Akt, Scena

 1  1     |          w nieładzie, gdzie nikt o sprzątaniu nie myśli. Około
 2  1,  8 |         Moja duszko, tu sie mówi~o kościelnej dostojności,~
 3  1,  10|          rozmowa z panną upartą:~o miłości, o Amorze,~o kochaniu,
 4  1,  10|         panną upartą:~o miłości, o Amorze,~o kochaniu, co w
 5  1,  10|     upartą:~o miłości, o Amorze,~o kochaniu, co w tym, owym~
 6  1,  10|       liryzm, struna brzękła:~ja o pana się przelękła,~że ta
 7  1,  12|         moze -~cięgiem ino godos o tem.~PAN MŁODY~Bo mi serce
 8  1,  12|          dumi?~Cięgiem ino godos o tem.~P AN MŁODY~A ty z twoim
 9  1,  15|     tańcowaniu.~POETA~Pani marzy o kochaniu -~co tam pani serce
10  1,  15|    Psyche to najczulej pieści. -~O tym, gdzie kto śpi wysoko,~
11  1,  21|             RACHEL~Ach, marzyłam o tym zawsze!~POETA~A gdyby
12  1,  24|      przy tym wichrów graniu - -~o jakimś wielkim kochaniu.~
13  1,  24|       pośród siedzę,~sąsiadujemy o miedzę.~Kiedy sieje, orze,
14  1,  26|       Pan Bóg bierze;~ani mi sie o tym śniło.~DZIAD~Piekne
15  1,  27|       nie zamiatają -~akurat Żyd o nich dbo.~ŻYD~Co godocie,
16  1,  29|         KSIĄDZ, CZEPIEC.~CZEPIEC~O mnie mowa ? jestem ci jo.~
17  1,  30|       zabłysnąć nożem,~a zapomną o imieniu Bożem -~taki rok
18  1,  30|          badań,~bo mi trują myśl o polskiej wsi:~to byli jacyś
19  1,  30|       myśmy wszystko zapomnieli:~o tych mękach, nędzach, brudzie;~
20  1,  33|          ino kpiom.~KASPER~Co ta o to, druhny som,~jesceśmy
21  1,  35|          widzenia, kąt widzenia.~O ten kredens, o tę szafę~
22  1,  35|         widzenia.~O ten kredens, o tę szafę~rozbiją się, jak
23  1,  35|        tę szafę~rozbiją się, jak o rafę,~i najbardziej zakochani; -~
24  1,  36|          RACHEL~No, nie trza się o mnie bać;~nie przeziębi
25  1,  37|          jagoda...~PANNA MŁODA~I o cóz się to rozchodzi,~że
26  1,  37|          może się inksi poznają,~o co chodzi - ot, mój mąż.~
27  2,  4 |        jo tańcem zmęcona.~WOJTEK~O mojaś ty, serce, zona,~moja
28  2,  4 |        moja duszo, tak mi smutno~o ciebie - idź ta ku muzyce,~
29  2,  4 |          po ścienie~ze światła - o, patrzajże sie,~widzis,
30  2,  5 |          mnie toczy gad.~MARYSIA~O mój Boze, Boze mój,~to juz
31  2,  7 |          mroku zbladło:~to bajki o trzecim Maju!~Matkę do trumny
32  2,  7 |        Łzy ze źródła!~Tyle żalów o nieswoje!?~A cóż tobie niepokoje~
33  2,  7 |           nie ustający w brzęku,~o pękniętym sercu:~nasz ton. -
34  2,  8 |   oplatają mnie grzyby i pleśni;~o Młodości, jakożeś daleko,~
35  2,  8 |        kłam,~a słyszę, że gadają o przyjaźni.~Miłość farsą -~
36  2,  8 |          sam mówisz przez to,~że o jedno złudzenie więcej.~
37  2,  9 |     Otwarła się toń!~Upomina się o swoje Umarła.~Szumem, gwarnością,
38  2,  9 |      Puszczaj, przepadaj w Noc -~o, ręce, ręce martwieją...~
39  2,  9 |         wiesz, czym ty masz być,~o czym tobie marzyć, śnić-.~
40  2,  10|         nieprzeparta!!~PAN MŁODY~O czym mówisz - ?~POETA~Niedołęga~
41  2,  11|          złoto,~nie stoję ja pan o złoto;~piekielna mnie dziś
42  2,  15|  powtarzaj. - - ~Już, już wiedzą o tym w niebiosach.~(nuci)~"
43  2,  15|         w orderach chodzę.~DZIAD~O! plamy na podłodze od nóg.~
44  2,  21|           RACHEL.~POETA~To pani, o, proszę wejść.~RACHEL~Idę
45  2,  22|          się to wszyćko kryje? -~O, zaroz będzie latarka,~ino
46  2,  24|   Asaństwu nowin wiele:~Pomówimy o Przymierzu.~GOSPODARZ~Ano
47  2,  24| WERNYHORA~Kiej się nie rozchodzi o to;~że to chwila osobliwa,~
48  2,  24|          osobliwa.~Wolnoć spytać o nazwisko... - ?~WERNYHORA~
49  2,  24|       znany, niespodziany;~ktoś, o którym jeszcze wczora~tylko
50  2,  24|         znany - spodziewany,~Wy, o którym jeszcze wczora~tylko
51  2,  24|        chwila osobliwa,~pomówimy o Przymierzu.~GOSPODARZ~To
52  2,  25|       wezmę obie - - !~GOSPODYNI~O Jezusie, jakieś borby~po
53  2,  26|          GOSPODARZ~Czar!~Owiń se o szyję sznur~i dzierż mocno
54  3,  2 |      konsekwentnie próżny trzos;~o Wielkościach darmo śnić,~
55  3,  2 |       MŁODY~My jeno znamy połowę~o sobie - któż resztę wie - - ?~
56  3,  2 |       źle;~prawie co dzień myślę o tem:~jak to długo może trwać -?~
57  3,  4 |          Dejze pokój -~cóz ci ta o głupie granie;~zastępujesz
58  3,  4 |     wicie - po dobroci.~CZEPCOWA~O cóz to ci, o cóz to ci-~
59  3,  4 |   dobroci.~CZEPCOWA~O cóz to ci, o cóz to ci-~CZEPIEC~Następ,
60  3,  8 |  skrzypaku - wysłuchałam:~mówili o Polsce chłopi~i mówili wcale
61  3,  9 |        Pono setne laty. -~Mówili o jakisi rzezi, krwi -~że
62  3,  13|         żeś sobie młoda;~no, ale o czym wy będziecie mówili,~
63  3,  15|          sobie moje przypomniała~o tym zmarłym przyjacielu,~
64  3,  16|    karety,~a oczy mi sie kleją - o rety. -~Śniło mi się, że
65  3,  16|         jest jedna mała klatka -~o, niech tak Jagusia przymknie~
66  3,  19|         mi kum do ucha skrzeczy,~o czym- - cóż z tą kosą, po
67  3,  19|          Wiecież, kto my!-~Co wy o nas wiecie - nic.~CZEPIEC~
68  3,  19|        nas wiecie - nic.~CZEPIEC~O, pon, widno, niewidomy;~
69  3,  19|         to - coś tu było,~co już o tym mnie mówiło -~lecz kto,
70  3,  24|          ćwirć!~PAN MŁODY~Cóż ci o to?~KASPER~Jasna pani!~Poszłabyś
71  3,  33|          se rezolutna,~jesce nic o kosach nie wi.~HANECZKA~
72  3,  33|           Myśli zbira.~GOSPODYNI~O mój Boże, jakiś chory -~
73  3,  33|          GOSPODARZ~Pokłońcie się o ziem czołem:~ma przyjechać
74  3,  37|         stół okrążają, ocierając o się w ścisku, natłoczeni).~