| Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
| Alphabetical [« »] myslenia 1 mysli 18 myslom 1 na 212 nabozna 1 nach 1 nad 73 | Frequency [« »] 612 w 547 i 357 sie 212 na 206 a 194 z 188 ze | Stanislaw Wyspianski Rapsody - Hymn - Wiersze IntraText - Concordances na |
bold = Main text
Part grey = Comment text
1 Raps| zdruzgoce;~powstanie z martwych na narodu czele~w nieśmiertelności
2 Raps| złotej trumnie~i pochowano na wawelskiej górze,~a tam
3 Raps| złociste;~gwiazdy poza mną szły na drogi wsteczne,~olbrzymie
4 Raps| które skona,~tęczowo jeszcze na gęstwie mgieł drżały,~gasnąc; -
5 Raps| w mgłach oparnych z łąk~na darniach ległe ciała kąpią;~
6 Raps| ogromny,~żem się pochylił na brzeg nieprzytomny.~ ~XIII~
7 Raps| srebrem kul, aż w rzekę wpadły~na dno, wprzęgłymi zjeżone
8 Raps| były uwięzgłe w kamieniu,~na wielkie męki wydane od dawna;~
9 Raps| mnie;~już Echo głuche spada na twarz własną,~jeszcze gorące
10 Raps| pochodni łuna zajrzała gorąca~i na prost oczu moich czyjeś
11 Raps| twarz pociekła~i czarność na się i mroki nawlekła.~ ~
12 Raps| sprawdzają, biorą gromnic żar na świadka;~to ku koronie łysną;
13 Raps| świadka;~to ku koronie łysną; na pozłoty~wpółbiedrza . . .
14 Raps| aż ustali: - już tylko na mnie patrzą, smętni.~ ~XXXIV~
15 Raps| moje łzy, teraz płynące~na łachman króla-płaszcz i
16 Raps| kładło".~ ~XXXIX~Patrzył się na mnie i taką wymową~serca ...
17 Raps| święte, wzruszeniem płynące~na łachman króla-płaszcz i
18 Raps| uroczyste, skromne;~że światłość na ich czołach posłannicza,~
19 Raps| wybierał;~podawał tym, co na kościele stali; -~lecz jakiś
20 Raps| jedna:~ ~XLVI~"Otośmy drzewa na jesiennej słocie~i kłosy
21 Raps| słocie~i kłosy zżęte rzucone na wichrze;~odartych liści
22 Raps| wichrze;~odartych liści na j świetnie j szych krocie~
23 Raps| przylata;~skąd zrywa go na wielkie loty ducha;~skąd
24 Raps| Ojciec położy~ ~LII~dłoń na główce - spokojny, spokojny~
25 Raps| siadł do stypy z bracią na mogile~i cienie ojców czcząc
26 Raps| chłopak stałem mu przy ręku~i na koronę patrzyłem nowiutką,~
27 Raps| dziś duch braterski:~stoi, na mieczu ręka; - duch-że wojny~
28 Raps| przelotni~i miałem ostać Sam - na te nieszpory~cicho płonących
29 Raps| drzewem tam odgadła.~Więc padł na ziemię krzyżem i zaszlochał,~
30 Raps| sklepienia -~rozkołysany na pajęczej pletni,~złotego
31 Raps| zbladłe,~spylone, zwisły; - na nich jakieś stroje~dziwne -
32 Raps| wielkim rozmachu mleczów na tarcz padłe,~i wielkie tłumów
33 Raps| nierozstrzygniętej walki strasznej jawie;~na wieki jeszcze długie ramion
34 Raps| brązów rękami; - - i płynie~na mnie dech twórczy z nich;
35 Raps| podnoszę się z trumnego stosu~na łuny gorejących świec -
36 Raps| rwiemy.~Jako ów Chrystus był na krzyż zawieszon,~tak my
37 Raps| skąd wołano.~Teraz, gdy na mnie, jako orkan, bucha~
38 Raps| Do mnie, hej, do mnie! na wiekowe wiece!~Ja król nad
39 Raps| polatywał nad krajem;~patrzyłem na Rozpacz, na żal nieudolny; -~
40 Raps| krajem;~patrzyłem na Rozpacz, na żal nieudolny; -~widziałem,
41 Raps| aż je przywiedzie hasło na równiny~podmiejskie - aże
42 Raps| podmiejskie - aże zalegną na błoniach.~ ~LXXVII~Aż upłynęło
43 Raps| szedłem pośród zmorą;~kładłem na sennych ręce, bom się witał;~
44 Raps| bom się witał;~kreśliłem na nich znaki mej pamięci;~
45 Raps| A gdy król kładzie dłoń na serce ludu,~to serce jako
46 Raps| przesilne noce,~a śpiący zbywa na śnie grzechów brudu;-~a
47 Raps| piersiami,~i widać było, jako na snach łkali,~straszeni duchów
48 Raps| berła kawałek kruchego,~na ołtarz położona.~Lud idzie
49 Raps| czy z grobów zwleczona~na ołtarz, gromnice i Słońce.~ ~
50 Raps| przed jaką wielką wojną;~na ten mój pogrzeb zszedłszy,
51 Raps| berłem trącę...~a ockną się na duchu przetworzeni~. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ~
52 Raps| naruszony.~ ~LXXXVII~"Sędzie na światła dzień moje oblicze~
53 Raps| kruszynach i koron skorupach;~jak na spuścizny cieszył się fortunach,~
54 Raps| uroczyste sprawiano wywody,~i na ten krótki czas niechano
55 Raps| którą w imię zgody~wiedli na Wawel - ci złotem rozrzutni;~
56 Raps| narodem z harfą w ręku;~serca na stołach palili ofiarnych,~
57 Raps| przychodzący coraz nowi męże~na obchodowe dzwonili nieszpory;~
58 Raps| obchodowe dzwonili nieszpory;~na ołtarzyskach święcili oręże -~
59 Raps| owici,~wstępowali jak posągi na skałę,~a przez fałdziste
60 Raps| lżyć i winić,~aż wzrośli na olbrzymie truchła-trwogi;~-
61 Raps| kowal w żelaznej obręczy~na czole - i dzierżyłem młot
62 Raps| nimi~wódz! - A nade mną Bóg na tęczy ...~Więc wsparłem
63 Raps| wypełniać gotowe; -~już tylko na mnie! bliscy i z oddaleń~
64 Raps| że się rozpaczy gad na ołtarz śliznął...~- rzuciłem
65 Raps| chorągiew Anioła ...~jakby na walkę Piekła i Kościoła.. .~ ~
66 Raps| łomotem~u wrót, nim wstały na izbie przede mną,~a chyląc
67 Raps| jakichś postaci potworze;~lud na kolana rzuciła pokora,~a
68 Raps| Byłbym się zerwał i rozniósł na mieczach~świece, ornaty,
69 Raps| kropidła,~i rzeź bym sprawił im na martwych rzeczach~bez ducha,
70 Raps| duchem silne skrzydła,~że nie na jeden dzień mam państwo
71 Raps| sala mroczna~i te leżące na deskach okruchy~wosku, i
72 Raps| okienic,~miecą gałęźmi drzew na płatwy ścienic.~ ~X~A tam,
73 Raps| trwa i przeraża,~korona - na głos tych klątew śpiewanych ...~
74 Raps| zamczyska, przez Wiślane wody,~na ostrowu skalistej opoce,~
75 Raps| ześlizgnięte podskalnych do murów,~na białe płyty wpełzły ciche,
76 Raps| króla-węża, któren wiecznie czuwa~na dnie, a węzeł święty ma
77 Raps| zajdzie w tamten-świat, na Gody!~ ~XVII~Tutaj gromady
78 Raps| strumieni;~przystają zadumani na toń czarną,~czy zza porostów
79 Raps| spod pokrywek~mosiążnych... na Sobótne ludne roje,~na skoki
80 Raps| na Sobótne ludne roje,~na skoki rześkie chłopców,
81 Raps| krzyż zatknięto męczeński na domu.~A Włade w hańbach
82 Raps| piorunna wczora.~ ~XXI~Na skale Kościół-katedra, biskupia;~
83 Raps| pobłądził,~żem ja potruchlał na potworne dziwy,~a potruchlał,
84 Raps| ziemne gliny pół-kaleczem,~co na świadectwo przyszło, gdy
85 Raps| przyszło, gdy sąd ważem,~dech na mnie trupi wiał... byłeś
86 Raps| dzisiaj dłoń daje karzącą~na cię - a tobie Bóg myśli
87 Raps| wszyscy modłami zajęci,~na ołtarz patrzą, do bożego
88 Raps| widzą zgoła,~tylko z ołtarza na mnie patrzą święci.~I właśnie
89 Raps| kłamną. ..~- że już leciałem na oślep przed siebie,~we krwawym
90 Raps| wywlekli~poza drewniane ganki na podwórze~i ciało tam odarłszy
91 Raps| sprzątnąć kawalce orłami.~ ~XXX~Na moim zamku, na tyłach, w
92 Raps| orłami.~ ~XXX~Na moim zamku, na tyłach, w ogrodzie,~miałem
93 Raps| rodzie,~więc się chowały, a na łbach czapraki~pąsowe, żeby
94 Raps| mówią - że się lekko wsparły~na trupie - i że jakby chciały
95 Raps| stronie wiślany,~że tam cudy na znak bożej łaski,~że już
96 Raps| poczują sine ostrze stali~na karkach; - i już coraz odtąd
97 Raps| zamkowa;~że psy, trzymane na moich komorach,~choć nikt
98 Raps| kawalców zrośnięte~z ręką na klątwę wieczną zamierzone,~
99 Raps| Zamczysko, Wisłę, skały - Na jak długo? -~Powrócę! -
100 Raps| małeć serce;~czy chcesz na Czerwone-miasta,~jak cię
101 Raps| małać dusza;~czy chcesz na Pomorzony -~oto, gdy śnieg
102 Raps| chcesz za czeskie góry,~czy na węgierskie szlaki,~żeś zładził
103 Raps| wieżyce,~w rzekę... jak na niej wiatr fale hołubił ...~. . . . . . . . . . . . . . . . .~
104 Raps| XLIV~Na Ostrowie zasadzę królewską
105 Raps| znaki.~ ~XLVI~Bo z nich na niebie był krzyż napowietrzny,~
106 Raps| co się nade mną chwiał na chmurach czarny.~żem poznał
107 Raps| cezarny,~Odtąd patrzyłem na Słońca zachody,~jak na idące
108 Raps| patrzyłem na Słońca zachody,~jak na idące w Sen krwawe narody.~ ~
109 Raps| patrzy, a obie ręczyny~na szyję, za głowę zakłada
110 Raps| biorę go nanoś, i składam na wrzosy. -~Usypia ... I dłonią
111 Raps| bracie;~żem jest rzucon na rozstajnej drodze,~a wy
112 Raps| zbroic, w samotnym pustkowiu~na bój śmiertelny stając pogotowiu.~
113 Raps| ten ptasi nad wodne odmęty~na skrzydłach przekleństw wołanych
114 Raps| sprawą - i król z białą kuną~na hełmie przeto był sięgnął
115 Raps| poledwo woda wchluśnie na kamienie;~co szybsza fala
116 Raps| wiatr zmilkł - zwaliło mnie na drzew wykroty,~a ja już
117 Raps| młody,~ty się śpieszysz na polskie granice~między one
118 Raps| tak myśli moje, jako plewa~na wietrze - jako rydwan, gdy
119 Raps| mego przepomniałem Słowo;~na pastwę żernej trwodze mnie
120 Raps| LXXIII~Oto tu ojciec mój na tym Ostrowie~przed bitwą
121 Raps| poryw Piastów:~Zaś miecz na czas modlitwy wbił do roli~
122 Raps| podejmował z woli.~ ~LXXIV~"Boże, na tej to ziemi chwast się
123 Raps| godzina~rozstania i te ręce na cię wrogie~wciąż zamierzone
124 Raps| zapomniałem siebie!~ ~LXXIX~Na jedną chwilę dla ciebie -
125 Raps| l. Na krakowskim zamku wesele.~
126 Raps| Śmierć legowisko ściele:~na krakowskim zamku wesele.~
127 Raps| Śmierć legowisko ściele,~na krakowskim zamku wesele.~
128 Raps| Strzeż się, synu orlika,~na krakowskim zamku wesele.~
129 Raps| pamiętasz, jakoś śniła,~na krakowskim zamku wesele.~
130 Raps| się pochyliła,~cóż bladość na twej twarze - - ?~Miłość
131 Raps| Śmierć trucizną poiła,~na krakowskim zamku wesele ..."~ ~
132 Raps| kamieniu kuł snycerz grobowiec,~na nim konia, że na tym rumaku~
133 Raps| grobowiec,~na nim konia, że na tym rumaku~ja powrócę, tułaczy
134 Raps| tułaczy wędrowiec,~znów na czele rycernych orszaku;~
135 Raps| rycernych orszaku;~gdym na błędny zestąpił manowiec,~
136 Raps| byłem zawieszony~w śpiewie, na ustach wszystkich król tajemny;~
137 Raps| samotny w ciemni drżał, na świetle malał,~przez pychę
138 Raps| łyskał w kamieniach korony;~na moim czole dwie się błyskawice~
139 Raps| Upodobałem tę powieść szeptaną~na wieczornicach, o mroku,
140 Raps| XC~Byłem na górach, wdechałem szeroko~
141 Raps| daleką roztoką~wierchów - te na nich wichry borealne -~leczył - -
142 Raps| z one j klechdy snując;~na wszystkie Tatrów wdarłem
143 Raps| nie umie?~Możem chwycony na tych legend lepy,~których
144 Raps| tych zorzach wszyscy, jak na zwalisk kupach,~na górach,
145 Raps| jak na zwalisk kupach,~na górach, niby rujnach zamków,
146 Raps| pół-ruchu zmartwiała....~Tak ich na wieczny sen po jena skała.~ ~
147 Raps| skrzydła zwiną~i przysiadają im na głowach,~jakby z tym skalnym
148 Raps| szaleniec,~przespałem noc na siodle niecierpliwy~świtania,
149 Raps| nie był sen, lecz jawa;~na zbrojach perły rosy szklące
150 Raps| orszaku postawa -~mój, więc na niewczas był i ból wytrwały,~
151 Raps| ogniwo~czuję, przyłbica spada na twarz szczęką~żelazną -
152 Raps| powoła róg do wniebowzięcia:~na Sąd twój biskup dla cię
153 Hymn| W HUFIE ŻOŁNIERZY~W POLU NA ROLI~W DOMIE~W ZAGRODZIE
154 Wier| najbujniejszy kwiat złożyć na piersi,~chciałbym cię w
155 Wier| przez najpierwsze wzory,~na czole upleść wieniec woniejących
156 Wier| jaśniałbyś jak gwiazda,~nie wieki na jednym świecie,~ale wieki
157 Wier| ciebie widzę~jak roślinę (na tym samym zginie łanie,~
158 Wier| szczęściem~nieszczęśliwe.~Czekam na cię, bo mi smutno~samemu,~
159 Wier| Hej, gospodarz myje powóz na drogę,~spakowane koszyska
160 Wier| pierwszy~sztuka budowę wzięła na instrument~poetyckiego kunsztu
161 Wier| która by miała chodzić na dwóch szczudłach,~nie uczyła
162 Wier| starych pudłach.~Chłop mnie na swoją hetkę nie przerobi,~
163 Wier| pewien niepokój przypada na mrówki.~Jak to, skąd to,
164 Wier| bywa.~ ~Talent sprawił, żem na ten pomysł wpadł genialny,~
165 Wier| życzy?~Czyś widział pawia na ogrodzie,~pod chatą dzieci
166 Wier| pochylony stał ku wodzie~na fale patrząc nowe?~Na fale
167 Wier| wodzie~na fale patrząc nowe?~Na fale patrząc, jak kołują,~
168 Wier| wodne muchy kroczą,~jak żaby na się nawołują,~siąpisz -
169 Wier| miastu?~Czyś się przypatrzył na obłoki,~jak płyną wiecznie
170 Wier| Czyli gdyś w lesie legł na krzewach,~czy ścieżką kiedyś
171 Wier| przyjdzie mi ten świat porzucić,~na jakąż nutę będę nucić~melodię
172 Wier| jednym wspólnym grobie.~5. A na tym grobie, wspólnym domie,~
173 Wier| wrzeszczą czyje;~niech deszcz na pogrzeb mój zapłacze~i wicher
174 Wier| pożaru zażegła~w bohaterach; na temat oblężenia Troi,~o
175 Wier| przyrzekł dać,~bym ujrzał to na scenie.~Obym proroczo sprawić
176 Wier| Koniecznie chciał posadzić mnie~na tronie mej próżności~i czytał
177 Wier| gdy ja tu poszczę,~patrząc na kurhan w sinej mgle - za
178 Wier| także słońca promień w domie~na stół rzucony na sukno czerwone,~
179 Wier| w domie~na stół rzucony na sukno czerwone,~i błękit
180 Wier| Ach, krzywdzisz ludzi.~Nie na to dałem ci talent, człowieku,~
181 Wier| wiarę zachował dla siebie~na to, byś przemógł siłą -
182 Wier| będziesz wglądał~i kogokolwiek na twej drodze stawię,~że jest
183 Wier| NAPIS NA OBRAZIE]~ ~LUTY 1905, KRAKÓW~ ~
184 Wier| rzec o tem;~nie mogę nic na razie więcej dopowiedzieć,~
185 Wier| błyskach,~i słońce wstaje na przestworzach,~słoneczna
186 Wier| rozgwaru, w wód skłębieniu,~na brzeg rzucają, kędy siedzę,~
187 Wier| ktoś - przewodzi,~tam, na dalekim kresie,~o, bliżej,
188 Wier| choć kostur ledwo ociosany,~na wzór kostura owego Lizdejki,~
189 Wier| co mię budzi.~Im częściej na mnie kamieniem rzucicie,~
190 Wier| złożycie stos - - stanę na szczycie.~ ~
191 Wier| porywcze mowy głosząc, kawki~na szczytach Mariackiej wieżycy.~
192 Wier| bez wahania~z wyżyn wprost na ubranie człowieka i rękę!" -~
193 Wier| wodą studzienną,~oazą skąpą na pustyniach sztuki~dla tych
194 Wier| że przeto chyba gdzieś na wód głębinie~znajdzie się
195 Wier| teatru ozdobą,~w słowie na scenie chcę mieć daną wolę.~
196 Wier| być zwycięstwo święcone na polu.~A jeszcze armia przed
197 Wier| rubinem~wstydu, żem wziął na się cudzą postać?~Czyliż
198 Wier| NA ODEBRANIE WAWELU]~ ~Habt
199 Wier| owczego stada,~co stopę cudzą na kark własny kładą.~Oni zaiste
200 Wier| do łez;~choć jesień już na poły,~kwitnący czuję bez.~
201 Wier| świeży - - -~- cóż to? na marach trup?~To ciało tylko
202 Wier| czy ten, co niezatrwożon~na Sąd ma stanąć z Bogiem - ?~
203 Wier| wzruszał łzą,~podniosłą łzą na chwilę.~By hart był w dźwięku
204 Wier| wiązkę w szklance~i sadzawki na Skałce widok z fotografii,~
205 Wier| z fotografii,~ustawiony na stole, i księgę o księciu~
206 Wier| co w szklance tu mokną,~na śmierć nieodwołalną przede
207 Wier| kazalnicami,~i romantyczne na słupach podcienia~w Santa
208 Wier| najwięcej ich pobiegło w morze na południe,~Wyczółkowski w
209 Wier| Panu) Lack w Wenecji siedzi~na Giudecce i (mówi), że tam
210 Wier| opowiadanie,~nie przydały się na nic, snadź nic nie wydębię,~
211 Wier| nie chce gołębia przybrać na się postać~i zjawiać się
212 Wier| papierami,~podrapał rękę, usiadł na ramieniu~i dziobnął dzióbem