Akt, Scena

  1  1     |        DEKORACJA:~Noc listopadowa; w chacie, w świetlicy. Izba
  2  1     |         Noc listopadowa; w chacie, w świetlicy. Izba wybielona
  3  1     |         tancerzy, co się tam kręcą w zbitej masie w takt jakiejś
  4  1     |           tam kręcą w zbitej masie w takt jakiejś ginącej we
  5  1     |             zapatrzeni ustawicznie w ten tan, na polską nutę...
  6  1     |          nutę... wirujący dookoła; w półświetle kuchennej lampy,
  7  1     |            i słocie krzew, otulony w słomę, w zimową ochronę
  8  1     |            krzew, otulony w słomę, w zimową ochronę okryty.~Na
  9  1     |        cała weselna drużba wstała, w nieładzie, gdzie nikt o
 10  1     |            Racławic". Przy ścianie w głębi sofa wyszarzana; ponad
 11  1     |      wyszarzana; ponad nią złożone w krzyż szable, flinty, pasy
 12  1     |          podróżne, torba skórzana. W innym kącie piec bielony,
 13  1     |       zegarem portret pięknej damy w stroju z lat 1840 w lekkim
 14  1     |           damy w stroju z lat 1840 w lekkim muślinowym zawoju
 15  1     |          zawoju przy twarzy młodej w lokach i na ciemnej sukni.~
 16  1     |         wyprawna wiejska, malowana w kwiatki pstre i pstre desenie;
 17  1     |           Boskiej Częstochowskiej, w utkanej wzorzystej szacie,
 18  1     |         utkanej wzorzystej szacie, w koralach i koronie polskiej
 19  1     |          wzniosło. Strop drewniany w długie belki proste z wypisanym
 20  1     |      pobudowania.~RZECZ DZIEJE SIĘ W ROKU TYSIĄC DZIEWIĘĆSETNYM~ ~
 21  1,  1 |            CZEPIEC~Cóż tam, panie, w polityce?~Chińcyki trzymają
 22  1,  1 |       bywają,~co byli aże dwa roki~w Japonii; jak była wojna.~
 23  1,  1 |          ruchu.~Pon nos obśmiwajom w duchu. -~A jak my, to my
 24  1,  2 |       kiedy salonowa zabawka -~ale w tym razie...~DZIENNIKARZ~
 25  1,  3 |         HANECZKA~To tak miło, miło w ścisku.~RADCZYNI~Oni się
 26  1,  5 |    Panienka obcesem wpada.~ZOSIA~A w kółeczko...~KASPER~Dookoła.~
 27  1,  5 |            jaka?~KASPER~Ano ta, co w kącie taka...~ZOSIA~Druhna?~
 28  1,  5 |      zgniewają,~że ją lepiej gabne w pasie,~ano Kaśka w sobie
 29  1,  5 |           gabne w pasie,~ano Kaśka w sobie syrso.~ZOSIA~Pewno
 30  1,  6 |            Proszę, proszę, chwilkę w koło,~jak wesoło, to wesoło.~
 31  1,  8 |       tworde,~trza by stoć i walić w morde.~PAN MŁODY~Moja duszko,
 32  1,  10|           plany,~jeźlim plany miał w ogóle -~chciałem coś powiedzieć
 33  1,  10|            czule,~chciałem zapukać w serduszko,~coś usłyszeć,
 34  1,  10|            Muszę panu się pożalić,~w serduszku nie napalone;~
 35  1,  10|            MARYNA~A nie kończy się w kościele.~POETA~Byłby to
 36  1,  10|            POETA~Byłby to już Amor w klatce.~MARYNA~Lis w pułapce.~
 37  1,  10|          Amor w klatce.~MARYNA~Lis w pułapce.~POETA~Motyl w siatce.~
 38  1,  10|         Lis w pułapce.~POETA~Motyl w siatce.~MARYNA~Paź królowej
 39  1,  10|         szuka?~POETA~Że nie poszła w las nauka.~MARYNA~Któż się
 40  1,  10|         jak ją zwykle młodzi wiodą~w takim stylu skrzydełkowym;~
 41  1,  10|           o Amorze,~o kochaniu, co w tym, owym~z nagła się przejawić
 42  1,  11|   dobrodziej,~wdał się Pan Bóg już w tę sprawę~i ten wszystko
 43  1,  11|            załagodzi;~byliśmy rano w kościele,~braliśmy ślub
 44  1,  12|           serce wali młotem,~bo mi w głowie huczy, szumi...~moja
 45  1,  12|           z tą koroną świecidełek,~w tym rozmaitym gorsecie,~
 46  1,  12|         jak lalkę dobytą z pudełek~w Sukiennicach, w gabilotce:~
 47  1,  12|            pudełek~w Sukiennicach, w gabilotce:~zapaseczka, gors,
 48  1,  12|           PAN MŁODY~Co się męczyć? W jakim celu?~PANNA MŁODA~
 49  1,  12|         celu?~PANNA MŁODA~Trza być w butach na weselu.~
 50  1,  14|             jak zawinął i obleciał w kółko,~tom w oczach zobaczyła
 51  1,  14|            i obleciał w kółko,~tom w oczach zobaczyła gwiazdy,~
 52  1,  15|            przez kogo  ?~POETA~Tak w powietrze, a szeroko.~MARYNA~
 53  1,  15|         MARYNA~Nie tak srogo -~tak w powietrze, a wysoko.~POETA~
 54  1,  15|        próżność na wysokiej skale,~w swojej własnej śpiącą chwale.~
 55  1,  15|       POETA~Zeus i Pan Bóg mieszka w niebie,~przedsię obaj są
 56  1,  15|      szumnie, chmurnie.~Bałamuctwa w wielkim stylu,~które już
 57  1,  16|           tak nie sypią szczęściem w oczy,~tylko tak zaraz błyski
 58  1,  16|            błyski gasną,~ledwo się w oczach świt roztoczy?~HANECZKA~
 59  1,  16|         żeby się tak nie umęczali,~w takiem gonieniu ciężkiem,
 60  1,  16|            wiele,~aże postawią cię w kościele,~a potem sobie
 61  1,  16|         nie to, nie jeszcze miałam w myśli:~chciałabym, żeby
 62  1,  17|            bardzo wiele.~PAN MŁODY~W zastawie.~ŻYD~No, to tak,
 63  1,  17|      zastawie.~ŻYD~No, to tak, jak w kieszeni; -~pan dzisiaj
 64  1,  17|            kieszeni; -~pan dzisiaj w kolorach się mieni;~pan
 65  1,  17|       ciasto gniecie wałkiem,~była w Wiedniu na operze,~w domu
 66  1,  17|          była w Wiedniu na operze,~w domu sama sobie pierze -~
 67  1,  17|        Przybyszewski,~a włosy nosi w półkole,~jak włoscy w obrazach
 68  1,  17|         nosi w półkole,~jak włoscy w obrazach anieli~ala...~PAN
 69  1,  17|   drażniąca wielce~i nieraz jestem w rozterce:~tu interes - a
 70  1,  18|    rozświecona,~z daleka, jak arka w powodzi~błoto naokoło, potopy,~
 71  1,  18|        rozświecona,~grająca muzyką w noc ciemną,~wydała mi się
 72  1,  18|       szuka parki,~przygarniemy ją w noc ciemną.~Tam są tańce -
 73  1,  19|           chata rozśpiewana,~jakby w niej słowiki dźwięczą,~i
 74  1,  19|          zbiec.~RACHEL~Zlatują się w dobrej wierze,~na oślep,
 75  1,  19|           słoty, maje.~Żyłem dotąd w takiej cieśni,~pośród murów
 76  1,  19|          teraz patrzę się i patrzę~w ten lud krasy, kolorowy,~
 77  1,  19|     wszystko to napiszę;~teraz tak w powietrzu wiszę~w tej urodzie,
 78  1,  19|        teraz tak w powietrzu wiszę~w tej urodzie, w tym weselu;~
 79  1,  19|     powietrzu wiszę~w tej urodzie, w tym weselu;~lecę, jak mnie
 80  1,  21|            kto drugi gdzie umieści~w poezji albo w powieści;~
 81  1,  21|        gdzie umieści~w poezji albo w powieści;~nie indywidualista.~
 82  1,  21|            cała ta poezja, co goni~w powietrzu, którą wichr miata,~
 83  1,  22|          przy źródełku;~ożenić się w tym pragnieniu,~to tak jakby
 84  1,  22|           pragnieniu,~to tak jakby w uniesieniu...~RADCZYNI~W
 85  1,  22|           w uniesieniu...~RADCZYNI~W równe nogi wskoczyć w studnię.~
 86  1,  22|     RADCZYNI~W równe nogi wskoczyć w studnię.~PAN MŁODY~Nie utonę,
 87  1,  22|           się miele jak młyn wodny~w noc miesięczną, w czas pogodny;~
 88  1,  22|            wodny~w noc miesięczną, w czas pogodny;~szumiejąca,
 89  1,  22|           niech się snuje,~a niech w dźwiękach się nie kończy,~
 90  1,  22|           nie kończy,~choćby usnąć w tańcowaniu~przy mieleniu,
 91  1,  22|            mieleniu, przy hukaniu,~w zapomnieniu, w kołysaniu;~
 92  1,  22|            hukaniu,~w zapomnieniu, w kołysaniu;~światy czarów -
 93  1,  22|          wszystko jest moim swatem~w tym weselu, w tej radości:~
 94  1,  22|          moim swatem~w tym weselu, w tej radości:~Bóg mi gości
 95  1,  22|         gdzie się wszystko niańczy w bladze ?~to już tak po uszy
 96  1,  23|       serdeczny, kantyczki,~całość w książce, komplet serca,~
 97  1,  23|        wszystkie rozmowy u pola,~i w ogródku, i we dworze,~w
 98  1,  23|            w ogródku, i we dworze,~w sieni, na przysionku, w
 99  1,  23|            w sieni, na przysionku, w komorze,~aż do ślubu, aże
100  1,  23|            MŁODY~Zupełnie tak, jak w naturze:~kwiat w swoim zapachu
101  1,  23|          tak, jak w naturze:~kwiat w swoim zapachu się lotni~
102  1,  23|            A gdyby tak ustroić się w róże~I wejść na ogromny
103  1,  23|            jak śpiewa~człowiek, co w różach na czole~umiera - - ?~
104  1,  24|          wielkim kochaniu.~Bohater w zbrojej, skalisty,~ktoś,
105  1,  24|           z czoła, ktoś ze szczytu~w grze uczucia, chłop "qui
106  1,  24|           smutna.~GOSPODARZ~To tak w każdym z nas coś woła:~jakaś
107  1,  24|       bajka wierutna.~Wyraźnie się w oczy wciska,~zbroją świeci,
108  1,  24|         coraz bliska,~dawny rycerz w pełnej zbroi,~co niczego
109  1,  24|         pęka,~a on, z takim sercem w zbroi,~zaklęty, u źródła
110  1,  24|          nas wszystko dramatyczne,~w wielkiej skali, niebotyczne -~
111  1,  24|           pan, pan pierwszorzędny:~w zamczysku sam, osmętniały,~
112  1,  24|        straszny.~GOSPODARZ~Tak się w każdym z nas coś burzy,~
113  1,  24|         taką się burzę zbiera,~tak w nas ciska piorunami,~dziwnymi
114  1,  24|         się zaciera - - - ~tak się w każdym z nas coś zbiera.~
115  1,  24|         coś zbiera.~POETA~Duch się w każdym poniewiera,~że czasami
116  1,  24|          pospolitość tłoczy,~włazi w usta, uszy, oczy;~duch się
117  1,  24|         usta, uszy, oczy;~duch się w każdym poniewiera~i chciałby
118  1,  24|      wydrzeć, skoczyć,~ręce po pas w krwi ubroczyć,~ramię rozpostrzeć
119  1,  24|            pospolitość niska~włazi w usta, ucho, oko; - - ~daleko,
120  1,  24|            orze, tak się zwala~rok w rok, w każdym pokoleniu;~
121  1,  24|           tak się zwala~rok w rok, w każdym pokoleniu;~raz w
122  1,  24|            w każdym pokoleniu;~raz w raz dusza się odsłania,~
123  1,  24|            dusza się odsłania,~raz w raz wielkość się wyłania~
124  1,  24|         wielkość się wyłania~i raz w raz grąży się w cieniu.~
125  1,  24|      wyłania~i raz w raz grąży się w cieniu.~Raz w raz wstaje
126  1,  24|            grąży się w cieniu.~Raz w raz wstaje wielka postać,~
127  1,  24|           jej skrzydeł dostać,~rok w rok w każdym pokoleniu,~
128  1,  24|         skrzydeł dostać,~rok w rok w każdym pokoleniu,~i raz
129  1,  24|            każdym pokoleniu,~i raz w raz przepada, gaśnie,~jakby
130  1,  24|         zdolność nasza przeinacza:~w oczach naszych chłop urasta~
131  1,  24|           pojęcie.~A jak modli się w kościele,~taka godność,
132  1,  25|            świsnę,~to słychać, jak w ziobrach chrzęści.~GOSPODARZ~
133  1,  25|           Żyda,~było, jak go hukne w pysk -~juzem myśloł, że
134  1,  25|            A to było przy wyborze,~w sali w tym sokolskim dworze: -~
135  1,  25|          było przy wyborze,~w sali w tym sokolskim dworze: -~
136  1,  25|        garła; -~było, jak go hukne w pysk,~myślołem juz, że sie
137  1,  25|          dorówna,~dusa dusy zajrzy w oczy,~nie polezie orzeł
138  1,  25|            oczy,~nie polezie orzeł w gówna -~pon jest taki, a
139  1,  25|          tym ta ogromna skala:~jak w cmentarzu Ruisdala.~A jak
140  1,  25|           Ruisdala.~A jak mnie kto w serce rani,~ostrz się tępy
141  1,  25|         serce rani,~ostrz się tępy w biodrze złomi,~tego ani
142  1,  25|      sercem co zatarga,~to ostanie w sercu skarga;~chce mieć
143  1,  25|          łoże~fal, gdzie szuka snu w głębinie,~snu w topieli,
144  1,  25|          szuka snu w głębinie,~snu w topieli, gnać w przestworze!~
145  1,  25|      głębinie,~snu w topieli, gnać w przestworze!~Taki grot się
146  1,  25|         jako garnęli,~zeby sie tak w kupe wzięli,~toby sie przecie
147  1,  26|          rzeź dopust.~Odbywało się w czas zapust.~OJCIEC~Ot wy,
148  1,  27|         tańcują, tam hulają...~ŻYD~W karczmie trza podmiatać
149  1,  27|         DZIAD~Lepiej się im tańczy w błocie,~tu wcale nie zamiatają -~
150  1,  27|            raz:~jeden Sas, a drugi w las.~
151  1,  28|             Czepiec Maćka gruchnoł w łeb.~KSIĄDZ~Maciek ta ma
152  1,  28|          ta chłopy biją.~To Mosiek w nich wódkę leje,~Żyd, chłop,
153  1,  28|         płacić,~to dziś wkoło bije w pysk.~KSIĄDZ~Na chłopach
154  1,  29|            waszej łaski ino~Mosiek w karczmie sie rozpiro.~KSIĄDZ~
155  1,  29|          się nie gniewa,~ale takim w gorącości,~żebym, psiakrew,
156  1,  30|      nędzach, brudzie;~stroimy sie w pawie pióra.~GOSPODARZ~At,
157  1,  30|             wiara, co jest jeszcze w ludzie,~że coś z tego przecie
158  1,  30|           tego przecie będzie;~rok w rok idziem po kolędzie~i
159  1,  30|         wionie;~drżenie, gdzieś aż w ziemi łonie; -~par, który
160  1,  30|         wsiąka, wdycha,~że się tak w tych zbożach tonie;~chocia
161  1,  30|          bogi;~wiara jeszcze jakaś w ludzie.~PAN MŁODY~Jak się
162  1,  31|           czas tu schodzi;~tak sie w swoim gruncie brodzi;~ciekawi
163  1,  36|       POETA~Pani się kiedy zakocha~w chłopie...~RACHEL~Pan może
164  1,  36|          on - ?~POETA~Wszystko się w poezji topi~u pani, ojciec
165  1,  36|    przestaje;~za pan brat z różami w ogrodzie;~za pan brat z
166  1,  36|       żądzą gorze~i wolałaby gdzie w komorze~nie sama...-~RACHEL~
167  1,  36|        zapalona~lampa - ale odejdę w pokorze~do dom~i będę sobie
168  1,  36|          przez sad,~a pan niech tu w oknie stoi.~POETA~Ujrzę
169  1,  36|          Bern-Dżonsa -~gdy ja będę w cieple stać.~RACHEL~No,
170  1,  36|            ma zapach róż;~owiną go w słomę zbóż,~a na wiosnę
171  1,  36|         pan różę na ogrodzie~owitą w chochoł ze słomy;~przed
172  1,  36|       poeta.~POETA~Otula się panna w szal - ~więc już adie?!~
173  1,  38|             tam za oknem skrył się w sad.~PAN MŁODY~Cha cha cha -
174  2,  1 |            ISIA~Matusiu,~jesce ino w kółko raz;~przyjrze im sie
175  2,  1 |           mi sie spraw,~to pódzies w kółecko.~
176  2,  2 |            ISIA, KLIMINA.~KLIMINA~(w drugiej izbie)~Juz cepiny,
177  2,  2 |           i z płonącymi świeczkami w rękach idą ku Weselu, gdzie
178  2,  2 |             Północ bije na zegarze w izbie).~
179  2,  3 |       czego chciał ?~zebrałem się,~w com ta miał:~jestem, jestem~
180  2,  3 |         ino wicher wiał.~II~Co się w duszy komu gra,~co kto w
181  2,  3 |           w duszy komu gra,~co kto w swoich widzi snach:~czy
182  2,  3 |           pan,~na Wesele przyjdzie w tan.~ISIA~Aj, aj, aj ? aj,
183  2,  3 |          chochole!~CHOCHOŁ~Szepnij w ucho mamusie...~ISIA~Wynocha,
184  2,  3 |    paralusie!~CHOCHOŁ~Ubrałem się, w com ta miał,~sam twój tatuś
185  2,  4 |      WOJTEK~Nagle mi się zawróciło w głowie,~jakby twoje to wesele
186  2,  4 |            zaśpisz bolenie.~WOJTEK~W głowie mi sie zamrocyło,~
187  2,  4 |          Gdy oboje idą do alkierza w głębi, Marysia zabiera lampkę
188  2,  5 |       Byłaś dla mnie słońce złote,~w moim domku zimno mnie.~MARYSIA~
189  2,  5 |        żarem lico płonie,~zaś krew w tobie wre.~MARYSIA~Miałam
190  2,  5 |           pędziwiatr,~ażem gdziesi w ziemię wpad,~gdzie mnie
191  2,  5 |         nas gruszy cienił cień,~tu w tym sadzie, na zieleni,~
192  2,  5 |        promieni,~przy mnie stałaś: w dłoni dłoń - ?~MARYSIA~Dawno,
193  2,  5 |        skłoń.~MARYSIA~Hańśmy stoli w dłoni dłoń -~szedł od ciebie
194  2,  7 |           mąż!~STAŃCZYK~Wielki, bo w błazeńskiej szacie;~wielki,
195  2,  7 |        więc jeszcze palą się ręce,~w tę samą zaklęte stronę. -~
196  2,  7 |          zastępu;~palą się hajduki w męce,~z własnego bolu się
197  2,  7 |       wszystkiego,~co było wielkie w kraju;~że wszystko, co było,
198  2,  7 |            przepadło,~bezpowrotnie w mroku zbladło:~to bajki
199  2,  7 |          wesołością, co przeklina;~w pijaństwie duszę zabili,~
200  2,  7 |            wrót świątyni~i jeszcze w męce okrutnej,~w czułej
201  2,  7 |           jeszcze w męce okrutnej,~w czułej litości rozrzutnej~
202  2,  7 |        DZIENNIKARZ~Wina ojca idzie w syna;~niegodnych synowie
203  2,  7 |           z ciałem, ciała z duszą;~w nim się słabi kruszą -~miecz
204  2,  7 |           tobie niepokoje~tych, co w grobach leżą?~Myślisz -
205  2,  7 |            kiejś kto truł;~wsączał w siebie i pił,~czym tylko
206  2,  7 |           ton;~tobież tylko dzwoni w głuszy~pogrzebowych jęków
207  2,  7 |        wschodził.~Patrzali wszyscy w górę,~a dzwon wschodził -~
208  2,  7 |      posłuchać kościelnych szumów,~w wielkim zamęcie rozumów,~
209  2,  7 |           wielkim zamęcie rozumów,~w wielkim modlitew rozjęku,~
210  2,  7 |            królewski,~nie ustający w brzęku,~o pękniętym sercu:~
211  2,  7 |           serce moje rozkroił,~nic w nim nie najdziesz inszego,~
212  2,  7 |             jakoweś Fata nas pędzą~w przepaść -~DZIENNIKARZ~Ty
213  2,  7 |      piekło żywe.~DZIENNIKARZ~Żyję w Piekle!,~STAŃCZYK~Społem
214  2,  7 |           Piekle!,~STAŃCZYK~Społem w przepaść!~DZIENNIKARZ~Społeczeństwo!~
215  2,  7 |         społem" to jest chłopskie "w pysk","~"społem" to papuzia
216  2,  7 |         byśmy padli potruci~jadami w pogrzebowej stypie;~niechajby
217  2,  7 |           malowanki Częstochowskie~w koronach - i wszystkie Wiary! -~
218  2,  7 |            stoliku~czy z kobietami w gorączce~opętałeś duszę
219  2,  7 |          opętałeś duszę mdłością~i w tej momentu palączce~oślep
220  2,  7 |            targać~gwoźdźmi, co się w serce wbiły,~biczem własne
221  2,  7 |       naści twoje wiosło:~błądzący w odmętów powodzi,~masz tu
222  2,  7 |         mąć.~DZIENNIKARZ~Fatum nas w obłędy wodzi:~u rozstajnych
223  2,  7 |         młode,~wlałeś jad goryczny w krew.~Nie widzę, nie widzę
224  2,  7 |           nikt nie zrozumie,~hasaj w tłumie!~Masz tu kaduceus,
225  2,  8 |            serce?~DZIENNIKARZ~Och, w okropnej jestem poniewierce;~
226  2,  8 |            My, motyle i świerszcze w niewoli,~puchnąć poczniemy
227  2,  8 |            sieci,~które mają duszę w uwięzi,~że gdy tak mi grają
228  2,  8 |     ukrywaj - nie udawaj,~ty sameś w ogniu - to maska~ten pozorny
229  2,  9 |       lecieć masz jak ptak!~Bioręć w pętle.~POETA~Na arkan mnie
230  2,  9 |          POETA~Puszczaj, przepadaj w Noc -~o, ręce, ręce martwieją...~
231  2,  9 |        krwawe żniwo!~Wracam do dom w noc szczęśliwą,~w noc ponurych
232  2,  9 |           do dom w noc szczęśliwą,~w noc ponurych wichrów łkań.~
233  2,  9 |       Niosę dań, orężną dań.~POETA~W noc ponurych wichrów łkań~
234  2,  9 |            pobojowiska~zbroica się w skibach przebłyska,~żelezce,
235  2,  9 |          grobowy...~RYCERZ~Patrzaj w twarz, patrz mi w twarz,~
236  2,  9 |          Patrzaj w twarz, patrz mi w twarz,~ślubuj duszę, duszę
237  2,  9 |          przyłbicą pustość, proch;~w oczach twoich czarny loch,~
238  2,  9 |            siła nieulękła;~patrzaj w twarz, patrzaj w twarz;~
239  2,  9 |           patrzaj w twarz, patrzaj w twarz;~ty mnie znasz.~POETA~
240  2,  10|             jak skały sie padają~i w otchłań z łoskotem się walą.~
241  2,  10|         Może ja to myślę goręcej~i w tej chwili to jeszcze się
242  2,  10|      jeszcze -- a jutro się zawali~w gruz ten pożarny gmach.~
243  2,  10|        gmach.~A! chciałbym wstąpić w to Piekło.~Ach!~PAN MŁODY~
244  2,  10|       Rozpalony.~POETA~Piekło żywe~w tej chacie, w zaklętym dworze:~
245  2,  10|          Piekło żywe~w tej chacie, w zaklętym dworze:~Piekło
246  2,  11|           CHÓR~Hulaj dusza, z nami w zgodzie,~potańcujemy w gospodzie;~
247  2,  11|        nami w zgodzie,~potańcujemy w gospodzie;~pocałuj się z
248  2,  12|           Ja pan, ćwierć kraju mam w ręku,~a jak kto po cichuteńku~
249  2,  12|         przewodziłeś,~a my dzisiaj w psiej niewoli:~nie hetmany,
250  2,  13|          pan, weselny pan,~pójdźże w tan, pójdźże w tan!~HETMAN~
251  2,  13|             pójdźże w tan, pójdźże w tan!~HETMAN~Złoto pali,
252  2,  13|          pan, weselny pan,~pójdźże w tan, dalej w tan:~na Weselu
253  2,  13|          pan,~pójdźże w tan, dalej w tan:~na Weselu hula Śmierć,~
254  2,  13|         huś - haj go, haj!~Pójdźże w tan, dalej w tan!~Złoty
255  2,  13|          haj!~Pójdźże w tan, dalej w tan!~Złoty pan! weselny
256  2,  15|              Już, już wiedzą o tym w niebiosach.~(nuci)~"A stało
257  2,  15|              nuci)~"A stało się to w Zapusty".~DZIAD~Precz, przeklęty,
258  2,  15|            ty trup!~UPIÓR~Widzisz, w orderach chodzę.~DZIAD~O!
259  2,  18|           z flaszką i kieliszkiem)~W twoje ręce.~KASPER~Podziękować.~
260  2,  18|            Kasię pocałować.~KASPER~W twoje ręce!~KASIA~Podziękować!~
261  2,  18|           nie bronię;~niedobrze ci w tej koronie.~KASIA~Pódzies
262  2,  19|     piecywa i kołocy,~hulać, hulać w kółecko, tańcować...~PAN
263  2,  19|          Mój ty Boże - !~PAN MŁODY~W jakim dworze;~postawimy
264  2,  19|         MŁODY~Będziemy se siedzieć w zieleni,~będziemy se siedzieć
265  2,  19|      zieleni,~będziemy se siedzieć w maju,~we kwitnącym sadzie.~
266  2,  19|      kwitnącym sadzie.~PANNA MŁODA~W paradzie.~PAN MŁODY~(nuci)~"
267  2,  20|             ZOSIA~Zmęczonam, wciąż w kółko, w kółko...~DZIENNIKARZ~
268  2,  20|          Zmęczonam, wciąż w kółko, w kółko...~DZIENNIKARZ~I cóż?
269  2,  20|            przewiercę,~a jak widzę w lichej poniewierce~rzeczy
270  2,  20|       lepiéj,~jeszcze jeden taniec w kółko,~a edukacja skończona.~
271  2,  20|          ja chłopu żona;~nikt mnie w śluby nie poprosi -~ale
272  2,  20|           panie redaktorze,~że tam w tej wiejskiej komorze,~w
273  2,  20|           w tej wiejskiej komorze,~w półblasku kuchennej lampy,~
274  2,  20|           nie wierzę,~za to wierzę w panią.~ZOSIA~Za co?~DZIENNIKARZ~
275  2,  20|           Podobam się?~DZIENNIKARZ~W tym coś jest.~
276  2,  21|           dziać - ?~POETA~Może - a w tej chwili na dworze~pani
277  2,  21|            widziadło.~RACHEL~Byłam w ten szal owita cała~i w
278  2,  21|            w ten szal owita cała~i w świetle ode drzwi, ot tak.~
279  2,  21|         RACHEL~Ja prawie że jestem w trwodze -~a wie pan, że
280  2,  21|          wie pan, że się zwróciłam w drodze;~bo mi w poprzek
281  2,  21|          zwróciłam w drodze;~bo mi w poprzek ścieżki przeszła~
282  2,  21|             RACHEL~Chodzą hałaśnie~w huczącym wichrze; pan widzi,~
283  2,  21|         pani,~czego nie dostrzegam w ogrodzie...~RACHEL~Tak bardzo
284  2,  21|             RACHEL~Czy ten, co był w słomę odziany?~POETA~No
285  2,  21|          wszech jak do ula.~RACHEL~W powietrzu atmosferyczna
286  2,  21|         chata stała się rozkochana~w polskości - właściwa skala:~
287  2,  21|           las z kamienia~ulecieć - w górę -~RACHEL~Na szczyty!~
288  2,  22|         jakiś pon~zsiadają z siwka w podwórzu;~koń ogromniec...~
289  2,  22|            u pasa.~Niech pon wyjdą w sień.~GOSPODARZ~Bania się
290  2,  22|         Bania się z gośćmi rozbiła~w ten weselny dzień;~kogóż
291  2,  23|     GOSPODARZ~Słyszysz, ponoś ktoś w gościne,~jakiś jakby wielki
292  2,  24|         Wasza Mość;~żona stroi się w alkierzu...~WERNYHORA~Ostań,
293  2,  24|           GOSPODARZ~Żona stroi się w alkierzu;~niespodziany gość,~
294  2,  24|           WERNYHORA~Niechajże żona w alkierzu...~GOSPODARZ~Bo
295  2,  24|             to wesele,~to nie będą w miejscu stać;~ot, tu żona
296  2,  24|     miejscu stać;~ot, tu żona jest w alkierzu.~WERNYHORA~Niechajże
297  2,  24|           WERNYHORA~Niechajże żony w alkierzu,~niechże tańcuje
298  2,  24|      pierwszy raz;~któż was zwabił w taki czas?~A do wszystkich
299  2,  24|         żeście tak niespodziewanie~w noc i na to weselisko~zechcieli
300  2,  24|            siwą brodą.~Dawnoż było w duszy młodo;~żeście sobie
301  2,  24|         serce złote:~jeszcze u was w duszy młodo,~żeście sobie
302  2,  24|           GOSPODARZ~Żona stroi się w alkierzu,~chce się wydać
303  2,  24|          sen jakiś daleki,~jeszcze w uszach mam te dzwony -~mieszają
304  2,  24|           bajki.~WERNYHORA~Jeszcze w uszach mam te dzwony~ponad
305  2,  24|         przy trupach stał;~jeszcze w uszach mam te dzwony.~Patrzyłem
306  2,  24|          łez serdecznych~słyszałem w tych głosach wiecznych:~
307  2,  24|            tych głosach wiecznych:~w głosach dzwonów jęk szalony -~
308  2,  24|      dzwonów jęk szalony -~jeszcze w uszach mam te dzwony.~GOSPODARZ~
309  2,  24|         bajki.~WERNYHORA~Ja stałem w pożarnej łunie~na siwym,
310  2,  24|        wczora~tylko we śnie, tylko w marze:~Pan-Dziad z lirą...~
311  2,  24|        wczora~tylko we śnié, tylko w marze:~jak owi dawni mocarze,~
312  2,  24|      Słońce.~GOSPODARZ~Wstaną kosy w słońca świcie;~będę gotów!~
313  2,  24|           na sejmie się pojawi~Sam w stolicy - ten nas zbawi!~
314  2,  24|           Duch,~podejmie Los.~Daję w twoje ręce róg.~GOSPODARZ~
315  2,  24|          nie radzą,~jednoś niechaj w ciszy staną.~Jutro wielką
316  2,  25|             mama, tyle tego,~że mi w głowie huczy, szumi;~kto
317  2,  25|            po kryjomu,~i on był tu w tajemnicy.~GOSPODYNI~Ka
318  2,  26|           Musi!~JASIEK~Zagubię się w tej celuści,~wszędy straszne
319  2,  26|         GOSPODARZ~Przeleć, przeleć w cztery strony;~pukaj w okna,
320  2,  26|     przeleć w cztery strony;~pukaj w okna, zakrzycz "musi";~niech
321  2,  26|    otrzymał był od Wernyhory)~Masz w łapę, to jest dar.~JASIEK~
322  2,  26|     staniesz tu;~wtedy zadmij tęgo w róg,~to się taki wzmoże
323  2,  26|       Jasny Bóg.~JASIEK~Wolę goreć w Piekle poty.~GOSPODARZ~Bez
324  2,  26|           sie.~GOSPODARZ~Nie szarp w ręku!~JASIEK~Hajże - !~GOSPODARZ ~
325  2,  27|      przywodził starego,~tego pana w delii, w pąsach?~STASZEK~
326  2,  27|        starego,~tego pana w delii, w pąsach?~STASZEK~Kiela tego,
327  2,  27|            sie zwalił,~jakby wągle w nim rozpalił:~ogniem piernół,
328  2,  28|           Hanuś!~GOSPODYNI~Scęście w ręku!~GOSPODARZ~Szczęście,
329  2,  28|           na przysieniu;~szczęście w ręku.~GOSPODYNI~Cała złota,~
330  2,  29|     GOSPODYNI~Ni ma cego - Scęście w ręku;~tego z ręki się nie
331  2,  29|         tego z ręki się nie zbywa,~w tajemnicy się ukrywa,~światom
332  2,  29|           na organie:~takie figury w koronie,~tacy pyszni szlachta
333  2,  29|      koronie,~tacy pyszni szlachta w herbie,~pałace, zamczyska,
334  2,  29|          konie,~sześciu paradników w tyle:~hulaj dusza bez kontusza~
335  2,  29|        hulaj dusza!!~ani zbili pan w koronie,~że stoimy gdzieś
336  2,  29|      szczerbie,~ani zbili szlachta w herbie,~ani zbili chłop
337  2,  29|        boli:~wół przy roli, świnia w ganku -~hulajże, panie kochanku.~
338  2,  30|       jesteście:~wy się wynudzicie w mieście,~to się wam do wsi
339  2,  30|        Nastrój? macie ot nastroje:~w pysk wam mówię litość moję~(
340  3,  2 |           NOS~Widzi mi się, jestem w lesie;~uciekają drzewa precz...~
341  3,  2 |       sobie życzy.~NOS~Kapkę wina, w gardle suszy.~POETA~Masz -~
342  3,  2 |           nóg.~NOS~Chciałem, żebym w tłumie zginął,~żeby się
343  3,  2 |      zanurzyć się po szczyt głowy,~w ten świat zdrowy;~indywidualność
344  3,  2 |        męczeństwo:~żyć z tą pustką w duszy wieczną.~NOS~Piję,
345  3,  2 |         piję, to mnie kłuje;~wtedy w piersi serce czuję,~strasznie
346  3,  2 |         jak się wyśpisz, pójdziesz w tan.~NOS~Tańcowałem z Morawianką,~
347  3,  2 |    Morawianką,~nikt jej nie chciał w taniec brać,~przecie mnie
348  3,  2 |         GOSPODARZ~Nie - zostanę tu w fotelu.~(ku Nosowi)~He,
349  3,  2 |    Morawiankę,~a trzymałem flaszkę w łapie;~flaszka mi się przechyliła~
350  3,  2 |         wino kapie;~szkoda wina; - w tym przyczyna,~że trzymałem
351  3,  2 |    przyczyna,~że trzymałem flaszkę w łapie;~chciałem wyjąć korek,
352  3,  2 |           Gdzie to człowiek chadza w śnie:~straszno tam, tutaj
353  3,  5 |             GOSPODYNI~Tylo ozrywki w cały bidzie.~
354  3,  6 |            przystanie jak Polymnia w ogrodzie,~i pomyśli - -
355  3,  6 |         pomyśli - - jaki krój jest w modzie,~jak się ubrać, mając
356  3,  6 |         literatura? - -~to wejdzie w sztukę;~w jakiejkolwiek
357  3,  6 |               to wejdzie w sztukę;~w jakiejkolwiek formie, ale
358  3,  7 |       Jakem się zaczęła kręcić~tak w kółeczko, tak w kółeczko,~
359  3,  7 |         kręcić~tak w kółeczko, tak w kółeczko,~takem i chciała
360  3,  7 |          rozumie.~HANECZKA~A ja to w sobie zatłumię-~Niechże
361  3,  7 |       Niechże przecie sie wyszumię~w czułości dla tych Krakusów.~
362  3,  8 |        pani sama.~MARYNA~Pięknieję w tej samotności;~pan już,
363  3,  8 |          Tam? !~MARYNA~Tam - tu! - w całej polskiej naturze~przemiana.~
364  3,  8 |   Słyszałem, jakby gdzieś nad nami~w górze, czy u stropów, czy
365  3,  8 |             i liści - co rdzewieją~w ciemni, jak majaki~spokojnych
366  3,  9 |          piec.~KUBA~Zajechał konno w podwórze,~a potem, jak se
367  3,  9 |            zbierema się!~(z gestem w stronę Gospodarza)~Czekajcie!
368  3,  10|       wójcie!~CZEPIEC~Ni mocie ka? W drodze stójcie?!~DZIAD~A
369  3,  10|          cosi po wsi gonił~konno - w okna wszystkim dzwonił.~
370  3,  12|           z nudy.~Człowiek się tak w młyn zamiele,~że bywam,
371  3,  15|     Płaczesz - - ?~MARYSIA~Tak się w oczach mgli,~wszystko widze
372  3,  16|       miałam,~choć nie spałam,~ino w taki ległam niemocy...~POETA~
373  3,  16|            Śniło mi się, że siedze w karecie~i pytam sie, bo
374  3,  17|          pnie się~po skale stromej w górę~i wie - wie, że stanie
375  3,  17|         kwieciły jabłonie~i mlecze w puchów koronie,~i trawa
376  3,  18|       POPRZEDNI, CZEPIEC.~CZEPIEC~(w kożuchu, z wielką kosą w
377  3,  18|           w kożuchu, z wielką kosą w ręku)~A moi panowie tu.~
378  3,  18|         obrazu~kosy - postawcie ją w kącie -~jak się zbudzi...~
379  3,  19|       GOSPODARZ~Zachodzę, zachodzę w głowe...~CZEPIEC~Tam w Krakowie
380  3,  19|    zachodzę w głowe...~CZEPIEC~Tam w Krakowie już wszystko gotowe.~
381  3,  19| wyszczézyły mu się gody,~to mu ino w myśli wczas.~GOSPODARZ~A!
382  3,  19|     pamięta~jak pon szeptoł nieraz w noc~co mówiła Panna Święta,~
383  3,  19|          mówiła Panna Święta,~jako w nas jest wielga moc,~jako
384  3,  19|          lic.~PAN MŁODY~A wy zaraz w rękę nóż.~CZEPIEC~A cóż
385  3,  19|    GOSPODARZ~Kumie, miarkujcie się w słowie.~CZEPIEC~A kiej słucho,
386  3,  19|           sie wstązki,~Stroisz sie w te karazyje,~a jak trza
387  3,  19|         sie mirzać z czego,~to pon w sobie szyćko skryje.~POETA~
388  3,  19|         rosa spływa;~przesiewa się w dyjamentach~z drzew, jak
389  3,  19|    dyjamentach~z drzew, jak wiszar w skalnych pętach. -~Cud!~
390  3,  19|         chcesz znać, co som my:~że w nas dnieje, dusa świci,~
391  3,  19|         zapieje,~że na nas czekają w mieście,~że nas tu jest
392  3,  19|            północy,~jakeś ty leżał w niemocy,~ja słyszałem.~PAN
393  3,  19|      mrzonki -~może ktoś się ubrał w dzwonki?~GOSPODARZ~A był
394  3,  19|       majaki;~niechże który wyjrzy w pole,~co sie widzi hań na
395  3,  20|         PAN MŁODY~Wyście, Czepiec, w gorącości,~to wam się coś
396  3,  21|              Ładnie wam tak z kosą w dłoni.~CZEPIEC~Psiakrew - -
397  3,  21| nastawionymi kosami; z tych Kasper w stroju drużby. Stają na
398  3,  21|        warcie: jeden przy drzwiach w głębi, drugi u drzwi weselnych).~
399  3,  22|              no kto?~Jeźli mos pon w sercu Boga,~to sie z nami
400  3,  22|          mnie, mówisz kum - -~taki w głowie słyszę szum -~nie
401  3,  23|         sam nos~że aż Jaga krzykła w głos;~powietrze się od nich
402  3,  24|       grodził wniść,~żeś se wraził w rękę żyrdź,~kces kim rządzić,
403  3,  24|         Wyście wszyscy niewyspani,~W izbach swąd, a we łbie dym.~
404  3,  25|         goni;~taki był głęboki ton~w tym krakaniu czarnych wron;~
405  3,  26|     podźcie patrzeć,~jakieś wojsko w ogniu stoi.~Całe pole pod
406  3,  28|            wraca szybko)~Słyszałem w powietrzu wrzawę~coś jakoby
407  3,  28|       śpiew,~ale wiatru zimny wiew~w coraz inną dmucha stronę~
408  3,  32|         iść.~Coś mi świta; - świta w polu:~Wszyscy widzą jakieś
409  3,  32|            Gospodarza) ~Co, bracie~w tobie się szamoce ból.~PAN
410  3,  32|            do Gospodarza)~Mnie się w nocy zjawił duch:~na nim
411  3,  33|           do Pana Młodego)~Bratku, w niebie jakiś ruch,~jakieś
412  3,  33|          jacyś ogromni~stoją równo w dwa szeregi~i dalekim łanem
413  3,  33|         jakaś bałamutna;~zjawi się w naszy potrzebie~nie bluźniercza,
414  3,  33|            POETA~Widziałem rycerza w zbroi,~bracie, mówisz: Duch!~
415  3,  33|         Duch - ludzie moi!~Jeszcze w oczach, jak cień, stoi.~
416  3,  33|            brodą siwą,~twarz owita w siwy włos,~w kożuchu ogromnym
417  3,  33|           twarz owita w siwy włos,~w kożuchu ogromnym czerwonym~
418  3,  33|        przez gromadę chłopów i bab w natłoku zebraną na izbie)~
419  3,  33|            KUBA~(tuż za Staszkiem)~W siodle lira.~GOSPODARZ~Myśli
420  3,  33|             słuch naginam...~POETA~W siodle lira...~STASZEK~Dwa
421  3,  33|            Dwa pistolce.~GOSPODARZ~W mózgu kłuje - jakby kolce:~
422  3,  33|           mi rozkazy, hasła,~a był w sprawach takich pilny,~nic
423  3,  33|         sprawach takich pilny,~nic w nim Siła, Moc nie gasła.~
424  3,  33|            czapraków,~jak ta śkapa w dworcu stała.~STASZEK~Co
425  3,  33|          kopała;~trzymaliśmy uzdki w łapach;~mnie i Kubie pyski
426  3,  33|        Lecieć?!~GOSPODARZ~Nie - tu w miejscu stać.~Czekać, jak
427  3,  33|       POETA~Jakoweś wołanie duszy;~w tak długiej żyjemy głuszy.~
428  3,  33|         POETA~Jakieś serce krzyczy w głos.~CZEPIEC~A! pon słucho!
429  3,  33|            szedł, lecz wplątał się w sad grusz;~drzewa go więżą.~
430  3,  33|           sadu.~PAN MŁODY~Z ogrodu w sad.~PANNA MŁODA~Zajść do
431  3,  33|          POETA~Goni!~CZEPIEC~(cały w słuchu)~Bedzie ze sta, do
432  3,  33|          On - cicho - Wernyhora. -~W pokłon głowy, prawda żywa,~
433  3,  33|          CZEPIEC~- Pędzi.~(Wszyscy w nasłuchiwaniu, pochyleni
434  3,  33|      pochyleni ku drzwiom i oknu - w ogromnej ciszy, w przejęciu).~
435  3,  33|           oknu - w ogromnej ciszy, w przejęciu).~GOSPODARZ~- - - - - - - - - - - - - - - - ~
436  3,  33|        muzyce,~przy weselu, gdy my w tańcowaniu.~tam, kędyś,
437  3,  33|       ogniami płonie,~a MATKA BOŻA w koronie,~na Wawelskim zamkowym
438  3,  33|            z całych sił.~HANECZKA~(w zachwyceniu)~Gdyby to Archanioł
439  3,  33|        zasłuchani, silnie dzierżąc w prawicach kosy; to imając
440  3,  33|          jakieś flinty i pistolety w tym zasłuchaniu jak w zachwycie
441  3,  33|    pistolety w tym zasłuchaniu jak w zachwycie duszy; dłoń do
442  3,  33|          kroki szybkie, gwałtowne, w sień, w drugą izbę, aże
443  3,  33|        szybkie, gwałtowne, w sień, w drugą izbę, aże we drzwiach
444  3,  33|        drugą izbę, aże we drzwiach w głębi staje pierwszy drużba:)~
445  3,  34|           panie, panie - Jezu!~koń w podwórcu padł.~(rozglądając
446  3,  34|         Bóg,~przecie miałem trąbić w róg;~kaz ta, zaś ta, cyli
447  3,  34|             od chwili, wszedł był, w tropy za Jaśkiem, kołyszący
448  3,  35|          słychać tupot jego kroków w sieni - to raz się zastanowi,
449  3,  35|    zastanowi, to dalej biegnie;... w trop za nim kołysze się
450  3,  35|            na ludziach pochylonych w pół-śnie, pół-zachwycie. -
451  3,  35|      pół-zachwycie. - Przeze drzwi w głębi wraca Jasiek i patrzy
452  3,  36|          jakże ja se rade dam,~oni w śnie - ja ino sam -?~- - - - - - - - - - - - - - ~
453  3,  36|          na usach,~dech im zaparło w dusach;~jako drzewa wrośli
454  3,  36|         dusach;~jako drzewa wrośli w ziem,~jak tu, co tu radzić
455  3,  37|          kosy złożyć - - ?~CHOCHOŁ~W kąt.~JASIEK~(ciska za piec
456  3,  37|          postrzepuj proch~i ciś je w piwniczny loch.~Lewą nogę
457  3,  37|   piwniczny loch.~Lewą nogę wyciąg w zad,~zakreśl butem wielki
458  3,  37|           niech się po dwóch chycą w bok;~odmów pacierz, ale
459  3,  37|            CHOCHOŁ~Rozśmiej im się w nos.~JASIEK~Już ich odszedł
460  3,  37|          pęt.~JASIEK~Chwytajom sie w tan.~CHOCHOŁ~Już nie czują
461  3,  37|       słomiane straszydło, ująwszy w niezgrabne racie podane
462  3,  37|          duszę usypiająca, leniwa, w omdleniu a jak źródło krwi
463  3,  37|           źródło krwi żywa, taktem w pulsach nierówna, krwawiąca
464  3,  37|      przeciem druzba,~a druzbie to w copce słuzba.~CHOCHOŁ~(w
465  3,  37|           w copce słuzba.~CHOCHOŁ~(w takt się chyla a przygrywa)~
466  3,  37|          WAWELSKI DWÓR!!!~CHOCHOŁ~(w takt się chyla a przygrywa)~
467  3,  37|           liczne, przeliczne pary, w tan powolny, poważny, spokojny,
468  3,  37|          okrążają, ocierając o się w ścisku, natłoczeni).~JASIEK~