Akt, Scena

 1  1,  1 |       dwa roki~w Japonii; jak była wojna.~DZIENNIKARZ~Ale tu
 2  1,  16|      nakole.~ZOSIA~Ja, gdybym była losów panią,~na przykład
 3  1,  17|       ciasto gniecie wałkiem,~była w Wiedniu na operze,~w domu
 4  1,  26|    były dawniej gniewy!~Nawet była krew, rzezańce~i splamiła
 5  2,  7 |      i że ręka, co przeklęta,~była swoja. - Rozbrat wieczny~
 6  2,  24|    niespodziany gość,~właśnie była przy pacierzu,~bo się dziecka
 7  2,  29|   świat zaczarowany,~wszystko była maska podła:~chłopy, pany,
 8  2,  29| głowie wstają włosy,~wszystko była podła maska~farbiona - jak
 9  3,  14|     siemieniatke;~jageś jesce była mała~i ty, i Hanusia, i
10  3,  17|  fantazja zbladła,~bo już się była układła~do snu we widziadeł
11  3,  32|      nocy zjawił duch:~na nim była czarna zbroja;~napadł na
12  3,  33|       Duch - miarkuję:~Ta noc była: dziwna jawa -~miałem gościa -
13  3,  33|     gościa - kto przeczuje? -~Była na dusze obława.~POETA~Widziałem
14  3,  33|    kochani, dzieci -~ażeby to była prawda:~że Wernyhora tam
15  3,  33|     mi dysze,~ażeby to prawda była:~że Wernyhora tam leci,~