Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] gnusnosc 1 gnusnosci 1 gnusnoscia 1 go 208 goara 1 gockich 1 godna 2 | Frequency [« »] 218 alias 218 bo 214 tylko 208 go 204 który 203 tego 197 gdy | Benedykt Chmielowski Nowe Ateny IntraText - Concordances go |
Part
1 4| wychodzącego Człeka, mając go za Eliasza. Ale w tym Ormiańskim 2 4| znaleźć miejsca, na powietrzu go lokują nad górami łokci 3 4| Ojcowie Święci, stamtąd go do bliskiego miejsca rozkoszy, 4 5| jakąś z Chrystusem, albo go figurowali, albo opowiadali; 5 5| Ogrojcu zdarty od hałastry go biorącej, jako świadczy 6 5| Valterus Engelgrave. Kawałek go jest w Krakowie w Kościele 7 5| Opus, a niemogę dopaść; ale go tobie zalecam Czytelniku.~ 8 5| Sapientia a delicto (wyzwoliła go Mądrość z grzechu); a według 9 5| Roku 264, katu swemu, który go miał męczyć, 25 Czerwonych 10 5| i Promotorem. Matka gdy go nosiła, zdało się jej, iż 11 5| dla siebie proszącym dał go Lucyusz III Papież mówiąc: 12 5| gdy Kraków gorzał, skąd go malują z wiaderkiem, i jest 13 5| cieszenia, czy prawdziwie go stracono i jego właśnie, 14 5| się, iż tam był, i żeby go z sobą wzięli. Jakoż z nią 15 5| Depozyt, z relacją, skąd i jak go dostał. Ta sama życie swe 16 5| szedł za gwiazdą, która go zaprowadziła na miejsce 17 5| dla proszących; przywiózł go z Rzymu W. X. Lancicius, 18 5| języka narody rozumiały go. O amory jednego strofując, 19 5| pływających topiący, tedy go ona wodą święconą kropjąc 20 5| jego wyschłym. Pogrzebł go tamże Ś. Pafnucy, jako sam 21 5| tylko Katolikiem, przeto go sam Pan oddał w Krakowie 22 7| Świętego sługę Bożego, w swoich go wzywając potrzebach, znaleźli 23 8| Dziadowi swemu, za Saturna go poczytawszy, i Rhei Babce 24 8| jego Dyscypułowie, mają go za Trismegista, wielkiego 25 8| DEUS. Tego negavit, który go stworzył, tego poczyta za 26 8| niżeli za Nihil, który go eduxit ex nihilo (wywiódł 27 8| którym tchnie, ta woda, która go chłodzi, ten ogień, który 28 8| chłodzi, ten ogień, który go ogrzewa, tubalnym nań wołają 29 8| Coeli mówią mu, okrzykują go. Ipse fecit nos, et non 30 9| Czarnego zowie się koloru, gdyż go tak malarski adumbruje pędzel, 31 9| niełaski przyprowadza. Jeszcze go Grecy zowią Diabolum, to 32 9| to jest: na człeku, że go ta chłosta, mści się, pastwi; 33 9| nasienia zażywając, u rosłych go porywając mężczyzn i z potężnemi 34 9| benedikcyi, i radzącego, aby go dotknąć, pozwolił BÓG naprzód 35 9| dawał się widzieć strasząc go, to w postaci zwierząt strasznych, 36 9| jeźdźca na ośle, wywołując go z celle; Ś. Makaremu w osobie 37 9| Sary pobitych, wypędziwszy go kadzeniem wątroby rybiej, 38 9| vi detentiva przywiązał go na Tebaickiej puszczy wyższego 39 10| sobie był zamienił. Wyniósł go i na wierzchołek Kościoła 40 10| Jerozolimskiego, wziąwszy go z puszczy tym sposobem, 41 10| wtedy; ale w całym życiu go prześladował, Żydów nań 42 10| za konsiliarz, odpędziła go krzyżem Ś. Ten cud Cypriana 43 10| stać musiał modląc się. Tam go czart nawiedził w postaci 44 10| kleszcze rozpalone, porwał go za nos, upalił; jako pisze 45 11| wielo osobom wieszczyła; ale go Ś. Paweł wypędził zaraz. 46 11| co opętanemu, albo cale go już opuście nic niepamięta 47 12| księgi żywota, obliguje go diabeł. 7. Obliguje bis, 48 12| świecie, a po śmierci wiecznie go szczęśliwym uczynić deklaruje 49 13| Messjasza na Świat; więc go doszedłszy mądrością swoją 50 13| bywał ten nowożeniec, serio go strofowała. Aż się jej przyznał 51 13| Bazylemu doniosła, ten go wyexaminowawszy, zamknął 52 13| długą pokutę, wizytując go i na czole krzyż Ś. kładąc; 53 13| góry rzucał, na ćwierci go poszarpawszy znowu do kupy 54 13| potym na stolec, pozbył go w wannę wody pełną i stawił 55 13| usy człeka dla okradzenia go, dla strucia, dla porwania 56 13| niemowlątka, albo uduszenia go, albo nieczystego sprofanowania. 57 13| Cesarskiego Teodozjusza (inni mają go za Cesarza Zachodniego), 58 13| czartu na głowę kładą; stroją go i w inny apparat Biskupi, 59 13| wpostaci gołębia, potym go palą. Na dni wszytkie tygodnia 60 13| pępek niemowlęcia, całując go w twarz tylną; inne Mszą 61 14| nietrafiło czytać Autora, chociem go chciał gdzie dopaść. Ale 62 14| tym ciele będąc i z grobu go wyprowadzając (z dopustu 63 14| rumieniec i krew podają go w suspicją, trwające Niedziel 64 14| człeku rozchodzi się, ożywia go, augmentuje. A trup, że 65 14| nim rodzić i konserwować go? Wszytka wilgoć i krew z 66 14| powracającym do Polski, iż go pytali Włosi, co to tam 67 14| Malabar pieprzu, a Polska go niema, chyba kupiwszy. Naród 68 15| Wszechmocności jego; wzywać go całym sercem, różne wolno 69 15| dzielność i moc na czarta, aby go udręczyć, wypędzić. Ale 70 15| święconą wodę, tak oni palcem go dotykając, a potym palce 71 15| sztuk czarowniczych. Piszą go klinowatą z góry na dół 72 16| jego nazwane Imienia, jakby go Mikołaj Kopernik, Prusak 73 16| Zachodu naznaczała, zowiąc go Motum Vertigionis wirowym, 74 17| Obywatelom, tak zdrowego, że kto go pije, bez lekarskich recept 75 17| dzieci spłodził. Widział go swojemi Oczyma Piotr Martyr 76 18| Praktyki, zabicie, a te go nie minęło. Pewny Astrolog 77 18| śmierć obiecywał, spytał go: Jaką też Panie Astrologu 78 18| umrzesz gwałtowną, gdyż go kazał obwiesić.~W tych allegowanych 79 18| Słońce i Miesiąc adorowały go; Faraonowi woły tłuste i 80 18| we ŚNIE człek czyni, co go na jawie ufatygowało i było 81 18| jest Frater mortis, zwali go Morpheum.~CO TO SĄ WRÓŻKI, 82 18| tę miał assekuracją, iż go ręka urodzonego z białogłowy 83 18| nieśmiertelnego; aliści go zabił nieiaki Magduffus, 84 18| wypadłszy z miasta schwytali go i na wieczerzę zaprowadzili 85 18| Pausaniasz Adwersarz zabił go takim mieczem, na którym 86 18| się skała błyszczy, puścił go, dla rozbicia skorupy; od 87 19| Og Olbrzymem, nie mogącym go tam dostać, consequenter 88 19| napadłszy Noego, i tam dostać go nie mogąc, włosów swoich 89 19| zasadzki czyniące; zowią go Luzitani Salvagos. Atlante 90 19| Polydamas na Lwa się porwał, sam go bezbronny uchodził, wóz 91 19| bardzo był letki, tedy żeby go wicher niepodnosił, ołowiane 92 19| mówienie mający. Darował go Król Adamowi Opalińskiemu, 93 19| usług applikowany. Często go passja do lasów ciągnęła; 94 19| nieśmiertelnej Duszy, już go trudno nie zwać człekiem 95 19| jego składali rękach; tą go uwieńczyli Koroną: taka 96 19| że na wieży Ticynskiej go wystawił. Klepsydrę wodną, 97 20| koniec. Alexander Wielki, gdy go wizytował i chciał go po 98 20| gdy go wizytował i chciał go po Królewsku regalizować, 99 20| od siebie rospuszczał, on go się puścić nie chciał, choć 100 20| Marcin Luter.~Akatolicy mają go za swego Doktora i Sekwitę; 101 20| większe mają racje na swojej go mieć stronie. Graweson Autor 102 20| Ballarminus Kardynał kładzie go inter Semi-Christianos, 103 20| Opat de Marsolier, broni go od tej złej o nim opinii, 104 20| być Herezją zarażony, gdyż go wielu Kardynałów, Biskupów, 105 20| do niego pisali, do Rzymu go jako wielkiego Doktora zapraszając 106 20| wszytkie ciało boli,~Jakbyś go zebrał z krzyża, tak człeka 107 21| zawartym nie zaprószyły go popiołem. Takie wielkie 108 21| natrafić nie mógł. Opisują go Autorowie Starożytni, jakby 109 21| Korabiu? 2do. Pytają się, kto go i gdzie widział? ponieważ 110 21| in rerum natura, opisują go, a Malarze dowcipni Malują 111 21| Słonia, rozbiją o ziemię, tym go sposobem pożywając i pożerając. 112 21| Litwie znajduie się, nazywają go alio nomine Cochleariam; 113 21| starzy Autorowie lokują go w Egypskich Puszczach nad 114 21| Grzegorz Wielki, applikując go CHRYSTUSOWI Panu, nas umarłych 115 21| IX Król Hiszpański wziął go sobie pro Symbolo przydawszy 116 21| JEDNOROŻCA rogu zaostrzę go albo przytępię; alias co 117 21| Autorów, jedyny złapania go i w dzikości ugłaskania 118 21| jakiego Metallu, w złoto go zamienia. Inni zaś trzymała, 119 24| doświadczono podczas chowania go w domu, iż nic nie jedząc, 120 24| ordynaryjnie bawią) i tak go w Listkach swojej Peregrynacji 121 24| na Kompasach i Zegarach go rysują, jako denotantem. 122 24| nie puściła się raną. Gdy go z sukien obnażono, na szyi 123 24| rusz" terminem, uspokajam go. Najwięksi są w Brytanii, 124 24| szedł z nożem do kuchni, tam go wyszorował łapami, opłukał: 125 24| na koniu jadącego, poty go szczekaniem nań, skakaniem, 126 24| Świata roskosz. Myśliwi łowią go, wino nastawiwszy, którym 127 24| padnie. Dopiero zajadłszy go, ziemie z siebie wyrzuca 128 26| zwierza spojrzy, zabija go, ale jeżeli pierwej od zwierzęcia 129 26| alias i bez zwierciadła by go zabijały. Genesim jego żaden 130 26| własnych dawał pożywienie. Ale go potym znaleziono od mrówek 131 26| introdukowawszy, wenerowali go, jakoby AESCULAPIUM, alias 132 26| jeźdźca z koniem połykał. Było go stóp 240, jako sam widział 133 26| strachu ponawia Vota. Bestie go ogonami poczęły ściskać, 134 26| się zastanawiające. Rodzi go Ameryka, gdzie z deszczem 135 26| gęsto rozrodzonego, mając go za zwierza boni ominis, 136 26| swoję z węgorzem, kszykaniem go z wody wybawiwszy. A jeśliby 137 27| jakiego zawartego miejsca, tam go kijmi bez rozlania krwi 138 27| gromada bronić towarzysza, aż go wypuszczono nazad w wodę, 139 27| Jonstono. Najbardziej lubi, gdy go kto Szymona woła imieniem; 140 27| przybywszy DELFINÓW, na brzeg go przenieśli bezpiecznie, 141 27| Pan jego tonął, po głosie go poznawszy, salwował go z 142 27| głosie go poznawszy, salwował go z toni, do domu zaniósł.~ 143 28| swoje tracą jady; kto by go nad miarę zażył, szaleństwo, 144 28| wysokie, tak grube, że ledwie go osób dwie obejmie. Posadziwszy 145 28| dwie obejmie. Posadziwszy go, aż w lat 3 wypuszcza z 146 28| Alchimistowie komparują go słońcu w niektórych skutkach, 147 28| stąd Konitrudem nazwane, że go konie tak łakomo i smaczne 148 28| Pomaga na Powietrze pijąc go w trunku, na jad i truciznę, 149 29| Matka jego India, rodząca go w skałach i w ziemnych wnętrznościach, 150 29| Stąd Symbolistowie biorą go za Symbolum jakowej trwałości 151 29| Piętnaście Millionów. Tawernier go taxuje 2608305. Mogol wielki 152 29| widział Fainez; Tawernier go taxuje jedenaście Millionów 153 29| Magnes, niby magnus. Zowią go inaczej Heraclium, Herculeum 154 29| samym Stambule przedają go w kilku miejscach.~Zgoła 155 29| Król jeden Węgierski mając go w pierścieniu, gdy się nie 156 29| inaczej Gretterianus, iż go Berchtoldus Gretterus Bednarz 157 29| nie przezroczysty. Darował go był znalazca Albertusowi 158 30| Zamku Kruszwickim zjadly go i pokazały, ze Quicumque 159 30| truciznę 20 Stryjów, bo go myszy zjadły. Semowit, Syn 160 30| jest najsłodsze Imię; miło go słyszeć, w nim żyć i w nim 161 31| Prowerbialista Pański, czy też zowią go Przysłowistą Pańskim? Jak 162 31| Trybunale convincere i ukarać go paena infamiae & confiscatione 163 31| wiele jest Dębni, gdzie go robią. Orzą nim ziemię i 164 31| animorum unio, i gdyby go złotem nie pocierano Cudzoziemskim. 165 32| tanta w nich Majestas. Zdobi go Cekauz, Szkoły Jezuickie, 166 32| siarki (nie prochu, bo go nie było w Polszcze na ów 167 32| pokazała się; i ochędożywszy go z trawy i obrostu, czytał 168 32| nie mogła unieść, znieść go rezerwowała się, udawszy 169 32| nie skomparowanego, swoim go kreując Wodzem, pod jego 170 33| upremiować.młodziana, wlot go nie widzi; supponitur, że 171 33| samym witaniu się powinni go byli wspomnieć, stąd sposób 172 33| na Ofiarę Świętą. Zabił go Brat z instinktu Drahomiry 173 33| głowa od Pana JEZUSA (gdy go nawiedzali w Betleem), paluszkiem 174 33| carpere) że jest nequam, iż go nequam zakładał. Zakładając 175 34| Ś. Wawrzyńca, porwawszy go insperate i oczy zawiązawszy. 176 34| podziemnym Kościołem, dwa roki go murując. Tam z wielką pompą 177 34| włożywszy trunnę, przeniósłszy go z Kościoła Ś. Jerzego, teraz 178 34| Ś. Klary zwanego, wprzód go solennie po śmierci Kanonizowawszy. 179 34| zwani generalnie. Ozdobili go Święci i różne Osoby Relikwiami 180 34| Ołtarz tam inkludowane, gdy go sam poświęcał i Kościół. 181 34| Kasztelami nad Portem. Łacinnicy go zowią Cajeta. Prezentują 182 34| tu osiadłszy restaurowali go. Czynami i bogactwem sławne 183 34| czyli nad Wezerą (inni go kładą w Okcitanii, albo 184 34| na szelwachu będący, miał go za szalonego i pytał go: 185 34| go za szalonego i pytał go: czego by potrzebował? Odpowiedział 186 35| tłucze się; interim krew go uchodzi, zdycha, na wierzch 187 35| wojenny, męstwa cnota pięknie go unobilitowała; stąd Tatarzy 188 35| konia zdechłego, jako by go Niebieska zarżnęła ręka, 189 35| wina Turcy nie piją, bo go Mahomet, ich Pseudo Prorok, 190 36| obróceni ku słońcu, mając go za Boga i niektórzy dzień 191 36| Dzisiejsi Brachmanowie mają go za Trismegista. Miał zrazu 192 36| podpisu ręki jego. Tytułują go poddani terminem VANSUI, 193 36| dłonie wysokie; najwięcej go pod Miastem Socieu; za wóz 194 36| Argentieres, ab argenteo, że go tam wiele znaleziono, teraz 195 37| twierdzi Scaliger. Inni go nazywają Murzyńskim językiem 196 37| wielkiej Tartarii. Miało go wielu za Kapłana i Króla, 197 37| Abyssyńskiego Popem Janem, i nazwał go Preste Jean; ale cale nim 198 37| lat 50 rośnie, i przybywa go po dwie drachmy, a od lat 199 38| konnexye, suis extremitatibus go dotykając przez ciasne morza 200 38| Dyabła wenerują, zowiąc go Menuth, albo Menetto; ale 201 39| akcje uważywszy, z gruntu go spenetrowali; w dyskursach 202 39| zakończył mizeryą, do grobu go jako do tańcu z wesołością 203 41| Świeccy i Duchowni, mając go za Proroka. Zabity po tym, 204 41| szyję sobie, prosił, by go po ulicach włóczyli, mówiąc: 205 43| konstytucji ludzie niech go nie piją, jako radzi Galenus, 206 44| jaje na gorące słońce, tedy go gorącem swoim do góry pociągnie 207 44| ząb kretowi żywemu, puścić go, tym zębem ból zębów leczyć 208 44| jakoż w Olkuszu z ołowiu go wyprowadzają. Próbowałem