List  (yyyymmdd)

   1 16650609|                                         W Pielaskowicach, we wtorek [
   2 16650609|                 moja złota panno, wbiła w głowę, że zawrzeć oczu całej
   3 16650609|                 perfekcję a tak dobrą i w tak pięknym ciele duszę.
   4 16650609|      najmniejszą odmianę śliczna Astree w swym uzna Celadonie.~Z Warszawy
   5 16650609|                 da P. Bóg, przede dniem w swoją wybiorę się drogę. -
   6 16650609|              pewnie ruszył od Tarnopola w Ukrainę, poszedł za nim
   7 16650609|           ponieważ co życzliwsi wszyscy w Ukrainie, a drudzy albo
   8 16650609|               przy tamtej stronie, albo w domu, na rzeczy patrząc,
   9 16650609|               fait qu'on aime swoich mu w tę drogę doda skrzydeł.
  10 16650609|                  z której on pojedzie i w której będzie, póko nie
  11 16650609|               astres. Proszę nie wątpić w tym i wierzyć jako najżyczliwszemu
  12 16650614|                                         W Żółkwi, 14 VI 1665.~Najśliczniejsza
  13 16650614|           pisane, ledwom się tu jednego w Żółkwi doczekał responsu.
  14 16650614|                 de Beaulieu, wierzę, że w głowę zaszła albo ktoś mocny
  15 16650614|            czyniono, co chciano.~Jam tu w tych krajach nie zastał
  16 16650614|                 krakowskiego: i on jest w Międzybożu. O wojsku bardzo
  17 16650614|             sandomierskiego także jedni w Tomaszowie, Zamościu i różnie;
  18 16650614|                Ukrainy, abdankowali ich w Zamościu, pokazawszy drogę
  19 16650614|              ale powrócili, wyprawiwszy w różne strony różnych posłańców.
  20 16650614|                 jak idzie, tak idzie, a w Róży jak roście, tak roście,
  21 16650614|            zaraz, kiedym ja ich popisał w Ukrainę, uprzedziłyby były
  22 16650614|               że tam pewnie słychać, że w Łańcucie boratyńczyki robią
  23 16650614|              ten u mnie nigdy pieniędzy w swej nie miewa dyspozycji
  24 16650614|                ich kiedy miał, to chyba w niebytności tamtego hultaja.
  25 16650614|              pilnował, nie wdawając się w inne, co mu nie należały!
  26 16650614|               nie omieszkam ani zabawię w drodze, asekuruję, byle
  27 16650614|            dobrego sprawić mogło.~My tu w tych krajach groch i wiśnie
  28 16650614|               jeśli Wć macie tak wielki w Warszawie; jeżeli nie, zjeść
  29 16650715|                                         W obozie pod Kockiem, [15]
  30 16650715|               bez serca, bo to wszystko w Warszawie zostało.~Co się
  31 16650715|          krakowskiego uspokoi wojsko. - W Zamościu był p. Lubomirski;
  32 16650715|           justaucorze, każ Wć popatrzać w Warszawie.~Więcej pisać
  33 16650715|                ani myślę, boby i minuty w obozie wytrwać niepodobna.~ ~
  34 16650725|           odnieść zupełną nagrodę, mieć w posesji to, co jest nieporównanego
  35 16650725|          tourment. Muszka mię też znowu w liście tak skomosiła, że
  36 16650725|               duszkoż by się teraz choć w mizerną obrócić płeszkę!
  37 16650725|            przecię jednej rzeczy, która w sąsiedztwie bliskim z muszką
  38 16650725|                muszki upodobał kwaterę, w której, gdyby mu można dziś
  39 16650725|                to sam komunikiem; co by w długą pójść musiało i musielibyśmy,
  40 16650725|                 żołnierzom znowu jakieś w tych dniach rozdawał pieniądze.~
  41 16650725|          tysięcy milionów razy całuje i w gębusię, i w oczko, i w
  42 16650725|              razy całuje i w gębusię, i w oczko, i w rączki, i w nóżki,
  43 16650725|                 w gębusię, i w oczko, i w rączki, i w nóżki, i w muszkę
  44 16650725|                i w oczko, i w rączki, i w nóżki, i w muszkę swoją
  45 16650725|                i w rączki, i w nóżki, i w muszkę swoją najśliczniejszą
  46 16650805|             chorągiew; i to, nie bywszy w obozie jeszcze, tedy się
  47 16650805|               ja nie miał krzywdy: mieć w posesji to, co jest najpiękniejszego
  48 16650805|           żadnej wzmianki. Nie wiem, co w tym za mankament.~Co się
  49 16650805|               ja tu sobie czego dostanę w Krakowie. Taka, jak chez
  50 16650805|              tylko zabawiasz rewersyną, w którą lubo wygrywasz, przecię
  51 16650805|             strony asekuruję Wci, żebym w nią co dzień przegrawać
  52 16650805|                przegrawać wolał, niżeli w takim, w jakimem jest, być
  53 16650805|       przegrawać wolał, niżeli w takim, w jakimem jest, być kłopocie.
  54 16650805|              Jeśli jest taż impacjencja w ślicznej Astrei, która była,
  55 16650805|              jeszcze od Wci serca mego, w których prosiłem i teraz
  56 16650811|               takie błazeństwo, jakiego w świecie większego być nie
  57 16650811|             przyznaję się (i każdy, kto w rzeczy samej i w sercu kocha,
  58 16650811|             każdy, kto w rzeczy samej i w sercu kocha, nie w słowach
  59 16650811|              samej i w sercu kocha, nie w słowach i komplementach),
  60 16650811|            oznajmuję Wci: Napisano było w przysiędze Króla JMci bardzo
  61 16650811|            sejmy. Napisano także było i w przysiędze żołnierzom, że
  62 16650812|                też to tylko nagroda, bo w efekcie żadnej nie uznał
  63 16650812|                 z nim wdzięczności, ile w tym ostatnim terminie, a
  64 16650812|             teraz o zajechaniu tu drogi w Polszcze jeszczem żadnej
  65 16650812|                  Chcemy, widzę, odmianę w kogo wmówić i z siebie sądzić
  66 16650812|      wszystkiemu pokazał światu, że się w nim nigdy żadna nie znajdowała
  67 16650818|                                         W obozie pod Jarocinem, 18
  68 16650818|                 termin między sobą mają w Zamościu ugody w tych dniach,
  69 16650818|              sobą mają w Zamościu ugody w tych dniach, którego mu
  70 16650920|               ma wojskiem. Oznajmowałem w kilku listach o tych traktatach. -~
  71 16650920|               dość słabe i nadwerężone. W Warszawie być sobie nie
  72 16650920|                 stóp nóżek nieporównaną w jasność Jutrzenkę. A M.
  73 16651031|             Lubomirskiego i od Związku; w tych nie masz nic innego,
  74 16651031|                tylko deklaracja, że się w swoich interesach uspokoić
  75 16651031|                 ukontentuje województwa w prośbach i petytach onych,
  76 16651031|            Wielkopolaków prędko także i w tejże spodziewamy się posłów
  77 16651031|                pracować musi, jeśli nie w łóżku, to na koniu. Wypłacać
  78 16651031|         obiecuję, bylem jako najprędzej w dobrym zdrowiu oglądał królewnę
  79 16651002|                                         W Dzień Zaduszny [2 X 1665]
  80 16651002|      najśliczniejsza Marysieńku!~Wczora w sam już wieczór oddano mi
  81 16651002|               niewczasie. O kamienicach w mieście byłem tego cale
  82 16651002|                też naszej przykrzyć się w tym nie śmiem.~U nas sam
  83 16651002|             ponowy, tylko że Lubomirski w kupie już z Wielkopolakami
  84 16651002|                teraz przy jmp. hetmanie w kupie z p. Piwem; proszę
  85 16651002|           niesłychanie mnie kochający i w kilku okazjach wielkiegom
  86 16651002|              tedy i całuję milion razów w imaginacji najśliczniejszą
  87 16660411|                                         W Rawie, 11 IV [1666], tj.
  88 16660411|                Rawie, 11 IV [1666], tj. w niedzielę.~Jedyna duszy
  89 16660411|                list od Wci duszy mojej, w którym piszesz, jako tęsknisz
  90 16660411|                  ósm prawie, bo inaczej w tak krótkim czasie to być
  91 16660411|                 mogło. A do tego, że ja w Warszawie być nie mogę,
  92 16660411|            jeśli P. Bóg zdrowia użyczy, w sobotę na noc pewnie w Karczewie;
  93 16660411|                  w sobotę na noc pewnie w Karczewie; jest to miasteczko
  94 16660411|             duszo, abyś do mnie zjechać w sobotę wcześnie raczyła,
  95 16660411|               zniósłszy się z Warszawą, w czym Potrzeba będzie, powrócim
  96 16660411|             choć liche, żeby Król JMć i w niebytności mojej na nie
  97 16660411|                 do mnie na noc wyjechać w sobotę, a zniósłszy się
  98 16660411|              też i nazad na dokończenie w niedzielę na noc powrócić.
  99 16660411|             moje zbliżenie pod Warszawę w wielkim było sekrecie; a
 100 16660411|                sekrecie; a druga, żebym w piątek przynajmniej, gdzie
 101 16660411|                da się to widzieć, kto i w tej tak delikatnej i lubej
 102 16660411|                robisz? Lepiej by daleko w dzień do mnie pisać, a w
 103 16660411|                w dzień do mnie pisać, a w nocy wczasować się, muszeczkę
 104 16660411|              mego: rad bym, żeby te dni w jedną obróciły się minutę,
 105 16660413|                                         W Pielaskowicach, 13 IV [1666],
 106 16660413|              Wci serca mego potkały mię w tej drodze: jeden u kapliczki
 107 16660413|                niesłychanie poturbował, w którym mi Wć każesz i życzysz
 108 16660413|           każesz i życzysz być znacznie w Warszawie, a ja tam nogą
 109 16660413|                 moje serce, żeby stanąć w Zamku. Prawieć bym miał
 110 16660413|               com rozumiał, tom wypisał w memoriale przez jmp. wojewodę
 111 16660413|               moje serce: a ja dziś już w Żółkwi, spodziewając się
 112 16660413|           drodze, że nie najgorsza) nie w sobotę, ale w piątek stanąć
 113 16660413|            najgorsza) nie w sobotę, ale w piątek stanąć na noc w Karczewie;
 114 16660413|              ale w piątek stanąć na noc w Karczewie; ale że Wć piszesz,
 115 16660413|                 dziewięć dni masz leżeć w łóżku, to już ja sobie i
 116 16660413|                tą stroną Wisły, jakom i w pierwszych oznajmił listach,
 117 16660413|            przeczytania posyłam, bo nam w nim tuszy dobrze. M. Radziejowski
 118 16660413|            dobrze. M. Radziejowski dziś w Lublinie nocuje, w piątek
 119 16660413|                 dziś w Lublinie nocuje, w piątek ma stanąć rano w
 120 16660413|                 w piątek ma stanąć rano w Warszawie. Z wielką pieczęci
 121 16660525|                                         W Pielaskowicach,~25 V 1666.~
 122 16660525|                 jeszcze to snadź z nimi w piątek Warszawy nie dojechał.
 123 16660525|               miał okazji, rozumiem, że w tym nie moja wina. Wć moje
 124 16660525|              wina. Wć moje serce mylisz w liczbie listów swoich, bo
 125 16660525|               wyjechać wolę, jakom to i w pierwszym liście oznajmił
 126 16660525|                nieprzyjaciela i tam już w przedzie oczekiwać na wojsko,
 127 16660525|               długiemu łajałem dniowi i w pole-m wyjechał pour chasser
 128 16660525|                jmć pan sanocki, bo jego w swych jmp. wojewoda krakowski
 129 16660525|              nie przyszły, pojadę gdzie w bok Lublina i tam na wojsko
 130 16660525|           trudnić. Niechby była już tam w przedzie pod Warszawą; bo
 131 16660525|              się i powiedzie, ile u nas w Polszcze. -~Z polepszenia
 132 16660525|                serce wzajemnie zaleciła w łaskę jegomości, na którą
 133 16660525|        przyjdzie, i tak nas to czekanie w dalsze zawiedzie lata. Bo
 134 16660525|              nasza wygrana, to albo się w długą powlec jeszcze musi,
 135 16660525|              rzeczy, o czym generałowie w cudzych ledwo słyszą krajach,
 136 16660525|           plezyrom, które się wszystkie w jednej posesji ślicznej
 137 16660525|                rozerwać lekarstwy teraz w maju. ale cóż, kiedy się
 138 16660525|              cóż, kiedy się ustawicznie w drodze i miejsca odpoczynkowi
 139 16660525|                 Wci bytność i jeśli już w zwyczaj to nasze tak częste
 140 16660525|              pisarza polnego koronnego, w którym mi posyła i list
 141 16660525|              email, która rozłupiła się w połowicy; uniżenie jednak
 142 16660525|          krakowskiego nie życzę trzymać w Warszawie. Niechaj wojsku
 143 16660525|              mostu, jeśli pieniądze już w Warszawie; ale jeśli nie,
 144 16660621|                                         W obozie, 21 VI [1666].~Jedyna
 145 16660621|                zajechał, wszystkie moje w tobie, moja śliczna duszo,
 146 16660621|                bardzo rano i wyjechałem w niesłychane deszcze; tak
 147 16660621|             zmókł bardziej niżeli mysz. W ten tedy deszcz przyjechałem
 148 16660621|     przyjechałem do kwatery Króla JMci, w której wszyscy spali; gdzie
 149 16660621|               lubo to było konkludowane w radzie wczorajszej w wieczór,
 150 16660621|       konkludowane w radzie wczorajszej w wieczór, ale znowu odmieniono.~
 151 16660621|                czworo po sześciu, a toć w sześcioro po czterech, a
 152 16660621|            drugi raz dziś dać rozkazał: w Garwolinie raz, a teraz
 153 16660627|            Łasko dopiero mi wczora, tj. w sobotę, w sam wieczór oddał
 154 16660627|                mi wczora, tj. w sobotę, w sam wieczór oddał dwa listy
 155 16660627|                powracających, o których w tych listach dopiero od
 156 16660627|              Błudowa; alem się doczytał w liście Wci serca mego, żeś
 157 16660627|        Przejrzałem to wszystko, co jest w tych mażach; z których dwie
 158 16660627|             dwie do Warszawy wracam: co w nich będzie, posyła rejestrzyk
 159 16660627|              tak mi go zepsowali, że go w gębę wziąć niepodobna: właśnie
 160 16660627|            właśnie takie, jako owo było w puzdrze u Wci, kiedym przyjechał
 161 16660627|           kiedym przyjechał do Warszawy w Kwietną Niedzielę, tak go
 162 16660627|                wina beczkę i klarownego w mieście. Co dać za nie,
 163 16660627|              tak szpetna, że niepodobna w niej chodzić i nie będę
 164 16660627|                 chodzić i nie będę cale w niej chodził. Nie mam tedy
 165 16660627|          niesłychanie śliczny i cienki, w którym jest trochę i jedwabiu;
 166 16660627|           szarsza, com ją teraz wziął i w której cale chodzić niepodobna.
 167 16660714|                  rozumiem, że już pełno w Warszawie wiadomości, bo
 168 16660714|              Dowiedziawszy się Król JMć w poniedziałek, że pan poznański
 169 16660714|          poniedziałek, że pan poznański w sześciu tysięcy wojska przyszedł
 170 16660714|                 i les quartiers-maitres w inną stronę, a samym [iść]
 171 16660714|              inną stronę, a samym [iść] w trop za panem poznańskim
 172 16660714|              ósmej nad tę tu przeprawę, w dzień św. Małgorzaty. Litewskie
 173 16660714|         Litewskie wojsko szło tego dnia w awantgardzie, które zastaliśmy
 174 16660714|                  a tak głębokie, że koń w kilku miejscach spłynąć
 175 16660714|              sobie powoli przy infantem w karetach jechali. Za dragonami
 176 16660714|               wody wyjeżdżali, a drudzy w szyku się stawiać poczęli.
 177 16660714|               pele-mele wjechali na nas w tę tak straszną przeprawę.
 178 16660714|              Parczewskiego, który i tam w wielkim niebezpieczeństwie
 179 16660714|              czterdziestu nie miał mieć w sobie razów, bo i po śmierci
 180 16660714|          pastwili. Moją śmierć już cale w tamtym byli ogłosili obozie,
 181 16660723|                 listy dnia onegdajszego w sam już prawie wieczór odebrałem
 182 16660723|                towarzysza, który dwa mi w jednym oddał pakiecie; drugi
 183 16660723|               słyszeć od Wci, ani mi to w imaginację przyjść mogło.
 184 16660723|               chcieć mię widzieć, tylko w dzień, i nie miewać żadnego
 185 16660723|                mogła, nie widzieć mię i w dzień. Od której importunite
 186 16660723|           starania.~Toż Wć powtarzasz i w liście par M. Comminges,
 187 16660723|            raczej ustawiczna czyjaś Wci w głowę wbija konwersacja.
 188 16660723|        powiedział przy rodzonym Wci, że w Warszawie nie widział nikogo,
 189 16660723|                 zapomnieć, żem tę sobie w Wci na ostatnim kładł miejscu:
 190 16660723|                miałaś Wć uznawać afekt.~W ostatnich par M. Kobyłecki
 191 16660723|             ponieważ ta wiadomość miała w tym humorze zastać Wć, któryś
 192 16660723|            humorze zastać Wć, któryś to w swym pierwszym wyraziła
 193 16660723|                 która się żona bez męża w nocy obejść może, że się
 194 16660723|             dowiedziawszy się o mężowym w Ukrainie niebezpieczeństwie,
 195 16660723|            Ukrainie niebezpieczeństwie, w głowę zaszła.~Pour M. votre
 196 16660723|              Boże jakiego nieszczęścia, w nieporównane bym był wdał
 197 16660723|          Germainie nieboraku oznajmiłem w pierwszych listach, że aż
 198 16660723|                listach, że aż nazajutrz w błocie znaleziony i u cudownego
 199 16660723|              żaden nie ratował. Jam był w tym nieszczęśliwy, żem się
 200 16660723|                mieć, powiadają, niemało w Warszawie i we Gdańsku u
 201 16660723|           wcześnie dowiedzieć, a te, co w Warszawie, prędko sprzedać,
 202 16660723|           między jego rzeczami, lubo tu w Warszawie, lubo we Gdańsku,
 203 16660723|            urobić kontusz, bom nie miał w czym chodzić, ale mię tak
 204 16660723|                 Wiśle, ku Solcu, ale to w wielkim chcą mieć sekrecie.
 205 16660723|                 to prosił, aby mię było w tym zaniechano, widząc,
 206 16660723|                 że to żadnego nie miało w nich uczynić efektu. Powiadałem,
 207 16660723|                 odpocząć mamy. Król JMć w zamku gdzie rezydować zechce.
 208 16660723|           ustnie opowie Wci, jako też i w innych zniesie się sprawach.
 209 16660723|               prawie kilka razów u nich w ręku. Królowa JMć wielki
 210 16660723|          odpiszę pocztę.~Wć mnie pytasz w swej kartce, kto był okazją
 211 16660723|                 czy-li par mes defauts; w których się znać było zrazu
 212 16660910|                 tysięcy; a ta suma żeby w majętnościach polskich a
 213 16660910|                  niechże dadzą pięćkroć w polskich i wołyńskich, a
 214 16660910|            polskich i wołyńskich, a sto w ukraińskich, boćby się i
 215 16660910|           słowem czterykroć sto tysięcy w polskich i wołyńskich, a
 216 16660910|            polskich i wołyńskich, a sto w ukraińskich majętnościach,
 217 16660910|         ukraińskich majętnościach, plac w Warszawie, i co byś Wć sama
 218 16660910|                 kijowskim i bracławskim w sprawie naszej, przyjeżdża
 219 16660910|                 wyjezdnym, bawiwszy mię w Warszawie, i zaraz prosto
 220 16660910|             jechać do obozu, nie bywszy w domu! Bo do tego czasu naznaczonego,
 221 16660910|              radzić, kiedy są żołnierze w Warszawie, jeno kiedy się
 222 16660910|                zbuntowało, to ich tylko w jednym w kupie trzymać obozie,
 223 16660910|       zbuntowało, to ich tylko w jednym w kupie trzymać obozie, a
 224 16660910|                 JMć wzmianki: a cóż oni w obozie jeść będą, a o czymże
 225 16660910|            obozie jeść będą, a o czymże w Ukrainę pójdą, kto im lenungi
 226 16660910|            poszedłbym z ochotą, ale nie w takim rządzie! Bodaj się
 227 16660910|              ichmościom się, widzę, zda w Warszawie siedzącym, że
 228 16660910|         siedzącym, że się to tak wybrać w Ukrainę, jako do Białołęki
 229 16660910|          interes, dla którego la Poudre w wiatr się obrócić musi.~
 230 16660910|                przywieźć sobie radzisz, w niemałym mi podziwieniu,
 231 16660910|            sprawę, ponieważ mi odjechać w Ukrainę każą, podobno cale
 232 16660910|             musi, Bóg sam lepiej widzi; w którym-em ja był, przy tej
 233 16660910|               doktorowie myślą bawić Wć w Warszawie, na który dzień
 234 16660923|         pułkowników, ani rotmistrzów, i w myśli nie mają być w obozie,
 235 16660923|                  i w myśli nie mają być w obozie, jako to o wszystkim
 236 16660923|               tym wojskiem mieszać, ale w tym gdzie piechota zostawać
 237 16660923|               Wć moja panno piszesz, że w niedzielę wyjechał, czemu
 238 16660923|              Jeżeliby wojsko nie poszło w Ukrainę, a na stanowiska
 239 16660923|           stamtąd prosto, nie bywając i w Żółkwi, bieżał przeciwko
 240 16660924|                 łacniej nie stanie, jak w obozie, kiedy wszyscy w
 241 16660924|                 w obozie, kiedy wszyscy w kupie stać będą, a pieniędzy
 242 16660924|           pułkami po wsiach różnie, nie w kupie, i tak żeby byli czekali
 243 16660924|               do Lwowa, zastawiając ich w szesnastu tysięcy szelągów,
 244 16660924|           ujmować wojska, jako tego, co w nich ma powagę, pod którego
 245 16660924|      Lubomirskiemu wszystko wrócono, bo w tym sobie największą kładą
 246 16660924|               że nie tylko się wybierać w tę drogę nie mogę mieć czasu,
 247 16661014|              było stało, co we Lwowie i w Warszawie - a teraz, z łaski
 248 16661014|             pannie wszystką transakcję:~W poniedziałek przeszły, tj.
 249 16661014|         nakłonili się do samej rzeczy i w godzinie prawie jednej to
 250 16661014|             między sobą postanowiliśmy; w czym siła bardzo pracował
 251 16661014|           tysięcy, a to takim sposobem: W pięciudziesiąt tysięcy dali
 252 16661014|                 kościelne idą interesa. W tej intracie trzydziestu
 253 16661014|           musieliśmy im ustąpić, bo ten w Krakowie przedany, a ten
 254 16661014|                Krakowie przedany, a ten w Lublinie potrzebny im bardzo.
 255 16661014|             potrzebny im bardzo. O plac w Warszawie prosili bardzo;
 256 16661014|           tysięcy będziem mieli intraty w kraju dobrym nad Sanem i
 257 16661014|              majętność dziedzictwem,~Ja w tę tam nieszczęsną przecię
 258 16661014|              avec M. Comminges zostawię w Błudowie. To najcięższa,
 259 16661014|                 o tym wszystkim zastanę w Błudowie wiadomość od Wci
 260 16661025|                 krakowskiego, jeśli mię w Ukrainę z wojskiem wyprawić
 261 16661025|                 któremu, prócz tych, co w Związku byli, żadnych z
 262 16661025|             wiozę pieniędzy. Infanteria w obozie ledwo od głodu już
 263 16661025|                 okazją. Powołowszczyzna w starostwie kałuskim już
 264 16661025|             coraz większą Wć moje serce w zdrowiu swoim uznawasz ujmę.
 265 16661025|                 przyjdzie, kiedyśmy nie w kupie. Piszesz Wć moje serce,
 266 16661025|                  da dopłynąć portu, żem w szczęściu et en repos, sans
 267 16670505|                                         W Żółkwi, 5 V [1667].~Jedyna
 268 16670505|                takie rzeczy, widząc mię w tak ciężkim utrapieniu i
 269 16670505|          świętej badać woli, mam jednak w Nim nadzieję, że widząc
 270 16670505|           uniżenie, całując milion razy w śliczne nóżki Wć serce moje,
 271 16670505|                serce moje, abyś to cale w wieczną puściła niepamięć.
 272 16670505|                z kimkolwiek rad bym był w siebie połknął, żeby się
 273 16670505|                 lepiej wie, bo to nigdy w mojej nie mogłoby się zmieścić
 274 16670505|             bojaźni, i we mnie to, jako w człowieku, zmieścić się
 275 16670505|           zwyczajnym sposobem, jako mąż w żonie kochać powinien, to
 276 16670505|               nie trwają, ale się zaraz w przyjaźń obracają; ja zaś
 277 16670505|                 nie bierz Wć moje serce w głowę, żebym miał i pomyśleć
 278 16670505|            jednak być nam prędko z sobą w kupie, a tak, aby się nigdy
 279 16670605|                                         W Żółkwi, ok. 5 VI 1667]~Rozjechawszy
 280 16670605|                  P. Łasko tejże godziny w dziesiątku chorągwi chodził
 281 16670605|              jako to tu ciężko hetmanić w Polszcze, kiedy to wojsko
 282 16670605|               wiem, czym to będzie żyło w obozie i czym się biło,
 283 16670605|               moja panno, aby ich kupić w Oldemburku, siedm wielkich
 284 16670605|           Więcej nie mając czasu, bom i w tym nieszczęśliwy, że go
 285 16670613|              moim, który tu 10eme u nas w Żółkwi stanął. Znać, żeś
 286 16670613|                 że już nie zastanie Wci w Warszawie. Ten Tatar powiada,
 287 16670613|                było przodem dla języka. W Warszawie temu nie chcą
 288 16670613|              nie tylko to ci wiedzą, co w Warszawie mieszkają, ale
 289 16670613|              sekretnych amorów, kto się w kim kocha: jako M. l'Ambassadeur
 290 16670613|              panna Beaulieu zwodzi, raz w Zamku, drugi raz w pałacu
 291 16670613|                  raz w Zamku, drugi raz w pałacu albo ogrodzie; jako
 292 16670613|              ludzi P. poseł zostawiwszy w kościele u Św. Jana, sam
 293 16670613|                posła, że tu nie mieszka w Polszcze, tylko dla dwóch
 294 16670613|            którzy mają swoich u dworu i w pokoju, co najmniejszą rzecz,
 295 16670613|            duszo, nie wiem, kogo z sobą w tę weźmiesz drogę, bo słyszę,
 296 16670613|             panna Beaulieu woli, widzę, w Polszcze zostać i bez królowej,
 297 16670613|                 grabowiecki nie sprawił w Warszawie, miałaś się Wć
 298 16670613|              Między innymi też rzeczami w wielkim sekrecie pytał le
 299 16670613|       Sobieskiego, którego Wć zostawisz w Leyden, przeczytawszy instrukcję,
 300 16670613|              instrukcję, którą dałem mu w tę drogę; bądź Wć moja panno
 301 16670613|               Wć moja panno przecię nań w drodze łaskawa, uniżenie
 302 16670613|                żeby była przy ojcu albo w klasztorze, bo wiem, że
 303 16670613|               przykazałaś, aby jej noga w mojej nie postała kamienicy.
 304 16670613|             widzę, Bóg mój sam świadek, w czym bym się i pomyśleniem
 305 16670613|           samego wczasuje się południa, w ustawicznych karesach, które
 306 16670613|                 puścić nam Jarosławia i w myśli nie mają. Czyniłem
 307 16670613|              dwiema słowy, jeśli i jaką w nim Wć czujesz poprawę.
 308 16670613|               moje jedyne kiedyś serce, w zdrowiu, szczęściu i w wszelkim
 309 16670613|                  w zdrowiu, szczęściu i w wszelkim ukontentowaniu,
 310 16670613|                tres humbles baisemains, w którego łasce i pamięci
 311 16670617|                                         W obozie, 17 VI [1667].~Jedyna
 312 16670617|                 powracających od Wisły, w którym mię Wć moja duszo
 313 16670617|                 mnie kochasz, niżeli ja w Wci mojej duszy. Tego mi
 314 16670617|              wyraziła, co się natenczas w jej działo serduszku. Tam
 315 16670617|            wiekiem, tam biedna poduszka w większej niżeli teraz sam
 316 16670617|                  Prawda, że jest jaloux w kochaniu; ale mu to najśliczniejsza
 317 16670617|                 niej. Dać mi tedy pokój w tej materii i zaniechać
 318 16670617|              owego zjechania się z sobą w Garwolinie [dobę, przyrównując
 319 16670617|               żaden na świecie człowiek w podobnych nigdy nie był
 320 16670617|               nie był terminach. Mam ja w P. Bogu mocną nadzieję,
 321 16670617|          potrzeba. A szlachta tego ani [w] myśli mieć chcą; i owszem,
 322 16670617|           strony, tylko od Kondeusza; a w ostatku niech tu nas i popalą,
 323 16670617|               czym już myśleć nie chce. W takich tedy trudnościach
 324 16670617|             Jakie zaś tam rzeczy mówili w Warszawie z p. starostą
 325 16670617|            pozwolić nie chcę tej drogi, w której jesteś Wć teraz.
 326 16670617|                 te urzędy nie z żadnego w nas nam dane kochania, ale
 327 16670617|                 Wć moja panno, jako tam w Paryżu żyć Wć będziesz miała
 328 16670617|                 P. Bóg, więcej tu u nas w Polszcze ważą, niżeli dziesięć
 329 16670617|                bo najprzód to wiedzieć, w jakich mię poczta zastanie
 330 16670617|      protestacją, że umrę tak passionne w najśliczniejszej Astrei,
 331 16670617|                co moment godziny całuję w imaginacji we wszystkie
 332 16670708|                i Polskę, i wszystko, co w niej zostało, w wieczną
 333 16670708|            wszystko, co w niej zostało, w wieczną puścimy niepamięć.
 334 16670708|           narodu ludzie, byle nie tego, w którym nieżyczliwa fortuna
 335 16670708|              subtelnej, tak delikatnej, w ciężarze jeszcze, w tak
 336 16670708|         delikatnej, w ciężarze jeszcze, w tak daleką puszczać się
 337 16670708|               niżeli za Wci, mianowicie w ordynansach ode dworu, które
 338 16670708|                dworu, które mię te same w grób wpędzić muszą; bo to
 339 16670708|             wszystek żywot mój utopiłem w osobie Wci mojej duszy,
 340 16670708|               go był zażyć, i chciałem, w różnych krajach; ale mię
 341 16670708|            potem insensiblement wpadłem w to nieszczęśście, w którym
 342 16670708|             wpadłem w to nieszczęśście, w którym żywot i zdrowie tracić
 343 16670722|                tamtej Dniestru stronie, w wołoskiej ziemi; że jednak
 344 16670722|           znowuż obiecują ordę, już też w tym miejscu wojsko zatrzymać
 345 16670722|             których wyrazić niepodobna. W suplemencie tego wszystkiego
 346 16670722|              dawnego już czasu byłaś Wć w Gdańsku. Pisze mi o tym
 347 16670722|             wszystko nielubo i niemiło; w ten sam kraj podobno nie
 348 16670722|               inquiete jaką minutę choć w tydzień godziny, to tę tylko
 349 16670722|                tylko dwanaście tysięcy, w które wchodzą wszystkie
 350 16670722|           kamienieckie, lwowskie. I tak w pole przeciwko tak potężnemu
 351 16670722|              tysięcy. Jeżeli tedy można w takim rządzie reputację
 352 16670722|                chimery, dla których się w to weszło nieszczęście i
 353 16670722|         niewolnikiem, i mogąc cokolwiek w młodym dobrego jeszcze zażyć
 354 16670722|                 zażyć wieku, strawić go w większych niżeli piekielnych
 355 16670722|             ciężkich pracach i fatygach w większą daleko jeszcze wpadnę
 356 16670722|                baisemains. Niechaj będę w miłości i pamięci jegomości
 357 16670910|            ledwie nie dotarli wieczora. W wieczór zaś, przy bytności
 358 16670910|               Przez dwie tedy niedziele w takim byłem terminie, już
 359 16670910|              wojewody i samej, wielkiej w tym terminie doznałem przyjaźni.
 360 16670910|                 karmelitanki św. Józefa w Lublinie, jako i o. Grabiecki,
 361 16670910|              uciekał, prosząc o ratunek w utrapieniu moim, a wiedząc
 362 16670910|          kościoła, szpitalu, więzienia, w którym by P. Boga za Wć
 363 16670910|          obiecał P. Bogu oo. reformatów w Jarosławiu fundować. Jeśli
 364 16670910|                  Jeśli mi zaś da P. Bóg w dobrym Wć moją duszę oglądać
 365 16670910|                więźniowie, co tak długo w Łańcucie siedzieli, obiecali,
 366 16670910|         dobrodziejkę odprawować będzie: w dziewięciu kościołach po
 367 16670910|                 mię zaraz i najbardziej w tych nieszczęśliwych konfirmowało
 368 16670910|              wyczytać, co się dzieje. I w tym jeszcze mię P. Bóg chciał
 369 16670910|              jeden drugiemu go oddając, w którym był list de M. l'
 370 16670910|              siebie samego (bom się tak w tym nieszczęściu moim zdrowiem
 371 16670910|           takiej białogłowy, która tego w kochaniu Wci dobrodziejce
 372 16670910|        teraźniejszy żal mój, abyś nigdy w myśli nie miała to, co się
 373 16670910|              myśli nie miała to, co się w dworze p. Radziejowskiego
 374 16670910|            sądzie bożym: umarł nieborak w Adrianopolu, czy otruty,
 375 16670910|               śliczna duszo, mój aniele w ciele ludzkim, że nigdy
 376 16670910|                 notre cousin pisać będę w tej materii, do którego
 377 16670910|             myśli, bo żadnej niepodobna w nim wynaleźć okazji; i owszem,
 378 16670910|                tysięcy. Nadzieja jednak w P. Bogu, że On za nas wojować
 379 16670910|           potrzebuję, bom uczynił votum w żałobie chodzić, póko nie
 380 16670910|                 ośm tysięcy zapłaciłem, w której Wolfowi musiałem
 381 16670910|              nie kończą. Jarmark niezły w Jarosławiu, arend Żydzi
 382 16670910|             kostur. Takie mi błazeństwa w swoim liście pisze, żem
 383 16670910|               wszystkich ślicznościach, w tę mię wieczną a tak miłą
 384 16670910| najwierniejszego sługę. - Zboża naszego w Gdańsku dotąd jeszcze nie
 385 16670921|              memu. - Ja ze Lwowa bardzo w małej wyjechałem kompanii,
 386 16670921|                p. starosta starogardzki w drodze mię odstąpił, bo
 387 16670921|                nasze wojsko. Gdyby było w kupie, obległszy go, dopiero
 388 16670921|               trudno. Gdybyśmy tak byli w kupie, to jednego tygodnia
 389 16670921|              kupie, to jednego tygodnia w oblężeniu wszystko by było
 390 16670921|                  Tatarów, którzy weszli w ziemię naszą, kładzie się
 391 16670921|               kilkunastu przywiedziono; w drugim miejscu także druga
 392 16670921|    Radziejowskiego ciało dziś tu stanie w Kamieńcu. Nie piszą mi nic
 393 16670921|               przy rozumie (bo on umarł w Adrianopolu). Syn jego,
 394 16670921|                 Solca, co Wć moje serce w tym rozumiesz terminie:
 395 16670921|                umknie od kupna? Racz mi w tym swoją oznajmić wolę.~
 396 16670921|                 przy ciele; które jeśli w cale tu przyjdą, P. Bóg
 397 16670921|             testamentu. -~Jest tu obraz w Kamieńcu Najśw. Panny Tynieckiej
 398 16670921|           Celadon rad by się przemienił w płeszkę, nie żeby inkomodował
 399 16671103|                 a to że się trudno było w pole i pokazać chłopu dla
 400 16671103|             jednak na tak wiele punktów w listach moich żadnego nie
 401 16671103|              uwikłało i wszystko się ma w kraju nieprzyjacielowi podległym.
 402 16671103|      rekoligować, żeby potem, a już nie w czas, tego nie żałować.
 403 16671110|               szczęśliwości, utracić ją w mgnieniu prawie oka? Kto
 404 16671110|         malheureuse creature. Nawprzód, w jakicheś mię Wć odjechała
 405 16671110|                 Wć odjechała terminach, w jakich trudnościach przy
 406 16671110|                rządzie, jaki jest teraz w Polszcze, i co się teraz
 407 16671110|               wypisać niepodobna, kiedy w pustym z głodnym wojskiem
 408 16671110|            jedynej mojej panny, o które w takich terminach jako się
 409 16671110|              uważyć, dobrodziejko moja. W ostatnim tym liście swoim
 410 16671110|           uprzykrzać się Wci. Asekuruję w tym szczerze Wci, moja śliczna
 411 16671110|          absencja, która sama tak wielu w grób wprowadzała ludzi.
 412 16671110|                 też i odmiana albo jaka w miłości na pamięć nie miała
 413 16671110|               zwyczajna, że się prędzej w dobrym bycie o przyjacielu
 414 16671110|            przyjacielu zapomina, niżeli w złym. Masz się Wć z kim
 415 16671110|                 będąc humoru, cośmy się w jednej rzeczy długo kochać
 416 16671110|                 Wć tylko te trzy rzeczy w konsyderację i te trzy dowody
 417 16671110|             chyba bardzo nieczęsto; być w ustawicznej myśli i frasunku
 418 16671110|                zdrowie, ile przy takim, w jakimeś się Wć puściła terminie;
 419 16671110|          terminie; imaginować oziębłość w kochaniu, niepamięć albo
 420 16671110|                 albo co temu podobnego; w tak ciężkich turbacjach
 421 16671110|             poradzić i użalić; zostawać w domu pustym, jedynej tylko
 422 16671110|                się przywitać, z kim się w biedzie swej ucieszyć; na
 423 16671110|                co tedy zdrowie cierpieć w tym musi terminie, snadno
 424 16671110|          któregom ja, rozumiejąc go być w Warszawie, pakiet mój adresował,
 425 16671110|          którego lubom szeroce i nieraz w tej pisał materii, i teraz
 426 16671110|              traktować. Niepodobna tedy w tym sobie dać rady; a przez
 427 16671110|                 utrapionego taty, który w niedziel kilka ledwie usłyszeć
 428 16671110|             złamała się. Te trzy języki w jednym mają być dykcjonarzu. ~ ~
 429 16671202|               mego z obozu potkałem się w drodze avec un paquet des
 430 16671202|              volonte. Nie czuję się być w tym tak szczęśliwym ani
 431 16671202|        powiedział na pytanie samejż Wci w takiej albo w podobnej jakiej
 432 16671202|                samejż Wci w takiej albo w podobnej jakiej materii,
 433 16671202|          obaczyć jako najprędzej, a żyć w kupie, nie rozjeżdżając
 434 16671202|                 mi to była przyobiecała w tak wielu listach swoich,
 435 16671202|              siebie, a kochać się tylko w imaginacji i przez listy,
 436 16671202|               który jest wielkim posłem w Moskwie. -~
 437 16671209|               ledwom tylko co zsiadł tu w Żółkwi z konia, w dzień
 438 16671209|             zsiadł tu w Żółkwi z konia, w dzień poniedziałkowy (wilia
 439 16671209|              był dla tego samego musiał w nim był kochać! Niech jednak
 440 16671209|                 jednak już i tak roście w dobrym zdrowiu na chwałę
 441 16671209|                się przychodzi, a jedyną w Tym nadzieją, który zafrasowawszy
 442 16671209|           nadzieją, który zafrasowawszy w wieczór, rano do siebie
 443 16671209|               się bardzo Wci memu sercu w liście moim i sama pisać
 444 16671209|             tych wszystkich majętności, w których był nieprzyjaciel,
 445 16671209|               toute la famille, gotówem w każdym podającym się wyświadczyć
 446 16671209|                darował, i chciał go był w Warszawie przedać.~Nasz
 447 16671215|                Stryj puścił się Wolfowi w zatrzymanej kwarcie. Koło
 448 16671215|                  a nie kosztowały także w Wiedniu, tylko czternaścieset
 449 16671215|              bardzo piękna. Zwierciadeł w niej sześć, dobrze większych,
 450 16671215|                dobrze większych, niżeli w tej naszej szarej; wewnątrz
 451 16671215|                stoi jeszcze nie ruszona w Warszawie. Gdyby jej p.
 452 16671215|               dziwnie pięknych i jakich w Polszcze nie było w kupie
 453 16671215|              jakich w Polszcze nie było w kupie nigdy), żeby ich przemieniać:
 454 16671215|                moje serce, a wszystkich w nowej barwie: 60 gardes
 455 16671215|                 nowej barwie: 60 gardes w kaziakach bleu, galon srebrny;
 456 16671215|         przyczyna, że go nam P. Bóg dał w Zaduszny Dzień, tedy nie
 457 16671231|              wygodziło Wci sercu memu i w odwłokę nie szło, posyłam
 458 16671231|            posyłam mój kołnierz soboli, w którym jest soboli siedm.
 459 16671231|                 tedy, jeśli się wygodzi w tym z woli Wci mojej panny,
 460 16671231|             takie teraz trudno. Posyłam w tym pudełku i bawełnicę
 461 16671231|             pięćset złotych tąż monetą.~W tym pudełku i sam bym siebie
 462 16671231|           szczęście, czy-li humor tych, w których się kocham, nietrwały
 463 16671231|              pocałować, jeśli go P. Bóg w dobrym chowa zdrowiu.~ ~
 464 16680106|               wiosny, a z nią otwarciem w Niemczech i w Flandrii wojny,
 465 16680106|                 otwarciem w Niemczech i w Flandrii wojny, częściej
 466 16680106|                 których już bardzo mało w Warszawie, wynajdą jaki
 467 16680106|           świecie największe [pociechy] w tym roku wlał obficie na
 468 16680106|                 ale abym coraz gorętszą w sercu Wci mojej dobrodziejki
 469 16680106|              już z sobą na ten nowy rok w kupie nierozdzielono żyć
 470 16680106|              złączył, a pół roku ledwie w kupie przeżyliśmy z sobą:
 471 16680106|                 Bóg mój widzi, u siebie w głowie nie widzę i nie znajduję,
 472 16680106|                une cathegorique reponse w tej materii od Wci serca
 473 16680106|          potrzeba, żeby mię ten respons w Warszawie jeszcze zastał. -~
 474 16680106|           jakoby to z honorem porzucić, w tym wszystka rzecz. A potem
 475 16680106|                gdzie się obrócić? Bo tu w Polszcze mieszkać byłaby
 476 16680106|       niepodobna, a dopieroż znosić ich w głowie. Tu upatrzono, że
 477 16680106|                głowie. Tu upatrzono, że w takim nierządzie koniecznie
 478 16680106|                pewnie na siebie obalim. W ustawicznym zawsze trzeba
 479 16680106|            złymi. A u mnie nie tylko że w każdym starostwie stoi chorągiew,
 480 16680106|                 źle u dworu podejmowano w tychże u siebie karmię starostwach;
 481 16680106|               Teraz ośm tysięcy talerów w dobrej monecie wyliczam
 482 16680106|                 ich przy poczcie każdej w listach po trosze przysyłać.
 483 16680106|           listach, nie mając, jeno mnie w głowie. Gdyby tak było,
 484 16680106|               było, toby sobie notowano w minucjach, jako ja czynię,
 485 16680106|               nic, moja duszo, jeśli Wć w nim kochasz i jeśli bardziej
 486 16680106|               bardziej czy mniej niżeli w nieboszczce Kasieńce. Mnie
 487 16680106|          przecię na ten nowy rok całuję w nóżki i wszystkie ciała
 488 16680216|              bez muzyki i dobrej myśli. W niedzielę konwersacja z
 489 16680216|                 konwersacja z Tatarami, w poniedziałek z księżą, we
 490 16680216|         przyjechał, aż czwartej godziny w noc z jejmością swoją, z
 491 16680216|               My, da Bóg, jutro wszyscy w kupie wyjeżdżamy, lubo się
 492 16680216|              dotąd nam nie puszczają, a w Jarosławszczyznie tylko
 493 16680216|           Brześciański.~Chłopcu naszemu w tym pakiecie posyłam kiereczkę,
 494 16680216|                pourywał. Na wiosnę może w niej chodzić, wywróciwszy
 495 16680216|                kosztowała sześć tysięcy w dobrej monecie w Paryżu,
 496 16680216|                tysięcy w dobrej monecie w Paryżu, gdzie o wszystko
 497 16680216|        piękniejsza, a co największa, że w domu robiona.~Księciu Dymitrowi
 498 16680216|               niewdzięczność? Być potem w takich plotkach, w takich
 499 16680216|                potem w takich plotkach, w takich kłótniach, bez wszelkiego
 500 16680222|                  Mamy też tam wołów sto w Gniewie, które się jeszcze