Part

 1   Raps|          nieskończone,~a kwiaty im rosną, gdzie stąpią.~ ~X~
 2   Raps|        jak moi szatni~- a niech im nagłość chwili Bóg odpuści -~
 3   Raps|        denarów wybrane; -~jedne im oczy te łzami ozdobne,~jak
 4   Raps|     lecz jakiś dziwny żal z ócz im pozierał,~tacy się czuli
 5   Raps|     korony tknął! - O to kołacą~im w piersiach dzwony skarg! -
 6   Raps|      mąż nagły zjawia u podwoi,~im widać z ruchów i postawy
 7   Raps|      znaki mej pamięci;~a czoła im od dotknięć moich górą.~
 8   Raps|      srebrne monolity,~a trumna im więzgnie w ramiona.~ ~1.
 9   Raps|         się trwożą,~łzy wielkie im spadły błysnące.~ ~LXXXII~
10   Raps|          l. Idą posępni~a grają im dzwony~ze wszystkich kościołów~
11   Raps|    wszystkich kościołów~a grają im dzwony~żałobne.~2. Idą posępni~
12   Raps|          pogrobne.~ ~3. A grają im dzwony~ze wszystkich kościołów~
13   Raps|         pogrzebne.~ ~4. A grają im dzwony~ze wszystkich kościołów~
14   Raps|       12. A oni posępni~a grają im dzwony~ze wszystkich kościołów
15   Raps|      moje pogrobne.~17. A grają im dzwony~ze wszystkich kościołów~
16   Raps|       umarłymi rówieśnił,~badał im w trzewach skonu tajemnice;~
17   Raps|        że te rany właśni bracia im zadali,~że się w poświęceń
18   Raps|    kropidła,~i rzeź bym sprawił im na martwych rzeczach~bez
19   Raps|       były ku szkodzie;~ciskało im się zwierz mały wszelaki;~
20   Raps|    Skałką polatują i krążą,~jak im się w pąsach słońca pierś
21   Raps|      onych~rycerzach - jako łzy im ciekły krwawe~z lic, w złotym
22   Raps|    skrzydła zwiną~i przysiadają im na głowach,~jakby z tym
23   Wier|     Obym proroczo sprawić mógł,~im breiten Kreis Sie schaffen!~
24   Wier|      nagła kroczą,~a jedna dola im okrutna.~Pociecho moja,
25   Wier|     świtem myśl i co mię budzi.~Im częściej na mnie kamieniem
26   Wier|         by w czas posuchy pruto im wnętrzności~i napój z toreb
27   Wier|      nic i mówią przeto,~o ilem im podobny, że to mnie zaletą?~ ~
28   Wier| uważacie - w mgieł zawłoczy,~że im głębszy mrok nas mroczy,~