Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
xxxvi 2
xxxvii 2
xxxviii 2
z 194
za 77
zab 1
zabarwie 1
Frequency    [«  »]
357 sie
212 na
206 a
194 z
188 ze
163 nie
152 jak
Stanislaw Wyspianski
Rapsody - Hymn - Wiersze

IntraText - Concordances

z

    Part
1 Raps| głaz zdruzgoce;~powstanie z martwych na narodu czele~ 2 Raps| stawiono w marmurze,~gdzie z berłem i w koronie spałem 3 Raps| nade mną, nad ostatnim z rodu, wznosząc lament.~Wielkość - 4 Raps| grodu,~miasta olbrzymy, z mych czasów wywodne,~w Sławie, 5 Raps| kędy duch mój zgaśnie z jęty;~ go Wyrocznia odrodzi 6 Raps| odrodzi słoneczna,~gdy będzie z trudów żywych wypoczęty -~. . . . . . . . . . . . . . . . . . . ~. . . . . . . . . . . . . . . . . . . ~ ~ 7 Raps| IX~I myją brudy krwawe z rąk,~ czyste - do pogłębień~ 8 Raps| jeszcze w mgłach oparnych z łąk~na darniach ległe ciała 9 Raps| zapomina~i jest zwolona z petów ziemskiej złudy~i 10 Raps| źródła ...~ ~XII~Gdy naraz z wody wstaje wielka mara~ 11 Raps| nieśmiertelne, jak pół-święci;~z marności tworów stać się 12 Raps| walkach padali przeklęci,~z samą mocą i samą siłą~ ~ 13 Raps| znów woń kadzideł palonych z jałowca~i jakiś strop z 14 Raps| z jałowca~i jakiś strop z gwiazdami i z błękitu - -~- 15 Raps| jakiś strop z gwiazdami i z błękitu - -~- W kościele 16 Raps| skruszył;~to jeno strzępy z szat, co złote były?~Jedwab 17 Raps| wielkości, co się śniły?~z których-em państwu wił Los, 18 Raps| przejmował;~- spowiadał mi się z bólu i żałości,~szeptał 19 Raps| wiekiem, lecz pracą;~był z tych, którzy Aniołom 20 Raps| chylił w długich lokach,~z oczu mu gorzał żar - taki 21 Raps| lecz jakiś dziwny żal z ócz im pozierał,~tacy się 22 Raps| gdy mi i koronę zdjęto z czoła,~pojąłem: - - oto 23 Raps| ze świeżych pni ciosanej, z boru;~już chłonę zapach, 24 Raps| piersiach się przelewa~i myślom z chaty pałace buduje;~że 25 Raps| nagły jak wulkan wybucha~i z ideami świętymi go brata -~ 26 Raps| hojny,~co siadł do stypy z bracią na mogile~i cienie 27 Raps| czcząc stosu pogrzebem,~z każdym, jak z równym swym, 28 Raps| pogrzebem,~z każdym, jak z równym swym, łamał się chlebem.~ ~ 29 Raps| wydano,~jak błagalnica ta z Bożego-miasta,~gdy nad Chrystusa 30 Raps| płonących świec, jak się z nich lotni~modlitwa jakaś 31 Raps| zjawia u podwoi,~im widać z ruchów i postawy znany,~ 32 Raps| żywych i snuć przędzę,~ażby z niej nowym ogniem życie 33 Raps| gruzach, i świątynie,~jak z nich pożarny dym w kłębach 34 Raps| się wcieli~i nieugięcie z nich błyska i świeci,~niechby 35 Raps| Zmartwychwstany!"~"Oto go Boża-moc z grobu uniosła!" -~"Oto wyklęczym 36 Raps| płynie~na mnie dech twórczy z nich; zaklęciem wskrzysną~ 37 Raps| ninie!~Duchem podnoszę się z trumnego stosu~na łuny gorejących 38 Raps| Króla! - Królewski Cieniu! Z nami, z nami!~Stań się Duch! 39 Raps| Królewski Cieniu! Z nami, z nami!~Stań się Duch! Zmiłuj 40 Raps| odwalano.~Powietrza! Tchu! Hej, z wami, z wami, z wami!~. . . . . . . . . . . . . . . . . .~ ~ 41 Raps| Powietrza! Tchu! Hej, z wami, z wami, z wami!~. . . . . . . . . . . . . . . . . .~ ~ 42 Raps| Tchu! Hej, z wami, z wami, z wami!~. . . . . . . . . . . . . . . . . .~ ~ 43 Raps| piętrzące odwalą,~już piorun z nich wypadł i czeluść rozświeci,~ 44 Raps| nad wami! Ja Duch znowu z wami!"~ ~LXXIV~Miałem mieć 45 Raps| mnogie -~i polatują i krążą z wysoka~złe-duchy, które 46 Raps| lotami.~I już się grozą z legowisk zrywali.~Ale już 47 Raps| Skąd przyszła korona,~czy z grobów zwleczona~na ołtarz, 48 Raps| palce wpijają~we srebro z ujęcia rwące.~10. Więc siły 49 Raps| Więc siły wciąż mnożą,~a z ócz, co się trwożą,~łzy 50 Raps| ze wszystkich kościołów~z cechami, wieńcami,~co kwietne, 51 Raps| ja w koronie widmo gadał z ludem,~cienie po baszcie 52 Raps| przejęty~narodu, którym z krasną Ladą żenił,~i ostawiałem 53 Raps| wulkanny wybuch gromopłodny~z piersi tysiącznej naraz ... 54 Raps| wszystkie grobowe piwnice,~z trupami się, umarłymi rówieśnił,~ 55 Raps| niechano kłótni~nad każdą z trumien, którą w imię zgody~ 56 Raps| możni i biedni dobywali z kalet;~sztuka wdzięczyła 57 Raps| sztuka wdzięczyła zmarłych z krasnych palet.~ ~XCV~A 58 Raps| miodem się, mlekiem, chlebem z trumną dzielą.~Smutni zawsze - 59 Raps| czarnych,~stawali przed narodem z harfą w ręku;~serca na stołach 60 Raps| brzęku;~a chodząc w kołach z lauru drzew uszczkniętych,~ 61 Raps| rozkrawali męczennika,~wróżyli z trzew o jutra przyszłej 62 Raps| święcili oręże -~a każdy z nich był jakby duchem chory;~ 63 Raps| tylko na mnie! bliscy i z oddaleń~patrzą; - - już 64 Raps| Pochylały się chorągwie z łomotem~u wrót, nim wstały 65 Raps| rozwijał ze złotem,~w perłach, z twarzą malowaną ciemno,~ 66 Raps| korowód mnichów, co przyklęka~z zapalonymi gromnicami w 67 Raps| dźwięku,~i lud, któremu z żalu serce pęka;~a wszyscy 68 Raps| państwo w pieczach~już ta z biskupem kłótnia mi obrzydła;...~- 69 Raps| ja upadłem,~że dla mnie z grobów wychodziły mary,~ 70 Raps| starodawną tam szeleszczą wiarę,~z nor ześlizgnięte podskalnych 71 Raps| i wzrok nasyci rojeniem z tej wody -~bo się wciąż 72 Raps| obręcz - zeń jad wody struwa;~z wierzchu się wielkie zakreślają 73 Raps| gromady się wędrowne garną,~z lirnymi, którzy znają moc 74 Raps| te chowają jak lektwarze~z Lalników przyniesione przez 75 Raps| zwisłe; gontyna i te, co tam z nią ~w ruinach, spadłe 76 Raps| twarz się trupia~patrzała z okien wąskich i wyszczarbów;~ 77 Raps| grób i wstały wieka~trumny, z przegniłem widziadłem człowieczem,~ 78 Raps| była w pół-śnie i daleka -~z ciałem przez ziemne gliny 79 Raps| przystępujący; - u wrót my przeklęci~z mieczami; oni nas nie widzą 80 Raps| nas nie widzą zgoła,~tylko z ołtarza na mnie patrzą święci.~ 81 Raps| poznał - o wiekowa męko!~stał z podniesioną wciąż do krzyża 82 Raps| znaku - stał w milczeniu,~z oczyma w jakąś straszną 83 Raps| podwórze~i ciało tam odarłszy z szat posiekli~przy studni, 84 Raps| wodą stali i krwią ciekli~z mleczów i zbroi; czekając, 85 Raps| czekając, stróże,~przysłani z zamku, nadejdą z ptakami,~ 86 Raps| przysłani z zamku, nadejdą z ptakami,~bom kazał sprzątnąć 87 Raps| nocach widywałem te brzaski~z okien zamku ku stronie wiślany,~ 88 Raps| że mnie koronę~Archanioł z głowy zdarł i o ziem rzucił; -~ 89 Raps| zjawione~widziałem jakie dziwo z nieba... Ktoś zakłócił~jasność 90 Raps| zwidu jacy.~ ~XXXV~Walczyć z powieścią ludu nieuchwytną ...~ 91 Raps| bajarzy, dziadów lirowych z obmową. -~A tu jak kwiaty 92 Raps| gdzie pojrzę: - lecz już z kawalców zrośnięte~z ręką 93 Raps| już z kawalców zrośnięte~z ręką na klątwę wieczną zamierzone,~ 94 Raps| XL~Miałem opuszczać kraj, z pocztem i zbrojno;~zebrać 95 Raps| rozwinięte znaki.~ ~XLVI~Bo z nich na niebie był krzyż 96 Raps| konne,~to w dal płynące, to z bliska,~to k'sobie, jakby 97 Raps| stłumiła pomroka.~ ~XLVIII~Z zadumy się zrywam, szarpnąłem 98 Raps| iskrami rzutnymi;~już hen, już z dala od rzeki, od grodu,~ 99 Raps| Czyjś głos - ktoś mię woła - z mojego ktoś luda,~bo moim 100 Raps| spłakani, o stary, zmiłujcie -~z okieńców za wami patrzyli.~ 101 Raps| słuchajcie, darujcie,~ja z wami, chcę z wami, tej chwili".~ 102 Raps| darujcie,~ja z wami, chcę z wami, tej chwili".~I wołał, 103 Raps| w kurzawie~mój syn się z siodła osuwa~i zlata, a 104 Raps| wołań tych drgały:~"chcę z wami!" - i czuję, że łzami 105 Raps| siekłem; - ciepła krew już z ręki ciecze -~już słabnę - 106 Raps| za moją sprawą - i król z białą kuną~na hełmie przeto 107 Raps| drzew wykroty,~a ja już z trwogą zasłuchany w ciszę,~ 108 Raps| moich komuchów zasieczon~z litości - jako jadem zarażony;~ 109 Raps| lot się splatają rękami~i z melodią dzwonów kołyszące,~! 110 Raps| głos Boga - miał-li być z nieprawych włastów,~więc 111 Raps| włastów,~więc raczej paść - a z mieczem stać przy Słowie,~ 112 Raps| krzyż - że walkę podejmował z woli.~ ~LXXIV~"Boże, na 113 Raps| i widowiska - - ?~I ty z młodziuchną dziewczyną uroczą~ 114 Raps| się słup smolny~ogniem, co z piersi wciąż nowy wybucha;~ 115 Raps| kwiecie,~dziecię-synu - a żyję z tobą strasznym piekłem,~ 116 Raps| oblubieńca;~i żona jego, z tym włosów zaplotem~dwukosym - 117 Raps| nasycisz się urody,~jak będzie z tobą żyła.~Ty w dziewczynę 118 Raps| zamku wesele.~3. Nie pij ty z tego kruża,~złego miałeś 119 Raps| wieczornicach, o mroku, tajemną,~z nabożną wiarą w jej moc 120 Raps| grot piwnice,~różne domysły z one j klechdy snując;~na 121 Raps| jako łzy im ciekły krwawe~z lic, w złotym słońcu tym, 122 Raps| przysiadają im na głowach,~jakby z tym skalnym ludem w zmowach.~ ~ 123 Raps| ludzi mało co troskliwy,~z myślami w ciągłej niezgodzie, 124 Raps| rzewne.~ ~CV~A ponad nami z tych szczytnych krzesanic,~ 125 Raps| gwarzą ludowi prorocy,~to z przeznaczenia mię losów 126 Raps| tym zapędzie~zawieszon, z mieczem gotowym do cięcia,~ 127 Hymn| HYMN~~VENI CREATOR~Z TEKSTU ŁACIŃSKIEGO~NAPISAŁ 128 Hymn| dobądź serc naszych zapał z łon,~by człowiek przemógł 129 Hymn| męski ton.~Odwołaj wroga z naszych dróg,~w pokoju pokój 130 Hymn| Światłość światu dać,~zwól z Wiarą wieków podjąć CZYN.~ ~ 131 Wier| i otom naraz znalazł się z kamratką~muzą, dla której 132 Wier| format infuły,~lub całą walkę z dyrekcją, z krawcami~uznają 133 Wier| lub całą walkę z dyrekcją, z krawcami~uznają za nic, 134 Wier| sternikiem,~sztuka jest z ducha, stwarza się, nie 135 Wier| ma głowę~swoją i wszystko z głowy snuje jak z przędziwa,~ 136 Wier| wszystko z głowy snuje jak z przędziwa,~bez wielu radców 137 Wier| zharmonizować strój fenomenalny,~z którym się muszą uczeni 138 Wier| Gdy nie mogę się rozmówić~z tobą listem ni przez karty,~ 139 Wier| krasne maczki,~puch jak się z wiatrem niesie?~Czy lis 140 Wier| dumał,~czyliś zapoznał się z gadziną~i z wierzbą się 141 Wier| zapoznał się z gadziną~i z wierzbą się pokumał?~Czyś 142 Wier| dom stworzyłem jej i sobie~z myślą o jednym wspólnym 143 Wier| dzieci~i niech się jedno z nich zaśmieje.~Stanisław 144 Wier| jasną,~to zawołajcie mnie z powrotem~ mową moją własną.~ 145 Wier| spało pustkowie,~a księżyc z niebios srebrem świateł 146 Wier| jak szkodliwe ziele,~które z korzeniem z grudy się wyrywa.~ 147 Wier| ziele,~które z korzeniem z grudy się wyrywa.~Niech 148 Wier| i uprzykrzające.~Dzwony z pfarkirchu bijące~też obcym 149 Wier| mnie ktoś, direkt von Wien,~z Galicji jednak rodem,~zachęcał, 150 Wier| a chciałby coś pochwycić z tego,~by w duchu skrzepić 151 Wier| przestał już o tym myśleć z trudem,~wie, że trylogia 152 Wier| Okiść", ach, znam okiść z śpiewu Tetmajera~Kazimierza - 153 Wier| szklannej górze, i mgłach z waty,~które szły ku Królewnie 154 Wier| które szły ku Królewnie z wosku - jako swaty~od Sarneckiego - 155 Wier| góry" użyłeś chyba tylko z biedy,~również "Czarnoksiężnika", 156 Wier| uniósł [?] w sercu dar i z darem leku~szedł między 157 Wier| będzie oporny,~wiedz, że z wolą jest - i w moim 158 Wier| jest - i w moim prawie,~i z mojej woli - możesz być 159 Wier| KRAKÓW~ ~Rzecz dostrzeżona z dorożki - przelotem,~namalowana 160 Wier| przelotem,~namalowana z pamięci już potem;~powrócę 161 Wier| powrócę do niej kiedyś znów z powrotem,~by z natury malując 162 Wier| kiedyś znów z powrotem,~by z natury malując coś więcej 163 Wier| siedzę schylon rzeczką,~z wód igrające falą dziecko,~ 164 Wier| doły legą,~jak nowe fale z nagła kroczą,~a jedna dola 165 Wier| tych patrzę w wód rozwoje,~z ksiąg karty rzucam w fale 166 Wier| brzeg rzucają, kędy siedzę,~z ksiąg, co przepadły w zapomnieniu,~ 167 Wier| przepadły w zapomnieniu,~wydarte z kart tych moje imię,~nic 168 Wier| dzieła.~Więc styl mój krzeseł z lekarskiego domu~nazwała " 169 Wier| gałązek~znad brzegu Wilii lub z brzegów Wilejki,~gdyby choć 170 Wier| gdyby choć jaki strzęp, z głowy zawiązek,~jaki Litwinki 171 Wier| garść piasku, lecz byle z tej ziemi,~gdzieśmy przysięgli 172 Wier| przysięgli w jedności żyć z niemi.~Lecz z dalsza nic.~ ~ 173 Wier| jedności żyć z niemi.~Lecz z dalsza nic.~ ~Stanisław 174 Wier| mnie nie ostudzi,~to bowiem z Wiary jest, co mi rumieni~ 175 Wier| przekonaniom naszym bez wahania~z wyżyn wprost na ubranie 176 Wier| pruto im wnętrzności~i napój z toreb ich, jak źródeł, pito - ?~ 177 Wier| tylko jest w tych głosach z oddalenia,~w echach z innych 178 Wier| głosach z oddalenia,~w echach z innych światów,~urokiem 179 Wier| dośpiewana -~- oto weszła już z lampą Aurora~w chustce krasej. - 180 Wier| w oczy patrzy co dzień,~z wszystkiego jej przegląda 181 Wier| Miasto, het za łan polny~z iglic i szczytów wież we 182 Wier| wnoszą w podwoje.~Dymitr z Goraja kapryśnej dziewczynie~ 183 Wier| onego czasu topór wydarł z dłoni~i pchnął do komnat - 184 Wier| idą czasy burz; -~widzę z otuchą wiary~kwitnących 185 Wier| niezatrwożon~na Sąd ma stanąć z Bogiem - ?~O, chcą, ode 186 Wier| sadzawki na Skałce widok z fotografii,~ustawiony na 187 Wier| i pierwszy list Pański~z Giudekki. Wczoraj miałem 188 Wier| konferencję~o teatralnej sprawie z Prezydentem.~Nic nie wiem 189 Wier| o tym;~nie wierzę, by co z tego było - tak ważnego,~ 190 Wier| mówią głośniej. Jak widzę z listu, to Pan chadza~piechotą. 191 Wier| i niezwykle strojny kąt z kazalnicami,~i romantyczne 192 Wier| postać~i zjawiać się co dnia z budzącą wieścią,~więc choć 193 Wier| krogulce, ptaki krnąbrne z piór czupryną,~i chyba orła 194 Wier| szponami,~by Panu podarł pudło z papierami,~podrapał rękę,


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL