Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tlumów 1
tlumy 2
tnie 1
to 119
toba 7
tobie 13
tobolek 1
Frequency    [«  »]
152 jak
147 juz
123 co
119 to
109 mnie
102 o
77 za
Stanislaw Wyspianski
Rapsody - Hymn - Wiersze

IntraText - Concordances

to

    Part
1 Raps| stać się uświęconym;~gdy to, co w życiu zdziałano skończonym,~ 2 Raps| ognia się paliła.~ ~XXVIII~I to raz zajrzy ktoś, to się 3 Raps| XXVIII~I to raz zajrzy ktoś, to się odchyli;~raz buchnie 4 Raps| proch się starł i skruszył;~to jeno strzępy z szat, co 5 Raps| gromnic żar na świadka;~to ku koronie łysną; na pozłoty~ 6 Raps| uściśnieniu.~ ~XXXVII~"A to moje łzy, których nie 7 Raps| do niewoli zaprzągał;~a to moje łzy, teraz płynące~ 8 Raps| wymową~serca ... Czy były to anielskie warty:~ci ludzie, 9 Raps| mówił, co szeptał.. .~Jakież to chwały wskrzeszać? Gdzie 10 Raps| pohańbił i podeptał?~Ichże to modły ciche, w lęku zbladłe?~ 11 Raps| Ktoś, co korony tknął! - O to kołacą~im w piersiach dzwony 12 Raps| się chlebem.~ ~LIII~Tutaj to, tutaj kończyłem budowę~ 13 Raps| dreszcz bierze...~ ~LV~Tutaj to - widzę, że lata - minęły.~ 14 Raps| że lata - minęły.~Któż to, ten młody, wysmukły, rycerski;~ 15 Raps| strojem jak Greki; jakimiż to dzieły~sławien; - li tylko 16 Raps| wilgocią ściany ciekły;~to się chwytał stropów i 17 Raps| Zwiastuna-posła.~Bo snadź zrządzenie to i snadź być miało,~by Jego 18 Raps| jeszcze świeże,~i przerażenie to straszne w sumieniu.~Więc 19 Raps| kładzie dłoń na serce ludu,~to serce jako ptaszę doń trzepoce~ 20 Raps| Wiatr chmury przegania,~to skrywa, odsłania~orszaki 21 Raps| 11. A cienie się wiją,~to jaśnią, to kryją,~to w biegu 22 Raps| cienie się wiją,~to jaśnią, to kryją,~to w biegu znikają 23 Raps| wiją,~to jaśnią, to kryją,~to w biegu znikają przelotne.~ 24 Raps| przygięte pogonią?~14. Czy to lasów stoki się chwieją,~ 25 Raps| jodłowe wonieją ...~Czy to lasy sosnowe się kłonią,~ 26 Raps| 15. Za orszakiem. - czy to łąki szarzeją...~za orszakiem, 27 Raps| szarzeją...~za orszakiem, czy to łany już gwarzą,~za orszakiem, 28 Raps| gwarzą,~za orszakiem, czy to bory się chwieją~za orszakiem, 29 Raps| chwieją~za orszakiem, czy to lasy już idą...~czyli pszczelne 30 Raps| ze czcią wieziony.~W taką to chwilę ja widmem zjawiony,~ ~ 31 Raps| trupach;~mniemając, że go to do życia wiodło,~że brał 32 Raps| łzach i krwi kąpali.~ ~C~To byli wodze narodu, ich właśni,~ 33 Raps| ŚMIAŁY~ ~I~Siedziałem - gdy to okropne zjawisko,~przed 34 Raps| ja patrzę - bo już miałem to przezwisko~Śmiały - gdy 35 Raps| przed biskupa.~ ~VI~Oni to mieli za znak czy za czary~ 36 Raps| zaparty -~- Biskupie! - więc to Boży Sąd otwarty!?~ ~VIII~ 37 Raps| wiem - lecz straszne było to rzucanie;~i wstręt mnie 38 Raps| mej rękawice~żelaznej - za to księże wyklinanie; - -~poszli - 39 Raps| niesromne.~ ~XIV~Przypomnę to uroczysko stare,~pełne wężów, 40 Raps| mieni w tej pustoszy,~coraz to inne ukazując spody~a dna 41 Raps| byłeś grabarzem!~ ~XXIV~To Bóg mnie dzisiaj dłoń daje 42 Raps| XXXIX~Wszędy w mych oczach to widmo skrwawione.~gdzie 43 Raps| XLIII~Jeżeli wrócę - - to tam!~. . . . . . . . . . . . . . . . .~. . . . . . . . . . . . . . . . .~ ~ 44 Raps| oto ku mnie, ku mnie dążą;~to się gubią w chmurach 45 Raps| w chmurach dziwnie mali,~to się ciskają nagle w dół 46 Raps| łunach, piechotne i konne,~to w dal płynące, to z bliska,~ 47 Raps| konne,~to w dal płynące, to z bliska,~to k'sobie, jakby 48 Raps| dal płynące, to z bliska,~to k'sobie, jakby łanem kopij 49 Raps| jakby łanem kopij skłonne,~to w rozległe rozwite koliska,~ 50 Raps| rozległe rozwite koliska,~to potężniały, to gasły dla 51 Raps| koliska,~to potężniały, to gasły dla oka,~ je wieczorna 52 Raps| ziemi jak tłum się wynurza:~to widma drzew nagłe, jak biorą 53 Raps| dłonią muskając mu włosy:~"To żem ja was tak porzucił,~ 54 Raps| was tak porzucił,~wy się o to smęcicie, kochani;~straciliście 55 Raps| smęcicie, kochani;~straciliście to wiarę, żebym wrócił.~Żeśmy 56 Raps| poza sobą śmiechy słyszę -~to cichną - zbieram się w największym 57 Raps| synem.~ ~LXIV~Synu, jakież to rozstanie się nasze,~my 58 Raps| owe palniki proszalne,~i to ciche ustronne poddasze,~ 59 Raps| przesłania lice,~twoja lubość i to, że ty młody,~ty się śpieszysz 60 Raps| woli.~ ~LXXIV~"Boże, na tej to ziemi chwast się pleni~i 61 Raps| LXXVI~To, że ty ze mną razem, dziecię 62 Raps| mną razem, dziecię drogie,~to jest uciecha i radość jedyna;~ 63 Raps| oniemieli~w grozie - i dziewczę to nad nim zakrzykło~mdlące; - 64 Raps| dziwno patrzy,~rumiany raz, to bladszy;~gdzież twoi 65 Raps| krakowskim zamku wesele.~5. "Cóż to, jakby lektwarze,~męty były 66 Raps| kościelne ...~ ~LXXXV~Opowiadali to za moich czasów,~że gdzieś 67 Raps| pełnych piersi powietrze to halne;~tu zapomniałem był, 68 Raps| nie rozumię - - ?~Kogóż to szukam - po czyjeż to godło,~ 69 Raps| Kogóż to szukam - po czyjeż to godło,~li opętanie mnie 70 Raps| duchu.~ ~C~Śpiący rycerze, to ci, co bezczynni,~ci, co 71 Raps| Uciekać! w pędy! gonić! to śmierć Ducha!~To Ducha śmierć, 72 Raps| gonić! to śmierć Ducha!~To Ducha śmierć, te wieńce, 73 Raps| we mgłach biały,~a może to już nie był sen, lecz jawa;~ 74 Raps| prawdę gwarzą ludowi prorocy,~to z przeznaczenia mię losów 75 Wier| zanieść w ojczyste strony.~To cel...~Przez litość - tam~ 76 Wier| czemuż mi to oczy zaszły łzą,~czemuż 77 Wier| kniaź, i zbrojne roty - - to było marzenie - - -~- - - - - - - - - - - - ~ 78 Wier| feruje wyroki -~I mniejsza o to, czyli Akademie~dochodzeń 79 Wier| uznają i przyznają premie~za to, że dbałem o format infuły,~ 80 Wier| przypada na mrówki.~Jak to, skąd to, skąd rodem, gdzie 81 Wier| na mrówki.~Jak to, skąd to, skąd rodem, gdzie paszport, 82 Wier| poszukajcie Guiza,~któż to poza tym stoi? pod tym się 83 Wier| stoi? pod tym się ukrywa?~A to jest tylko talent i zwykle 84 Wier| miarę, zwaną mierność),~ergo to nie jest już historii wierność,~ 85 Wier| mej zaczną postacie,~jaka to Piastów była pierwsza doba,~ 86 Wier| doba,~wszak nic niewarte to, co dotąd macie~w sferze 87 Wier| nie myślcie o tem,~by wam to samo kto mógł mówić potem.~ ~ 88 Wier| mały chodziłem, co czułem,~to później w kształty mej sztuki 89 Wier| czy cię zwodził?~A gdyś to wszystko już przeczytał,~ 90 Wier| wszystko już zrozumiał,~to rozważ, żem Cię listem witał,~ 91 Wier| że postać mam już jasną,~to zawołajcie mnie z powrotem~ 92 Wier| den Dimitri von Schiller.~To może być genialna rzecz,~ 93 Wier| przyrzekł dać,~bym ujrzał to na scenie.~Obym proroczo 94 Wier| bym wyszedł raz za koło to~krakowskie - wo ich stecke.~ 95 Wier| Dramas-Ehrenstuhl,~bo stempel to konieczny.~Koniecznie chciał 96 Wier| Patrz się! - opowiesz mi to - za powrotem ...~ ~24. 97 Wier| Czarnoksiężnika", za złe ci to biorę,~to niezdrowe myśli, 98 Wier| Czarnoksiężnika", za złe ci to biorę,~to niezdrowe myśli, dziwaczne 99 Wier| chore.~Pan Spasowicz mnie za to zburczał i zwymyślał,~com 100 Wier| Laskowskiego głowie,~ krzyknął: To poemat zaledwo w połowie.~ 101 Wier| krzywdzisz ludzi.~Nie na to dałem ci talent, człowieku,~ 102 Wier| wiarę zachował dla siebie~na to, byś przemógł siłą - przeciwności~ 103 Wier| bliżej, już - fala go niesie,~to nie powódź - to przypływ - 104 Wier| niesie,~to nie powódź - to przypływ - wał bije,~jęk 105 Wier| zapał we mnie nie ostudzi,~to bowiem z Wiary jest, co 106 Wier| czuje.~Za wiele - bowiem to tajemnice,~których skarbnicy 107 Wier| przeto,~o ilem im podobny, że to mnie zaletą?~ ~SW~ ~ 108 Wier| żywe" - zbyt się żalą,~dziś to dla mnie przyjaciele 109 Wier| uśmiechniona~ta, której chwila to jedyna,~i chwałę swoją przypomina:~" 110 Wier| ustroni.~ ~Nie upodlenie to, kto w walce pada,~czyli 111 Wier| jestem, świeży - - -~- cóż to? na marach trup?~To ciało 112 Wier| cóż to? na marach trup?~To ciało tylko leży,~lecz duch 113 Wier| nad noc powstają panujące.~To znać nie ciała tam się palą,~ 114 Wier| ciała tam się palą,~ale to dusze ludzkie płoną,~więc 115 Wier| głośniej. Jak widzę z listu, to Pan chadza~piechotą. Radzę 116 Wier| Foska. Koniecznie niech Pan to zobaczy.~ 117 Wier| chce mieć "urlop" dłuższy, to dłużej zagości.~- Ja tu 118 Wier| dnia w radzie Komisji.~Jak to nużąca walka, jaka drobna.~ 119 Wier| ode mnie tam gołąbki lecą,~to nie wiem, czyli w drodze


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL