Part

1     5|    Kalkaty, o milę od niej, do Pani Magdaleny Strocyi żony P.
2     5|       gdy pruła i rozwięzywała Pani Magdalena, trzy razy jej
3     5|        z zadziwieniem. Wkrótce Pani owa Magdalena, Dziedziczka
4    24|  ujadającemu, a dla Zalotników Pani swojej milczącemu, taki
5    24|    milczałem,~Panu się głosem, Pani milczkiem podobałem.~Xiążę
6    29|     Dozorca; probując tego, że Pani jedna Herwereńska, z Domu
7    32|  wnosić. Tam bogata mieszkając Pani, a tryumfując z Nieprzyjaciół,
8    34| Legacji. Był tam przed tym las Pani jedncy Bogoboynej, cały
9    35|    jako hojnego serca dla BOGA Pani, wystawiła.~