Akt, Scena

 1  1,  10|     mnie.~MARYNA~A na cóż mnie tej nauki?~POETA~Na nic.~MARYNA~
 2  1,  16|       niejedna łza, mogiła,~od tej miłości ciebie grodzi.~ZOSIA~
 3  1,  19|        tak w powietrzu wiszę~w tej urodzie, w tym weselu;~lecę,
 4  1,  22|    moim swatem~w tym weselu, w tej radości:~Bóg mi gości pozazdrości.~
 5  1,  22|  tytaniczną,~żeby być czymś na tej wadze,~gdzie się wszystko
 6  2,  7 |    opętałeś duszę mdłością~i w tej momentu palączce~oślep gnasz
 7  2,  9 |       chodź, tam leć!!!~brać z tej zbrojowni zbroje,~kopije,
 8  2,  10|        ja to myślę goręcej~i w tej chwili to jeszcze się pali -~
 9  2,  10| Rozpalony.~POETA~Piekło żywe~w tej chacie, w zaklętym dworze:~
10  2,  11|      nie żałuj,~dajże go nam z tej kieski!~HET'MAN~Ha, szatańce,
11  2,  18|     nie bronię;~niedobrze ci w tej koronie.~KASIA~Pódzies pon,
12  2,  20|     panie redaktorze,~że tam w tej wiejskiej komorze,~w półblasku
13  2,  21|     dziać - ?~POETA~Może - a w tej chwili na dworze~pani mi
14  2,  21|      RACHEL~Dzisiejsze sny,~po tej nocy nieprzespanej,~będą
15  2,  25|      jakaś siła?!~GOSPODARZ~Od tej pory~żyć zaczniemy - coś
16  2,  26|     Musi!~JASIEK~Zagubię się w tej celuści,~wszędy straszne
17  3,  8 |       sama.~MARYNA~Pięknieję w tej samotności;~pan już, widzę,
18  3,  15|       z tą sprawą~grontów - do tej upłaty - ?~OJCIEC~Jo patrze
19  3,  33|  liczne dwory~i miał wrócić do tej pory.~WSZYSCY~Tego rana?!~
20  3,  33|       Archaniołem na czele;~że tej nocy, gdy my przy muzyce,~