na stado zlata.~" 62 2| zdał się jak ta kokosz, gdy jej kania pisklę spod skrzydła 63 2| na drogę: niech podejmą, gdy się zwloką - a sam umykał 64 2| szczęśliwość jak morze rozlała, gdy się pokuta dopełni."~Dźwigać 65 2| kupcy wciąż jedno, kołem. A gdy się w tych pokrzykach zwadzą, 66 2| ślinie i łzach ludzkich. Gdy opodal szumią pstrocizny 67 2| wrosły, stał rycerz sam.~Gdy nad głową jego przelatywało 68 2| dla grodu i króla. Lecz gdy słowa herolda rozlegać się 69 2| czyśćcu nie traciła nadziei... Gdy ci czasu na pokutę nie dano, 70 2| czasu na pokutę nie dano, gdy dla twej duszy już tylko 71 2| i parzy za dotknięciem. Gdy prawo nieco wystygnie, będzie 72 2| ustach:~"Zbiry!..."~Wiadomo - gdy wagant w mieście od gromady 73 2| duszą i dłonią wagantów.~Gdy ojcowie miasta przed ołtarze 74 2| się temu nadziwić goliard, gdy wybłąkawszy się z krętego 75 2| gęste dzwonki ministrantów, gdy się lud cały pokotem pochyli, 76 3| dobędzie, a i z niemym, gdy dobry, ugwarzy. Ku czemu 77 3| dotknąć ni tę ptaszynę, gdy sfrunie z gniazda. I tak, 78 3| się dawno na nim oparła, gdy przypadły do niej wreszcie 79 3| Więc aż się wstydzi. A gdy palce zabawia teraz w zmieszaniu 80 3| w uroczne oczy mnicha.~A gdy się wszczęły koło niej orszaku 81 3| ucieszył się bardzo on cap, a gdy się zdało, że zbodzie rogami 82 3| cudza, mnisze posłuchanie: gdy trzeba, stać będzie do rana - 83 3| musiał:~"Zdołaszli to?"~Gdy przeor każe, potrafię."~ ~ 84 3| najzacniejsze panie! Osobliwie, gdy się nasłuchały wprzódy romansów 85 3| bardzo pochutne opowieści; a gdy panie szczodre, i najzacniejszy 86 3| przez komin przeleźć gotowa, gdy zielonymi oczyma rozmarzeń 87 3| raduje gromadzka uciecha. Bo gdy ich nawet która między rogi 88 3| o!... Myślisz, capie, gdy nam z wiankiem z głowy i 89 3| nasapie dziś pomstliwie, gdy ocknąwszy się nocką, sięgnie 90 3| przedkościelny plac w chwili, gdy brat porwać się chciał było 91 3| kopyta widziały niewiasty, gdy mąż za kark już chwytał 92 3| powiadają. Są, którzy mówią, że gdy pani Diana postarzawszy 93 3| wciąż merdają. Każdej lubo, gdy się zalotniki koło niej 94 3| zalotniki koło niej kręcą.~Gdy tak żaki płoche figlują 95 3| o niej w durze winnym. A gdy się znów jak ta lampa rozświetliła 96 3| osobliwie w gospodzie, gdy wypite już kruże.~A i panowie 97 3| szata wymyślna - suknia!~Gdy od Polek do niewiast cesarstwa 98 3| demoiselle.~I prawdziwie - gdy stary strój kobiety jak 99 3| Stąd nieufności smutne."~Gdy tak dumali żonglerzy - żaki, 100 3| się ku skoczce ręce żaków gdy wykrzyknęli po niewoli w 101 3| rozwrażliwionym sumieniem, gdy po opilstwie objęło go jak 102 3| piekło na ziemi się iści, gdy chuci niepokój uzasobni 103 3| oczy podsunie - osobliwie gdy to będzie rzecz nowa - ściąga 104 3| miejsca w szał zażartości, gdy ujrzy przypadkiem rzecz 105 3| kobietę tak oto targać śmie. A gdy zgromi chama wejrzeniem, 106 3| dominikańskich nie boję, gdy tańczącą na rynku tak mnie 107 3| nie tylko tymi chwilkami, gdy się do mnie na lubość przyłasisz 108 3| świadkiem, że nie o tobie myślę, gdy mi zejdziesz z oczu. A najmniej 109 3| powtarza goliard jak ze snu. - Gdy wszystkiego już dla cię 110 3| po szerokim świecie... A gdy się zmęczymy szczęściem, 111 3| porę jeszcze dopadli.~A gdy ją mściwość docuciła rychło, 112 3| trzeba było szukać daleko, bo gdy się ściemniło i dobrych 113 3| nim - uciekła?!..."~Lecz gdy chorego za puls ujął, zrzedła 114 3| podziwu zamieniły się nagle, gdy goliard przysiadłszy na 115 3| nada to kunsztowi twemu. Gdy tego zaniechasz, lubić cię 116 3| mimo wszystko nie będą; a gdy skończysz swoje, pies się 117 3| ciszy - jak to przy chorym, gdy się leki w nadzieję obrócą: 118 3| brodą i zacierały ręce, gdy krążył teraz koło pustych 119 3| miłości przynosi wiersz poety, gdy komu przypisany... W twoje!... 120 3| czarkach policzki starego, gdy coraz to żwawiej igrały 121 3| liczcie! Lekarz wam mówię. Gdy na nich zstąpią życia trwogi 122 3| niemieli widzę. I linochoda, gdy w ostatniej chwili truchlał, 123 3| kobiety. (Od dziś na przykład, gdy rzecz się stała wiadoma, 124 3| ławy. Niechże rzeknie co, gdy już gadać zdoła."~Lecz on 125 3| grobu mi gadasz... Baczże: gdy ty się tu z panią śmiercią 126 3| Śpiewał nam tenże goliard, gdy mu zło bodaj gorętszą krew 127 3| igrę z smętem życia!... Gdy osiadli murami grodów odgraniczają 128 3| czarny kołpak uczonego. A gdy go talk po izbie obnoszą, 129 3| obnoszą lekarza po izbie, gdy psy kuglców, zadrzemane 130 3| sięga nad żebro powały, gdy one karwasze naramienne 131 3| dzierży prawica pancerna, gdy z lewa osłania go niemal 132 3| czknęło się w nim zuchowato, gdy całym ciałem uderzywszy 133 3| jaka stąd dla was wróżba, gdy pożar gdzie wyniknie czasu 134 3| rozkładając ramionami. - Gdy całe miasto o idącym rozruchu 135 3| w zamącaniu rebelii: bo gdy zuchom pośród was wolnością 136 3| pismo zawczas nosem zwęszy, gdy nasza natura męska wszystko 137 3| bodaj dzieło swe zleci, gdy mu się w części jakowejś 138 3| się szukają panowie tacy, gdy wyruszają w światy."~"Wiem: 139 3| oni zbroję na się kładą, gdy na świecie nazbyt się już 140 3| moją, jak to u nich zawsze, gdy rzecz się zaraz zyskiem 141 3| na jaki oddech poszerza; gdy smukłość żywych kamieni 142 3| cierpkościach mija i młodości lato - gdy po grodach rozlewają się 143 3| czerwone cienie grozy - gdy z ciszy ulic dolatują głosy 144 3| gorzej niż niewolniki, bo gdy tamtych chlebem i biczem 145 3| głuchego uporu. Wiedziano - że gdy taki upór swój ruszy, do 146 3| każdy z żaczków grodzkich, gdy poczuł w sobie dar do igry 147 3| trosce o dusze młode.~A gdy chmura dymu buchnęła nad 148 3| w rudych kłębach pożogi, gdy łuna naświetlać jęła ulice, 149 3| mu każe wciąż ową chwilę, gdy rycerz pocałunkiem ust swoich 150 3| przypomnienie onej chwili, gdy spod białofutrzanej szaty 151 3| cię na oczekują morzem za gdy księdze przeorowej w obrazki 152 3| odsmagać kobiecie o myśli Gdy świata... ze wagantami a 153 3| znów całym ciałem.~"Frate, gdy cię ogień cielesny ogarnął, 154 4| Przechylała się głowa w kołpaku, gdy lekarz w tych dumaniach 155 4| te żabie chóry po nocy. Gdy tak zmilkną na czas jakiś 156 4| chlebie naszym; zwłaszcza gdy kawał świata po gościńcach 157 4| królową cygaństwa swego.~Gdy tuż za nią, na gościńcu, 158 4| Ostatni wynurzył się z grodu, gdy wszystkie już dusze tułacze 159 4| wciąż ta muzyka sprzeczna: gdy nuta jedna szklanym głosem 160 4| wiele wiedząca opowiadaczka.~Gdy rybałtów tabor w mgławej 161 4| ociekają już rośnią czerwienią. Gdy uroki tęsknot księżycowych 162 4| Christus natus est!...~Gdy u furty klasztornej imał 163 4| krzyża. A i próg furty, gdy doń czołem przy legł, odpycha 164 4| kobiety czy od kobiety precz - gdy z myślą o niej - jedna to 165 4| Uderzy Lancelota samego mocą, gdy na cześć swojej pani wielkoludów 166 4| ufność do samego siebie.~A gdy stanęli u furty, śmiało 167 4| czoła bladość miesięczna. Gdy wtem odstawi nietknięty 168 4| spływają po twarzy mnicha, gdy ręce same sięgały nad księgę 169 4| gołębich turkań na dworze.~A gdy się przeor naczytał w księdze, 170 4| materii ku źródła gorącościom.~Gdy w tejże chwili przez uchylone 171 4| przyprowadź. Pozwalam."~Gdy na progu stanął goliard 172 4| chętnie ich się tu posłucha, gdy piękne.~Ale on spojrzawszy 173 4| no goliardowym gęślom, gdy pospolitą mową Muza i z 174 4| cierpko odpowie goliard, że gdy żywe słowo pieśni i wierszy 175 4| kamienia przy drodze. A gdy się im wyda, że choć niejakie 176 4| kierunku księgi na stole.~"Gdy, naszym zwyczajem, do oświeconych 177 4| życia: za tymi tu murami - gdy do nich prawdziwie zatęsknisz - 178 4| musną ucho na gościńcu, gdy trafem koło niego przewieją - 179 4| tedy powiadać będzie?..."~A gdy te oczy jego, nastawione 180 4| do mnie tu przybiegłeś: gdy twe rojenia na poły płonę 181 4| święte policzona była!..." Gdy z poprzednich słów przeora 182 4| niepokój, jak ten mnich, gdy różańca pod ręką nie czuje. 183 4| przestały cieszyć przeora, gdy powrócił od furty, dokąd 184 4| odmienił się wygląd przeora, gdy powróciwszy do celi, zasiadł 185 4| mnie słowem nie omijał, gdy sumieniem ominąć nie zdołasz!"~" 186 4| z niewiastami w grodzie, gdy z heroldem przechodziła 187 4| jak echo.~"Moja sprawa. Gdy zechcę, sam obiję."~"Obijesz" - 188 4| przytakiwać męskiemu słowu, gdy gniewne.~On chmurzy się 189 4| smyczek, zapadła mu w piersi. Gdy mu dziewczyna po niejakim 190 4| opowiadać swe myśli ostatnie, gdy z tego tu wału spoglądał 191 4| z zezem politowania.~Ale gdy to i owo z księgi mistrza 192 4| pomocnic lepszych!"~Ale gdy się myśl kobieca czego uczepi, 193 4| motać je niecierpliwie. A gdy się w tym pośpiechu mówienia 194 4| Spłoszyć obu nietrudno; tylko gdy wąż gnuśnie tu przy nas 195 4| uspokaja się rozwagą, że gdy się wśród ruin węże przytrafią, 196 4| barwy bodaj krzyk i wyskoki, gdy usta zamilkły i nie skaczą 197 4| bożyca są w zadumie poważne, gdy rozsiewną jakby pogodą czoła 198 4| o Boże! o Leneusie!... gdy winnic boski liść uwieńcza 199 4| troska, lecz - jak to bywa, gdy macierz płocha - siostrzyca 200 4| pierwszego u dziewcząt ściszenia: gdy ich oczy do śmiechu pochopniejsze 201 4| dziewcząt niepokój słoneczny, gdy okrągłymi oczyma zapatrzyły 202 4| za udo z miejsca ułapi, gdy zgoni. Lecz oto biegnąc 203 4| tańcuje sobie żwawo. Dopiero gdy się tym nacieszył, zwrócony 204 4| pisklę siostrzane troska, gdy jastrząb na nią tu spada. 205 4| dziewczęcych skupieniem w pąk. Gdy spod rzęs wybłyska ku niemu 206 4| południa plenną spiekotę:~Gdy mnie twych oczu spoi ciężkie 207 4| wytrzeźwieję i śmierci godziną!...~Gdy się ust twoich gronem do 208 4| umarłych do życia odbiję!~A gdy skoczył ku niej jak do życia 209 4| wokół kwiatów niskimi tony: "Gdy mnie twych miodów spoi ciężkie 210 4| muszek zbrzęki zgodne: "Gdy się swą żądzą do skonu opiję, 211 4| drgały już nozdrza. Lecz gdy się zerwał do niej, odwiała 212 4| migotań południowej pory. Bo gdy niedawno, w bluszczu ciemnej 213 4| stopy ziemi się trzyma; bo gdy dłońmi powietrze jak skrzydły 214 4| snu kaprysem nawraca.~A gdy w tych pląsów labiryncie 215 4| piersią łka, a mota brzuchem, gdy w wiotkim pasie za węża 216 4| krąg włosów mietlica...~A gdy, tak spętana, w tył się 217 4| tych ruin wywołany duch.~A gdy doskoczył: ramieniem kibić 218 4| całej. Południem szaleją.~A gdy ich sam nadmiar upojenia 219 4| czerwieniały kolumn szczyty, gdy goliard opamiętał się wreszcie. 220 4| kobiety jak człek oświecony, gdy w chwilach cielesnego przemytu 221 4| błyska, acz nie jaśnieje.~Gdy świat mierzchnie ponuro, 222 4| jej tedy mieli w bród! A gdy tak po zamkach i grodach 223 4| ponoć i dominikany! Ale gdy ta człecza żądza weselności 224 4| gdzieś schadzkach po młynach, gdy się z trwogą i grozą w duszach 225 4| grozą w duszach zmiesza, gdy się szałem po ciemnościach 226 4| po ciemnościach stanie, gdy i my ostatni łachman swej 227 4| stokroć dobrotliwszej pani, gdy pętlą moją nad księgą poślubiał 228 4| siostrze ochoczej: pani Pracy? Gdy cię ona opuści, smutek nierządny 229 4| zwierzę zachorzało pod futrem, gdy się serce nazbyt w nim rozłopoce. 230 4| żadna to pani śmiertelna.~A gdy się podjął z ziemi, śród 231 4| na ozdrowieńce ta chwila, gdy oczy już nie spojrzeniem, 232 4| ogarniają rzeczy wszystkie. Gdy tym wzrokiem powiódł po 233 4| wnet i pluska wszystko, jak gdy ulewa krótka przebiega w 234 4| pustelników, święty Hieronim, gdy mu dziewica Eustochium kwiaty 235 4| gołębie słała.~A teraz oto, gdy mnich skończył zraszanie 236 4| gęśli - onych z piekarni! - gdy kołem po ławach, spod chust 237 4| wszystkie na rabatach róże, gdy dołem po ścieżkach rozsnuwać 238 4| pod niełaski wejrzeniem. Gdy w tej przypochlebnej pokorze 239 4| mu się wówczas po nocy, gdy z ogrodu bram wylegały na 240 4| było wonczas po nocy.~A gdy tu, w klasztoru ogrodzie, 241 4| lecz jego fletni głos! A gdy wraz z mnichem zamyśliły 242 4| przedwieczerz i kwiaty, gdy wydało się duszy samotnej, 243 4| jest jak kwiat miodu pełna, gdy coś dobywało ją z pąkowych 244 4| zda się ta gędźba jego - gdy w zadumę letniego wieczora, 245 4| matka grzeszna w klęczniku gdy się jej dziecko cudzołożne 246 4| wypić gotowe?!... Podczas gdy serca młode będą zawsze 247 4| ściemnieniu świata za oknami celi. gdy klasztor stawał jak w ogniu 248 4| ziemia przeszły!...""~A gdy pióro z ręki przeora wypadło, 249 4| mylić obliczenia przeora, gdy brat furtian z palcem na 250 4| duchy, widma i upiory! A gdy się te błota w gromadach 251 4| się igrce i żaki wędrowne.~Gdy goliard pozostawił ich był 252 4| nie doczekawszy się jego, gdy skoczka zaniepokojona pobiegła 253 4| klasztoru granicą.~A teraz oto, gdy burza już minęła, ustawili 254 4| się w kościele działo. A gdy ona po niejakim czasie wyszła 255 4| się bratu Łukaszowi, że gdy w grodzie gaszono już gromnice 256 4| na górę; może ci co dam, gdy uprosisz przy dzbanie... 257 4| niźli w życiu... Dawniej, gdy kościół budowano w grodzie, 258 4| przynajmniej, z kim się gada. Ale gdy wprzódy, w czerwonym blasku 259 4| Nierychło przyszedł do siebie. A gdy odsapnął, jął kląć na czym 260 4| grodach budują kościoły..."~Gdy sięgnął teraz po dzban, 261 4| izbie bicie tych pulsów. A gdy mu i garście oto własne 262 4| przysłaniał dłonią oczy.~A gdy znów spojrzał, widzi ciemnię 263 4| wtulone w różę chyba... gdy dwa nagle serca zabiły mu 264 4| niby z młotem w garści: gdy ciało już gnić poczyna, 265 4| opuściły mnie czucia wszystkie, gdy się łamała pieczęć siódma..."~ 266 4| wiara, nadzieja i miłość.~Gdy organów tony wyciągnęły 267 4| wymowie..." - Z czasem, gdy doń ostygną, raczą przyznać 268 4| przeczuć twych milczenie!"~A gdy nie przestawali się uskarżać 269 4| przebawiono gdzieś na świecie. Gdy zaś gromadzie jakiej ubędzie 270 4| zyskiem nie wypłaca w życiu, gdy wystygnie i on zapał, który 271 4| Spójrz, co czynisz!..." A gdy w swej trosce nazbyt natarczywy 272 4| już ma zstąpić do krypty, gdy spod ramienia wywinął mu 273 4| przeor dalej - żaki za nim - gdy z ciemnej nawy występuje 274 4| okiennych wonczas nie sięgał, gdy na podwórze zaszli raz waganty. 275 4| żakowskich i waganckich lat, gdy nas wodził po świecie zwid 276 4| licząc od onego czasu, gdy papież Grzegorz dobył nas 277 4| ziszczenia Królestwa Ducha, gdy w zamian pozostanie nam 278 4| głowami dzieci naszych? gdy stare niebo i ziemia stara -