Akt, Scena

  1  1     |             sprzęty, i ludzi, którzy się przez nią przesuną.~Przez
  2  1     |            tupotających tancerzy, co się tam kręcą w zbitej masie
  3  1     |            pobudowania.~RZECZ DZIEJE SIĘ W ROKU TYSIĄC DZIEWIĘĆSETNYM~ ~
  4  1,  1 |          polityce?~Chińcyki trzymają się mocno!?~DZIENNIKARZ~A, mój
  5  1,  1 |             A po co - ?~CZEPIEC~Sami się do światu garniemy.~DZIENNIKARZ~
  6  1,  1 |           wieś spokojna.~CZEPIEC~Pon się boją we wsi ruchu.~Pon nos
  7  1,  1 |             duchu. -~A jak my, to my się rwiemy~ino do jakiej bijacki.~
  8  1,  2 |             ZOSIA~Prawda? Tak jakbym się dziwiła,~że mnie tyle honoru
  9  1,  2 |         dużego dziennika~przypatruje się i oczy przymyka~na mnie,
 10  1,  2 |            DZIENNIKARZ~I czemuż pani się gniewa?~ZOSIA~Że pan jak
 11  1,  3 |          miło w ścisku.~RADCZYNI~Oni się tam gniotą, tłoczą~i ni
 12  1,  3 |            naraz~trzask, prask, biją się po pysku;~to nie dla was.~
 13  1,  3 |           zawsze swego dopnie.~Niech się panna wytańcuje.~
 14  1,  4 |           Tańcuje tam.~KLIMINA~Niech się bawi;~som ta dziwki, niech
 15  1,  4 |         Jakoś mu nie idzie sporo,~bo się ino pogapuje.~KLIMINA~Panowie
 16  1,  4 |               KLIMINA~Panowie dziwek się boją;~zaraz która co przyniesie,~
 17  1,  4 |         która co przyniesie,~ino roz sie przetańcuje.~RADCZYNI~Wyście
 18  1,  4 |          swatała - ?~KLIMINA~Hej, jo sie bawiła wprzódzi,~teroz bym
 19  1,  5 |            dokoła...~KASPER~Panienka się nie zgniewają,~że ją lepiej
 20  1,  6 |          tańcowała - ?~JASIEK~A mogę sie ofiarować,~by ino panienka
 21  1,  7 |        posiali?~KLIMINA~Tym ta casem sie nie siwo.~RADCZYNI~A mieliście
 22  1,  7 |           żniwo, to was boli,~żeście się napracowali - ?~KLIMINA~
 23  1,  7 |      napracowali - ?~KLIMINA~Zawszeć sie co przecie zgarnie.~RADCZYNI~
 24  1,  7 |             marnie.~RADCZYNI~Jeszcze się widzicie młoda.~KLIMINA~
 25  1,  7 |        jagoda.~RADCZYNI~Może jeszcze się wydacie - ?~KLIMINA~A cóz
 26  1,  7 |            wydacie - ?~KLIMINA~A cóz sie ta tak pytacie?!~
 27  1,  8 |              KSIĄDZ~Może i należy mi się;~lecz pewnego nic nie wi
 28  1,  8 |              lecz pewnego nic nie wi się.~Inni także robią ślinkę!~
 29  1,  8 |            PAN MŁODY~Moja duszko, tu sie mówi~o kościelnej dostojności,~
 30  1,  9 |          gładsze.~PANNA MŁODA~A krew sie tak zesumuje.~PAN MŁODY~
 31  1,  9 |       jeszcze, jeszcze,~niechże tobą się napieszczę:~usta, oczy,
 32  1,  9 |              takie samouki;~kochałem się po różnemu,~a ciebie chcę
 33  1,  10|            dziewczyna,~ja oświadczyć się mająca?~Skądże taka pewna
 34  1,  10|        usłyszeć, coś podsłuchać:~jak się to tam musi ruchać,~jak
 35  1,  10|              to tam musi ruchać,~jak się to tam musi palić - ?!~MARYNA~
 36  1,  10|         palić - ?!~MARYNA~Muszę panu się pożalić,~w serduszku nie
 37  1,  10|           ciepło chwalić;~muszę panu się pożalić:~choć zimno, można
 38  1,  10|           pożalić:~choć zimno, można się sparzyć.~POETA~Amor mógłby
 39  1,  10|           skrzydeł wiele.~POETA~Więc się na pretensjach kończy~MARYNA~
 40  1,  10|           kończy~MARYNA~A nie kończy się w kościele.~POETA~Byłby
 41  1,  10|             w las nauka.~MARYNA~Któż się uczył?~POETA~Tak wzajemnie:~
 42  1,  10|               co w tym, owym~z nagła się przejawić może; -~szepty
 43  1,  10|        drwiąco, przez pół serio~bawi się pan galanterią.~POETA~Ale
 44  1,  10|            struna brzękła:~ja o pana się przelękła,~że ta strzała
 45  1,  10|       drwiąco, przez pół serio;~stąd się styl osobny stwarza:~nikt
 46  1,  11|          PANNA MŁODA.~KSIĄDZ~Zwracam się do panny młodej,~pijąc do
 47  1,  11|             jest człowiekiem,~usiada się tylko z wiekiem...~PANNA
 48  1,  11|          młodzi, wyście młodzi,~choć się dzisiaj wszystko godzi,~
 49  1,  11|              PAN MŁODY~Dzięki, niech się ksiądz nie trudzi,~niech
 50  1,  11|             trudzi,~niech nie trudzi się dobrodziej,~wdał się Pan
 51  1,  11|          trudzi się dobrodziej,~wdał się Pan Bóg już w tę sprawę~
 52  1,  11|       ołtarza.~KSIĄDZ~No, ale to tak się zdarza;~ogromnie przypadków
 53  1,  12|            To ni mozno.~PAN MŁODY~Co się męczyć? W jakim celu?~PANNA
 54  1,  13|            małe, niepozorne~składają się na jedną wielką rzecz.~PAN
 55  1,  13|     serdecznym głosem~i nic pozwolić się kpać.~KSIĄDZ~No, mój panie,~
 56  1,  14|          napowietrzne jazdy,~kręcące się zawrotem kół.~RADCZYNI~Pot
 57  1,  14|           oblewa całe czółko;~możesz się zaziębić wnet.~MARYNA~A
 58  1,  15|           oczu bije.~MARYNA~Zgrzałam się przy tańcowaniu.~POETA~Pani
 59  1,  15|           jeszcze oko,~nie zawlokłam się na turnie;~tak tam dumnie,
 60  1,  15|          słowa.~POETA~To uczucia tak się garną;~szkoda, żeby szły
 61  1,  15|              na marno~te uczucia, co się garną:~pan poeta, pan poeta.~
 62  1,  16|          serce tobie skacze.~Jeszcze się dosyć, dość napłacze,~nim
 63  1,  16|           kochanie ułagodzi.~Pociesz się, serce, pociesz, miła,~jeszcze
 64  1,  16|            zaraz błyski gasną,~ledwo się w oczach świt roztoczy?~
 65  1,  16|         wszystko ludziom tanio;~żeby się tak nie umęczali,~w takiem
 66  1,  16|       więzień, za swym pługiem;~żeby się syto nakochali,~żeby się
 67  1,  16|             się syto nakochali,~żeby się wszystko im kręciło:~jakby
 68  1,  16|           wszystko im kręciło:~jakby się złote nitki wiło.~HANECZKA~
 69  1,  16|        kochać bardzo~HANECZKA~Musisz się wprzódy dość naszlochać,~
 70  1,  16|              myśli:~chciałabym, żeby się kto zjawił,~kto by mi nagle
 71  1,  16|              zjawił,~kto by mi nagle się spodobał,~żebym się jemu
 72  1,  16|            nagle się spodobał,~żebym się jemu też udała~i byśmy równo
 73  1,  17|        jesteśmy~tacy przyjaciele, co się nie lubią.~PAN MŁODY~A tak,
 74  1,  17|             skubią,~to i są tacy, co się boczą.~ŻYD~Niech się boczą,
 75  1,  17|              co się boczą.~ŻYD~Niech się boczą, a jak oni potrzebują,~
 76  1,  17|               pan dzisiaj w kolorach się mieni;~pan to przecie jutro
 77  1,  17|          chłopski strój.~ŻYD~No, pan się narodowo bałamuci,~panu
 78  1,  17|           chłopom kredyt daje,~to mi się aż serce kraje,~bo to rzecz
 79  1,  17|       interes - a tu serce. -?~Po co się pan z chłopką żeni?~Są panny
 80  1,  17|     inteligentne.~PAN MŁODY~One mnie się wydają przeciętne.~Kocham
 81  1,  18|              w noc ciemną,~wydała mi się arcyprzyjemą,~jako arka,
 82  1,  18|            Rachel poswywoli.~No, pan się mną Żydem brzydzi,~a ją
 83  1,  18|              pan musi uszanować;~ona się ojca nie wstydzi.~PAN MŁODY~
 84  1,  19|           świec;~gdzie błyska, muszą się zbiec.~RACHEL~Zlatują się
 85  1,  19|            się zbiec.~RACHEL~Zlatują się w dobrej wierze,~na oślep,
 86  1,  19|              szczerze;~nie domyślają się wcale;~że ich tam czeka
 87  1,  19|         zobaczy pan, proszę pana,~że się do poezji nada,~jak pan
 88  1,  19|            życie młode;~teraz patrzę się i patrzę~w ten lud krasy,
 89  1,  19|        miesiąca chodzę boso,~od razu się czuję zdrowo,~chadzam boso,
 90  1,  19|            nic nie wdziewam,~od razu się lepiej miewam.~
 91  1,  21|           mnie interesuje.~RACHEL~Ja się patrzę i miarkuję.~POETA~
 92  1,  21|          Amor, bóg, bożyszcze,~rzuca się na pastwę oślep~i woła:~
 93  1,  21|             Limfa:~to jest taki, jak się zdarza~zbyt często, co tylko
 94  1,  21|         szczęście łaskawsze~pożaliło się jej biedy?~RACHEL~Przestałabym
 95  1,  22|             PAN MŁODY.~PAN MŁODY~Jak się żenić, to się żenić!~RADCZYNI~
 96  1,  22|              MŁODY~Jak się żenić, to się żenić!~RADCZYNI~Komu dzwonią
 97  1,  22|          dzwonią lat południe,~niech się spieszy użyć wczasu.~PAN
 98  1,  22|           użyć wczasu.~PAN MŁODY~Tak się pić chce przy źródełku;~
 99  1,  22|           chce przy źródełku;~ożenić się w tym pragnieniu,~to tak
100  1,  22|             nie utonę!~RADCZYNI~Topi się, kto bierze żonę.~PAN MŁODY~
101  1,  22|         bierze żonę.~PAN MŁODY~Niech się stopi, niech się spali,~
102  1,  22|         MŁODY~Niech się stopi, niech się spali,~byle ładnie grajcy
103  1,  22|            byle grali na wesele.~Jak się tak muzyka miele,~jak na
104  1,  22|      podskocznie, tak mileńko;~niech się miele jak młyn wodny~w noc
105  1,  22|           pogodny;~szumiejąca, niech się snuje,~a niech w dźwiękach
106  1,  22|           snuje,~a niech w dźwiękach się nie kończy,~choćby usnąć
107  1,  22|            czymś na tej wadze,~gdzie się wszystko niańczy w bladze ?~
108  1,  22|       zakupiłbym sobie grajka,~to mi się do duszy nada...~RADCZYNI~
109  1,  23|            na weselu?~POETA~Zdaje mi się, żem pan młody,~PAN MŁODY~
110  1,  23|              młody,~PAN MŁODY~A mnie się widzi, że patrzę~na piękno
111  1,  23|     rozumiemy przez prozę,~przetapia się na dźwięk, rymy~i że potem
112  1,  23|       naturze:~kwiat w swoim zapachu się lotni~i przychodzą różni
113  1,  23|            POETA~A gdyby tak ustroić się w róże~I wejść na ogromny
114  1,  23|         czarna obłoków chmura;~co by się ze stosu wzbiła?!!~PAN MŁODY~
115  1,  24|             GOSPODARZ.~POETA~Taki mi się snuje dramat~groźny, szumny,
116  1,  24|             bajka wierutna.~Wyraźnie się w oczy wciska,~zbroją świeci,
117  1,  24|             pełnej zbroi,~co niczego się nie lęka,~chyba widma zbrodni
118  1,  24|           studni patrzy,~i przegląda się we studni.~A gdy wody czerpnie
119  1,  24|            czerpnie ręką,~to mu woda się zabrudni.~A pragnienie zdroju
120  1,  24|              straszny.~GOSPODARZ~Tak się w każdym z nas coś burzy,~
121  1,  24|             z nas coś burzy,~na taką się burzę zbiera,~tak w nas
122  1,  24|            nami walczy.~Coraz pamięć się zaciera - - - ~tak się w
123  1,  24|        pamięć się zaciera - - - ~tak się w każdym z nas coś zbiera.~
124  1,  24|           nas coś zbiera.~POETA~Duch się w każdym poniewiera,~że
125  1,  24|             het gnało, gnało,~tak by się nam serce śmiało~do ogromnych,
126  1,  24|             w usta, uszy, oczy;~duch się w każdym poniewiera~i chciałby
127  1,  24|         każdym poniewiera~i chciałby się wydrzeć, skoczyć,~ręce po
128  1,  24|        porozwijać,~lecieć, a nie dać się mijać;~a tu pospolitość
129  1,  24|            nie dostać.~GOSPODARZ~Tak się orze, tak się zwala~rok
130  1,  24|          GOSPODARZ~Tak się orze, tak się zwala~rok w rok, w każdym
131  1,  24|           pokoleniu;~raz w raz dusza się odsłania,~raz w raz wielkość
132  1,  24|         odsłania,~raz w raz wielkość się wyłania~i raz w raz grąży
133  1,  24|            wyłania~i raz w raz grąży się w cieniu.~Raz w raz wstaje
134  1,  24|              zaszły mgłami;~pieścimy się jeno snami,~a to, co tu
135  1,  24|        rozwaga, pojęcie.~A jak modli się w kościele,~taka godność,
136  1,  25|             nos rzeczą starą,~inszom sie ta rzondzom wiarą,~przypatrujom
137  1,  25|         rzondzom wiarą,~przypatrujom sie jak czarom.~GOSPODARZ~A
138  1,  25|           miasta - do nas znowu.~Jak się panu na wsi widzi?~POETA~
139  1,  25|            ino na wsi jesce dusa,~co się z fantazyją rusa.~GOSPODARZ~
140  1,  25|              co do czego,~myśmy - wi sie, nie od tego; -~ino kto
141  1,  25|           mocny pyskiem.~CZEPIEC~Ino sie napatrzcie pięści,~niech
142  1,  25|              pysk -~juzem myśloł, że sie stocył,~on sie tylko krwiom
143  1,  25|            myśloł, że sie stocył,~on sie tylko krwiom zamrocył,~a
144  1,  25|            sokolskim dworze: -~po co sie bestyjo darła,~a to tak
145  1,  25|             w pysk,~myślołem juz, że sie stocył,~on sie ino krwiom
146  1,  25|      myślołem juz, że sie stocył,~on sie ino krwiom zamrocył,~a nie
147  1,  25|              zdrowi.~POETA~Pokłońcie się byle komu,~poszukajcie króla
148  1,  25|           pszenice odlazuje;~pojonby sie pon z kobitą,~swoja rola,
149  1,  25|           pan, żurawiec;~zlatam, jak sie ma na lato;~buduję se gniazdo
150  1,  25|              kto w serce rani,~ostrz się tępy w biodrze złomi,~tego
151  1,  25|              ani leczyć, ani~ustrzec się i zażyć hartu;~człowiek
152  1,  25|              i zażyć hartu;~człowiek się na ból łakomi,~że ból swój,
153  1,  25|             w przestworze!~Taki grot się ze mną włóczy;~myślę, że
154  1,  25|         swatali!~CZEPIEC~Jo chce, by sie ludzie brali,~zeby sie jako
155  1,  25|            by sie ludzie brali,~zeby sie jako garnęli,~zeby sie tak
156  1,  25|          zeby sie jako garnęli,~zeby sie tak w kupe wzięli,~toby
157  1,  25|              tak w kupe wzięli,~toby sie przecie nie dali.~GOSPODARZ~
158  1,  25|             nie dali.~GOSPODARZ~A to sie wam chwali, chwali...~OJCIEC~
159  1,  26|          kumie, patrzcie, kumie,~jak sie wam to przydarzyło.~OJCIEC~
160  1,  26|               Pan Bóg bierze;~ani mi sie o tym śniło.~DZIAD~Piekne
161  1,  26|          szukać stanu.~Ot, spodobała się panu.~Jednakowo wszyscy
162  1,  26|             wszyscy ludzie.~Ot, pany się nudzą sami,~to sie pieknie
163  1,  26|              pany się nudzą sami,~to sie pieknie bawiom z nami.~DZIAD~
164  1,  26|              i rzeź dopust.~Odbywało się w czas zapust.~OJCIEC~Ot
165  1,  26|        dziadu, jakby kruk,~włóczycie się przy weselu.~DZIAD~Hej hej,
166  1,  27|             podmiatać izbę,~kręcicie się tu po weselu.~DZIAD~Lepiej
167  1,  27|              po weselu.~DZIAD~Lepiej się im tańczy w błocie,~tu wcale
168  1,  27|           wam robotę do,~nie kręćcie się tu, tam służba.~DZIAD~Mosiek
169  1,  27|             tyle hałasu,~że wszystko się gniecie tu.~DZIAD~On z miasta
170  1,  27|           poprzyjezdzali,~z chłopami się przywitali~jak się patrzy.~
171  1,  27|          chłopami się przywitali~jak się patrzy.~ŻYD~Taka szopka,~
172  1,  28|              rzeczy z groszem~zawsze się przyda.~KSIĄDZ~Po chłopach
173  1,  28|              ŻYD~Patrz dobrodzij, co się dzieje,~przy stołach się
174  1,  28|             się dzieje,~przy stołach się chłopy biją!~Czepiec Maćka
175  1,  28|            na połowe.~KSIĄDZ~A niech się ta chłopy biją.~To Mosiek
176  1,  28|             pysk.~KSIĄDZ~Na chłopach się chcesz bogacić,~drzesz podwójny
177  1,  29|              coś było!~CZEPIEC~Obmył sie juz, nic nie bedzie,~szyćko
178  1,  29|            jestem okrutnie,~po co mi sie pies sprzeciwio.~ŻYD~Panie
179  1,  29|             konic twój? Łżesz! Z nas się żywią,~ssają naszą krew -
180  1,  29|          łaski ino~Mosiek w karczmie sie rozpiro.~KSIĄDZ~A bo wy
181  1,  29|          Psie dusze!!~Niech jegomość się nie gniewa,~ale takim w
182  1,  30|              GOSPODARZ~PAN MŁODY~Jak się kłócą, jak się łają!~GOSPODARZ~
183  1,  30|             MŁODY~Jak się kłócą, jak się łają!~GOSPODARZ~Ha! temperamenta
184  1,  30|             z opowiadań,~ale strzegę się tych badań,~bo mi trują
185  1,  30|         przyrosła do koszuli.~Patrzę się na chłopów dziś...~GOSPODARZ~
186  1,  30|            zapomnieli.~PAN MŁODY~Jak się to zmieniają ludzie,~jak
187  1,  30|             to zmieniają ludzie,~jak się wszystko dziwnie plecie;~
188  1,  30|            nędzach, brudzie;~stroimy sie w pawie pióra.~GOSPODARZ~
189  1,  30|            ziemi łonie; -~par, który się wsiąka, wdycha,~że się tak
190  1,  30|         który się wsiąka, wdycha,~że się tak w tych zbożach tonie;~
191  1,  30|              w ludzie.~PAN MŁODY~Jak się wszystko dziwnie plecie...~
192  1,  30|              plecie...~GOSPODARZ~Jak się wszystko plecie dziwno.~
193  1,  31|     GOSPODARZ~Ksiądz dobrodziej chce się spieszyć,~chce odjechać,
194  1,  31|            mile czas tu schodzi;~tak sie w swoim gruncie brodzi;~
195  1,  32|        później jeszcze.~JASIEK~Ja bo się panienką pieszcze~jak jakim
196  1,  35|          kredens, o tę szafę~rozbiją się, jak o rafę,~i najbardziej
197  1,  36|             POETA, RACHEL~POETA~Pani się kiedy zakocha~w chłopie...~
198  1,  36|        trudno tego dociec~nie trafia się inszy który;~skarżył się
199  1,  36|             się inszy który;~skarżył się już pani ociec~na ten literacki
200  1,  36|              i on - ?~POETA~Wszystko się w poezji topi~u pani, ojciec
201  1,  36|              nie pisać - lichą formą się brzydzę;~ale za to, kędy
202  1,  36|          list i klucz.~POETA~A włócz się, poezjo, włócz,~od komory
203  1,  36|           jej tęsknota i żal~udzieli się przyciętej słomie,~a z krzaka
204  1,  36|         krzaka smutek i cień~udzieli się nieświadomie~panience...~
205  1,  36|            tak, a tak...~POETA~A jak się drużba przydarzy,~serduszko
206  1,  36|          drużba przydarzy,~serduszko się drużbą pocieszy~i zgrzeszy.~
207  1,  36|            stać.~RACHEL~No, nie trza się o mnie bać;~nie przeziębi
208  1,  36|            To szczytnie; -~ach, pani się trochę dąsa - ?~RACHEL~Patrz
209  1,  36|             pałubą słomianą~poskarżę się mej poezji;~wyznam, jakich
210  1,  36|           mej poezji;~wyznam, jakich się herezji~nasłuchałam;~jak
211  1,  36|             herezji~nasłuchałam;~jak się jęto kąsać, gryźć~mnie,
212  1,  36|             zmienia?~POETA~Ach, pani się zarumienia; -~cieszę się
213  1,  36|             się zarumienia; -~cieszę się pani imieniem -~sproś pani,
214  1,  36|             teraz poeta.~POETA~Otula się panna w szal - ~więc już
215  1,  36|              do wielkich skal;~bawię się~pour passer le temps tylko.~
216  1,  37|            sobie,~że co zechcesz, to się stanie:~miłość płonie z
217  1,  37|        jagoda...~PANNA MŁODA~I o cóz się to rozchodzi,~że pon tylo
218  1,  37|            to rozchodzi,~że pon tylo się spodziwo~po mnie?~POETA~
219  1,  37|          Piekło dręczy,~których duch się strachem męczy,~a do wyzwoleństwa
220  1,  37|             męczy,~a do wyzwoleństwa się rwie.~PANNA MŁODA~I po cóż
221  1,  37|              mi pon zabił ćwika;~kaz się tylo luda zmieści?~POETA~
222  1,  37|              trzy po trzy bają;~może się inksi poznają,~o co chodzi -
223  1,  38|         chochoła;~tam za oknem skrył się w sad.~PAN MŁODY~Cha cha
224  1,  38|          jeszcze, kogo chcesz,~ciesz się z nami,~ciesz Godami!~PANNA
225  1,  38|            Godami!~PANNA MŁODA~Ciesz się, ciesz!~PAN MŁODY~Cha cha
226  2,  1 |          północno godzina.~ISIA~Mnie się nie chce spać,~pokil bedom
227  2,  1 |             w kółko raz;~przyjrze im sie z komina.~GOSPODYNI~Nie
228  2,  1 |           ino dziś.~GOSPODYNI~Ocy ci sie przymykają,~ślipki ci sie
229  2,  1 |            sie przymykają,~ślipki ci sie mruzom.~ISIA~Chciałabym
230  2,  1 |        pozakołysz dziecko,~dobrze mi sie spraw,~to pódzies w kółecko.~
231  2,  2 |          rękach idą ku Weselu, gdzie się odbywają czepiny. Po ich
232  2,  2 |       odejściu chwilę Isia sama bawi się rozkręcaniem i przykręcaniem
233  2,  3 |              czego chciał ?~zebrałem się,~w com ta miał:~jestem,
234  2,  3 |          żeby ino wicher wiał.~II~Co się w duszy komu gra,~co kto
235  2,  3 |            jako chciał.~ISIA~A ty mi się przepadaj,~śmieciu jakiś,
236  2,  3 |           paralusie!~CHOCHOŁ~Ubrałem się, w com ta miał,~sam twój
237  2,  3 |             tatuś na mnie wdział,~bo się bał, bo się bał,~jak jesienny
238  2,  3 |          mnie wdział,~bo się bał, bo się bał,~jak jesienny wicher
239  2,  4 |          przy tobie.~WOJTEK~Nagle mi się zawróciło w głowie,~jakby
240  2,  4 |          bolenie.~WOJTEK~W głowie mi sie zamrocyło,~inom ku muzyce
241  2,  4 |            ku muzyce wszed,~i tak mi sie uwidziło,~że lazom koło
242  2,  4 |            ze światła - o, patrzajże sie,~widzis, jak po wszyćkim
243  2,  5 |               długo~i nie doczekałam sie.~Kaś ty jest, kajś ty jest,~
244  2,  5 |           przyszedł gest~przypomnieć się z dawnych lat;~domek mój,
245  2,  5 |            rąk...~MARYSIA~Nie chytaj sie moich wstąg,~taki wieje
246  2,  5 |         sięgaj lic~WIDMO~Nie broń mi się - nic to, nic...~MARYSIA~
247  2,  6 |         blado - ?~MARYSIA~To światła sie takie kładą~po twarzy...~
248  2,  6 |           twarzy...~WOJTEK~Trzęsiesz się cała.~MARYSIA~Uchyliłam
249  2,  7 |    DZIENNIKARZ.~STAŃCZYK~(idąc)~Ktoś się za mną włóczy wciąż.~DZIENNIKARZ~
250  2,  7 |         żarem płoną.~Skapały, zżarły się świece,~a że do rąk przytroczone,~
251  2,  7 |      przytroczone,~więc jeszcze palą się ręce,~w tę samą zaklęte
252  2,  7 |         błaznów całego zastępu;~palą się hajduki w męce,~z własnego
253  2,  7 |              w męce,~z własnego bolu się śmieją;~gasną świece narodowe,~
254  2,  7 |             narodowe,~okropne rzeczy się dzieją,~śmiechem i szyderstwem
255  2,  7 |              dobrego,~okropne rzeczy się dzieją.~Patrzeć na przebiegi
256  2,  7 |        trzecim Maju!~Matkę do trumny się kładło,~siostry i rodzinę
257  2,  7 |       epigonów co zostało,~na stypie się weselili~wesołością, co
258  2,  7 |               cudzych grzechów;~Acan się zalewa łzami,~duszę krwawi,
259  2,  7 |      przeciętnie zdrowy;~jutro humor się naprawi. -~Gotów mi płakać
260  2,  7 |        płakać najrzewniej,~rozczulać się cudzych grzechów,~u bliskiego
261  2,  7 |         ciałem, ciała z duszą;~w nim się słabi kruszą -~miecz do
262  2,  7 |           grobach leżą?~Myślisz - że się trupy odświeżą~strojem i
263  2,  7 |             i jako potrawy żuł,~czym się tylko kiejś kto truł;~wsączał
264  2,  7 |           daleko.~Morze ciche, strop się chmurzy,~ale burza i orkan
265  2,  7 |        zawisnął u szczytów~i z wyżyn się rozdzwonił:~głos leciał,
266  2,  7 |             leciał, polatał,~kołysał się górnie,~wysoko, podchmurnie -~
267  2,  7 |         wysoko, podchmurnie -~a tłum się wielki pokłonił.~Pojrzałem
268  2,  7 |           Pojrzałem na króla,~a król się zapłonił...~Dzwon dzwonił~- - - - - - - - - -- -~
269  2,  7 |              ach, kresu lotom~Stacza się sercowa bitwa,~opadam coraz
270  2,  7 |               kresu lotom! -~Niechby się raz wszystko spali,~zetrze
271  2,  7 |           raz wszystko spali,~zetrze się, na proch się zsypie,~jak
272  2,  7 |          spali,~zetrze się, na proch się zsypie,~jak kolumny, na
273  2,  7 |         zsypie,~jak kolumny, na gruz się rozwali,~byśmy padli potruci~
274  2,  7 |        pogrzebowej stypie;~niechajby się raz wszystko spali,~i te
275  2,  7 |          STAŃCZYK~Puszczyku!~Zgrałeś się przy zielonym stoliku~czy
276  2,  7 |              wichry dmuchną,~rozleci się zgasłe próchno,~zamurują
277  2,  7 |             zgasłe próchno,~zamurują się otchłanie~i krzyk, i jęk,
278  2,  7 |              i jęk, i wołanie~zda ci się błazeństwem duszy,~które
279  2,  7 |            serce targać~gwoźdźmi, co się w serce wbiły,~biczem własne
280  2,  7 |              ante;~błazeństwo z tobą się zrosło.~STAŃCZYK~Oto naści
281  2,  7 |            poswatan,~nim dusza stała się trup; -~a teraz mi pachnie
282  2,  7 |            nie widzę dróg,~zaćmił mi się Bóg...~STAŃCZYK~Fata pędzą,
283  2,  8 |             DZIENNIKARZ~Może z mętów się dobędzie człowieka;~może
284  2,  8 |            wczora...~POETA~Cóżeś tak się rozżalił, rozpalił,~czy
285  2,  8 |             obroży,~a wstrętów coraz się mnoży~i cokolwiek słyszę,
286  2,  8 |             gnić...~POETA~Rozżaliłeś się, działa muzyka,~to się koło
287  2,  8 |    Rozżaliłeś się, działa muzyka,~to się koło widzeń zamyka~i działa
288  2,  8 |          grają bez przerwy,~zdało mi się, że moja dusza~ze mnie wyszła
289  2,  8 |             świeci.~POETA~Zdawało ci się - sam mówisz przez to,~że
290  2,  8 |             my jak szerszenie:~to mi się rzuca do garła~ta duża wesołość
291  2,  8 |             wesołość narodowa,~to mi się rozszerza głowa~szumem,
292  2,  9 |         POETA, RYCERZ.~POETA~Otwarła się toń!~Upomina się o swoje
293  2,  9 |             Otwarła się toń!~Upomina się o swoje Umarła.~Szumem,
294  2,  9 |           jakaś Przemoc wrotom grobu się wydarła,~oto, słyszę, woła:~
295  2,  9 |        zakryta skroń.~RYCERZ~Zbieraj się, skrzydlaty ptaku,~nędzarzu,
296  2,  9 |           ręka.~RYCERZ~Na koń, zbudź się, ty żak,~ty lecieć masz
297  2,  9 |              po których lecę,~drzewa się palą jak świece,~ciskają
298  2,  9 |             palą jak świece,~ciskają się błyskawice,~jak lecę, Duch:~
299  2,  9 |             grom...~POETA~Zatrząsnął się cały dom...~RYCERZ~A czy
300  2,  9 |         miecze, król Jagiełło!~Hajno się po zbrojach cięło,~a wichr
301  2,  9 |                Z pobojowiska~zbroica się w skibach przebłyska,~żelezce,
302  2,  9 |            na ogromny głos~bladością się powlecze świt,~a ciała wstaną,~
303  2,  10|            nic niewarta.~Teraz naraz się koło mnie zapaliło~i gorę -
304  2,  10|           zapaliło~i gorę - i piersi się palą;~zdaje mi się, że słyszę
305  2,  10|            piersi się palą;~zdaje mi się, że słyszę gdzieś górą,~
306  2,  10|        słyszę gdzieś górą,~jak skały sie padają~i w otchłań z łoskotem
307  2,  10|        padają~i w otchłań z łoskotem się walą.~PAN MŁODY~Będziesz
308  2,  10|              w tej chwili to jeszcze się pali -~jeszcze -- a jutro
309  2,  10|            pali -~jeszcze -- a jutro się zawali~w gruz ten pożarny
310  2,  11|          grosika, nie żałuj,~pocałuj się z nami, pocałuj,~nie żałuj
311  2,  11|     potańcujemy w gospodzie;~pocałuj się z nami, pocałuj,~nie żałujta,
312  2,  12|         przepadli kędyś diabli,~ktoś się doli ulitował;~rana jeno
313  2,  12|          wolny na chwilę,~powietrzem się zasilę:~odetchnąłem piersią
314  2,  12|           miłości...~HETMAN~Czepiłeś się chamskiej dziewki?!~Polska
315  2,  12|          żałuj,~jesteś szlachcic, to się z nami pocałuj,~jesteś wolny!~
316  2,  14|         MŁODY, DZIAD.~PAN MŁODY~Tyle się przewlekło mar~z okropnym
317  2,  15|          ręce myć, gębe myć,~chce mi się tu na Weselu~żyć, hulać,
318  2,  15|          niebiosach.~(nuci)~"A stało się to w Zapusty".~DZIAD~Precz,
319  2,  15|       dzisiaj ja jestem swat!!~Umyje się, wystroje się.~Dajcie, bracie,
320  2,  15|           swat!!~Umyje się, wystroje się.~Dajcie, bracie, kubeł wody:~
321  2,  15|             nie będzie znać;~chce mi się tu na Weselu~żyć, hulać,
322  2,  15|             gadu, stary dziadu,~trza się do roboty brać;~kubeł wody,
323  2,  16|              Przyjdziewa.~JASIEK~Cóz sie trzymacie,~lgnies do niego- ?~
324  2,  16|         lgnies do niego- ?~KASPER~To sie zeń.~JASIEK~Do zeniacki
325  2,  17|        spolnie ka.~KASIA~Na ogrodzie sie zrosiło -~jak kces gęby,
326  2,  17|         KASPER~Zaś.~KASIA~Spełzła mi się wstązka kaś -~KASPER~Wstązka
327  2,  17|              policko.~(nuci)~"Ino mi się nie broń dziś,~jutro mozes
328  2,  20|             ludzi.~DZIENNIKARZ~A tak się serduszko budzi.~ZOSIA~Patrzę
329  2,  20|       ojczyzna to chemia;~serce, jak się czego uczepi,~to dynamit.~
330  2,  20|            raczy... -~ZOSIA~Pan skąd się tu bierze?~DZIENNIKARZ~Ja
331  2,  20|            tu bierze?~DZIENNIKARZ~Ja się patrzę, lubię i nie wierzę,~
332  2,  20|            oczy, gest.~ZOSIA~Podobam się?~DZIENNIKARZ~W tym coś jest.~
333  2,  21|           Idę za panem jak cień;~pan się może śmiać,~ale mnie się
334  2,  21|             się może śmiać,~ale mnie się wymarzyło,~że się tu zaczyna
335  2,  21|           ale mnie się wymarzyło,~że się tu zaczyna coś dziać - ?~
336  2,  21|             chwili na dworze~pani mi się z dala pokazała,~jak płomieniste
337  2,  21|              trwodze -~a wie pan, że się zwróciłam w drodze;~bo mi
338  2,  21|             wichrze; pan widzi,~jaki się huragan zrywa,~jak świszczy
339  2,  21|            lep poezji - i teraz~dwór się od poezji trzęsie;~odbywa
340  2,  21|            od poezji trzęsie;~odbywa się wielkie darcie~piór wszelijakiego
341  2,  21|           husarię i króla;~zatrzęsło się tu ze wszech jak do ula.~
342  2,  21|    atmosferyczna zmiana:~chata stała się rozkochana~w polskości -
343  2,  21|              właściwa skala:~żar, co się duchem udziela,~co się na
344  2,  21|            co się duchem udziela,~co się na powietrzu spala~jak garść
345  2,  21|               bo oczy patrzące~stały się figurami ludne,~które się
346  2,  21|            się figurami ludne,~które się niełatwo zatrzeć dadzą.~
347  2,  22|              w sień.~GOSPODARZ~Bania się z gośćmi rozbiła~w ten weselny
348  2,  22|             co są piękni.~KUBA~A kaz się to wszyćko kryje? -~O, zaroz
349  2,  22|            zaroz będzie latarka,~ino się przypiece siarka.~
350  2,  24|               Wasza Mość;~żona stroi się w alkierzu...~WERNYHORA~
351  2,  24|   Włodzimierzu.~GOSPODARZ~Żona stroi się w alkierzu;~niespodziany
352  2,  24|       właśnie była przy pacierzu,~bo się dziecka kładło spać.~WERNYHORA~
353  2,  24|             alkierzu...~GOSPODARZ~Bo się dziecka kładło spać;~a ci
354  2,  24|                 GOSPODARZ~Żona stroi się w alkierzu,~chce się wydać
355  2,  24|           stroi się w alkierzu,~chce się wydać urodziwa,~że to gość
356  2,  24|              GOSPODARZ~Lepiej gwarzy się przy szklenie,~że to z drogi,
357  2,  24|              tyle błoto;~lepiej gada się przy wenie.~WERNYHORA~Kiej
358  2,  24|           przy wenie.~WERNYHORA~Kiej się nie rozchodzi o to;~że to
359  2,  24|             mam te dzwony.~Patrzyłem się na lud święty,~jako upadał
360  2,  24|             wici przed świtem;~zaraz się poradzę żony -~ona swoim
361  2,  24|              Słyszysz, wielki deszcz się pluszcze!~Słyszysz, chrzęszczą
362  2,  24|              GOSPODARZ~Jezus, zmiłuj się nad nami - - !~WERNYHORA~
363  2,  24|         sejmowe stany,~kto na sejmie się pojawi~Sam w stolicy - ten
364  2,  24|           jego rycerny głos~spotężni się Duch,~podejmie Los.~Daję
365  2,  24|            GOSPODARZ~Jutro ? - skoro się zgromadzą?~mają radzić ? -
366  2,  24|        wielką tajemnicą,~jutro skoro się zgromadzą,~niech nie radzą,
367  2,  25|             ważne mówił rzeczy:~trza się zbierać.~GOSPODYNI~A co
368  2,  25|             co tobie?~GOSPODARZ~Trza się zbierać, pasy, torby,~moja
369  2,  25|              GOSPODARZ~Poprzysiągłem się na duszę;~konno muszę - -  !~
370  2,  25|         Słuchać muszę,~zaprzysiągłem się na duszę.~Jego siła mnie
371  2,  26|       GOSPODARZ~Musi!~JASIEK~Zagubię się w tej celuści,~wszędy straszne
372  2,  26|            nasza!~GOSPODARZ~Dobędzie się i pałasza:~JASIEK~Ze pon
373  2,  26|           czart nie zmóg.~Nie chylaj się nigdzie po nic,~ino leć.~
374  2,  26|          wtedy zadmij tęgo w róg,~to się taki wzmoże Duch,~jaki nie
375  2,  26|              cały ruch.~JASIEK~Opasę sie.~GOSPODARZ~Nie szarp w ręku!~
376  2,  26|             wybiegł, wraca, chylając się za czapką, porzuconą na
377  2,  27|            STASZEK~Cy pon słyszą, co sie dzioło:~teraz sie tak wicher
378  2,  27|         słyszą, co sie dzioło:~teraz sie tak wicher wzdon,~jak odjechał
379  2,  27|            psiawiara,~nijak strzymać się nie dała,~ino het ogonem
380  2,  27|              ogonem prała,~żeśmy oba sie chycili~uzdek - aż i dosiadł
381  2,  27|              cary,~koń - jak ony nań sie zwalił,~jakby wągle w nim
382  2,  27|          piernół, ogniem łysnął,~jak się naroz bez płot cisnął,~mnie
383  2,  27|       podkowa - !~STASZEK~Błyskotała sie na błocku.~GOSPODARZ~Wymowniejsze
384  2,  29|          Scęście w ręku;~tego z ręki się nie zbywa,~w tajemnicy się
385  2,  29|           się nie zbywa,~w tajemnicy się ukrywa,~światom się nie
386  2,  29|        tajemnicy się ukrywa,~światom się nie przekazuje:~Scęście
387  2,  29|            przekazuje:~Scęście swoje sie szanuje!~GOSPODARZ~Złota!~
388  2,  29|              wzięła;~szczęście swoje się szanuje,~czyli Piekła dar,
389  2,  29|           GOSPODYNI~Cóz ty godos, ja sie boje.~GOSPODARZ~A boś jeszcze
390  2,  29|            gorącka ?~GOSPODARZ~Snuło się to jak gorączka,~jak gorączka
391  2,  29|          kochanku.~GOSPODYNI~Połóżże sie, boś pijany.~GOSPODARZ~Świat
392  2,  29|         jechać, muszę,~poprzysiągłem się na duszę.~GOSPODYNI~Gwałtu,
393  2,  30|          GOŚCIE Z MIASTA.~WSZYSCY~Co się dzieje??~Co się stało?~GOSPODYNI~
394  2,  30|           WSZYSCY~Co się dzieje??~Co się stało?~GOSPODYNI~Ot, szaleje!~
395  2,  30|             wy - co wy jesteście:~wy się wynudzicie w mieście,~to
396  2,  30|             wynudzicie w mieście,~to się wam do wsi zachciało:~tam
397  3,  1 |             wreszcie znużony położył się na zestawionych krzesłach,
398  3,  2 |               PANNA MŁODA~POETA~Spił sie, no!~GOSPODARZ~Zwyczajna
399  3,  2 |              chociaż nie; -~rzecz mi się inaczej widzi,~coś mnie
400  3,  2 |              spać.~PAN MŁODY~Szarpie sie.~NOS~Widzi mi się, jestem
401  3,  2 |            Szarpie sie.~NOS~Widzi mi się, jestem w lesie;~uciekają
402  3,  2 |          Wszystko nudzi,~wszystko mi się przykrzy już;~koło serca
403  3,  2 |          przykrzy już;~koło serca mi się studzi,~odleciał mnie Anioł
404  3,  2 |             mnie Anioł stróż;~ino mi się widzi las~i te drzewa lecą
405  3,  2 |             has, has.~PANNA MŁODA~To sie spił.~POETA~Ciekawa rzecz.~
406  3,  2 |           swego miejsca)~Gdzieżeś ty się tak uwinoł,~ledwo drugi
407  3,  2 |          żebym w tłumie zginął,~żeby się tak zniwelować,~zanurzyć
408  3,  2 |             tak zniwelować,~zanurzyć się po szczyt głowy,~w ten świat
409  3,  2 |   indywidualność zdusić,~do prostoty się przymusić,~ale cóż, kiedy
410  3,  2 |          moją duszę;~mimo żem chciał się pogłębić,~na plan pierwszy
411  3,  2 |             huczy las.~POETA~Połóżże się na kanapie,~jak się wyśpisz,
412  3,  2 |          Połóżże się na kanapie,~jak się wyśpisz, pójdziesz w tan.~
413  3,  2 |           ona chłopka, a ja pan,~jak się prześpię, niech poczeka.~
414  3,  2 |                 POETA~(do brata)~Coś się marzy - - -~GOSPODARZ~I
415  3,  2 |            już niewielu.~NOS~(układa się na sofie; do Pana Młodego)~
416  3,  2 |          flaszkę w łapie;~flaszka mi się przechyliła~i czuję, że
417  3,  2 |          poszła po szklanki;~no, ale się jakoś stało,~że wypiłem
418  3,  2 |             mnie tak rozmarzyło,~żem się kochać począł naraz -~chcę
419  3,  2 |            temat myślę co dzień;~jak się wyśpię, powiem mowę -~chce
420  3,  2 |        wyśpię, powiem mowę -~chce mi się okrutnie spać,~najlepiej
421  3,  2 |             stąd wyjdą!~Nie tłuczcie się - ruszaj tam,~chcę mieć
422  3,  3 |      gawędźcie, gospodorzu,~połóżcie się spać;~niech se potańcują
423  3,  3 |      gawędźcie, gospodorzu,~połóżcie się spać;~niech se potańcują
424  3,  4 |             boś ochlany.~CZEPIEC~Caf się, babo - jo pijany?~Szuruj
425  3,  5 |             zachodu.~GOSPODYNI~Niech sie ta pocieszom z młodu.~CZEPCOWA~
426  3,  5 |            ino tylecka człowieka,~co się nawesołuje z młodu;~późni
427  3,  5 |        GOSPODYNI~Tak ta, jak ta, jak sie co da.~CZEPCOWA~Ale piknie
428  3,  5 |              da.~CZEPCOWA~Ale piknie się odbywo.~Ino to miastowe
429  3,  5 |              miastowe państwo~patrzy sie, patrzy, a poziwo;~widać
430  3,  5 |              a nie odydzie;~widać im się szyćko udało; -~a naprzyjezdzało
431  3,  6 |             że to tak przemija~i ani się pan coraz zbliża,~ani ja,
432  3,  6 |            że to tak przemija;~że my się rozejdziemy,~że się wzajem
433  3,  6 |            że my się rozejdziemy,~że się wzajem zapomniemy,~to jest,
434  3,  6 |              pan mnie zapomni,~i jak się Rachel oprzytomni,~to będzie
435  3,  6 |          Piękno.~RACHEL~A jak struny się jakie rozpękną~i zacznie
436  3,  6 |              krój jest w modzie,~jak się ubrać, mając pójść na bal~
437  3,  6 |         koncertowych sal,~a tam - to się spotkamy.~RACHEL~No a cóż
438  3,  7 |              kwiatku-~HANECZKA~Jakem się zaczęła kręcić~tak w kółeczko,
439  3,  7 |       Dziecko-!~HANECZKA~No a wy, to sie całujecie~nie jak dzieci.~
440  3,  7 |             nam, to niby uchodzi,~to się inaczej rozumie.~HANECZKA~
441  3,  7 |            zatłumię-~Niechże przecie sie wyszumię~w czułości dla
442  3,  8 | zimaginowałem żywy.~MARYNA~No i stał się pan szczęśliwy,~miarkując
443  3,  8 |           jakaś kaskada czułości,~że się nam na oczach świeci,~jakbyśmy
444  3,  8 |            to może być,~że staliście się anieli~przez tę noc nie
445  3,  8 |       anielstwem począć -~że do wozu się koniki zaprzągnie,~my siądziemy -
446  3,  8 |               tamtego trzeba bić,~że się nie trzeba dać, że trzeba
447  3,  8 |        MARYNA~Kiedy!-~POETA~Bo po co się to ciągle skarżyć biedy:~
448  3,  8 |             Pegazie na chmurze.~Mnie się zdaje - że coś jest...~POETA~
449  3,  8 |             mgle jakowejś żyję.~Tyle się podłości i głupoty~koło
450  3,  8 |            wlokło jak psów,~czepiało się moich rąk,~czepiało się
451  3,  8 |              się moich rąk,~czepiało się moich nóg;~z tylum już zawracał
452  3,  8 |       cudzych łez:~ktoś płacze~i łzy się do mojej duszy~czepiły -
453  3,  8 |         drzewa ogromnieją~i ponurość się rodzi straszliwa~z krzewów
454  3,  8 |            Bogów.~MARYNA~- A, prawda się jak oliwa~zbiera; - cóż
455  3,  8 |        przeklęta;~jest Szczęście, co się ze mną mija,~i Nieszczęście,
456  3,  8 |             że pan tym wszystkim tak się czuli.~
457  3,  9 |             wójcie.~CZEPIEC~Nie kręć się tu pod nogami,~tu starszeństwo
458  3,  9 |           wim i pedziołbym,~żebyście się nie ciskali.~CZEPIEC~Co...?~
459  3,  9 |            śpi - - ?!~KUBA~Cyt, jemu się cosik śni;~był u niego jakiś
460  3,  9 |              to powtórze,~jak oni tu się zgodali...~CZEPIEC~A ten
461  3,  9 |              do szyćkiego skory,~tak się prędziuśko zmówili,~że jak
462  3,  9 |          złotem był podkuty;~oddarła sie i jo naloz.~CZEPIEC~Gdzie
463  3,  9 |              gospodynie,~dobrze - to sie nawet chwali.~Ale Szczęście! -
464  3,  9 |            Bedzies świciuł, zbierema się!~(z gestem w stronę Gospodarza)~
465  3,  9 |    Gospodarza)~Czekajcie! Rozmówiewa się!~
466  3,  10|          stójcie?!~DZIAD~A strzeżcie sie - zmiłujcie się -~tak sie
467  3,  10|            strzeżcie sie - zmiłujcie się -~tak sie rozpytujom chłopy,~
468  3,  10|            sie - zmiłujcie się -~tak sie rozpytujom chłopy,~jakby
469  3,  10|             rozpytujom chłopy,~jakby się co miało dziać:~chcom sie
470  3,  10|            się co miało dziać:~chcom sie do żelastwa brać.~CZEPIEC~
471  3,  10|        żelastwa brać.~CZEPIEC~Stanie sie, co ma sie stać.~DZIAD~Jasiek
472  3,  10|            CZEPIEC~Stanie sie, co ma sie stać.~DZIAD~Jasiek cosi
473  3,  11|             ta śpi...~GOSPODYNI~Tyla sie naciskoł, szumioł,~zwymyśloł
474  3,  11|             tegö, co z niczego;~kajś sie zbiroł, kajś sie broł,~moze
475  3,  11|       niczego;~kajś sie zbiroł, kajś sie broł,~moze by był kogo proł.~
476  3,  12|           jestem~od głupstwa oderwać się chwilę.~RADCZYNI~Pańska
477  3,  12|     DZIENNIKARZ~Tak z nudy.~Człowiek się tak w młyn zamiele,~że bywam,
478  3,  13|                ta, cy jo wim,~jescem sie nie zgodała ś nim.~RADCZYNI~
479  3,  13|       nadejdzie wieczór długi:~mówić się nie chce, trza przesiedzieć;~
480  3,  14|              MARYSIA.~MARYSIA~Cieszę się, a myślę sobie,~że ci bedzie,
481  3,  14|            byłyśmy razem doma;~że ci sie zacnie bez stajnie;~żeś
482  3,  14|             ty bedzies panią,~ciesze sie, a myślę sobie,~że ci bedzie,
483  3,  14|              żal - - ?~MARYSIA~Że ci sie bedzie cnieło~bez tatusia,
484  3,  14|          płotów, bez ogroda;~że choć sie chłopem uciesys,~jesce tu
485  3,  14|            bo tutok duszę mos,~bo tu sie serce przyjeło,~a tam ci
486  3,  14|         teraz ty sobie chwal,~rumień się teraz i pal;~ale tutok dusza
487  3,  14|         teraz i pal;~ale tutok dusza sie ostanie~i tutok twoje kochanie,~
488  3,  15|       MARYSIA, OJCIEC.~MARYSIA~Tatuś sie Weselem cieszą...~OJCIEC~
489  3,  15|       Weselem cieszą...~OJCIEC~Niech sie bawią, niech sie weselą;~
490  3,  15|        OJCIEC~Niech sie bawią, niech sie weselą;~tela tego, co te
491  3,  15|              pare dni -~a potem, jak sie pobierą,~to już mnie do
492  3,  15|              za insego:~telo, co byś sie wyniosła~na tamten świat.~
493  3,  15|            więcej rad,~żebym za pana sie wydała,~jak mię to przed
494  3,  15|             umarł; - ostał swat,~boś sie przez Wojtka swatała,~i
495  3,  15|            pokochała,~a dzisiok, jak sie Jaga wydała~i ja sobie moje
496  3,  15|           zmarłym przyjacielu,~jakem sie to ś nim poznała~na Hanusinym
497  3,  15|        Hanusinym weselu -~zrobiło mi sie markotno,~nie wiem czego -~
498  3,  15|         bladsze~z umęcenia, a kręcom sie,~nie ustanom, radujom sie.~
499  3,  15|            sie,~nie ustanom, radujom sie.~OJCIEC~Potańcuj se.~MARYSIA~
500  3,  15|           Płaczesz - - ?~MARYSIA~Tak się w oczach mgli,~wszystko